miłość zabija

cos ta kafe znowu mi sie psuje! :( ja np. nie uznaje partnerow (potencjalnych tez), ktorzy nie tolerują muzyki, której słucham.. jak dla mnie gust muzyczny to podstawa. Nie rozumiem wyśmiewania czyjegos stylu albo darcia mordy : 'wyłącz to !"..Nie znosze zmuszania do zmiany swoich upodobań. Nie wyobrazam sobie ze nie mozemy wspolnie posluchac muzyki, ktora oboje lubimy. Albo wyjscie do dyskoteki czy klubu, baru... że on nie chce isc bo muzyka nie taka...o to rozbija sie jak dla mnie cale zycie towarzyskie. Skrajnie rozne poglady tez nie są wskazane... wszystko jest dla ludzi,...zagorzalego fanatyka polityki na pewno bym nie chciala- i takimi nie da sie normalnie zyc.

Idę robić pyszne słodkie bułeczki z serem biały :) :* Wpadne za 2 godzinki i cos wam fajnego odpowiem

Juz skonczylam serowe buleczki, teraz je pozeram :D wieczorem zrobie chyba drugą partię. https://www.youtube.com/watch?v=XmSdTa9kaiQ dla was moja ulubiona piosenka o milosci :)

Zabija wszystko co w nas najcenniejsze:-

Kurwa mam to samo, wg niego slucham badziewna muzyke, ogladam puste filmy, ja nie krytykowalam jego gustu a ten wciaz sie czepia. A to ze zle mowie, ze robie miny, ze oczy nie tak mruze, i rozne takie rzeczy. Jak poznalismy sie dbal o to bym nie czula zspachu fajek od niego a traz, idxie zapalic a potem zmierdzacy jak smola mnie dotyka, nawet juz mu moj wyglad nie pasuje, krytykuje nogi palce wszystko. Naprawde poszukam przytulaczka, nie jestem jego zona- cale szczescie

też bardzo lubię U2. jak się zazwyczaj kończą wasze znajomości z facetami? te nieudane? mówicie albo mówią wam: to już nie ma sensu? czy po prostu z dnia na dnień kontakt niknie lub nagle się urywa?

Ostatnio na przystanku stala para i ona wziela jego sluchawke i przylozyla do ucha i nagle drze sie na niego: czego ty sluchasz? Szkoda mi sie go zrobilo bo napewno sluchal tego co lubi, nie odpowiedzial nic- zamilkl na dluzsza chwile. Taka wyszczekana pyskata dziewucha. Macie racje fajni mili chlopcy maja podle suki.

U mnie było całkowite zerwanie kontaktu przez faceta, boli mnie tylko to że nie miał na tyle odwagi żeby porozmawiać ze mną wprost.

Kurcze, znow cos sie dzieje z kafe, zacina sie nie wysyla, ale bym zjadla twoje buleczki z serem. Wiecie, dzisiaj ten mezczyzna powiedzial ze chcialby byc ze mna. Zamurowalo mnie i zaniemowilam. :(

Dobrze jak chlopak jest fajny, mily i taki ... pocieszny(?).. ale ja uważam że każdy powinien mieć swój pazur :D To nadaje charakteru, odróżnia od innych.. ja lubię takich, którzy chodzą w bojówkach jakoś uważam że oni mają CHARAKTER :D śmiszne to

Zaniemowilas ? A potem tez nic jak ci szok przeszedl? co o nim myslisz?

Faceci najczesciej mowia wtedy : zostanmy przyjaciolmi haha, zeby sie wymigac z niezrecznej sytuacji.

Poki sie usmiechalismy bylo fajnie ale jak on zaczal na powaznie zachowywac sie to mi jak zwykle odechcialo sie wszystkiego. Tez sie boje jak wy, ze potem po pierwszych uniesieniach znudze mu sie albo on mi, ze bedzie mi w nim wszystko przeszkadzac. Jest mily kochany i szkoda go dla mnie. On bardzo powaznie mysli, moze nawet jak zaden dotychczas. Nawet i moze poprosilby mnie o reke ale jakby ogien zaczal gasnac po jego powaznych zamiarach.

http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/drozdzowki-z-serem-42 to dokladnie te pychotki :) :*

U mnie tez w prost nie bylo : to koniec. Ani nie bylo zostanmy przyjaciolmi/ Po prostu z dnia na dzien : cisza... ale jak sie zachowac gdy sie go spotka.. ?? najlepiej udawac zadowoloną niestety

Ja ostatni na takiej niby imprezie ze znajomymi mialam dziwną akcję (nie pierwszą taką z facetami) z kolegą ;/Mieliśmy seans filmowy,piweczko w kilka osób, ludzie po trochu się wykruszali i szli spac... zostalam tylko ja z nim i jeszcze jednym kolegom. Film się skonczył, piwa też. Ja stwierdziłam że mało tego piwa i skoczyłabym po coś jeszcze. Na to ten kolega przyniósł jeszcze chyba 3 piwa, ten drugi poszedł spac. Wypilismy 3 piwa na pół. Jak mu podawałam piwo za szyjkę to on zawsze chwytał to piwo przez moją ręke a nie np. w innym miejscu (może żeby piwa nie grzać ręką ale któż to wie). Zaczeliśmy rozmawiac tak sobie. Pochwaliłam coś co polecił. Caly czas trącał mnie łokciem(może nie chcący) ale ja sie nie odsuwałam bo to nienaturalne.W pewnym momencie oparł sie glową o mnie i wtedy wygonili nas z pokoju bo wszyscy spali ;/

To jednak nie koniec, poszlismy do innego pomieszczenia .. Wypilismy po tyle samo, wiec teoretycznie ja bylam bardziej pijana bo jestem dziewczyną i jestem mniejsza i chudsza. nie wiem co on chcial na pewno wiecej niz bylo ... W skrócie: polozylismy sie na podlodze, on mnie przytulal. chyba mnie wtedy pocalowal a ja na to wypaliłam "wszyscy jestescie tacy sami" i że bedzie mnie nienawidził.Bylo mi bardzo zimno, zmartwil sie i zaprowadzil mnie do lózka. Polozyl sie w lozku ook, ktore bylo wolne.Trzymal mnie caly czas za reke, ja pod wplywem % nie tylko dala sie trzymac za reke, glaskalam go po glowie i uszach(wiem ze faceci to lubia). Bylo mi zimno, kazal mu zeby spal ze mna (o zadnym seksie nie ma mowy)caly czas trzymal mnie za reke... albo za dwie... nawet jak sie odwracalam czy krecilam to szukal moich rąk .... troche chcial po (.)(.) .. ja w sumie tez to lubie ... to nie bronilam ale nachalny nie byl,reki daleko nie dal. Nie spalismy cala noc, ja do niego uzywalam zdrobnien...on sie caly czas przytulal, calowal mnie (ja nie lubie sie calowac, albo nie umiem dlatego nie chce nigdy) ..mysle ze chcial czego wiecej ale ja bym na to nie pozwolila. W pokoju spaly jeszcze 2 osoby , mysle ze wiedzą o nas .. cala noc nie spalismy-oni pewnie tez nie... ;/ s**t ... po takich akacjach zawsze mysle: JA P*****LE :((((((((( GŁUPIA JESTEM tak milosci nigdy nie znajde

:)

Haha ale mam duzo do czytania, zaraz sobie poczytam co napisalyscie

Ooooo i jest przepis na pychotki i piosenka, zaraz wszystko nadrobie, tylko znajde 5 minut czasu :)

Haha ale fajnie napisalas, podobalo mi sie i to jak on chwytal za piwo. Widze ze boisz sie posunac dalej, ze cos cue hamuje. Ale skoro hamuje to masz powod i nue chcesz potem zalowac. Ale ten chlopak wydaje sie byc mily.

Zrobie te buleczki z serem. My to sie mamy z tymi facetami. Ale warto przezyc milosc, te chwile sa piekne. Milosci jest kilka rodzajow. Ja tak sobie myslalam i juz nie uogolniam milosci, jako przywiazanua do jednej osoby na cale zycie. Kochalam nie jeden raz i napewno mozna kochac nie tylko raz. Gdy sie zawiodlam przestalam kochac, nienawidze perfidnego klamstwa zlodziei kobieciarzy. Milosc do takich gasnie w ekspresowym tempie. Kocham kogos ale boje sie posunac dalej. On mnie kocha, mowi ze jestem boska ale nie wiem czy ta boskosc nie zmieni sie w pieklo dla niego. Ale bardzo sie dogadujemy i lubimy.

A calowanie wcale nie jest proste inie dziwie ci sie ze cos ci nie wychodzi. Do calowania tez trzeba sid dopasowac, nie z kazdym wychodzi fajnie. Kazdy facet inaczej caluje, moze twoj przeznaczony calusek gdzies na ciebie czeka. Ja kocham sie calowac ale czy umiem haha to nie wiem, bo z kazdym to inaczej sie robi. :):)

:)

Udaly sie serkowe buleczki?

udaly sie, udaly :) ale druga porcja udala sie tylko w polowie -braklo mi sera.. dodalam jablek :D

nie rozumiem takiego zachowania facetow, nie pierwszy raz mi sie to zdarza... najgorsze ze potem nic z tym nie robią...

Z jabluszkami tez pyszne napewno. Twoj przyszly maz bedzie cie kochal za te buleczki napewno. Juz slysze jak mowi: zrob kochanie buleczki. A do ostaniej wypowiedzi: rozumie sie tego faceta ktory cie kocha. Tylko kretaczy nie rozumiemy a facet jak kocha jest otwarty szczery i kochany i mozna mu ufac. Jesli facet cos kreci i jest jak rozwalone trudne puzle do ulozenia to najlepiej olac te puzle i wrzucic do smieci.

Nic z tym nie robia bo mysla ze jestes niedostepna. Z tego co piszesz to slyniesz z niedostepnosci i daja sobie spokoj. Mysla ze i tak nic nie wskoraja. Badz dzielna nadal i czekaj na Tego, twoja intuicja sama ci podpowie przed kim sie otworzyc:) . Niech sie martwia te co sie puszczaja, ty nie masz sobie nic do zarzucenia. Bedziesz wiedziala ktory to bedzie.

Jagody tez napewno mozna dodac do takich buleczek i by byla jagodzianka :) :)