Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam najgorszych tesciow na swiecie

Polecane posty

Gość gość
niezaradność niektórych ludzi mnie przeraża, ja wszystko rozumiem, nie kazdy moze byc przedsiebiorczy czy gospodarny, ale dla mnie tak cos to obled, i jeszcze z pretensjami do tesciow ze nie daja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiec sytucja wyglada tak..... wyslalam mamie smsa ze nie mamy na chleb i czy moglaby przez kolezanke ktora dojezdza do nas do miasta do pracy podrzucic mi jutro 20zl.... wiem wstyd mi bylo i bedzie przez ta kolezanke ale co mam zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem na ile starczy te 20zl i tez nie wiem z czego jutro zrobie kanapki dzieciom na sniadanie do sszkoly.... w skzole maja dozywienie oczywiscie ale to jest dopiero na przerwie duzej o 10.30 wiec rano musza cos zjesc..... macie jakies pomysly???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na abonament za internet masz? No i na papierosy, piwo i kawę też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
internet mam radiowy ktory sciaga mi od tesciow wiec nie place za niego... papierosow nie palimy kawa sie nam skonczyla w zeszlym tygodniu... cos ejszcz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze ze siedza tu same bogaczki ktore zycia nie znaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa mnie od tak nazywała d***** bez wykształcenia, bo nie poszłam na studia, a ty dalej pieprz, że masz najgorszą teściową, bo c****eniędzy nie chce pożyczyć. TY MASZ OBOWIĄZEK ZARABIANIA NA RODZINĘ! Pasożyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczka89
a czyja to wina, że nie potraficie gospodarować pieniędzmi, a dodatkowo nie potrafisz zadbać o to, żeby były w domu jakieś zapasy jedzenia na czarną godzinę? **** DOKŁADNIE. Roszczeniowa idiotka z Ciebie. Nie umiesz się utrzymać było dzieci nie robić. Teściowie to nie instytucja charytatywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz zarabia na rodzine urabia sie codziennie po lokcie ja gdybym mogla tez bym pracowala lecz nie moge bo jestem w koncowce ciazy i powinnam lezec!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie mowie ze to jest instytuacja charytatywna przeciez nie chcialam zeby nam DALI ze 20zl tylko POZYCZYLI a to jest roznica...... poza tym mogliby chociaz dac swoim wnukom jesli nam nie albo wziac je na obiad jak ktos tu wczesniej napisal ale oni sie widocznie nie poczuwaja....... a maja dzisiaj na obiad kotlety schabowe i rosol bo maz jak tam byl to widzial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi sie wydaje ze autorka chciala zeby ktos na forum wyskoczyl z inicjatywa przelania jej kasy na konto ;) napisala jaka to biedna i pokrzywdzona oczywiscie o dzieciach glodnych itp i czeka na przelew :P WEZ D**E W TROKI I COS SOBIE ZNAJDZ DO ROBOTY NP W DOMU ja sobie dorabiam szydełkując w domu teraz robie pisanki na Wielkanoc w grudniu bombki i sprzedaje i sie nie użalam nad soba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadną bogaczka nie jestem, ale masz racje- nie znam takie życia, że nie mam na jedzenie dla dzieci, które juz są na świecie, a robię sobie kolejne, po czym udaje się na żebry po rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczka89
Umiesz liczyć, licz na siebie. Innym w garnki nie zaglądaj bo to bardzo niekulturalne. Wybacz ale też swego czasu jako studentka miałam przestoje w kasie to miałam zawsze kupiony ryż, mąkę, makaron, cukier. I zawsze drobniaczki z reszty odkładałam i było na koniec miesiąca. Wtedy jadłam zupę ryżową z marchwią, makaron z cukrem itp. Nie było różowo ale dało się przeżyć. I do nikogo nigdy łap po pieniądze nie wyciągałam. A jak na dzieci kogoś nie stać to nie rozumiem po co robi jeszcze kolejne -.-'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczka89
I nie rozumiem czemu o teściowie są źli a nie Ty z mężem, że dzieciom nie potraficie żarcia zafundować ;/ Jesteś po prostu bezczelna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety ja nie mam czasu na takie rzeczy jak poisanki czy bombki przy dwojce dzieci mezu i jeszcze do obrobienia ogrodek nie jest to proste tym bardziej ze mam problemy z kregoslupoem i nie moge siedzec dluo w jednej pozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo tesciowie dobrze wiedza jaka mamy sytuacje a nie ma z ich strony zadnej rekacji tak ciezko to zrozumiec?? niewiem jak mozna wlasnym wnukom i dzieciom odmowic paru groszy na chleb!!! bo przeciez nie chce tego na wodke czy papierosy czy jakies szmatki tylko na chleb i margaryne......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ci współczuję, z mężem mamy dochodu stałego ok 6 tys. plus to co zarobimy na działalności gospodarczej z tym że żyjemy tylko z moje pensji 2,5 tys, a reszta idzie na budowę domu. Mamy 2 dzieci 3lata i 2 miesiące,ale mi czasem te 2,5 tyś nie starcza na cały miesiąc. Żyjemy normalnie bez jakiś szaleństw. Ja widzę 3 rozwiązania: 1. niech mąż poprosi o jakąś wcześniejszą kasę w pracy 2. poproście jeszcze raz teściów 3. poproście znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mam 2 dzieci chodza do szkoly tak jak twoje mam tez meza i jak dzieci sa w szkole lub wieczorami gdy ida spac robie pisanki , nie przesadzaj a pisanki robie w łózku to nic trudnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jesteś pierd/dolnieta i bezczelna i w wszystko na "nie", teściowie źli, a ty biedna schorowana, nic przy dwójce szkolnych dzieci nie możesz zrobić, wiesz co krowo, moja mama miała nas 3, pracowała, uczyła się zaocznie i zajmowała się domem, ojciec niestety pracował w delegacjach i nigdy nie użalała się nad sobą tak, jak ty, jesteś leniwa i roszczeniowa, w dodatku kompletnie nieporadna życiowo i nie dziwię się, że teściowe nie chcą wam pomóc, bo to pewnie nie pierwszy raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pracy mu nie dadza zaliczki bo ma nienormalnego szefa ktory nie uznaje takiego czegos chyba ze w wyjatkowych sytuacjach jak wesele czy pogrzeb...... maz pojdzie do tesciow dzisiaj wieczorem jeszcze raz.... wymyslilam ze skoro nie chca dac kasy to moze dadza chociaz pare kromek chleba i troche margaryny zeby dzieciom rano dac moze sie zgodza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pracy mu nie dadza zaliczki bo ma nienormalnego szefa ktory nie uznaje takiego czegos chyba ze w wyjatkowych sytuacjach jak wesele czy pogrzeb...... maz pojdzie do tesciow dzisiaj wieczorem jeszcze raz.... wymyslilam ze skoro nie chca dac kasy to moze dadza chociaz pare kromek chleba i troche margaryny zeby dzieciom rano dac moze sie zgodza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja mam ciaze zagrozona czy mam wam to napisac drukowanymi literami??? od lekarza mam zalecenie zeby lezec ale sie nie da przy dwojce dzieci kiedy meza nie ma w domu caly dzien wiec robie to co musze chociaz sprawia mi to trudnosci i dodatkowo mam problemy z kregoslupem jak urodze dziecko to bede sie starala i rente..... ale wy oczywiscie wiecie lepiej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bogaczką nie jestem, życie znam i ciężko jest. Mam jedno dziecko i póki co mogę pomarzyć o drugim, więc oboje z mężem pracujemy i staramy się aby nam było lepiej, aby syn mógł godnie żyć. Ale przecież są lepsze sposoby - mogę sobie zrobić jeszcze 2 dzieci, mąż niech na nas haruje, a ja będę wyciągać kasę od teściów i żalić się na kafe, że mi nie chcą dać. Masakra! Idź się lecz na nogi bo na głowę już za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie jakieś zajęcie chałupnicze,które nie wymaga wysiłku. Ja z mężem pracujemy, mamy 2 dzieci, oprócz naszych etatów mamy działąlność gospodarczą, którą zajmuje sie mąż. Ja od 8 lat mam d=swój biznes, robię paznokcie i wszystko co z nimi związane. Daje w wolnych chwilach korepetycje bo jestem anglistką. najgorsza w życiu jest nieporadność życiowa, jak ma sie pomysł na właśne życie to można na tym zarobić. Skoro pracowałaś przed ciążą, to powinnaś dostać jakieś pieniądze, bo w ciąży nie zwalniają, tylko przedłużają umowę do dnia porodu, potem macierzyńskie. Współczuję tobie ale niech mąż poszuka jakiejś lepiej płatnej pracy, idzie sezon na budowanie i remontowanie, niech się gdzieś zatrudni. W budowlance choć nie lekko to w miarę dobrze płacą. Za co wy chcecie utrzymać 3 dziecko? Idź do MOPSu czy GOPSu, niech wam pomogą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczka89
bo tesciowie dobrze wiedza jaka mamy sytuacje a nie ma z ich strony zadnej rekacji tak ciezko to zrozumiec?? niewiem jak mozna wlasnym wnukom i dzieciom odmowic paru groszy na chleb!!! bo przeciez nie chce tego na wodke czy papierosy czy jakies szmatki tylko na chleb i margaryne...... *** A Ty nie rozumiesz, że w sytuacji kiedy nie ma się na chleb i margarynę robienie kolejnego dziecka też jest PATOLOGIĄ? Sorry ale kto jest odpowiedzialny za dzieci? Rodzice czy dziadkowie (teściowie Twoi)? Rodzice, prawda? Twoi teściowie odchowali syna, teraz Twój mąż jest dorosły i musi być odpowiedzialny za siebie i rodzinę, razem z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale moj maz wcale nie zarabia malo tylko tak jak napisalam zjada nas duzy kredyt i dlugi u znajomych ktore musimy splacac na biazaco bo nam groza ze podadza do sadu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przed ciąża pracowałaś i jesteś teraz na L4? Ciąża była planowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ile mąż zarabia i ile macie opłat stałych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze chcialam i chcielismy miec trojke dzieci i nie bede zmieniac swoich zyciowych planow dlatego ze ktos na kafe mi tak napisze.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro mąż nie zarabia mało, to skąd te długi u znajomych i ile tego jest, że was sądem straszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×