Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goska23421

pomozcie mi w moim dramacie jakas rada

Polecane posty

Gość goska5567
Witam ponownie:) na pytania o pieniądze nie musze nikomu odpowiadać bo nie o to chodzi w tym temacie, pisałam ze pieniądze są nieistotne. Jesli was bardzo to interesuje dostaje polowe jego wypłaty. Druga polowe ma maz z czego co miesiąc coś odkłada też na konto i ma na swoje potrzeby. Nie zarabia duzo. Dziecko kosztuje,nie mam zbyt wiele dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala51
2014-03-22 06:52:48 [zgłoś do usunięcia] gość Gośka&bella&lala kilkakrotnie padło pytanie czy maż nie oddaje ci wypłaty na które do chwili obecnej nie odpowiedziałaś za to smarujesz tu jakieś farmazony o zmyślonym psychologu którego już zdążyłaś odwiedzić nawet 2 razy smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif ----------------------------------------------------- Nie chce mi się już karmic trolla, ale zadam ci gościu pytanie: czy ty czytasz cokolwiek ze zrozumieniem??? mieszasz nicki i wydaje ci się , ze ktoś jest "swieta trojca" , wystepuje pod trzeba nickami??? pytanie o kase skieruj do autorki a nie do mnie, bo mnie maz oddaje mi wyplate bez słowa:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniej pisałaś, że masz dostęp do wspólnych pieniędzy i kartę, teraz dostajesz pół wypłaty. Wcześniej oszczędności były na jego koncie jak i wypłata, do którego nie byłaś upoważniona Jednego dnia spędzasz super dzień z mężem i dzieckiem i tego samego dnia super dzień z rodzicami bez męża Znów nie odpowiadasz na pytania Najpierw dostanie do psychologa było trudne a potem nagle masz dwie wyzity za sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie podali w TVP,że aresztowali ojca 3,5 miesięcznego dziecka które trafiło do szpitala pobite bo płakało a tatuś nerwowy ,koniec swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli was bardzo to interesuje dostaje polowe jego wypłaty. Druga polowe ma maz z czego co miesiąc coś odkłada też na konto i ma na swoje potrzeby. Nie zarabia duzo. Dziecko kosztuje,nie mam zbyt wiele dla siebie & ha ha ha pół wypłaty to można mamie dać jak się u niej mieszka jako singiel ale nie żonie bo zonie to się przynosi całą wypłatę i wspólnie z nią rozporządza pieniędzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc13
Gosiu, czemu Ty zwykle pytanie o pieniadze traktujesz jak atak na Ciebie? Widze ze to dla Ciebie drazliwy temat. Maz daje Ci polowe wyplaty z czego musisz utrzymac siebie, meza i dziecko? Sobie maz zostawia druga polowe, cos tam odklada a reszta na jego potrzeby? A Ty nie masz zadnych potrzeb? Tobie nic sie nie nalezy? Zonie, maz przynosi cala wyplate, tak jest w normalnych zdrowych zwiazkach, opartych na partnerstwie. Zapytaj mame czy z ojcem maja wspolne pieniadze czy kazde osobno, albo tak jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz daje Ci polowe wyplaty z czego musisz utrzymac siebie, meza i dziecko? Sobie maz zostawia druga polowe, cos tam odklada a reszta na jego potrzeby? xxx Nooo np. na qrweke :D Ciekawe gdzie pan mąż Gosi był przez te 2 dni? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska5567
Wszystkim którzy mnie wparli radą czy chodźby dobrym słowem dziękuję! :) Nie ma sensu już ciągnąć tego tematu widzę, zbyt dużo "gdybania", podejrzeń przypuszczeń i wymyślania nie wiadomo czego, ale naprawdę dziękuję! Mam już plan b i c w razie czego też;) i mam wsparcie psychologa - okazało się, że w moim mieście jest kilku psychologów dyżurujących w zarządzaniu kryzysowym i można się tak udać w każdej chwili! życzcie mi racjonalnego myślenia! obym juz nigdy psychicznie nie doprowadziła się do takiego "limitu", że sama nie wiem co dalej robić... Trzymajcie się ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goska5567
temat uważam za zamknięty:) niech tu się dalej dzieje co chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc13
Pomine fakt ze zachowujesz sie niegrzecznie wobec zyczliwych Ci osob, chcacych pomoc, to zycze Ci Gosiu duzo dobrego, abyscie z coreczka byly szczesliwe a jak jeszcze z mezem sie pouklada to juz pelnia szczescia. Trzymaj sie cieplo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosk5567
gosciu13 naprawde jestem wdzieczna za wszelka pomoc, nie chcialam byc niegrzeczna, duzo mi to dalo ze zalozylam tu temat, to byl dobry krok! ;) ale nie chcialabym zyc przelwajac problemy na forum ciagle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a" zapomniałaś napisać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc13
Masz racje Gosiu, zareagowalam troche nerwowo. Moze troche wkurzylam sie ze nie dowiemy sie juz jak cala historia sie zakonczy a naprawde chcialabym zeby jak najlepiej. Rozumiem ze potrzebowalas wsparcia i moze tez troche takiego kopa zeby zaczac dzialac a teraz czujesz ze dasz rade przy pomocy psychologa, rodziny zmienic swoje zycie i nie chcesz juz tu tracic czasu. Rozumiem to i trzymam kciuki za Ciebie, wiem ze dasz rade. A jesli kiedys zmienisz zdanie to napisz, bede tu zagladac czasami. Trzymaj sie cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosk5567
wkońcu się wydło, jakaś baba dziś w nocy waliła w moje drzwi i wołała meża. jaka jej nikt nie otworzył to przeniosła się pod okno i darła się przez pół nocy. tylko spytałam sie męza kto to jest, a on wpadł w furię zacząl krzyczeć, szarpać mnie, groził że uderzy. złapał śpiące dziecko rzucił nim i nagle w drzwiach pojwiła się moja mama ktora ostatniej chwili zlapała wnuczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu13/goska* dlaczego piszesz sama ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc13
No patrz gosciu, jak Ty wszystko zawsze wiesz najlepiej. Mam nadzieje ze przedostatni wpis nie nalezy do autorki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×