Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lucziana

Jak spedzacie święta bo ja

Polecane posty

Gość lucziana

Jak najdalej od teściów. Mam dosyć tych ludzi. Dziś spotkałam teściową w sklepie. Jak zwykle musiała się dowalić, szkoda tylko, że w miejscu publicznym :-o. Złapała mnie za włosy i na pół marketu się drze, że matce i żonie nie wypada włosów dlugich nosić. Tłumaczę jak krowie na rowie, że tylko taka długość pozwala mi jako tako opanować moje włosy a ona, że nie jestem już nastolatką, czas dorosnąć. Tak mnie małpa wkurzyła, że zapowiedziałam mężowi, że jak chce niech sam idzie w święta do rodziców, bo ja nie mam zamiaru. Nie będę się do nich więcej odzywała albo będę podłą suką, adekwatnie do tego jak mnie traktują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sensie dotknęła Twoich włosów czy szarpała? może nie mam idealnej rodziny ale takie rzeczy się u mnie nie dzieją, masakra jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja będę czekać na akcję porodową :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucziana
Tak po chamsku złapała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jadę to teściów :) i się cieszę, bo teściowa spoko babka. Jakby była taka chamówa jak twoja autorko, to by moja noga progu jej domu nie przekroczyła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja albo w oczekiwaniu na poród, albo na porodówce, albo z dzieckiem po porodzie w szpitalu/domu. Z daleka od teściów i rodziców też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×