Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zansa

dlaczego nie chcecie karmić piersią skoro to najlepsze dla dziecka?

Polecane posty

Gość gość
W mojej rodzinie wszyscy wykarmieni mm , dzieci i dorośli bo ciocie w tym moja Mama pracowała i nikogo nie było stać by siedzieć z dzieckiem z wyciągniętą piersią i wszyscy jesteśmy zdrowi, nikt nie ma cukrzycy ani alergii. Alergie biorą się z zanieczyszczenia środowiska, zbytniego wyizolowania od środowiska naturalnego, genetycznie ale pierwsze słyszę by mleko mm miało na to wpływ, wszak jak to mój lekarz mówi , do raka czy alergii trzeba mieć uwarunkowanie genetycznie, trzeba nosić gen który nam tego raka może zafundować a mleko z piersi temu nie zapobiegnie. Ile jest chorych dzieciaczków w klinikach dla dzieci do których dojeżdżają bądź z nimi mieszkają mamy karmiące je piersią, ile jest fundacji dla chorych dzieci , w tym jedną osobę znam osobiście i ona też gorąco karmiła piersią. Autorko, nie znasz realiów ale już podkresliłaś że o portfel ci się rozchodzi więc do twojego mózgu zbyt wiele nie trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badania naukowe wykazały że mleko matki jest lepsze o skład! Ale nie lepsze wogóle co znaczy że nie jest całkowicie pozbawione wad. Mleko matki współczesnej jest zbyt zanieczyszczone by porównywać go do mleka kobiet sprzed 150 laty. Mieszanka jest uboższa w wartościowe składniki jakie ma mleko z piersi ale jest czystsza od negatywnych dla zdrowia dziecka związków, chemii z żywności. Sama karmiłam córkę piersią 6 miesięcy ale śmiać mi się chce jak matki karmiące piersią wymagają przyznania im racji przez matki karmiące mm a same nie potrafią i nie chcę przyjąć do wiadomości jakie są chociażby najnowsze dane na temat mleka z piersi . Mleko z piersi jest naturalne i dobre ale nie najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
g***o się znacie na genetyce i szafujcie tą nauką. Nie znacie się na żadnym podłożu chorób. Zawsze co naturalne będzie lepsze jeśli chodzi o wydzieliny. Nie ma sztucznej krwi, łez, śliny, moczu, mleka. Są pewne zamienniki, zawsze gorsze niż naturalne i każdy to potwierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ale mleko modyfikowane nie bierze się z syntetycznej wody czy mleka, w skład wchodzi destylowana woda i mleko krowie wzbogacone i jedne witaminy, z pomniejszoną ilością innych, białka, tłuszcze roślinne itp itp. To są jadalne substancje. Z tą genetyką to prawda, mój lekarz też twierdzi że uwarunkowania genetycznie są podstawą występowania pewnych chorób lub nosicielstwa i przekazywania tych chorób potomkom. Prawda w oczka koli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytaj sobie "Genetykę" Drewy, mutacje zachodzą spontanicznie i sa indukowane. Nawet najlepszy materiał genetyczny może chorować na nowotwory czy inne choroby. To jest prawda. Każda choroba nowotoworowa to choroba genetyczna, ale większość zmian w materiale pojawia sie za życia, a nie jest dziedziczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Te co uważają, że najlepsze i mogą to karmią. Te co uważają, że mm jest równie dobre to karmią mm. ******* dokładnie!! i nie wciskajcie kitów ze lekarze uwazaja ze KP jest najlepsze, bo mam w rodzinie pediatre i ginekologa i żaden tak nie twierdzi --- Jeśli ginekolog jest takiego zdania tzn, że nie powinien być ginekologiem. :) Piersi są połączone z macicą. Karmiąc piersią powodujesz, że macica się lepiej i szybciej obkurcza, a to jest z korzyścią dla ciebie. Dlatego też w czasie zbliżeń intymnych kobiety odczuwają przyjemność, kiedy są pieszczone po piersiach. Pediatra zaś doskonale wie, że pierwsze mleko matki tzw siara zawiera probiotyki potrzebne dziecku, które rodzi się z jałowymi jelitami. Poza tym pierś jest z założenia najlepszym pożywieniem dla dziecka, bo zawiera wszystko co dziecku potrzeba. Oczywiście zdarza się głodomor, któremu pierś nie wystarcza:) Jeśli kobieta ma pokarm, to lepiej dla niej i dla dziecka przynajmniej ten pierwszy miesiąc karmić piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowotwory tworzą się z toksyn, pleśni, grzybów i pierwotniaków. Genetycznie to my mamy słabe narządy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie neguje faktu, że mutacje zachodzą pod wpływem czynników zewnętrznym ale są mniej groźne i można je eliminować. Ich liczbą można sterować minimalizując zagrożenie. Dziś jest mała, jutro będzie duża a po jutrze znów może być mała. Na dodatek owe mutacje nabyte mogą zostać przekazane a z genetyką nie wygrasz. Debatowanie czego jest mniej a czego więcej jest po prostu żałosną próba przeforsowania swojego: wydaje mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakim kabelkiem
sa te piersi polaczone z macica ? matki, zeby sie spireac na powaznie i tekie brednie wypisywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co pisałam o nowotworach to nie jest kwestia wydaje mi się, tylko naukowych faktów. Mutacje nabyte za życia nie są przekazywane, tu się mylisz. Nie masz podstaw genetyki, serio, a mądrzysz się jakbyś był conajmniej lekarzem ze specjalizacją z genetyki klinicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakim kabelkiem
macica tepaczku obkurcza sie dzieki hormonom , ktore sa wydzielane podczas karmienia A piersi sa po prostu strefa erogenna i nie ma to nic z wew połaczeniami z macica. Nie wierze w to co czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no piersi są "połączone" z macicą w sposób hormonalny, regulowane za pomocą sprzężeń zwrotnych, kolejna widzę pisze o czymś, o czym nie ma pojęcia. Stąd właśnie KP chroni przed rakiem jajnika czy piersi w okresie okołomenopauzalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz co ty czytasz. Dzieci w Chinach nie umarły od mleka z butelki. Jak ja wleję nap rtęć do mleka to umrze no 6 dzieci no i czy to jest dowód na to, ze mleko jest szkodliwe i od tego się umiera. No wiec właśnie, Wróć do tego artykułu o dzieciach w Chinach i przeczytaj coś więcej niż chwytliwy debilny tytuł. A dowiesz się dlaczego umarły. A co do pani niżej. Co ci to da że jakaś się przyzna, że tak jest jest wygodniej? Skoro coś nie szkodzi czemu sobie nie pomóc i karmić butelką? Wstyd jaki czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież jak ktoś choruje na raka i nie jest to genetyczne ale nabyte to nie ma znaczenia jakim mlekiem był karmiony w okresie niemowlęctwa, na to mają wpływ inne póxniejsze czynniki jak środowisko i jego zanieczyszczenia, żywność. Można być karmionym mlekiem mm i zachorować tak samo jak być marmionym mlekiem z piersi i zachorować na identyczną chorobę. Nie ma żadnych badań potwierdzających by dzieci karmione mm były bardziej poddatne na raka czy alergię. Większośc lekarz śmiałaby się na takie teorie bo wiadomo że wystepowanie tych chorób ma bardziej złożone podłoże , inaczej wystarczyłoby nie pić mm by zredukować ryzyko pojawienia się nowotwóru czy alergii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem, raka nie dostaje się od MM czy karmienia piersią, ale pokarm okresu niemowlęcego poprzez dostarczanie przeciwciał ma wpływ na pózniejsze występowanie tych chorób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakim kabelkiem
tak tak karmienie piersia chroni przed rakiem, stad molj***abcie ktore nie mialy wyjscia w postaci MM umarly na raka piersi przed 60 rokiem zycia raka jajnika tuz po 50 roku zycia. Gdyby KP piersia bylo takie cudowne ludzie dzisiaj nie umieralisby na poptege na wszelkie mozliwe norowtory, przeciez oni byli wykarmieni wylacznie piersia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość To może zainteresuj się autorko najnowszymi danymi do jakich dotarli duńscy naukowcy, mianowicie do tego że dzieci karmione piersią częściej chorują niż ich równieśnicy karmieni mm a to ze względu na skażenie mleka z piersi . Mleko z piersi co drugiej kobiety zawiera dużą dawkę konserwantów i chemii która przenoszona jest wraz z pokarmem jaki spożywa matka." Dokladnie i to moj lekarz mowil,ze najnowsze badania,jeszcze glosno o tym nie jeste,ale ze na zachoszie juz odchodzi sie od kp i przestaje sie namawiac bo wszystki syf przechodzi do mleka matki. Mleko majace duza zawartosc tluszczu wiaze wszelkie toksyny,ktore sa potem przekazywane dziecku. Matka sie martwi,i nie zje kapusty bo dziecko bedzie mialo wzdecia a nie pomysli,se wszystko inne bardziej dziecku zaszkodzi a kapusta nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość A wiesz co ty czytasz. Dzieci w Chinach nie umarły od mleka z butelki. Jak ja wleję nap rtęć do mleka to umrze no 6 dzieci no i czy to jest dowód na to, ze mleko jest szkodliwe i od tego się umiera. No wiec właśnie, Wróć do tego artykułu o dzieciach w Chinach i przeczytaj coś więcej niż chwytliwy debilny tytuł. A dowiesz się dlaczego umarły. A co do pani niżej. Co ci to da że jakaś się przyzna, że tak jest jest wygodniej? Skoro coś nie szkodzi czemu sobie nie pomóc i karmić butelką? Wstyd jaki czy co? i badasz każde mleko przed podaniem, czy ktoś czegos nie dosypał? jakby te matki karmiły piersią to bym im dzieci nie umarły - taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laska ktora napisala o tych podatkach to chyba juz nie miala co napisac:D rozwalilo mnie to na maksa.juz zabraklo argumentow? :) ja pitolę co mnie to interesuje ktora czym karmi swoje dzieci, ja juz podjęłam decyzje jak będę karmila swoje dziecko ale nie mam zamiaru sie nikomu tlumaczyc z jej slusznosci czy braku. Obym tylko dala rade:) masakra ciągle sie klocic o to samo,wyzywać,stare baby a kloca sie jak dzieci w przedszkolu. ja mam w d***e jak karmii moja sasiadka,co mnie interesuje jej dziecko i to czym karmii,moze nawet cole podawać a ja nie mam prawa tego komentowac.najważniejsza będzie dla mnie tylko moja córka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja karmiłam mm z wyboru i mi sie jakoś macica normalnie obliczyła autorko wiec o co masz taki ból tyłka bo co nie napiszesz to jest bzdura jakaś głupota która sobie wymyślasz a nie nasz pojęcia jak widać o niczym. Ja karmie mm z wyboru moja córka ma sie swietnie. Mnie mama tez karmiła mm bi nie mogła karmić mam sie swietnie i jestem szczęśliwa osoba i mam dobry kontakt z mama wiec kwestia więzi z dzieckiem przy kp jest mitem dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam mnóstwo poleżanek karmiących obecnie i w przeszłości mm i co? Mam źle o nich myśleć tylko dlatego że nie karmiły piersią? Wszystkie są dobrymi matkami, dzieci mają zadbane i dobrze odżywione , takie to zwyczajnie towarzystwo. Wszystkie mamy są na poziomie , przefajne kumpele . Z tego co obserwuję to ich dzieci są zdrowe, częściej mój syn karmiony 10 miesięcy piersią ma katar i notorycznie w kratkę chodzi do przedszkola. Karmiłam piersią z wyboru , nie z oszczędności czy niechęci do mycia butelek, karmiłam bo jestem zdania że tak lepiej ale nie dam sobie głowy uciąć że moje mleko było dla syna super zdrowe, wszak miał bolesne kolki, alergię na wybrane warzywa i obecnie na roztocza i pomimo że staję na głowie by zdrowo go odżywiać, wygląda na lebiodkę. Lekarz powiedział że takie rzeczy nie są zależne od sposobu karmienia bo mleko aż tak "daleko nie sięga" takie jest jego zdanie a jest również specjalistą do spraw żywienia niemowląt i dzieci. Nigdy nie przyszłoby mi do głowy zakładać podobny temat , Taki beznadziejny i nic nie wnoszący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moje cycki nie moja sprawa. Do głowy by mi nie przyszło krytykować i mowić innej babce co ma robić ze swoim biustem. Tez karmie mm i moje dziecko nie choruje a u mnie w rodzinie sa fanatycy kp o z dziećmi ciagle do lekarza bo chory. Można sobie wiele wmawiać ale wszystko zależy od genów i stylu życia. Dla mnie jak babka kp to jest ok tylko powinna sie szanować i nie pozwalać na to zeby do niej mówiono ,, daj cyc,, nie powinno sie karmić publicznie i nie dla tego ze ktoś sie zgorszy tylko dla samej siebie szanując siebie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooo Amelcia swoje tutaj moraly znow pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa, najpierw "nie moje cycki, nie moja sprawa" , a za chwilę wykład dlaczego nie powinno się karmić publicznie - bądź konsekwentna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wpieprzam się jak ktoś idzie dmucha i chucha smrodem papierosów na mnie i na moje dzieci, więc tym bardziej niech nikt nie wpieprza się do moich cycków, zwłaszcza że patrzenie choć może kogoś obrzydzać, to fizycznie nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amelia jak tu zaglądasz nie martw się nie jesteś sama ale ty to wiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko znowu mnie oskarżają:P myslicie ze ja jedna uwazam kp za najlepsze? Naiwniaczki :D btw to mój pierwszy post w tym temacie i nie zamierzam sie w nim wypowiadac bo juz zrozumialam ze to glupich lasek zadne argumenty nie docierają:) wychwalajcie sobie te mm i łudźcie się dalej ze jest lepsze od mleka matki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwoje dzieci karmione piersią. .caly czas chore plus kolki..ostatnie mm zero kolek zdrowe jak ryba . więcej dodawać nie muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem konsekwentna i jak ktoś karmi piersia to jest ok ale uważam ze kobieta powinna sie szanować i nie pokazywać cycków publicznie bo to po prostu wstyd dla niej samej ze sie nie szanuje. Samego kp nie krytykuje ale obnażanie sie na ulicy już tak czytaj ze zrozumieniem. Uważam ze matki kp fajnie ze karmią ale powinny sie szanować a karmienie dziecka publicznie jest słabe i żadna normalna kobieta tego nie zrobi nawet jak karmi. Czytaj ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×