16 Lat a zwiazek z 25 latkiem

najwazniejsze jest to co ty myslisz o tym i co zamierzasz zrobic

adrian gdzies pojechal to wrocilam do domu chce troche poszperac w jego pokoju czy cos jeszcze ukrywa, zachowam sie okropnie ale wywalam go z jego pokoju nie bede spac. z nim jak mnie klamie !!! a moja mama dobrze wiedziala ze jak sie dowiem to bedzia adrian mial awanture specjalnie to zrobila zna mnie i moj charakter

a ja akurat sadze ze dala pieniadze dla Cb i myslala ze CIe facet o tym poinformuje i pzrekona do tego. I po co takie akcje urzadzasz?

a tak wgl to w tej klotni to rozmawialiscie o tym ze chcialas wrocic do domu? Co on wgl na ten temat ma do powiedzenia

A co mam zrobic nie wroce do domu teraz po mamy kombinowaniu tesciowa odpuscila to ona zaczyna !! a adrian bedzie sam sobie mieszkal i spal w innym pokoju niech sie idzie przytulac. do kolegi

a moze pojechal do Cb oddac te pieniadze?

sadze ze jezeli ktos jest tu winny to Adrian a nie twoja matka. Ja bym wracala to moze by sie opamietal i byl lojalny wobec Cb. A jak twoja mama z toba rozmawiala to mowilas jej ze nie masz pieniedzy to Ci powiedziala zebys wracala i z nim porozmawiala moze sie skapla ze on Ci nie powiedzial ze wzial ? bo wzial je chyba duzo wczecniej niz bylas z wizyta prawda?

sądząc po poziomie wywodu, ubóstwie słownictwa i nieporaności władania polszczyzną, swoją edukację zakończyłaś na etapie 3 klasy podstawówki. Będziesz zdawała mature, a walisz takie byki w każdym zdaniu, że aż oczy bolą.

Ale ja nie potrzebuje zeby mi 10razy wciskac jak raz odmawiam !! i tak bym nie wziela od adriana zreszta nie biore a pomysl ze mama mu da kase zeby mi oddal to glupie !! nie wiem gdzie pojechal nie obchodzi mnie to nawet jak do mamy pojechal to i tak nic juz nie zmieni nie cofnie czasu !!

dla mnie ten pomysl nie jest glupi i swiadczy o tym ze sie matwila o Cb. Dala mu ta kase ty przyszlas rozmawiac i Ci powtarzala zebyscie sobie wszsytko wyjasnili. To po prostu pasuje wszsytko do sb. Ty zawsze twierdzisz ze twoi rodzice sa zli? zawsze na tym forum tu piszesz jak to sie nie interesuja itd. a jeszcze ostatnio bylas zadowolona z rozmowy z mama

Na rozmowie Adrian sie wsciekl i chce zebysmy sprobowali teraz na nowo!! Wyszedl zly na mnie powiedzial ze na wakacje z nim bede mieszkac a na studia znow wyjade i po co ma robic cos skoro ja i tak go nie biore pod uwage a on sie stara zeby mi bylo dobrze, wymysla stara sie ciagle itp. Gadalismu dlugo i postanowilismy ze do konca miesiaca zostane i jezeli odczuje ta zmiane bedzie ok to sie nie wyprowadze a jesli chodzi a pozniej zaczelam mowic o studniowce i on powiedzial ze mam tez w skarbonce pieniadze bo on nie bedzie ich bral wtedy no przekonal mnie i wyjelam je ale dobrze wiem ile dawalam chlopakowi liczylam i duzo za duzo bylo wtedy mi powiedzial ze od mamy wziol

masz super rodzicow i ich nie doceniasz a zlosc na faceta przenosisz na nich. Facet Cie wysmial w rozmowie ze sama na sb nie zarobisz i ze nie jestes samodzielna i ze Ci sie nalezy. A prawda jest taka ze mowisz ze nic nie potrzebujesz a jestes bez grosza. Robisz cyrk teraz w domu zamiast wrocic do siebie i odpoczac od tego wszsytkiego, cos napisac.

A moim zdaniem zle zrobilas ze sie godzisz tam zostac jak sie zmieni. Po prostu Ci sie go zal zrobilo i juz zapomnialas o tym ze chcialas wrocic. Nie wiem co Ci tu wiecej pisac skoro nie nadazam za Toba mialas wrocic teraz zostajesz na stale

W zeszly piatek mi pieniadze dawala mama a w niedziele bylismy u mnie w domu i adrian zostal z w salonie jak ja poszlam po rzeczy do siebie i pewnie wtedy mama mu je dala. a moze specjalnie mama to zrobila zeby nas poroznic moja mama i tata sa niezli w kombinowaniu akcja z walizka tez oni wymyslili i tesciowa co mnie miala ganiac do sprzatania lazieki a jak dala spokoj to teraz mama musi sama dzialac po prostu mam dosc tego wszystkiego moze zle mysle o tym ale w tej sytuacji jest ciezko cokolwiek wyobrazac. sobie

ale czy tobie to nie pasuje ze mama Cie namawiala zebys sobie wszsytko z chlopakiem wyjasnila zeby wszsytko bylo jasne>? Mowilas jej w tym tyg ze chcesz wrac i nie masz pieniedzy? Tak czy nie?

jezeli mowilas jej o pieniadzach to moze chciala zebys sie dowiedziala od faceta a nie chciala go wydac? Wtedy mialabys pretensje jeszcze wieksze do niego.

Ale rozmowa przed tym jak sie dowiedzialam o kasie od mamy i ze wziol juz sie nie liczy i tak mu powiedzialam tez jak go wyrzucilam za drzwi ze moze zapomniec o tym tez troche pojechalam po nim, tak zal mi go bylo i chcialam sprobowac czy moze sie udac ale po pozniejszym jego kombinowaniu z mama ma dosc nie wiem co teraz zrobie jestem zla na nich obu niechce z nimi ani gadac.

Ale nie mowilam o pieniadzach jej !! przeciez !!! tylko o calej sytuacji jaka jest ze jest mi trudno wszystko pogodzic itp. przeciez jak bym jej mowila o pieniadzach ze nie mam to bym wziela jak mi dawala !!

twierdze ze twoja mama nie miala w tym interesu bo gdybys sie oklocila z nim przez nia to bys do domu nie wrocila . A skoro nie wtracala sie do was przez ten czas to dobrze o niej swiadczy. A te walizki to po prostu sie na tobie zawiedli i dlatego ci przywiezli

ok nie mowilas a ona nie powiedziala Ci wtedy bo ty nic nie wiedzialas o nich w takim razie bo przeciez na pewno jakbys je dostala to by to pzry tej rozmowie wyszlo wiec dalej pasuje teoria ze kazala Ci z nim porozmawiac bo czekala az Ci powie prawde wiec nie chciala was sklocic

a jakby cie chciala na sile z tamtad zabrac to bys juz dawno byla w domu

To co mu je wciskala ! jak ja odmowilam tylko dla zrobienia awantury!! a on tez po co bral jak wiedzial ze mama robi to bez mojej wiedzy zreszta to moja mama i takie speawy go nie powinly interesowac i nie powinien sie wtracac !! teraz tak mysle ze specjalnie przyjechala nowym autem zeby pokazac mi ze przyniej mi lepiej bedzie niz terazi ta kasa nagle tyle jest mi w stanie dac !! zawsze jak prosilam na cos to dala ale konkretna rzecz to musiala byc buty kurtka ksiazka a teraz od tak rzuca pieniedzmi

sorry ale nie pzrsadzaj bo auta sobie nie zmienila dla tego ze sie ty wyprowadzilas, a jak kupila to logiczne ze bedzie nim jezdzic. A kasy dala wiecej zeby nie wyjsc przed Adrianem na glupia ze nie wie ile rachunki i twoje utzrymanie kosztuje. No chyba na jedzenie i szkole, zajecia dodatkowe Ci nie skapila?

nie masz glupiej matki to chyba dala na tyle zebys mogla oplacic i studniowke i to co tam masz i zeby Ci zostalo. Wdomu jakbys mieszkala to tez by Ci zalacila za te rzeczy do szkoly i dawalaby Ci jakies pieniadze prawda?

Tak dawali mi pieniadze jak bylam w domu , ja juz niewiem co mam myslec o tym wszystkim !! nie wiem ju Z kto jest winny!! wsomie to jezeli nawet moja mama dala na utrzymanie adrianowi to ja troche rozumiem a ze adrian wziol to tez rozumiem wkoncu nie musi mi fundowac darmowego jedzenia musze znimi pogadac

musisz zaczac myslec racjonalnie wina Adriana - wzial kase + zatail + pozalatwial Ci z praca i korkami za twoimi lecami wina rodzicow - dali kase bo w domu tez dawali, wydaje Ci sie ze duzo ale policzylas utrzymania. Zaczynasz juz szukac gluich wymowek tyu nowe auto itd. Nie tedy droga. Musisz sie zastanowic czego chcesz i jak to osiagnac. Najwazniejsze to zeby kolejny raz nie dac sie podporządkować calkowicie facetowi. Podjac decyzje jakakolwiek i sie jej trzymac

Adrian jest za drzwiami puka ciagle i przeprasza chce zebym go wpuscila

on teraz pod drzwiami jest puka i chce pogadac

Nieche juz gadac z nim a on ciagle musi

powiedz ze porozmawiacie jutro,albo wysluchaj go ale sama za duzo nie mow powiedz ze musisz rzemyslev