Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie chce zostać z dzieckiem w szpitalu i spać na podłodze

Polecane posty

[zgłoś do usunięcia] gość Nie debilko, większośc w tym wątku jest jak najbardziej za tym, by siedzieć przy dziecku jak najdłużej, tylko po prostu jak każdy człowiek chcą na te parę godzin udac się do domu celem wyspania się w łóżku, a nie na podłodze. Nikt tu nie pisze (poza marginalnymi wyjątkami), że zostawiłby dziecko samo na całą dobę. Naucz się czytać i wyciągać wnioski z tego, co przeczytałaś.. ­­­ O to , to !!!!! sedno sprawy. Piona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jeśli jakaś matka zostawia swoje dziecko dla własnej wygody bo czuje się upodlona spiąc na podłodze to jest k***a a nie matka. " Tak, nie jestem psem, żeby warować i spać na podłodze. Dziecko jest ważne, ale sen to podstawowa potrzeba człowieka, a zaraz, matka to nie człowiek? No nie, to tylko inkubator i mleczarnia; swoich praw już nie ma, "bo dziecko". Naprawdę uważasz, że kobieta, która chce się wyspać i umyć jest k****? Zobacz do słownika co to słowo znaczy, bo na pewno nie to co ci się wydaje. Dziecko ci umrze jak je zostwaisz na te pare godzin? zapłacze się na śmierć? K**** to takie tępe piz**, które w matce nie widzą człowieka, no bo przecież wszystkie mamy MUSZĄ być superbohaterkami bez cienia własnych potrzeb, nawet tych najbardziej naturalnych. Tylko poświęcenie i heroizm, bo nie daj boże inne tępe idiotki je obgadają, jak "księżniczce" zachce się obolałe od siedzenia na krześle kosci we włąsnym łozku rozprostować... Nie przesadzajcie, dziecko w każdym wieku może zostać na parę godzin pod opieką dorosłej i wykwalifikowanej do tego osoby (czyt.pielęgniarki). I nie trzęście się tak nad tymi swoimi pociechami, bo potem do kibla nie możecie w spokoju pójść, jak tu już ktoś pisał, bo dwulatek histeryzuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jeśli jakaś matka zostawia swoje dziecko dla własnej wygody bo czuje się upodlona spiąc na podłodze to jest k***a a nie matka. " Tak, nie jestem psem, żeby warować i spać na podłodze. Dziecko jest ważne, ale sen to podstawowa potrzeba człowieka, a zaraz, matka to nie człowiek? No nie, to tylko inkubator i mleczarnia; swoich praw już nie ma, "bo dziecko". Naprawdę uważasz, że kobieta, która chce się wyspać i umyć jest k****? Zobacz do słownika co to słowo znaczy, bo na pewno nie to co ci się wydaje. Dziecko ci umrze jak je zostwaisz na te pare godzin? zapłacze się na śmierć? K**** to takie tępe piz**, które w matce nie widzą człowieka, no bo przecież wszystkie mamy MUSZĄ być superbohaterkami bez cienia własnych potrzeb, nawet tych najbardziej naturalnych. Tylko poświęcenie i heroizm, bo nie daj boże inne tępe idiotki je obgadają, jak "księżniczce" zachce się obolałe od siedzenia na krześle kosci we włąsnym łozku rozprostować... Nie przesadzajcie, dziecko w każdym wieku może zostać na parę godzin pod opieką dorosłej i wykwalifikowanej do tego osoby (czyt.pielęgniarki). I nie trzęście się tak nad tymi swoimi pociechami, bo potem do kibla nie możecie w spokoju pójść, jak tu już ktoś pisał, bo dwulatek histeryzuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli kobieta przez kilka dni się nie wyśpi naprawdę nic się nie stanie, jeśli dziecku to poprawi komfort życia w szpitalu. Nie mówię o kilkumiesięcznych skrajnościach, ale o typowych hospitalizacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra z wami. Dorosłe kobiety, matki a tak sobie skaczą do oczu z najgorszymi inwektywami. Dzicz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiec co ta typowa hospitalizac
hospitalizacja? choroba, wypadek, gorączka, strach , bol???jak tu nie zapewnic dziecku namiastki domu,poczucia bezpieczenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do naiwedzonych fanatyczek macierzynstwa czasem nic innego jak inwektywy nie dotrze, zwłaszcza że same posługują sie takim językiem w stosunku do tych, co mają odmienne zdanie. Trzeba dostosować wypowiedź do możliwości intelektualnych odbiorcy niestety...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem nawiedzoną fanatyczką jeśli uważam że krzywda mi się nie stanie jeśli przez kilka dni się nie wyśpię a pomoże to mojemu dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes ;-) W dodatku masz dziecko rozwydrzone. Kto to widzial, zeby dziecko matki potrzebowalo :-D Tutaj powinno pasc jakies milusinskie slowo, typu debilka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez jestem nawiedzona
fanatyczka,nie zostawilabym swojego dziecka w takich okolicznosciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
piszecie nadal o 2m. dziecku, czy o hipotetycznym w każdym wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszę o dziecku w każdym okresie życia, chyba że jako nastolatek wyartykułowałoby że mam sobie iść w cholerę ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
wiec nie ma dla was róznicy między zostawieniem dziecka 2 miesięcznego, a np. 4 letniego w szpitalu samego na noc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Predzej zostawilabym dziecko 2 miesieczne niz czteroletnie, bo jest bardziej swiadome I mocniej odczuje moja nieobecnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
czteroletnie zazwyczaj prześpi całą noc, nie kilka godzin, ale osiem spokojnie, czteroletniemu da się coś wytłumaczyć, a dwumiesięcznemu? laska twierdzi, że dziecko 2m. przesypia całą noc, to z czego ona jest zmęczona? skoro już też sypiała całe noce? bujda na resorach ten cały temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam z roczna córka w szpitalu we Wrocławiu. Miała rotawirusa. Podłączona kroplówka była przez prawie cala dobę. Pielęgniarka nie przyszła do sali ani razu. Gdyby nie mama innego dziecka z sali nie wyszlabym nawet siku bo córka wyrwała y sobie kroplówkę. Nie zostawilabym nigdy Małego dziecka samego w szpitalu. Ile w tv się słyszy jak dzieci umierają i nie zadbane są w szpitalu??? Moja córka w nocy dostała 39 gorączki i jak pobiegłam do dyżurki zapytać co robić to spytała pielegnierka czy dać panadol? Dala do ręki i nic. Sama musiałam wmusic w dziecko lek choć wymiotowalo od niego. Syn koleżanki miał 8 lat,został sam na noc i na obchodzie był sam bo koleżanka nie zdążyła i lekarz powiedział mu ze jak nie będzie jadł to będzie miał operację!! A tej nocy właśnie do jego sali przyszedł chłopczyk po operacji i czul się źle i tego maly - syn koleżanki zdenerwowal się i do teraz to wspomina. Ludzie,sen jest ważny. Ale jaka mama zasnie wiedząc ze dziecko chore tęskni,zle się czuje. Ci innego jak wiesz ze 4 latek lekko chory czy na obserwacji wie i rozumie co się dzieje i ze rano się obudzi i mama będzie lub zaraz przyjdzie. Bez przesady, kobiety,spać na krześle czy podłodze się da na krótko ale da,można zamienić się z kimś opieką nad dzieckiem a jeśli nie to trudno. Losowe sprawy i z musu a nie by się wyspać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja parolatka i reszta dzieci mając kilka lat spokojnie cala noc spaly bez żadnych "komplikacji" czy w poza domem, czy w domu Nie było żadnego stresu ich w tym wieku gdzies na noc zostawić. Noc bezproblemowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weźcie nie dramatyzujcie,ja moja 5 latke sama zostawiałam na noc w szpitalu i nie było problemu, robiła papa, obracała sie tyłkiem i zasypiała a ja szłam do domu w dzien zawsze ktoś był ale i tak nie miała dla nas czasu, bo latała jak przeciag i dyrygowała całym oddziałem jak sie ma dziecko rozpuszczone to nic dziwnego, że nawet do kibla się je ciagnie, ale niektórzy rozsadnie wychowuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie można skombinować materaca dmuchanego?wygodnie i można się wyspać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kretyni nikt nie mówi o pozostawieniu dziecka na nie wiadomo ile i nikt nie mówi ze kobieta wpada sobie jak gość od czasu do czasu do dziecka. Weźcie nie róbcie z tematu gowna bo popadanie w skrajności ze matka przyjdzie na kilka godzin i poleci do spa to syf i nikt o tym nie pisał w tym temacie ze tak robi. Autorka pisze ze była z dzieckiem w szpitalu i nie chciała spać na podłodze ponieważ jej zdaniem nie powinno tak być. Ona do dziecka przychodziła co dzień i sie zajmowała co dzień przez cały dzień od rana do nocy. Siedzenie w szpitalu cały dzień niestety ale wykańcza bo jak pewnie wiecie kretynki ze na salach gdzie są dzieci nawet nie można jeść a np na nieklanskiej w Warszawie w łazience nie ma cieplej wody wiem bo byłam. Każdy ma prawo umyć sie i wypocząć. Nie może być tak ze jeżeli dziecko jest grzeczne lub spi to kobieta dla zasady ma z nim być non stop. Czasem trzeba wyjść po zakupy do sklepu ze szpitala czy po pampersy czy pójść na obiad na stołówkę. Tak wiem wiem matka Polka nie idzie na stołówkę i po pampersy bo jest matka i jej dziecko jest chore wiec co sie prezesowej jeść zachciewa. Po co wychodzić po pampersy jak zabraknie przecież dziecko może leżeć bez albo aha ! Może mi maź przywieźć rzucić prace na miesiąc bo dziecko np tyle leży. Nie każdy pracuje na budowie i macha młotem jak za dużo walną ze Zbyszkiem to tez robota nie zając. Ale są ludzie którzy prowadzą własna działalność i faceci którzy maja poustawiane spotkania, maja do wykonania zobowiązania a skoro dziecko nie jest w złym stanie umierające jakieś to on ma rzucić robotę bo dzieciak będzie miał traumę tak? Haha to wasz bachor będzie miał traumę bo mu nic nie zapewnicie żadnego zaplecza finansowego jak zawsze będziecie rezygnować z pracy i zobowiązań o ile takie macie bo widzę ze ze wsi większość i tylko na działkach kartofle sadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moje piecioletnie dziecko za skarby swiata nie chcialo zostac w szpitalu samo. Lezal w izolatce I zwyczajnie sie bal. Nie zostawilam. Co, mialam mu powiedziec, ze Kasia Iksinska zostala to ty tez musisz? Pal licho, ze nie kazdemu dziecku Kaska na imie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego mówię, że to zależy od dziecka - jedno bez problemu zostanie a drugie nie, więc jesli nie ma problemu a dziecko jest w miarę na chodzie to dlaczego matka ma spać na podłodze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
analfabetyzm wtórny, no nic, przynajmniej autorka prowokatorka się dobrze bawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie jesteście tepe. Skoro wasze dziecko nie ważne w jakim jest wieku tak sie panicznie boi zostać samo to coś jest nie tak z waszym wychowaniem tego dziecka jakaś pomyłka i błąd wychowawczy. Bo nawet roczne dziecko potrafi na głowę wejść tak wiem mówcie ze nie ale sama mam dzieci i wiem jak dziecko nawet w takim wieku może manipulować głupim rodzicem. Znam kobiety które w domu do kibla z dzieckiem idą i dla mnie to jest mega chore zjawisko dzieciak jest niemotyczny jest debilem od początku i w życiu będzie nieporadny. Nikt nie pisze o umierającym chorym cieżko lub z trmperatura czy po operacji dziecku. Autorka pisze p dziecku na jakiejś obserwacji w stanie ogólnym dobrym. Po co dorabiacie uszy d***e o zmieniacie tamat srajac sie nie w ta stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ex_debill_konkubina co masz na myśli pisząc analfabetyzm wtórny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gośc 23:16- o tym właśnie mówię, to całe sedno. Ale tym co kaszka mózg wyżarła nie dadza matce nawet sie umyc, bo przeciez dziecko trzeba zagłaskać na śmierć, nawet jeśli jest tylko na obserwacji, a do tego dobrze sobie radzi (np śpi całe noce i nie płacze). Pracowałam na oddziale dziecięcym i naoglądałam się dwóch skrajności- albo matka zamęczająca malucha na śmierć, łącznie z tym że gówniarz pluje jedzeniem jej w twarz, a ona ze stoickim spokojem ściera i mówi "Weroniczko, tak nie wolno...", albo faktycznie dzieci porzucone w szpitalu, nie odbierane nawet po terminie wypisu. Normalnych, rozsądnych rodziców w tych czasach jak na lekarstwo... A spokojnie można dziecko zostawić na jakiś czas w większości wypadków, umyć się, zjeśc cos, nocowanie na podłodze też nie jest potrzebne zawsze ( co innego dziecko z gorączką, wymiotami, po operacji, a co innego obserwacja, nie trzęście się tak już nad każdą pierdołą). A jak dzieciak kroplówki sobie wyrywa, to obwiązuje się bandażem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
mam tłumaczyć analfabetyzm wtórny jak nie mogę wytłumaczyć, ze dziecko autorki ma 2 miesiące? a tu piszą, że rozwydrzone, niewychowane, skoro nie może zostać w nocy samo? właśnie jesli jest tylko na obserwacji, czy badaniach to nadzór nad nim w nocy może być gorszy niż nad chorym dzieckiem, więc wolałabym tam być. A przespać, czy wykąpać się można też w dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 23.36, sam jestes glupszy, niz ustawa przewiduje. Tylko skonczony kretyn nie potrafi ogarnac faktu, ze dziecko dziecku, podobnie jak dorosly doroslemu, nierowne. Jedni sie boja, inni nie. Tak jak jedni panicznie sie boja pobierania krwi albo szybkiej jazdy samochodem, a innych to cieszy. Jak ty sie zazerasz pomidorowka, a ja jej nie lubie, to znaczy, ze jestem zle wychowana? Musze byc, bo ciebie tak wychowali, ze lubisz. A skoro TY lubisz, to automatycznie wszyscy inni tez przeciez powinni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te co piszą ze dla dziecka zrobią wszystko i te co piszą ze nie zostawia dziecka i te co wyzywają autorkę od kur w to do was post . Dla dziecka wydaje wam sie ze robicie wszystko bo sie upodlacie jak psy nie myjąc sie i spiąć na podłodze jak pies dla was to jest wyznacznik dobrej matki gratuluje głupoty tepoty i zakłamania bo to ze ty śpisz koło choćby rocznego bachora na podłodze to on o tym już nie będzie nigdy pamiętał o ile sie w ogóle zorientuje ze jest w szpitalu. Wasz heroizm to nic innego jak udowodnienie czegoś sobie i innym a nie dziecku. Wy to robicie dla siebie dla własnej samooceny a nie dla dziecka bo dzieci małe pamietają mało i płaczą i boja sie nie jesteście w stanie ich od wszystkich boli życiowych uchowac. I po co wyzywanie od kur w ze matka nie chce spać na podłodze wyzywacie bo jesteście wk****** one bo właśnie chcecie pokazać ze jesteście lepsze i macie zdrowsze podejście a inna to k****** i na stos z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×