Co sądzicie o matkach nadających dzieciom starodawne imiona?

hehe no właśnie a gdzie Wiesiek,tez staropolskie "piekne" imie

no dla mnie "oliwka" jest fatalne, bo kojarzy mi sie z bambino lub oliwa do smazenia, juz kazda kacha i zocha brzmi lepiej. poza tym mam kolezanke zofie i mowimy na nia zosia, nigdy zocha, wiec nie jest powiedziane, ze zofia bedzie zocha, za to oliwia oliwka tak.

Na szczęście nie interesuje mnie Twoje zdanie :).

"Franek to dziś imię dobre dla pana 60plus. A nie małego dziecka. A już Franek nastolatek lub Franciszek (o zgrozo) nastolatek to wstyd na całego." tak, lepsze jest alan, kewin, brajan i inne g******e proamerykanskie lasnowanie, to jest dopiero wstyd dla nastolatka jak się nazywa Brajan, a Franek przy nim to chłopak, który nosi piękne imię

tadek tez mi sie nie podoba, ale juz janek, antek czy adas tak.

Mi się podobają takie imiona dla chłopca: Franciszek Stanisław Eryk Mikołaj Tadeusz Jacek Juliusz.

moja corka ma na imie michalina i tez przed urodzeniem slyszalam, ze obciachowe, bo przeciez julki i maje sa takie modne. szczerze mowiac mam to gdzies, znajomi maja dzieci z podobnymi imionami - zosia, krysia itd., a z nikolami pewnie moje dziecko i tak sie zadawac nie bedzie, wiec jej to raczej nie bedzie przeszkadzac.

tak, lepsze jest alan, kewin, brajan i inne g******e proamerykanskie lasnowanie, to jest dopiero wstyd dla nastolatka jak się nazywa Brajan, a Franek przy nim to chłopak, który nosi piękne imię A gdzie ja tak napisałam. Napisałam, że to jednakowy obciach.

Bardzo ładne imię - Michalina :)

Michalina fajne, oryginalne, niepopularne i nie ośmiesza.

STACHUUUU kopsnij szluga ;)

Wiechu mosz pożyczyć pińć złoty?

jesteście żałosne- siedzą i klepią bzdury :O a jakie zajadłe w tym wszystkim

To nie jest tak, że stare imiona się ludziom podobają.. mam wrażenie, że jak nagle nastaje "moda" na jakieś imiona, to one po prostu są nadawane z rozpędu. Dlaczego tak myślę? Dlatego, że jakimś cudem od kilku lat są nadawane chłopcom takie stare imiona jak Stanisław, Franciszek, Antoni.. i sporo dzieci dostało te imiona. A jakoś nie nadawano takich jak np. Mieczysław, Zdzisław, Waldemar, Bolesław, Edmund, Marian. Więc tłumaczenie rodziców, że "stare imiona nam się podobają, więc jest Stasiu" mnie zupełnie nie przekonuje. Gdyby ludziom podobały się stare imiona, to wśród dzieci powiedzmy do ok 8-10 roku życia sporo byłoby i tych Antków, i Mietków czy Ryśków.. a po prostu ciągle się wszystko kręci wokół 3-4 starych męskich imion. (oczywiście są wyjątki, i na pewno ileś tam dzieci dostało imiona, które wymieniłam, ale nie ma porównania jeśli chodzi o ilość w stosunku do Staśka, Janka czy Franka.

ja mam konstantego. dziewuche jak sobie zrobie to dam cecylke lub rozalke

14.58. Wyżej napisałam to samo.

jak dostałam pismo z banku z podpisem dyrektora Natan Fiutowski to myślałam,że to żart.

Myślałam, że żartujesz, ale jak wpisałam w google to okazało się, że faktycznie jest dyrektor oddziału banku o takim zacnym imieniu oraz nazwisku :D.

15:00 nie czytałam wszystkiego, ale wychodzi na to, że podobnie uważamy..

Michal roza maurycy mira ola mateusz emilia pola beata patryk milosz i andrzej to imiona dzieci z grupy mojej corki. Najwiekszym osmieszenien dla dziecka jest przyglupia matka.....

a podobaja wam sie imiona: Krysia, Wanda i Jadwiga?

Wanda bardzo, Jadwiga mało, Krystyna nie

Kryśka, Wandzia, Jadźka..okropne!!!

nie, zadne z tych mi sie nie podoba. ale juz np. łucja tak.

pytacie,gdzie sa Józki?w żłobku u mojej córki jest 1,5 roczny Józio. u sąsiadki też jest ponad 2letni Józek,przyznaje,że dla mnie imię zupełnie kosmiczne.mnie się podoba Leon i Witold z tych starszych imion.po moich dziadkach też bym dzieciom nie dała ,bo Zygmunt,Walenty,Henryk i Edward jakoś do mnie mnie przemawiają.natomiast wykorzystałam imię po babci- Karolina i tak moja jedna córka ma na imię.

Lepsza Zośka i Franek niż Waneska i Brajanek. Slyszysz: Józio! - co najwyzej myslisz, ze kogos ponioslo, ale słysząc: Dżesika! nie musisz sie odwracać żeby wiedzieć, że woła mamusia z nieumytymi włosami ale za to ufarbowanymi, koniecznie z papierosem i niezbyt zadbanym uzębieniem.

Wojtek, Ryszard, Staszek są ok:)

To zakompleksikne baby ktore chca dorownac celebrytom przynajmniej w nazwaniu dziecka

Smiac mi sie chce, kiedy czytam pseudo intelektualne rozwazania na temat bezposredniego zwiazku pomiedzy imieniem a ilorazem inteligencji. Rownie dobrze moglabym napisac, ze mamusie, ktore nazwaly swoje dzieci Antkami, Zosiami, Haniami badz Frankami, maja tak malo wyobrazni, ze kieruja sie wylacznie owczym pedem. Tzw staromodne imiona sa znowu na topie, rodzicom sie chyba wydaje, ze dodaja prestizu. G.... prawda. Moja znajoma zaliczyla wpadke ciazowa 20 lat temu i corke nazwala Julia. Dla wszystkich to byl szok, bo wtedy krolowaly Kamile, Kingi i Patrycje, o Julkach nikt nie slyszal, skad jej przyszlo do glowy imie jak dla babci z Grojca? Z kolei w bloku mojej mamy mieszka cudowna dziewczyna z trojka dzieci, kazde z innego ojca, ona sama ledwie podstawowke skonczyla i co? Ma Jasia, Piotrusia i Tosie. A Natan Fiutowski taki smieszny? Tomasz Fiutowski brzmialby lepiej?

wiesz co, dziwnym sposobem nie znam nikogo normalnego i na jakimś poziomie, kto dal dziecku na imie kewin lub sandra, to sa przewaznie osoby slabo wyksztalcone albo ze wsi, a najczesciej i jedno i drugie. nie mowie, ze musi byc jas czy stas - ok, moze sie komus nie podobac. ale sa normalne imiona, nie "staromodne" np. mateusz, michal czy pawel, ktore nie kojarza sie z marginesem spolecznym.