16 Lat a zwiazek z 25 latkiem

Na jutro mam juz cos zaplanowane :-)

Co ?

ale ty jestes pusta, szkoda mi takich jak ty uposledzonych intelektualnie dziewczynek.

Dlaczego pusta jestem?

Nie jesteś pusta bo nie dałaś się mu omotać ciekawe jak długo on wytrzyma bez seksu

Powiem jak jutro sie uda z niespodzianka bo dzis mbie zniechecicie tylko

Widocznie slowo pusta jest okresleniem nie dania d**y!! gdybym dala to bym nie byla pusta glupie myslenie

wyslij mu takie samo zdjecie

Mysle ze da rade wytrzymac. wczoraj to pokazal ze jest w stanie ale zobaczymy

Mój wytrzymal rok ale robiliśmy inne rzeczy zamiast współżycia

Nie bede odgapiac od niego mam cos juz wlasnego

To ze raz pokazał ze wytrzyma to jeszcze o niczym nie świadczy . Potem będzie coraz trudniej mu. Wiem po sobie

rok to duzo mimo zaspakajania w inny sposob , hmm my jestesmy juz troche i adrian sie zbliza ale ciagle obiecuje ze nic nie zrobi jak nie bede gotowa

2 tygodnie jestes z nim zapraszasz go do domu na noc. Moze i z nim nie spalas ale przypomnij sobie o tym wszystkim co przed chwila pisalas, jak opisywalas wasza noc. I co nie jestes latwa? Dla mnie te dwie syt sie niczym nie roznia. Latwa nastolatka sprowadza sobie fagasa ktory ganial ja samochodem i sie go bala a teraz z nim jest. Tak tak ale ty i taktmi powiesz ze to powazny zwiazek, bo sie kochacie. Dziecko jestes z nim z 3 tygodnie. Ja sie pytam gdzie jest czas na poznawanie sie, randki, rozmowy. Mowisz zdm nie jestes latwa a po tak krotkim czasie waszej znajomosci spisz z nim pozwalasz sie dotykac po msc intymnych i sama tez to robisz i to wg ciebie nie jest latwe? Argumentujesz moje zarzuty jednym zdaniem NIE DALAM MU D**Y. To nie jest argument dziewczyno

A wczoraj sie wkurzyl troche bo dostawalam esy z zyczeniami od kolegow i jak bylismy cos zjesc. dostalam sms i adrian sie zezloscil chcial zobaczyc co pisza nie chcialam dac bo jest zazdrosny i potem wymysla cos ale tak naciskal ze dalam wypominal mi ze odpisuje im dziekujac

Może rok Ci się wydaje długo. Ale różne zabawy zaczęliśmy tak gdzieś 4 miesiące po rozpoczęciu znajomości i poprzez nie doskonale poznaliśmy nasze ciała . Uwielbiamy seks oralny i robótki ręczne . Ale tego wszystko się powoli uczyliśmy oboje jesteśmy dla sb pierwszymi. Dzieli nas 5 lat różnicy. Oboje wyb ieraliśmy metodę antykoncepcji i było dużo rozmów. Byliśmy przygotowani i oboje tego chcieliśmy

Ale przez te minione dni my sie spotykamy co dziennie i duzo rozmawiamy randki hm raczej nie wymagam wystarczy ze mam go na codzien nie jestem latwa a ten weekend byl zeby sie poznac do niczego nie doszlo

Zapominałam dopisać mam 20 lat i facet pierwszy raz nocował u mnie po poł roku.twój nie wytrzyma z tobą rok bez seksu skoro tak szybko Zabraliście się do tego

Brunetka ladna to po co mi mowisz zebym wyslala zdjecie nagie ? hm zmieniasz zdanie i koncepcje

Jesli nie wytrzyma to ja zrywam niechce seksu

Naciskał żebyś dala telefon a ty dałaś. Będzie naciskał na seks za niedługo to też to dostanie bo co powie to ty go słuchasz. Weź trochę przystopuj bo inaczej wejdzie Ci na głowę. Miej własne zdanie .

Tel to tylko rzecz nie ma porownania do seksu znam granice

A ten weekend byl jedyny wiecej nie bedzie takich

Jeśli po 3 tygodniach znajomości pozwolilas mu na tyle,to w ten sposób pokazalas ze twoje nie znaczy tyle samo co zeszloroczny snieg. I nie pisz ze on jest inny bo tu nie chodzi o niego a o ciebie! musisz ze nie chcesz seksu, ale on zaczyna cię lizać,ty sie sprzeciwiasz a on ci z tekstem ze i tak będzie to robil. Mozesz nie sluchac nikogo,ale dziewczyno otworz oczy! Napisze ci prosto z mostu. Potraktowal cię jak su*e ktora ma wykonywać jego polecenia. Teraz dajesz mu jasne sygnaly ze wykonasz kazdy jego rozkaz! On chce telefon- dostaje. Chce cię lizac-lize bo mimo nie ty i tak mu pozwalasz. Czesto gdy kobieta ma miec pierwszy raz orgazm i sama nie rozumie jeszcze swojego ciala mówi facetowi by przestal a on nie slucha bo wie ze te slowa NIE MAJA ZNACZENIA! wiec nie placz za jakiś czas ze nalegal na cos a ty sie zgodzilas. Pisalas o tym ze chce cię wychować dla mnie to zabrzmialo by tak jakby facet powiedział ze chce wytresować psa. I wlasnie to robi. Pokazuje ci swoja zaborczosc,dominację, twoje zdanie w pewnych kwestiach sie nie liczy bo on sie zdenerwuje i od razu ulegasz. Przemyśl to sobie a nie ze zaraz zaczniesz strzelać z piz*y(czyli inaczej sie burzyć).

masz racje i dzis z nim porozmawiam na powaznie i koniec z jego przekraczaniem granic i lekcewazeniem mojego zdania

Nie przesadzajcie z tym, że autorka jest od razu puszczalska... To, że doszło do takiej sytuacji jeszcze o tym nie świadczy... Mieli jedyną taką okazję, wolną chatę, więc wiadomo, młodość! I ciężko śpiąc razem w jednym łóżku z chłopakiem, żeby do czegoś nie doszło... Ale wytrzymali. Wszyscy udajecie takich świętych a ciekawe czy sami byliście lepsi. Fakt faktem autorko musisz go bardziej poznać bo faktycznie chłopak w tym wieku może dążyć do seksu... Co nie znaczy wcale, że to jest jakieś dziwne... W ogóle temat seksu w tym topiku jest określany jakby był czymś totalnie złym... Facet może dążyć do seksu i to normalne bo ma 25 lat i swoje potrzeby co jest zupełnie naturalne... Jednak Ty nie możesz na to pozwolić bo nie znasz go jeszcze na tyle, żeby móc stwierdzić czy w sytuacji gdy do tego dojdzie, on nie potraktuje Cię tylko jako swoją zdobycz i odpuści... Zwłaszcza, że różnica wieku między Wami jest dosyć spora. Musisz być ostrożna bo jesteś jeszcze młodziutka a wiadomo, że z facetami to różnie bywa i czasem potrafią nieźle zamydlić oczy a potem wychodzi na jaw jacy są naprawdę... Jeżeli poznacie się bliżej, będziecie ze sobą już jakiś dłuższy czas to dopiero wtedy będziesz mogła stwierdzić, na czym tak naprawdę mu zależy. I z rozpoczęciem współżycia też nie ma co się spieszyć... 16 lat to jednak jeszcze bardzo wcześniej... Ale piszesz, że to rozumiesz więc nawet jak hormony buzują to trzeba jakoś je powstrzymać, zwłaszcza w sytuacji gdy śpi się razem w jednym łóżku.

Gosc wyżej masz racje, ale tutaj bardziej chodzi o cos innego, gdy polaczyc wszystkie tematy jakie utworzyla autorka wychodzi ze chlopak w pewnym stopniu nie szanuje jej zdania. Juz nie tylko mam na myśli seks ale inne sprawy które autorka tu opisala.

adrian mnie przeprosil wsiadlam do auta i odrazu przeprasza za siebie zaskoczyl mnie tym a chcialam z nim pogaxac o tym ale on juz sam zrozumial

Niewiem co sie dzieje ale chlopak jest dziwny jakis zmieniony nie wiem skad taka zmiana wystapila hmmm

A jak wygladala ta rozmowa ? Co mówił konkretnie za co przeprasil ? A ty mu powiedziałas to co chciałaś?