My przeciętni faceci też chcemy seksu bez zobowiązań, zrozumcie to

ja pierniczę, na dodatek masz trądzik i nic z nim nie robisz :o jedyne co masz, to wymagania. jesteś facetem więc nie pitol o zakochaniu, tobie przecież chodzi tylko o seks za darmo z wolontariuszką

Zależy jaki związek masz na myśli. Jeżeli szukasz przyszłej narzeczonej, no to pewnie masz rację. Jeżeli nie, no to związek ma być przyjemnością, a nie obowiązkiem. Co do "załatwiania sobie" Walteri, to sam się załatw. Masz na myśli te d***** z przed kilku miesięcy w wiadomościach, które roznosiły Hiv, czy uwodzenie dziewczyn w barach?

jak chcesz wyrywac panienki na raz lub kilka,choc nie wiem po co ci to :O To musisz byc przebojowym gosciem,pewnym siebie z dobra gadka,poczuciem humoru.Musisz umiec zagadac i zainteresowac soba laske. Nie trzeba byc bardzo przystojny raczej interesujacy no i musisz umiec lapac szybko kontakt z kobietami. Czesc ludzi ma to naturalnie tacy sa a inni jak zdadza sobie z tego sprawe moga wytrenowac:-D Aha i zadne prace,prawka,auta itp nie maja raczej znaczenia,moga pomagac ale nie sa konieczne

Leczę trądzik, ale to nie jest takie proste, żeby się tego pozbyć.

tego, że jesteś przegrańcem życiowym mającym tylko wymagania się nie pozbędziesz :o może powiedz co możesz zaoferować kobiecie? poza pindolem to widze że chyba nic :D

boze, nie ma nic gorszego i bardziej żałosnego niż użalający się nad sobą mężczyzna; w tym przypadku "mężczyzna"

Jednak czytam książki i prasę, obcuję z kulturą i sztuką, jestem towarzyski, dbam o siebie, nie szkoda mi kasy na dobry ciuch i wodę toaletową, mam swoje pasje, mam pojęcie o dobrej kuchni, pracuję, potrafię się wysłowić. Wiem, że to sprawy podstawowe, ale jednak już coś.

no i co? pierwsza lepsza kobieta jest obyta bardziej od ciebie więc szuka kogoś na swoim poziomie. a jaki to wg ciebie dobry ciuch? trampki z h&m? jakie ksiązki czytasz?

ktoś tam dobrze napisał na początku, kobieta. MY kobiety, te normalne, nie puszczalskie k***wki, chcemy miłości, czułości i stałego związku, niekoniecznie małżeństwa. chcemy seksu tylko w takich relacjach, nieważne, czy trwają one pół roku, czy 20 lat. a jak ktoś zdradza, to najwyraźniej ten seks ma po prostu beznadziejny i szuka lepszego. tylko skoro jedynie seks się liczy, to czemu ludzie dorabiają sobie rogi nawzajem? bo nikt nie chce być sam, a seks to tylko moment, który mija. poza tym jest całe życie.

Czytam głównie publicystykę i biografie. A dobry ciuch to dla mnie solidna odzież sportowa, półbuty ala martensy, skórzane tenisówki, klasyczne dżinsy bądź klasyczne modele butów sportowych.

"odzież sportowa" :D

czyta taki neewsweeka i myśli, że każda laska jest jego bo on jest yntelygent :o ala martensy? co to? żadna dziewczyna nie spojrzy na kogoś, kto ubiera się tandetę z chińskiego centrum handlowego :o a ty myślisz, ze masz prawo ****** za darmo buahahaha :D

To nie ma znaczenia co wiesz, co robisz, jak się ubierasz! Kobiety niczego bardziej się nie boją niż chorób wenerycznych i uznania za puszczalską ( o niechcianej ciąży nie wspominając).

krótko mówiąc na pierwszy rzut oka wyglądasz jak dres?

Nie jak dres. Bardziej jak były punk rockowiec, który odszedł od dawnego stylu i nie robi już z siebie brudasa, a poglądy ma z wiekiem bardziej konserwatywne. P.S. Nie pisałem o chińskich martensach, a o tych które jeszcze są robione w UK.

punk...i sportowe buty z metką. Nie bądź śmieszny.

Waszym zdaniem np. Carhartt to takie kiepskie ciuchy?

Nie jestem żadnym punkiem, mam raczej prawicowe poglądy, ale też raczej nie wyglądam jak skin.

Kolego, jesteś przeraźliwie nudny... Co powoduje to, że ani Twój wygląd, ani to co nosisz i to co czytasz nie ma już zbyt wielkiego znaczenia. Jesteś NUDNY.

ale jak dresiarz owszem :P Sorry, ale to jak się opisujesz jest po prostu dziennie i bardzo płytki. Imprezki, muzyczka, ciuszki...jak wszystkim tak się przedstawiasz to się nie dziw, że nikt się Tobą nie interesuje.

Dużo starych punków z czasem dojrzało, odeszło od buntu i zaczęło w pełni korzystać z dobrodziejstw kapitalizmu, natomiast na koncerty dalej chodzą albo nawet przyjeżdżają przyzwoitymi samochodami. ;)

a gdzieś tam w tyle, daleko za nimi jesteś ty i twoja niedojrzałość

Nie uważam się za nudziarza, ale fakt najchętniej to dyskutuję o muzyce i polityce, do tego często się zgrywam, ironizuję.

Jasne, że nawet typ co się wysłowić nie potrafi i ma braki w uzębieniu może sobie pannę znaleźć, ale nie każdego zadowala taki poziom.

a o co Ci chodzi z tym komentarzem (swoją drogą - znowu degradujesz ludzi)?

Że teoretycznie wiele nie trzeba, żeby znaleźć partnerkę, gorzej jak się ma pewne wymagania i ciężko z nich zejść.

W młodości często myślałem o samobójstwie, już wtedy wiedziałem że nie dorównam innym ludziom, nie będę bogaty, przystojny, chciałem sobie ulżyć brakło jednak odwagi. Eh to życie niech ono się już skończy

szkoda, że sam nie spełniasz żadnych wymagań. Pomyśl o tych starych punkach, oni dojrzeli, zaczęli poważnie myśleć o życiu, znaleźli pracę, jakieś inne zainteresowania, pozakładali rodziny o które dbają, a Ty? Nic, zero, cud, że sam oddychasz.

Tak chciałbym przestać oddychać. Gdybym dziś dowiedział się ile zostało mi tego *****ego życia bardzo by mnie to uszczęśliwiło. Przeżyłem 30 lat szybko minęło leszcze jedne 30 i wreszcie skończy się moja smutna niedola

naprawdę jesteś nudny...no, ale chcesz to wegetuj, tylko pamiętaj - nikt się nie będzie nad tobą litował.