Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niania co wy myślicie

Polecane posty

Gość gość
też mi sie wydaje ze tak najmniej nie dostaje... kasa + jedzenie (a daje naprawdę dużo - na każdy dzień 2 owoce, mleko, bułka, jogurty lub serki raz w tygodniu kabanosy, ogórka - duze paluszki, chrupki, ciastka lizaki )+ chusteczki nawilżane + zabawki a syn idzie tam maksymalnie na 5 godzin -często tylko na 3 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź nie słuchaj tych nowobogackich, 650 zł na ulicy nie leży, kobieta zgodziła sie na taki zarobek. co to za tłumaczenie w ogóle że mało jej płacisz, to ona może robić już co chce, byle jak zajmować się twoim dzieckiem, wiecznie chorować, odwoływać terminy itp. jak mi nie pasuje to nie biorę roboty a nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też tak uważam, jak jej nie pasuje niech zrezygnuje a nie na zasadzie jaka płaca taka praca. To chodzi o dziecko a nie worek na ziemniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrezygnuj bo to niepoważna
kobieta, jak można nie poinformowac wczesniej ze nie mozna pracować, wystawic kogoś a jeszcze ma swoje dzieci pod opieka wyższą stawke to płaci się niani po pedagogice, albo z dużym doswiadczeniem, referencjami i jeśli zajmuje sie TYLKO moim dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak dziecko niani smialo zachorowac ,.No jak ? Zapytalo sie pracodawcow ? Nie pasi niania ,wroc do domu i zajmij sie sama dzieckiem ..Lal bedziesz miala tyle pieniedzy co ona :).a jki komfort ,bedziesz kreatywnie rozwijala wlasne dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym z takiej niani zrezygnowała. weźcie pod uwagę syt autorki, to ona ma brać chorobowe jak choruje jej dziecko i jak choruje dziecko opiekunki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nigdy nie zdecydowała sie na nianię która zajmuje się jeszcze swoim dzieckiem. jakos miałabym wiecznie poczucie ze lepiej zajmuje się swoim. A syt z chorobami jest w ogóle kuriozalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ciotka zajmuje sie dwulatkiem, 8 godzin dziennie za 500 zł i bardzo sobie chwali, zawsze sobie do emerytury dorobi. sama mówi że za te pieniądze zapłaci sobie czynsz i gaz co najmniej. I jeszcze dzień ma wypełniony. tak więc nie wrzucajcie wszystkich do jednego wora. NIkt jej nie zmusza do tej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomyśl nad zmianą niani. I nie słuchaj "mądrych", które twierdzą, że za mało płacisz,bo to w ogóle bzdurna dyskusja. Dla jednego 2000 za nianię będzie nadal mało. A chyba nie o to chodzi ile jej płacisz, ale jak się zajmuje Twoim dzieckiem. A propos kwot: znajoma teściowej zajmuje się dziećmi, bierze 600 zł za miesiąc (po 8 godzin dziennie). I robi to bo kocha dzieci, a kasa ma dla niej drugorzędne znaczenie. Dziećmi zajmuje się świetnie (była nauczycielką) dodatkowo czasem ugotuje, zrobi zakupy, pranie, posprząta. Nie dlatego, że ktoś tego oczekuje, ale dlatego, że sama chce i nie potrafi siedzieć bezczynnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zachorować może każdy... żal mi tego dziecka i życze mu jak najlepiej. Mnie chodzi o podejście... ide do pracy, odprowadzam dziecko a na mniejscu okazuje sie ze moje nie moze zostać bo tamto chore - 1,5 tygodnia bylam na urlopie bo jej dziecko chore...nie poszła z nim do kontroli ... wczoraj zaprowadziłam swoje bylo wszystko ok a dziś już nie i poraz kolejny musiałam brać urlopmiesiąc temu ja na 10 do pracy a o 9 telefon ze nie moze zaopiekować sie dzieckiem bo "cokolwiek" a za 3 dni to samo. Jak dzis zareagował szef i współpracownicy - same się domyślcie... za miesiąc moj bedzie miał skończone 2,5 roku wiec moze uda znaleźć przedszkole - syn sam je, załatwia sie w toalecie tylko sam sie nie ubiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale ona ma duze dzieci.. 16 i 10 lat, czasem ma jeszcze 7 latkee pod opieką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zrezygnowalabymbz takiej niani. Nie chodzi o to ile jej placisz, bo chyba obie zgodzilyscie sie na kwote i zakres obowiazkow (ktorych jak piszesz nie wykonuje), ale z tym powiadomieniem, a raczej brakiem, jest jakas niepowazna. poszukaj kogos innego moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agataaaaaaaaaa ślask
A w jakim mieście mieszkasz? Za 650zł chętnie zajmę się dzieckiem w domu, zapewnię mu obiady, spacery, zabawy i zajęcia. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już pomijając kwestie finansowe (skoro sama zaproponowała 6,50zł/h to znaczy, że jest zadowolona. choć ja 7 lat temu na studiach dostawałam 10zł/h i mogłam korzystać z lodówki) to bym nianię zmieniła. skoro nie jest w stanie wywiązywać się ze swoich obowiązków i uczciwie informować o sytuacji to coś jest nie tak. choć decydując się na zmianę musisz się liczyć z wyższą stawką za godzinę no i ja bym nie brała osoby z własnym dzieckiem. siłą rzeczy takie panie bardziej zwracają uwagę na własne dziecko a to, którym się opiekują ma jedynie sobie nie zrobić krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jesteś z Krakowa to ja chętnie zajme sie twoim dzieckiem za tę kwotę, 6 godz dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bieda to stan umysłu, bez kitu... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Minimalna pensja to w Polsce 1200 na łapę, to wszystko w temacie. Dopóki nie podniesiesz pensji do takiej kwoty nikt poważny nie będzie nawet rozważał Twoich bzdurnych postulatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro minimalna to 1200 to czemu chcecie komuś płacić tylko 600?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Święta prawda powyżej! I pewnie jeszcze na czarno, bez ubezpieczenia, żadnych praw, wszystko jak sobie życzą jaśnie państwo!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak sama zarabiasz minimalna to chyba cię nie stać na zatrudnienie kogoś i opłacenie mu pensji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małe miasto wielkopolska- minimalna płaca dotyczy całego etatu a nie jego części

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak cię nie stać na nianię posyłasz małego smroda do przedszkola za 300 a nie zapewniasz luksusową opiekę a potem dziwisz się że jak dbasz tak masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okay w takim razie i tak niania za 3/4 etatu powinna dostawać 900 a nie 600

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co myślę? Że koleżanka wyżej liczyć nie umie. 3/4 etatu to 120 godzin. Nania siedzi max 91. Skoro umówily się na taką a nie inną stawkę to znaczy że kasa niani odpowiadała. Zwłaszcza, że opiekuje się też swoim dzieckiem. Kobieta jest niepoważna, bo skoro ma chore dziecko to powinna zadzwonić wcześniej z informacją, bo nie wierzę że dzieciak dostał temperatury w chwili kiedy autorka przyprowadziła swoje dziecko. KObieta jakaś niepoważna i nieodpowiedzialna. Znalazłabym kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja niani dam 850 jak znajde prace. koniec dyskusji. a resztę dyskutantek wygwiżdzę i wyśmieję.zlośliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niania może i ma mniejszy etat, ale nie oplacacie jej żadnych składek, więc powinna dostać więcej do ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zgodzila sie na 650 wiec o co chodzi? Skoro kwota jej nie pasowala to po co sie zgadzala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy jesteście tępe, pewnie same siedzicie w domu, bierzecie kasę z mops-u bo wam sie nie opłaca pracować to takie głupoty wypisujecie. o co w ogóle chodzi? przecież ta kwota była z góry ustalona, nie podoba mi się )ma prawo!) to roboty nie biorę, rzucam nią itp a nie kasę to fajnie brać a potem narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie, jakby dawali zasiłek w kwocie 650 zł to wszystkie by chciały i w kolejce sie ustawiały. ale jak trzeba to zarobić to hrabianką sie nie opłaca.... żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja takiej niania bym podziekowala.. ploteczki z kolezankami?inne dzieci do opieki? czy to bylo ustalane z wami? skoro sama zaproponowala taka stawke to wiedziala chyba za co jej płacicie.. sorry ale kobietra jest niesłowna, dla mnie skreslona by byla.. ale to Twoje dziecko wiec rob jak uwazasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×