Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niederschlesier

Pogoniłem kiedyś brzydką koleżankę która się do mnie zalecała

Polecane posty

Gość gość
Dosrać ? Kompleksy ? :D To nie ja mam problem z wyrażaniem uczuć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niederschlesier
Jakich uczuć? Odpowiednio wyraziłem wtedy swoje odczucia, nie uczucia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedawno byłam u kumpla na urodzinach i przystawiala się do niego taka gruba i brzydka to cały czas odtącał ją i tekst ,,odczep się,, Ale dziewczyna nie dawała za wygrana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niederschlesier
Może nie piękny, ale zbieram pozytywne recenzje, odnośnie wyglądu, więc brzydki nie jestem. A żyję mottem, że lepiej być samemu, niż z kimś, kto nam się nie podoba...Poza tym ona taka brzydka nie jest, tylko jest sporo przy kości i mentalnie i wizualnie sprawia wrażenie, jakby zbliżała się do 40-tki. To taka "młoda stara baba" jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ci mówią? że brzydki nie jesteś? :D czyli jesteś brzydki, tak się mówi facetowi z którym laska nie chce się umówić ale jednocześnie jest jej go żal bo faktycznie jakiś NAJgorszy nie jest, ale taki co to 5 lub 10 na kolejce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niederschlesier
Nie. Nikogo się nie pytam o zdanie odnośnie wyglądu. A recenzje zbierałem i od facetów i kobiet. Usłyszałem parokrotnie, że jestem przystojny, ale odnoszę się do tego z dystansem, bo to przeważnie zdanie osób, których nie szanuję. Poza tym widzę codziennie się w lustrze i widzę, że żadnych defektów nie mam, więc brzydki nie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od osób których nie szanujesz, czyli? od kogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niederschlesier
Od znajomych, znajomych znajomych. A nie szanuję, bo często tych ludzi uważam, za mało inteligentnych, albo moich wrogów. Usłyszałem kiedyś, że jestem przystojny, od gościa, który potem okazał się być moim wrogiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co raz się zagalopowałam i w męskim gronie przyznałam otwarcie że facet z którym będzie mnie coś łączyło musi mi się podobać, nie pamiętam czy dokładnie tak to ujęłam, ale dałam plamę bo zaraz jakiś leszczu, cwaniaczek ale brzydki może nie paskudny ale brzydki zaczął się dopytywac co sądze o nim, a że nie podwalał do mnie (miał narzeczoną) musiałam powiedzieć "ty jesteś przystojny" :O choć wcale nie był :O Ale kultura tego wymagała. Od tej pory już nic nie mówię na temat wyglądu a i tak biorę się tylko za takich których chcę, twierdząc że wygląd nie ma znaczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej nie chodziło o to czy koleś jest twoim wrogiem, tylko od jakiego typu kobiet zbierasz te recenzje i dlaczego ich nie szanujesz? czyżby od takich panien jak zawarłeś w głównym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niederschlesier
Usłyszałem to od starszych koło 50-tki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takich co niedowidza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×