Robiłam test osobowości i wyszedł mi typ INDYWIDUALISTA.

Że mam predyspozycje by być wielkim artystą itd..A czuję się jak debil. Serio.

Mam zalinkować test? http://enneagram-test.hanzo.eu/ Tu się nic nie płaci. Także luz : )

http://www.enneagram.pl/ ta strona jest lepsza, obszerniejsze opisy osobowości są :)

Właściwie to jak się zrobi test i wpisze w google swój typ osobowości to tego jeszcze więcej jest :) A jaki Ty masz typ?

ja? 4w5, zgadza się co do joty. robiłam ten test daawno temu i szczerze mówiąc - wgłębienie się w swój typ osobowości bardzo mi pomogło. pamiętam jak ściągnęłam sobie całe opracowanie mojego typu i czytałam jednym tchem - początkowo negując połowę rzeczy - aż wstyd było mi się przyznać przed samą sobą, kim właściwie jestem - ale gdy zaakceptowałam to i zobaczyłam siebie "czarno na białym", poczułam swego rodzaju ulgę. i zaczęłam pracę nad sobą :)

Tak, o Ciebie chodziło. Zapytam jak debil, ale 4w5 to typ 4 z dużym wpływem 5, tak? Czy coś innego? Pytam, bo ja dopiero to wczoraj odkryłam : )

Skrzydło 5, daje czwórce introwertyczne zachowanie, odsuwanie się od innych, złożoną osobowość. Ta czwórka może być intelektualistką ale posiada wyjątkową głębię uczuć. Jest otwarta na duchowe i estetycznie doznania. Znajduje wiele znaczeń dla prawie wszystkich zdarzeń. Może posiadać silną potrzebę i umiejętność aby realizować się artystycznie. Samotnik, wygląda tajemniczo i jest trudna do "rozszyfrowania". Do świata zewnętrznego podchodzi z rezerwą, ale wewnętrznie bardzo go przeżywa. Gdy się w końcu otwiera, to bardzo g***townie i całkowicie, bez żadnych oporów. W stresie, 4w5 bardzo łatwo popada w alienację i depresję. Wiele czwórek z tym skrzydłem ma odczucie zupełnej inności, jakby pochodziły z innej planety. Narzeka na swój obecny los, wspomina i przeżywa wiele razy zdarzenia z przeszłości. Dość często ma posębne oblicze, odsuwa się od innych z uczuciem zawiedzenia lub poczuciem wstydu. Żyje we własnym świecie bólu i straty. Może mieć bardzo chorą duszę, wyobrażać sobie i interesować się własną śmiercią. Słynne czwórki ze skrzydłem pięć: Vincent van Gogh, Kurt Cobain, Edgar Allan Poe, Johnny Depp, Bob Dylan, Ingmar Bergman. opis ze strony, którą podałam. dość skąpy, bo skupia się na tych negatywnych, ciemnych stronach

Mnie wyszło 8w7...nawet pasuje.

ja też mam 4w5. co roku wychodzi to samo, bez względu na nastrój czy inne czynniki.

No nie musiałaś wklejać, bo to jest wszędzie tylko odpowiedzieć : P Ja mam ten sam typ.

mi też zawsze wychodzi tak samo. ale teraz jestem znacznie zdrowsza, niż gdy pierwszy raz robiłam ten test i byłam wiecznie w depresyjnych stanach, codziennie myślałam o samobójstwie itd.

I jak sobie 4w5 radzicie w życiu? W miłości zwłaszcza?

tak się zastanawiam, czemu ten test nie bierze pod uwagę "sprzecznych" cech charakteru?

7w8

8w7

Sprzecznych? To znaczy? Bo ja z tego co czytam to mój typ 4w5 zgadza się CO DO JOTY. Poważnie. Faktycznie. Łatwiej zrozumiem siebie teraz.

Mnie wyszło, że jestem 8w7 i faktycznie - dużo z tych cech się zgadza, ale nie już sekcja "ósemka w miłości" zupełnie do mnie nie pasuje.

ja sobie radzę w życiu... tak sobie :p zdaję sobie z tego sprawę i przestałam się tak szarpać, jak kiedyś. podchodzę do tego z humorem. odkąd wiem, jaka jestem i to akceptuję, przestałam się tak bardzo przejmować. co do miłości - bywało bardzo różnie i ciężko, teraz jestem z kimś, kto mnie akceptuje, chociaż zapewne nie do końca rozumie i zna...

Moorland, to nie wiem : / 4w5 to przestałaś odkrywać świat, spasowałaś?

Do mnie pasuje wszystko idealnie a znam tą stronę o kilku lat i kilka razy robiłam ten test. Nawet zmieniałam oczko w jedną stronę albo w drugą żeby sprawdzić, czy coś się zmieni, ale się nie zmieniło. A prawdziwa okazała się szczególnie Siódemka w kryzysie, nawet nie wiedziałam, że tak robię. :D

ja mimo, że jestem z kimś kogo kocham, potrafię sobie wieczorem przed snem wyobrażać, że spotykam kogoś nowego, idealnego. całe życie coś sobie wyobrażam przed snem - ze szczegółami - żyję takim drugim życiem, w którym jestem kimś innym. wyobrażam sobie wszystko co możliwe, często sytuacje związane z moim obecnym życiem - np randkę, która faktycznie się odbędzie - i z takim obrazem idę na tę randkę. trudno potem nie przeżyć rozczarowania... wyobrażam sobie, co powie mój mężczyzna, jak mnie pocałuje, jakie da kwiaty, jaka będzie muzyka w tle... ciągle szukam takich "idealnych" przeżyć, prosto z mojej głowy. zderzenie z rzeczywistością bywa ciężkie... jednak gdy potrafię niespodziewanie zapomnieć o mojej głowie i zachłysnąć się prawdziwym życiem, przeżywam wręcz niesamowite uniesienia :) chore, nie? :D

Po prostu się zastanawiam, bo naprawdę większość tego opisu do mnie pasuje. głównie chodziło mi o tą potrzebę imprez...ja naprawdę kocham moją kanapę i kocyk więc nie wiem skąd to się wzięło.

nie wiem, czy kiedykolwiek spasuję, raczej nabrałam dystansu ;)

4w5 masz gg? :D

a gdzieś tam mam, ale przecież możemy rozmawiać tutaj :)

Jestem 8 WOJOWNIK. Niestety wszystko sie zgtadza

Wyszło mi 1 z wpływami 4 :) co o tym sadzić? Wiem ze to prawda.

4w5 a nie robiłaś rzeczy, które sobie wyobrażałaś? nie wcielałaś ich w życie?

niektóre robiłam, tyle, że w moich wyobrażeniach miałam kontrolę nad zachowaniem innych ludzi - a w rzeczywistości już nie :D no i rzecz jasna, wszystkiego nie da się wcielić w życie. a niektórych rzeczy po prostu się boję i nie wiem jak się za nie zabrać, więc w marzeniach mam je ot tak, od razu, jak tylko sobie zamarzę :)

eeee tam, nie ma nawet pytania o fiksacje analną, ani o pociąg seksualny do matki, co to ma być za test