Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy kochanki sypiają ze swoimi mężami??

Polecane posty

Gość gość
kobieta nie zdradza tylko się zaspokaja i dowartościowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramofom999
Ja tam kobieta nie jestem ale pukam co sie da. Czasem zona, czasem kochanka, czasem jakas zdesperowana jednorazowka na miescie. Bywa ze od zony z konta przelewam sobie kase i ide do domu uciech,wiec zdarza mi sie nawet z 5 puknac na dzien. Kobiet mi nie szkoda. Kiedys czlowiek myslal, ze to uczciwe i dobre istotki ale czlowiek uczy sie szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiet nie ma sie co litowac, tez zaliczam jak tylko jest okazja a stala partnerka nic nie wie. kiedys nie zdradzalem, ale jak odkrylem na jak duza skale kobiety zdradzaja, to bez sensu jest bycie wiernym. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co by sie nie działo to ludzie zawsze będa sie zdradać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz od dawna nie mam sex z mężem. Wole kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha,mężowi to dwa razy w miesiącu starczy a z kochankiem pieprzę się czasami dwa razy dziennie,razem pracujemy. Tak właśnie,nie kocham,uprawiam sex,czy jakoś tak, ale po prostu pieprzę się jak niezaspokojona samica, dla samej przyjemności,uwielbiam od tyłu przy stole lub biurku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sypiam z mężem już od dawna, jest beznadziejny w łóżku, kochanek to co innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kiedys wróciła z imprezy integracyjnej i nie chciała mi dać. Po namowach się zgodziła ale była strasznie mokra. Szkoda że spermy nie da się wywąchać! Jak bym wyczół to kara by była surowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać że jesteś rogaczem,a na dodatek durniem! Nie szkoda mi Cię!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko kochanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mezem juz nie sypiam a z kochankiem jeszcze nie sypiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaspokojona kochanka karmi męża bajeczką o notorycznym bólu głowy. Jeśli facet wmawia kochance,że znielubionej żony palcem nie tyka-kłamie jak z nut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradzamy dlatego że nosimy geny swoich przodków i to zarówno kobiety jak i mężczyźni, jest to tak oczywiste że trudno się oprzeć takiej pokusie. Żona zdradzała mnie z ciekawości bo nie miała wczęśniej żadnego partnera i współżyła raz jednym raz z drugim w końcu przyznała się do zdrad. Przylałem jej na dupsko wojskowym pasem tak że nie mogła przez tydzień siedzieć na d***e. Potem kazałem jej wyjąć spiralkę która miała dla kochanka, zaszła w ciążę i problem się skończył. Ale po latach i tak mnie zdradzała ale ja znalazłem sobie kochankę i mam to gdzieś bo kochanka na głowę pod względem seksu przebija żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z męzem tylko klasyk , a z kochankiem anal i oral z połykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ślubny ma małego członka, a po porodzie moja piczka potrzebuje większego rozmiaru, gdy mąż we mnie wchodzi to wogole go nie czuje, niestety taka jest prawda. Żeby mieć orgazm potrzebuje większy rozmiar, a mój kochanek taki ma. Od roku praktycznie zaspokajam męża tylko ręką, wysłać mu konia, do tego zawsze wkłada prezerwatywe żeby mnie i pościeli nie pobrudzil nasieniem. Na nic więcej mu nie pozwalam, bo nie widzę potrzeby. Z kochankiem robie wszystko, anal, klasycznie, uwielbiam obciągnąć mu z polknieciem-mezowi nigdy tak nie robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj pokutuje głupawe gadanie typu "seks nie jest najważniejszy", "seks to tylko dodatek dla związku" ple, ple. Seks jest bardzo ważny. Mąż i żona muszą być sobie także (może nawet i przede wszystkim) kochankami. Inaczej albo pojawi się na boku ktoś kto spełni rolę "kochanka/kochanki" albo po prostu małżeństwo będzie się sypać. Trzeba mieć nie po kolei w głowie, że wierzyć że mając tragiczny seks (albo w ogóle go nie mając) nie dojdzie do zdrady, a nawet związek będzie udany (haha). Rzeczywiście nic tak nie zbliża ludzi jak frustracją, żale i poczucie niespełnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sypiamy i uprawiamy seks z naszymi mezami ,dlaczego miałbysmy tego nie robic,przeciez jestesmy tylko ludzmi... robimy tak jak wy mamy kochankow i mezow i postepujemy podobnie jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze mam męża i 3 kochanków jeden lepszy od drógiego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie sie maży sex z kochanką razem z żoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne że dają każdemu! :D Ich ci/pki to jak drzwi od kibla ,kto ma ochotę to wchodzi. SzmTa ta zawsze pozostanie szmatą ,nawet jak będzie leżała na marmurowej posadzce! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanki a jak i gdzie to robicie,ze mezowie o tym nie wiedza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszędzie gdzie się da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smoczyca78
No cóż. Moja relacja jest trochę złożona. Męża kochałam i seks z nim był zawsze w porządku. Nawet wpadnięcie w rutynę nie przeszkodziło temu, że potrafiłam zaspokoić swoje potrzeby. Tym niemniej jest ode mnie sporo starszy i temperament oraz sprawność zaczęły mu spadać. Kochanek to odlot. Dużo młodszy. Zaczęłam zdradzać z nim męża. Mąż dowiedział się ale nie robił z tego tytułu problemów. Upewnił się tylko, że go kocham. Przyznał się, że kręci go to, że mam romans. Jak wracam od kochanka to mąż ma większą ochotę na mnie niż normalnie. Nie rozmawiamy jednak o tym. Temat tabu. Wiem, chory ten układ ale wszystkim nam odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co mam sypiać z mężem??? kochanek mnie zaspokaja, a mąż nie, wiec nie widzę powodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka jest prawda. Jestesmy razem w sumie 10 lat. Jestem naprawde zadowolona mezatka. Mam stabilizacje, cieply bezpieczny dom. Razem spedzamy swietnie czas. On jest osoba godna zaufania. W lozku jest srednio. Tzn nie moge narzekac, moze byc gorzej ale nie ma tego ognia, romantyzmu i zmyslowosci. Rozwiesc sie nie zamierzam. Nie ufam innym facetom a z nim czuje sie bezpiecznie. Martwi mnie fakt, ze zdradzilam go juz w sumie z 45-50 mezczyznami. Z reguly daleko daleko od domu, podczas szkolen czy wyjazdow sluzbowych, wczesniej urlopy z kolezankami czy chociazby kurs jezykowy byly dobra okazja do zdrady. Ale tez pare razy zdradzilam na miejscu. Wyrzutow sumienia nie mam. Ciesze sie zyciem, lubie byc adorowana i zdobywana. Lubie ten lek gdy cos jest nowe, nieznane. Faceci sa przewidywalni, szybko mi sie nudza, zarowno w lozku jak i poza nim. Ale mam meza, ktory jest dobrym towarzyszem zycia, ja tez czerpie rozrywke z innych zrodel. Nie wpedzam sie w moralne rozwazania bo i po co. Jedyne czego sie boje, to tego, ze kiedys sie o tym dowie. Takie ryzyko mnie troche kreci a z drugiej strony, gdy liczba romansow rosnie, nabieram jakichs obaw. Lubie wypic lampke dobrego wina, zapalic papieroska light, spryskac sie perfumami i wyruszyc na podboj. Ja, taka niedobra, zepsuta. Czy jestem jedyna? Nie zdradzam wszak z frustracji, a moze tak a tego nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takiej żony szukam byłem dobrym mężem ale kiepskim kochankiem i była odeszła a mogła mieć tylko kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×