Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość remix remix

miłość zabija

Polecane posty

Gość gość
Wspolczuje wam takich facetow ktorzy lataja za kolegami, moj bie lata za kolegami:) pod tym wzgledem mam spokojne zycie ale za to mam inny problem, jestem z nim 7 lat i slowa o slubie nie wspomnial. Chcialam jeszcze napisac o cioci biednej bo nic nie pisalam, nie wspieralam gdy trzeba bylo. Najwazniejsze ze ciocia czula zanim umarla ze byla wazna dla ciebie, ze byla taka istotka jak ty ktora myslala o niej. Wiem to bo mam bratanice i wiem ze rez jestem wazna dla niej:) to jest mile. Ona chciala juz umrzec kochana i nie chciala cie swoim zlym samopoczuciem martwic, oba czula ze umrze, w tym wieku to sie czuje. Ale wiesz gdybym ja byla ta sasiadka i gdyby mi ktos majac 80 lat powiedzial ide sie polozyc bo zle sie czuje to odrazu alarm by mi sie wlaczyl i nie czekalabym tydzien tylko odrazu bym poszla z ta odoba do jej domu i wezwala pogotowie. Troche pusta ta sasiadka. No ale plus w tym ze umarla w spokoju w swoim domku, wszystko ok kochana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tego nie licze ktory jest teraz:) tak napisalam ze moglabys zle zrozumiec, to poprawilam wypowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) rowniez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzed 10:32 skasowalam nuechcaco wlasna wypowiedz, pisalam ze jak on moze byc tak egoistyczny i to w dniu pogrzebu, to jaki bylby on podczas waszego zycia gdy bylyby dzieci, faceta nie obchodza teoje uczucia, ale pociesze cie ze sa fajni faceci , na tego twojego raczej liczyc nie bedziesz mogla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wam mija weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sobie, nie cieszy mnie ta wiosna. Może dlatego, że czuję, że rok temu skończyło się. Jestem z Wami rok Miss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miss doszla do tematu:) ja bylam od pierwszej strony, i codziennie zagladam, studentki nie widze. Wiosna zimna i slonce wali po oczach. Miss i jak ze srazem? Udalo ci sie zalatwic, te babsko juz cie nie denerwuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj pierwszy post byl 25 lutego 2014 o godz 00:37 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie ze jestescie, napewno jest nas 3 , musze zaczac sie odchudzac, jakies cwiczenia na podlodze, kiedys tu byly super cwiczenia na temacie:) zaraz bede cwiczyc, pare kilo wiecej i czlowiek czuje sie ciezko i zle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój staż narazie w martwym punkcie a baba niech mnie cmoknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieszczesliwa milosc rozrywa jednym slowem mocniejszym roz******la od srodka na drobne częsci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy jest nieszczesliwa? Wtedy gdy facet zdradza lub gdy nas nie rozumie lub my jego, gdy poswieca nam malo czasu- przesiaduje przy komp badz z kolegami badz z alkoholem, nieszczesliwa jest tez wtedy gdy sie konczy. Napiszcie z jakiego powodu was zabija teraz, w tym momencie. Mnie zabija bo on sie zrobil niemily dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dowiedzialam sie ze pewna para aktorska sie rozstala, nie podam nazwisk bo to nie moj cel, myslalam ze przetrwaja , ze sa wyjatkowi i silni, jednak znudzenie zniszczylo ich milosc, szkoda bo pasowali do siebie bardzo, walczyli o ta milosc mimo wszystko ale czas i podli ludzie zabili ich milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem tu tylko ze wzgledu na was :) z sentymentu i sympatii do was, tytul tematu mnie nie interesuje tylko wy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zabija, ze nie poswieca mi tyle czasu jak dawniej, wazniejsi koledzy sa z ktorymi przesiadywac moglby caly z****** dzien i cala noc... gadaja o glupotach i kij wie czym jeszcze. Odczuwam, ze nie interesuje ani nie obchodzę go :( myslac o tym czuję żal do samej siebie.. co robie nie tak? bylam dobra zle, mowilam co mi nie odpowiada- zle... nie widze tego dalej, nie wiem co robic. Do niego to nie dociera. Ostatnio mi powiedzial, ze kiedys na noc pojechal w polske do innego miasta z kolega. I to bylo miesiac temu.. pytam dlaczego wczesniej mi o tym nie powiedzial. On, ze nie bylo okazji jak rozmawialismy o czyms innym... szkoda, ze nie zawsze byl temat. KLAMCA KLAMCA KLAMCA Z NIEGO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:38- nie dziwie ci die ze jestes juz tym gosciem zmeczona, bo ile k***a mozna do c***a meczyc sie z tak egoistycznym palantem, chuj mu w d**e, sprobuj sie do niego nie odzywac- zobaczysz co zrobi:) ja na teoim miejscu otworzyla juz serce dla innego, chyba ze cos bardzo cie do niego ciagnie- jakas jego cecha:) ja bym go p*****lnela w d**e i chuj , nie czujesz sie dla niego wazna od dluzszego juz czasu, chloptas p********y, do chlopcow c***a ciagnie. Jak czytam zawsze jak cie rani ten "gej" to mam ochote go p*****lnac w ten glupi obesrany ryj, sory dzuewczyny za mieso ale ten gostek mnie w*****a na maksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość hahahakochana poprawilas mi humor jak przeczytalam twoja wypowiedz :* i bardzo, ze takie masz zdanie bo to jest prawda. sama mam ochote go wzisc za fraki i p*****lnac o sciane moze by sie opamietal, choc z takim typem to watpie. Zobaczymy sie przez dwa dni kilka godzin to odwiezie mnie pozniej koledzy kilka godzin jedzie do domu. na nastepny dzien do pracy i pisal wczorja, ze cos wypadlo i sie nie spotkamy ale sobie wpadne do kolegow wieczorkiem i pogadam... J****Y KAWAL GNOJA I C***A W JEDNYM...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, ja zawsze sobie tez poprawiam nastroj w taki sposob, nawet w myslach tak pojade rowno po kims ze napewno na odlegisc nawet ta osoba odczuwa wtedy dyskomfort, jak se walne miesem to mi lzej, szkoda mi ciebie bo ja tez nieraz mialam doswiadczenie z takimi popaprancami i wiem jaki to bol, jaki to ciezar w sercu i zoladek sue sciska, chociaz lepiej ze lata za chlopami niz za babami, wielu jezdzi teraz w tych czsach do burdeli, moda na grupowe jezdzenie kolezkow po k*****h, zbadaj to kochana. Chuj wie co ten gigus robi:) nie strasze cie ale miej to na uwadze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha ciesze sie ze poprawilam ci humor:) wlasnie o to mi chodzilo, by go ponizyc a ty zebys czula sie wazna dla nas tu:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie, co myślę? Facet w stałym związku jest jak leniwy, domowy kot. Wie, że dostanie jeść, pani go wypiesci, ma ciepło, sucho i bezpiecznie. Nie martwi się jutrem, bo nie zdaje sobie sprawy, że jedno wydarzenie, traf i ląduje na bruku. Może i takie życie jest dla niego wygodne, ale rządzi nim instynkt pierwotny. Polowanie na myszy, wróble, jaszczurki, wolność i to mu daje prawdziwą radość. Twój facet ma ukochaną kobietę, która kocha, tęskni, dba o niego. Super, ale na początku, gdy nie musi juz zabiegac o nia to robi sie leniwy. Nie, żeby chciał Cię zostawić, po prostu chce mieć przestrzeń. Spróbuj wzbudzić w nim chęć rywalizacji. Idź gdzieś z koleżankami, zapominając mu o powiedzeniu tym, gdy wspomni o wypadzie z kumplami uciesz się i powiedz, że dobrze się składa, bo zapisalas się do siłowni...itd. Oczywiście nie generalizuje facetów, są wyjątki. To tylko takie małe spostrzeżenia, jakich dokonalam w moim niespełna 27 l. życiu. Powodzenia ;) Miss nobody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnialam dodać, po jakimś czasie polknie haczyk i bedzie zazdrosny (zależy od faceta) i zwróci znów uwagę na Ciebie, nie kolegów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie sie nie zmieniaja, poprostu np taka kobieta ktora kocha ploty i notoryczne napieprzanie gadulstwo nigdy sie nie zmieni. Teraz pomyslalam o wielu kobietach ktore znam i od mlodosci do wieku daleko daleko sa takie same, wiecznie lataja do kolezanek, wiecznie klapia. Ja wiem po sobie ze nigdy sie nie zmienilam, po mamie jestem cicha siedze w kacie, nie laze na ploty , nie spotykam sie bo nie mam takiej potrzeby, inne zas jest to dla nich jak powietrze, musza poprostu, w pracy staja w grupce wszystkie i plota od rana do wieczora. A wez teraz taka posadz i nakaz siedziec bez gadania o tym co nie trzeba to dostanie depresji. To samo z facetami, ten co gania bedzie ganial, nie zmusi sie go niczym, nawet miss swiata nie zmusi go by siedzial na d***e z kobieta wiecznie:) to jest takie zycie, tacy ludzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny tacy jak mozesz z tym zyc!! 333 www.youtube.com/watch?v=GuszCNR-5Lo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:16- wlasnie, masz racje gosc, jak mozna zyc tak i meczyc sie na sile z takim facetem, on cie wykonczy psychicznie, przeciez jest tylu wartosciowych mezczyzn, po co byc na sile z kims kto cie nie chce i nie kocha, mezczyzna ktory kocha zachowuje sie inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten chlopak to posuwa sie do okropnych rzeczy... Mam go dosyc. Wczoraj zrobil mi awanture przez telefon, ze po dwoch godzinach mu odpisalam na sms, a tlumaczylam ze nie slyszalam dzwieku, a ze go to nie obchodzi i tez bedzie robil rzeczy ktore misie podobac nie beda... Dzisiaj spotykamy sie niby bylo z poczatku ok, bo zabral mnie na przejazdzke samochodem. Po czym bylismy u niego a on mi jebnal tekstem, ze rano nie ma czasu ze jedzie z kolesiem na ryby i zapali sobie z nim zioło. Pozniej zdenerwowal mnie tym, ze postanowil sprzedac dobry samochod a chce kupic jakis o szybszej mocy (wiem, ze to na popisówe przed swoimi kumplami i chce zaszpanować po miescie nic wiecej...) a to drugie auto jest do d**y bo sie psuje non stop i jest po wielu przejsciach. kazdy kto je kupuje po czasie chce sie go pozbyc. Jego sprawa, zalatwil sobie jakies pozyczki nie wiem, nie chcial powiedziec. nie powinno mnie to intresowac, bo ja nie mam nic do gadania ale tak cholernie w****il mnie, ze do tej pory nerwy mnie trzymaja. Odwiozl mnie do domu i juz koledzy beda cala noc siedziec niewiadomo co robic... Tak mnie męczy ten typ, ze mam ochote go tak porządnie p*****lnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana moja, przeciez ten gosc cie niszczy i zobacz jakie on robi glupie interesy : dobre auto zamienia na zlom i czy to madry czlowiek? Bedzuesz z nim sie meczyc cale zycie, dlaczego z nim jestes powiedz, to szczeniak i pali ziolo, chciakabys zeby taki gosc byl ojcem twoich dzieci? Nie wiem co cie trzyma przy nim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem zachowuje się jak dureń, dzisiaj mowilam mu ze nie podoba mi sie jego zachowanie i widzial ze bylam w****iona to specjalnie na pozegnanie mi z tym wszystkim wyskoczyl.. kompletny idiota, nie dorósl do zwiazku.. jeszcze kilka miesiecy w tyl mowilam, ze to odpowiedzialny chlopak, lepszego nie znajde.. te 5 miesiacy byly ciezkie, ale chwilami nie zaluje tych dobrych, ze go poznalam. Mysle od kilku dni i nie wiem co robic, z jednej strony chce poczekac, choc nie ma na co.. może inny by mnie docenil , a jak nie to bede sama i bedzie mi najlepiej :) moze tylko przywiazanie jakies? Bo przeanalizowal jego wady i na dluzsza mete nie wytrzymam. zniose wiele lecz nie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×