Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam najgorszych tesciow na swiecie

Polecane posty

Gość gość

mamy bardzo kiepska sytuacje finansowa, a mieszkamy z tesciami 50m od siebie wydalismy w tym tygodniu ostatnia zlotowke a wyplata bedzie w piatek dopiero nie mam nawet 20gr w portwelu... i maz dzisiaj rano pyta sie tesciow czy by nie pozyczyli chociaz 20zl do piatku to nie pozyczyli bo niby nie maja... a wiem ze maja... miesci sie wam to w glowie????? wlasnym wnukom zalowac......... plakac sie chce po prostu. pojechalibysmy do moich rodzicow na obiad i na pewno by nam pozyczyli ale nie mamy na paliwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czyja to wina, że nie potraficie gospodarować pieniędzmi, a dodatkowo nie potrafisz zadbać o to, żeby były w domu jakieś zapasy jedzenia na czarną godzinę? wyprowadź się do swoich rodziców, jak ci źle u teściów, a nie na publicznym forum na nich najeżdżasz, nie postąpili dobrze, ale może mają ku temu jakieś powody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mieszkam z tesciami tylko 50m od nich jak nie umiesz czytac ze zrozumieniem to sie nie wypowiadaj.... poza tym to nie jest problemze nie umiem gospodarowac pieniedzmi tylko mamy problmy finansowe i niestety nie udalo sie przezyc calego miesiaca za 700zl z dwojka dzieci szkolnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracujesz, czy tylko mąż was utrzymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my tez ostatnio mielismy problem z kasa. maz zadzownil do ojca. dal nam 500zł i mamy nie oddawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko maz pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w przeciagu roku od tescia dostalismy lekko z 2000zł. nigdy niechce zeby im oddawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no moi rodzice tez mysle ze by dali chociaz te 20zl bo do bogatych nie naleza no ale nie mamy jak tam pojechac.... i nie wiem co teraz bedzie..... dzisiaj na obiad placki ziemniaczane na kolacje tez a jutro nawet nie mam z czego kanapek zrobic........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a no właśnie, więc jeżeli macie 2 dzieci w wieku szkolnym, to rusz tyłek do pracy i nie będziecie musieli się martwić, że wam zabraknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a maz nie moze gdziues dorobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, ona siedzi w domu, ale niech mąż dorabia- logiczne przecież :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pojde do pracy bo jestem w ciazy..... przed ciaza pracowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań się wymądrzać i dawać głupie rady Panno Wszystkowiedząca. Najłatwiej krytykować, zamiast pomóc choćby radą. A nie ma cie co sprzedać niepotrzebnego by poratować się na chwilę? Pozyczyć od sąsiadów na bilet i pojechać pożyczyć od rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz pracuje na poltora etatu jesli mozna to tak nazwac przez cale dnie siediz w pracy ale zjada nas kredyt i dlugi ktore musimy splacac znajomym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie problem w tym kto mógłby dorobić i kto nie pracuję i z jakiego powodu. Problem to 700 zł na 4 osoby . Zadzwoń autorko do rodziców. Przyjadą i pomogą . Ja bym na ich miejscu pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi rodzice mieszkaja na wsi gdzie nie dojezdza zaden autobus nie mowiac nawet o pociagu..... tzn jezdzi autobus ale tylko w tygodniu i zatrzymuje sie 3 km od ich wioski a w niedziele nie jezdzi tam nic......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzice nie maja samochodu nie maja jak przyjechac.... poza tym u nich tez sie jakos specjalnie nie przelewa maja klopoty ze zdrowiem i nie chce ich tez martwic niepotrzebne i kazac przyjezdzac bo musiliby transport organizowac itd....... nie wiem co zrobie nie mam pojecia.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba bylo sobie zrobic jedzcze z 5 dzieci. Najpierw masz prace i kase i wtedy decydujesz czy stac cie na dzieci. Tesciowie maja racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przeciez to mozna sobie z tym poradzic tylko wiedziec jak no i wtedy fajnie :) www.youtube.com/watch?v=GcQLwI_5Z4I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz to juz za pozno na takie teksty..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak niby chcecie dac rade z jeszcze jednym dzieckiem.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I w tak trudnej sytuacji zdecydowaliscie się na kolejne dziecko? Gratuluję dojrzałości. Ciekawe jak utrzymacie kolejnego członka rodziny. A tesciowie może nie pozyczyli żebyście przyjrzeli się waszej sytuacji. Czasami to dowód miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha, no nie wiedziałam, że rada "idź do pracy, a będzie wam łatwiej" jest głupia, no ale kafe weryfikuje moje poglądy, ja sie twoim teściom nie dziwię, macie beznadziejna sytuację finansową, dwoje dzieci w wieku szkolnym, czyli już z dużymi potrzebami i jeszcze sobie trzecie zrobiliście, pomogłabym wam na ich miejscu o tyle, że zabrałabym dzieci na obiad, a wy raczej się zastanówcie czy to, co robicie jest mądre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie dwojke dzieci, nie dajecie rady finansowo i zdecydowaliscie sie (tudziez nie zabezpieczaliscie) na trzecie???? no gratuluje. a ty bierz sie do pracy. ciaza nie choroba, duzo ofert pewnie nie znajdziesz ale jakies sprzatanie albo opiekowanie sie dziecmi, mozliwosc udzielania korepetycji, przepisywania dokumentow zawsze sie znajdzie. trzeba myslec jak samemu dorobic a nie skad wyciagnac dodatkowa kase. na pewno macie tez jakas bizuterie, ktora mozna sprzedac lub zastawic, samochod mozna wymienic na mniejszy albo przesiasc sie do komunikacji/na rower.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
700zł dwoje dzieci, trzecie w drodze, długi u znajomych, to brzmi jak jakaś totalna patologia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam super tesciow, dali nam mieszkanie 55m a sami mieszkaja u babci, maja teraz salon i maly pokoj, ale chcieli zebysmy sami mieszkali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze mi powtarzaja ze mnie lubia i traktuja jak corke nie synowa, wlasnie ide do nich na obiad jak co tydzien, jak czytam takie wpisy to az sie przykro robi, ze tacy rodzice maga byc moi tesciowie powtarzaja ze zawsze nam zycza jak najlepiej, zebysmy zawsze sie kochali i byli szczesliwi, bo i wtedy oni sie ciesza ze tak sie wszystko dobrze uklada moj maz ma super tesciowa- moja mame

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwyrazniej wam nie pozyczyli bo szastacie kasa, pewnie na szlugi i piwo macie a na jedzenie brakuje, proste a ty jestes w ciazy i nie pracujesz/pracowalas?? wiec nie ma kasy z usu za l4 chocby nawet, no jak sie siedzi i nic nie robi to potem ciaza i problem z kasa kazdy ma to co chce ja pracuje to mam kase nie duzo ale mam, na rachunki i jedzenie mi nie brakuje, jak wiem ze mam w danym miesiacu ograniczony budzet, to nie wydaje na glupoty, a nieraz kombinuje zeby tanszy obiad zrobic, a poza tym staram sie miec to 300 czy 400 zl na czarna godzine, bo jak sie nie ma kasy to wtedy zawsze sie albo czlowiek rozchoruje, albo auto zepsuje albo cos, wiec zawsze trzeba myslec a zwlaszcza ze wydatki przy 2 dzieci jakies dodatkowe zawsze sa nie rozumiem jak mozna byctakim nieporadnym zyciowo, skromnie zyc ale zeby na jedzenie nie miec i zachodzicw kolejna ciaze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w ciazy I pracuje jak sie chce to mozna I mam ciezka prace fizyczna w chlodni I musze stac na nogach 9 godz dziennie 5 dni w tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz sie czym chwalic naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×