Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niedobrzyzna

Ciąża po in vitro

Polecane posty

Niedobrzyzna - mam nadzieje ze u mnie tez tak bedzie. Wczoraj zaczelam 6 tydzien i tak czuje ze dzis juz mniej choc ciagle jest. Kluje i przestaje. A ty ktory masz tydzien teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Pati jak się czujesz czekam na twoją wieczorną wizytę napisz jak wrócisz .Dziewczynki jak dzisiejsze samopoczucie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Pati trzymam kciuki ja właśnie szykuję się na wizytę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Moncia. Pół godz.temu obudziły mnie straszne koszmary, a ja bardzo mocno przeżywam sny (tzn. mam potem fizyczne bardzo mocno nasilone objawy). Długo nie umiałam się uspokoić. Teraz piję melisę, ale jest mi strasznie niedobrze; nie wiem czy to z nerwów czy z ciąży... W ogóle mam dość tego stresu. Strasznie boję się tej dzisiejszej wizyty. Jestem umówiona na 18tą. Napiszę Wam potem mam nadzieję dobre wieści. A co u Was? Moncia jak Ty się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asińska witaj. Zdaj zaraz relację jak wrócisz od lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati ja różnie raz lepiej raz gorzej.Pati ja miałam taki sam stres od początku dopiero teraz powoli zaczynam pozytywnie myśleć .Wiem co czujesz ja na początku byłam raz w tygodniu u lekarza .Miałam silne bóle i dwa razy zabarwiony śluz .Teraz chodzę raz w miesiącu ,ale i tak stres jest dalej .Po tych moich przejściach jakoś trudno mi podejść do tego wszystkiego .Wierzę ,że u Ciebie będzie dobrze zobaczysz czekam na wiadomości .Nigdy nie zapomnę jak napisałam ,że bóli mnie brzuch i idę zrobić bete ,żeby odstawić tabletki ,a ty mi napisałaś ,że bóle brzucha o niczym nie świadczą .No i twoje słowa się spełniły beta wyszła pozytywna .Tak samo ja czuję ,że będzie dobrze u ciebie mamusiu za co trzymam kciuki i nie tylko . Asinska czekam na wiadomości po wizycie .Za was kciuki tak samo zaciśnięte . Niedobrzyzna jak u ciebie jak się czujesz dzisiaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asinska - ja też poproszę :) jestem ciekawa jak wygląda dzidziuś na tym etapie ;) xx Pati - ja też mam bardzo intensywne sny, które w ciąży jeszcze bardziej się nasiliły. Nie odbieram ich symbolicznie, bo wiem, że to głównie skutek moich rozmyślań przeróżnych. Poza tym takie intensywne sny w ciąży są typowe :) xx Ale powiem Wam dziewczyny, że ja się dzisiaj obudziłam z poczuciem, że powinnam unikać innych ludzi, bo mogę się zarazić opryszczka. Ona podobno jest niebezpieczna tylko za pierwszym razem, ale ja nigdy nie miałam takiej klasycznej opryszczki na ustach a jedynie "zimno" pod nosem. Chyba sobie zrobię badania na obecność przeciwciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A fizycznie czuje się dobrze - mdłości zelżały, za to wczoraj dokuczał mi brzuch. Dziś jest ok. Poza tym odkąd jestem w ciąży to mam intensywne sny erotyczne (dziś w nocy tez) i jestem przerażona, że w ten sposób mogę przeżyć orgazm i dostać skurczów macicy. A u nas na razie embargo na seks i tak pewnie już zostanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedobrzyzna no właśnie miałam o tym napisać nie wiem czy mi się to śniło od kiedy jestem w ciąży maiłam ze 3 razy orgazm chyba ,że to były mary senne? Myślałam,że to ze mną jest coś nie tak nawet nie mówiłam M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja swojemu tez nie mowie, bo mi glupio ;) skoro nie jesteśmy w tym same, to musi to być typowe :) mam tylko nadzieje, ze to nie są prawdziwe orgazmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dobrze pamiętam do już dawno temu ktoś pisał na forum,że to jest zupełnie normalny objaw także chyba wszystko z nami w porządku, a nawet jeżeli to miało miejsce naprawdę to widocznie nasze organizmy tego potrzebowały. To tak jakby mogło się czegoś zachcieć I tego się trzymajmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja sny mam od samego początku nawet jednej nocy nie przespałam ,żeby mi się coś nie śniło od kiedy jestem w ciąży .To jest chyba normalne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki. Już jestem. Nie zauważyłam, że założyłyście nowy topik;):) ja sie bardzo boję poniedziałku. Tak bardzo pragnę zobaczyć mój pęcherzyk i w srodku tą cudowną kropeczkę. Ja mam koszmary dotyczące pustego jaja płodowego... Ale szybko je wyrzucam i nie biorę tej opcji pod uwagę nawet. Mnie nie mdli nic, a nic;/;/;/ A jeśli chodiz o moje objawy, co jakiś czas boli brzuch jak na @(najczęściej rano). Piersi póki co bolą cały czas i u góry i u doły i po bokach. sutki czasami też bolą i na brodawkach pojawiły się takie jakby wypustki. a tak, to jest mi bardzo duszno, z rana najbardziej i mam probelmy, żeby w ogole złapać oddech. Otwieram wszystkie okna wtedy, bo dosłownie pot się ze mnie leje. temperaturę mam cały czas 37-37,2. Jem bardzo dużo i na wszystko mam dosłownie apetyt, choć wcześniej tego nie jadłam. hihi... A tak to czekam, aż się wszystko potwierdzi i chcę powiedzieć po prostu będę mamusią, bo na razie to aż mi dziwnie to brzmi, hihi;):) a jak wy liczycie tygodnie, od miesiaczki? ja miałam miesiaczkę 19stycznia, a owulację 3 lutego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małpko - mi mój gin wyliczył na podstawie daty transferu jak byłam na pierwszym usg pęcherzykowym - wyszło mu 5 tc i 3 dz - jeden dzień różnicy od OM (tak jakbym dostała OM dzień wcześniej). Wg tego wyliczenia, na kolejnym usg w klinice powinnam być 6 tc i 5 dz. a gin z kliniki, ze swojego kalendarza wyliczył 6 tc i 2 dz. No a z usg wyszedł skończony 7 tc (po wielkości maleństwa). Także ja liczę w ten pierwszy sposób, ale bardziej trzymam się pomiarów z usg. Mam nadzieję, że na kolejnym już mi poda TP i to będzie dla mnie data, której się będę trzymała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest jeszcze jeden pomiar jak się już zna wielkość zarodka - do wielkości w mm dodaje się 35 i wychodzi, który to jest dzień ciąży, ale nie wiem czy jest to wiarygodne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małpko witaj super ,że dołączyłaś do nas ,zobaczysz pęcherzyk na wizycie ,trzymam kciuki za Wasze maleństwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncia nie ma innej opcji nie;):) Ja nie zakładam, żeby mogło być inaczej. Mówiłam, że to mój czas i moja pora i tak właśnie ma być. 23dpt to już musi być widoczny pęcherzyk i w środku kropeczka nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncia kochanie, a u Ciebie co było przyczyną poronień? znaleźliście ją??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małpka - Jak ja byłam w 23 dpt to był pęcherzyk ciążowy i żółtkowy. Lekarz powiedział coś o echu zarodka, ale ja tam widziałam tylko takie jakby zgrubienie obwodu tego pęcherzyka żółtkowego ;) ale już tydzień później zobaczyliśmy "kawał chłopa" całe 11 mm :D nie wiem czemu, ale mam przeświadczenie, że to będzie chłopiec :) w ogóle od wczoraj jestem jakoś tak pozytywnie natchnięta nadzieją :) żeby tylko jeszcze ten tydzień do kolejnego usg szybko zleciał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam przeczucie, że będzie chłopak, a moj mąż mówi, ze dziewuszka. ale my nie chcemy znać płci w ciąży;):):) No ja słyszałam, że wiele zalezy od wielkości bety, czy już widać coś, cyz jeszcze nie. ale Pati miała ogromną nie, a widziała już w pęcherzyku kropeczkę, cyz jeszcze nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a czy wy bierzecie progesteron?? Ja mam dopiero pietwsze usg 14 marca. Tez sie strasxnie martwie co to bedzie. Tak sie marteie aby bylo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety my nie znaleźliśmy przyczyny poronień mamy porobione bardzo dużo badań i nic z nich nie wynikło .Ja tak samo mówiłam od początku ,że będzie chłopak ,a mój ,mąż ,że będzie dziewczynka .I puki co jest dziewczynka ,ale to nic pewnego .Ale tak widział wstępnie lekarz na usg 3d więc pewnie będzie dziewczynka .Mi to w sumie obojętne ,ale czułam od początku ,ze będzie chłopczyk ,a tu taka niespodzianka he he .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bulitka ja biorę luteinę 3 razy dziennie po 3 na razie cały czas. No to musisz troszkę biedulko poczekać na to usg. ja do poniedziałku już coraz bliżej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi lekarz tłumaczył ,że pęcherzyk widać jak beta jet ponad 1000 a serduszko chyba 7000 ale nie jestem pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati mi też brakuje... ja właśnie wczoraj miałaś tak dziwnie jakby właśnie ukrwioną pipuszkę;):) dosłownie momentami jak przed seksem, ale że to trwało i trwało, to mnie czasami wręcz to już bolało... No ja się własnie modlę, żeby było widoczne w tym pęcherzyku ciązowym to moje żółtko kochane;):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati - co za krwawienie w srode mialas?? Pati mnie tez tylko czasem mdli. W jednym momencie czuje sie wspaniale a za chwile zacznie bolec brzuch i mdlosci. Ciebie tez przesladuje ten strach ze cos pojdzie nie tak? Mnie tez. Nie potrafie sie normalnie cieszyc ciaza Mi sie narazie nic nie sni. Budze sie w nocy na siusiu ale bez zadnych snow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się w nocy budzę na siusiu i też mu się nic nie śni. ja też póki co nie umiem się jeszcze cieszyć, bo strach mnie bardzo paraliżuje... Mam tylko nadzieję ogromną, że ten sen cudowny się nie skończy i w październiku zaowocuje wyjściem na świat tego CUDU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×