mam najgorszych tesciow na swiecie

Dobry zwyczaj-nie pozyczaj ! Mojej mamy siostra naduzywala pozyczania, w dodatku na wieczne oddanie. Jak miala kase, to przej***** raz dwa, pamietam jak kuzynostwo dostawalo takie wypasione prezenty na swieta, ze mi kopara opadala, bo ja takich nie mialam. Tyle, ze po swietach ciotka do mojej mamy w prosby-poizycz, bo nie mam na chleb. Mama pozyczyla pare razy, w koncu sie wkurzyla, bo ciotka chciala kolejna kase a poprzednich pozyczek nie oddala, wiec mama powiedziala NIE. TO CIOTKA MOJE KUZYNKI WYSLALA, PLAKALY, ZE NIE MAJA NA CHLEB, TO MAMA...DALA IM BOCHENEK I JAKAS WEDLINE, IM ZROBILA TEZ NA MIEJSCU KANAPKI I CO? oBRAZA MAJESTATU, BO CIOTKA WYCYGANILA PIECZYWO ZAMIAST KASY. Wiec przestalismy z nimi kontakty utrzymywac.

przed ciaza pracowalam ale na czarno nie mialam zadnej umowy......

a ja zawsze chciałam na księżyc polecieć, ale mnie nie stać, to siedzę na d***e

Czyli macie z mężem gdzieś to czy będziecie mieli za co wykarmić i wykształcić dzieci? Najważniejsze, że zawsze chciałaś mieć 3 i już.... Gratuluję podejścia do życia i współczuję dzieciom.

I zaplanowałaś dziecko w takiej sytuacji??? Nie mając umowy i żadnych świadczeń????

maz zarabia zaleznie od miesiaca od 2,5 do 3 tys... ale mamy 900zl raty kredytu a znajomym oddajemy po 600zl miesiecznie to jest razem 1,5tys.... do tego rachunki i oplaty zaleznie od miesiaca.....

14.29- no co się głupio dziwisz, przecież autoreczka zawsze chciała mieć troje dzieci, a to , że jej nie stać, to jest przecież nieistotne

Który bank dał wam pożyczkę przy dochodzach 2, 5 tyś. na 4 osoby? No chyba tylko provident.No ale najważniejsze,że chciałaś mieć 3 dzieci. Ile ty masz lat? Myślenie masz co najmniej nastolatki!

Szkoda dzieciaków :( Życie w biedzie przez nieodpowiedzialność rodziców. W takiej sytuacji nie dziwię się teściom, że nie pożyczyli. Po prostu przejrzeli na oczy jakiego syna mają i synową.

Ja też zawsze chciałam mieć 3, ale póki co stać mnie na jedno i muszę się z tym pogodzić. Dopóki jesteśmy młodzi, zdrowi i mamy pracę wciąż jest szansa, że będzie nas kiedyś stać chociaż na 2, a może i 3. No ale autorka jak małe dziecko. Chce i koniec! Tupnie nogą i nowa zabawka ma być! Szkoda tylko, że tą "zabawką" jest mały niewinny człowiek :(

jak bralismy ten kredyt to maz mial wieksze dochody w miedzyczasie go zwolnili i musial szukac innej pracy....

tu żadnej dobrej rady nie dostaniesz, zamiast tracić energie na pisanie na forum spożytkuj ją na szukanie rozwiązania żeby dzieci miały co jeść. Jeśli mieszkasz w małej miejscowości to zrób zakupy na zeszyt.Oddasz w piątek.

u nas tylko w jednym sklepie daja na zeszyt i juz tak mam dlug dlatego przestalam tam chodzic bo nie wiem kiedy bede mogla oddac......

ale przecież dostała dobre rady, tyle że żadna jej nie pasuje, bo "się nie da, jestem schorowana" itd., najlepiej siedzieć i narzekać na teściów

O matko. 2,5-3 tysiące to Twoim zdaniem dużo? Na jedyny dochód dla czteroosobowej rodziny? A niedługo pięcio? Matko gdzie Ty masz mózg? Chyba w d***e, serio.

Nie podniecajcie się, to prowokacja. Ona ma na wszystko gotową odpowiedź.

Mi sie to w głowie nie mieści, kredyt+ dług u znajomych + dług w sklepie. No kuwa mać wy jesteście jacyś nienormalni! I ty się dziwisz ze nikt nie chce wam pożyczyć? Macie więcej długów niż włosów na głowie, fundujecie sobie 3 dziecko bo to twoje marzenie, żyć za co nie macie! Ja mimo,że mamy dobrą sytuacje finasową,zastanawiałam się nad drugim dzieckiem, bo chce,zeby moje dzieci miały dobry start,a nie patrzyły jak rodzice toną w długach!

Ty paniusia :D ja p*****le normalnie nie wytrzymam :D To teraz zadzwoń jeszcze do babci, dziadka, cioci i kuzynki żeby ci na chleb dała :D Takie głupie idiotki należy tępić. Co kogo obchodzą twoj****chory? Zdrap im tynk ze ścian i daj :D Pracujesz na czarno i kolejnego bachora sobie robisz? Proszę cię, masz za swoje.

Płodząc kolejnego malucha pozbawiłaś swoje dzieci jakiejkolwiek przyszłości! Co z ciebie za matka? Dobrze ci tak, może cię to czegoś nauczy. Nierób rozpłodowy z postawą roszczeniową... Dzieci tylko żal. Do roboty a nie nogi rozkładać! Patologia jak dla mnie i tyle. Gratuluję.

Bardzo dobrze, że teściowie nie chcą "pożyczyć", pewnie to nie pierwszy raz, skoro już w sklepie też braliście na zeszyt. I za co te długi, pewnie żyliście ponad stan, a teraz jak jest problem, to ty zamiast do pracy, to fundujesz sobie z mężem kolejnego dzieciaka, bo zawsze chcialaś...masakra. To ja wezmę kredyt, kupię najnowszego mercedesa i będę spałacać, bo zawsze chcialam go mieć. A po jedzenie pójdę do teściów. Takie jest Twoje myslenie. Brak słów.

Nie wiem jak rozwiązać Twój problem w tej chwili, ale w następnym miesiącu postaraj się kupić trochę zapasów na gorsze dni :) masło, makaron, kasza, ziemniaki, marchewka, jakiś rosołek w kostce, wszystko co może przetrzymać dwa tygodnie :) Głowa do góry - coś na pewno wykombinujecie :)

Nie żyła ponad stan, tylko pożyczała, żeby wogóle móc przeżyć a to masakra biorąc pod uwagę fakt, że świadomie płodzi dziecko w takiej sytuacji. No słów brak.

i tacy sa wlasnie bezczelni ludzie na kafeterii brak slow

ja mialam zapasy ale wyjedlismy wszystko w tym tygodniu po prostu nie da sie zrobic duzych zapasow jak sie nie ma za co...

Ale te raty co mają- co miesiąc 900 zł + 600 zł spłaca do znajomych- przecież to na jedzenie chyba nie szło? Skoro mąż zarabia 2,5- 3 tys to bez tych długów spokojnie by wystarczyło.... chyba w Warszawie nie mieszkają, szczególnie, że przed ciązą pracowała, na czarno bo na czarno, ale kasę chyba jakąś wyplacali

kredyt nie byl na jedzenie

Bezczelna to jest autorka, trzeba było myśleć zanim się narobiło długów i hordę dzieciaków czy da radę to utrzymać. Teraz płacze biedaczka że teściowie be. Patologia. Kompletny brak odpowiedzialności. Pretensje miej tylko do siebie.

gość kredyt nie byl na jedzenie . no domyślam się, a na co jeśli wolno spytać, pewnie na auto

na auto wlasnie pozyczylismy od znajomych a k

a kredyt byl na remont domu