Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chciałbym wyemigrowac do dużego miasta ale muszę się opiekowac chorymi rodzicami

Polecane posty

Gość gość
sytuacja bez wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja musiałam wrocic z Ameryki zeby opiekowac sie chorą mamą .Takze opiekuj sie bo to Twój obowiazek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz ich oddac do domu starców, albo udusic w nocy poduszką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co z moim życiem mam zostac starym kawalerem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzice nie mogą cię ograniczać, musisz iść swoją drogą i nie oglądać się na nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes jedynakiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam brata ale on ma rodzinę i to na mnie spada obowięzek opieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary cavalier
Mam podobną sytuację. Muszę opiekować się matką, ojciec nie żyje. Jestem uwiązanym jedynakiem. Dla kobiet maminsynkiem - one tego nie rozumieją. Facet ma mieszkać sam, a nie z matką. Tylko, że gdy zostawię ją samą, ona utopi się we własnych odchodach i odleżynach. Do domu opieki też jej nie mogę oddać. Tu gdzie mieszkam, nie jest to dobrze widziane. Zostawię matkę samą - będę wyrodnym synem. Oddam do domu opieki - będę wyrodnym synem. To co? Mam ją zamordować? Niestety, muszę czekać aż umrze sama. Będę wtedy za stary by zaczynać życie od nowa, rozglądać się za drugą połówką. Zdechnę w samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę oddanie do domu do opieki nie wchodzi w grę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za argument nie jest dobrze widziane? chyba chodzi, o to, że trzeba tam płacić sporo kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm.. chcesz sie stac niewolnikiem swojego zycia, spoleczenstwa? Za jaka cene? Myslisz ze wspolczesnie istniejace osrodki dla chorych to miejsca gdzie szczury zzeraja chorych zywcem a jako posilki serwowane sa psie odchody? Chcesz znienawidziec siebie, swiat i swoja matke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor wątku
moja mama porusza się samodzielnie, aczkolwiek z trudem bo ma problemy z kolanami,obecnie czeka na operację wszczepienia endoprotezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary cavalier
Kasa to nie problem. Dom opieki po prostu przejmuje rentę lub emeryturę podopiecznej. Mieszkam na wsi gdzie obowiązuje średniowieczne myślenie, Tam oddając matkę do domu starców jestem żmiją na matczynej piersi wyhodowaną, niewdzięcznikiem. Ona wszak wycierała moje gowna gdy byłem niemowlęciem, więc ja też muszę się poświęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdyby tak wynajac jaka opiekunke? Moze z ukrainy, sa one tanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor wątku
ojciec trzyma się trochę lepiej. Bardziej szkoda mi matki bo ojciec lubi wypic Na wsi trzeba sobie napapic w piecu i zrobic zakupy a sklep nie jest blisko. Jej stan tak się pogorszył że teraz ledwo chodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W innych krajach to jest naturalne. Rzadko ludzie mieszkaja ze swoini rodzicami,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko, że z tej wsi masz zamiar wyjechać, więc ich opinia może być 200km od nich mało ważna. Może chodzi o Twoje wyrzuty sumienia? Wiesz, ja swojej matki i swojego ojca nie lubię po prostu i z miła chęcią w ciągu sekundy ich bym się pozbył. Może ty ją kochałeś i kochasz i to Twoja sprawa, a nie otoczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, wynajmij jaka pania , ktora podwiezie mame gdzies, zrobi z as kupy itp. Moze jakas studentka by sobie dorobila. Jakie wojewodztwo? Chociaz wiem o czym piszesz, bo u mnie na wsi to samo, zacofanie. Pochodze z malopolski, a na szczescie mieszkam w stanach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor wątku
matkę kocham to jedyna bliska mi osoba na świecie wolałbym jednak spędzac wieczory z jakąś kobietą rówieśniczką niż z matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary cavalier
"Oddał chorą matkę do domu starców i hula po świecie, wygodnego życia mu się zachciało i ******** lafirynd" - tak by mówili. Co z tego że 200 km ode mnie? Wy miastowi może nie przejmujecie się opinią ludzi. Tutaj jest inny świat. Tutaj nawet do kościoła chodzi się "bo co ludzie powiedzą".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stary cavalier - jest az tak zle? Moze zbyt mocno baczysz na to co moga - a wcale nie musza - pomyslec o tobie inni. Przypuszczam ze twojej matce nie zrobi to wiekszej roznicy a ty masz zycie przed soba. Twoja matka tez miala swoje zycie. Zawsze mozesz ja odwiedzac i badz pewny ze dostanie tam dobra opieke. Poza tym nie musisz dobitnie tlumaczyc sasiadom, ze oddales matke do domu opieki. Zawsze mozesz nieco zamglic wersje - ze matka musi zostac przez jakis czas pod opieka lekarzy, nie moze byc w domu itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem miastowa! 20 lat mieszkalam na wsi a prawie 10 w stanach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I chyba dlatego nie chce miec dzieci, aby nie byc ciezarem dla nich na starosc. Pojde do domu starcow i tam zamieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor wątku
z jednej strony kocham matkę i chciałbym dla niej jak najlepiej. mam moralny obowiązek się nią zaopiekowac z drugiej strony chciałbym też życ po swojemu. Jak to wszystko pogodzic. Nie chcę stac się sfrustrowanym facetem. Może ja jestem bez serca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i kazdy ma prawo do swojego wygodnego zycia. Ludzie nie dadza ci jesc i zawsze beda osadzac. I czy z reka na sercu mozesz powiedziec o tych ludziach, ze sa tak szlachetni i sklonni do poswiecen, ze na kolanach za/p/i/e/r/da/laja do Czestochowy na jasna gore? Dobroc to miedzy innymi nieocenianie. Czasami musimy dokonywac bardzo trudnych wyborow a nieuleganie presjom spoleczenstwa wymaga nie lada odwagi i walki. Walczysz jednak o siebie bo masz prawo decydowac o swoim losie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, posuwać się do kłamstwa nie można. Ja jestem pierwsze pokolenie w mieście 60 tys. więc wiem co to wieś ( wakacje spędzane), ale argument otoczenia jest do niczego, to sprawa między Tobą a matką. Nie mówię, żeby być socjopatą i nie zwracać uwagi na opinię środowiska, ale Twoje życie jest ważniejsze i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary cavalier
Matka nic nie powie, nie ma w zwyczaju się skarżyć, ale wiem że to tylko taka maska. żeby mnie bardziej nie dobijać. Zdanie sąsiadów znam aż za dobrze i wiem co by było. Psami by poszczuli, chałupę podpalili, nie byłoby do czego wracać - tacy to są ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestestescie bez serca. Pomyslcie o sobie troche. W dzisiejszych czasach dzieci wyfruwaja z domu. Spojrzcie po sasiadach, prawie z kazdego domu ludzie pojechali po lepsza przyszlosc. Jeden z was pisal, ze ma brata to podziel sie obowiazkami z nim, aby cie troche odciazyl. Zatrudnijcie jaka pania do pomocy. Mama ma rente, wiec zaplaci za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary cavalier
U sąsiadów nie ma obłożnie chorych i mają duże rodziny. A matka ma tylko mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×