Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy pracujace, jak sobie radzicie z tak wczesnym wstawaniem?

Polecane posty

Gość gość
Le tam jak trzeba wstać to trzeba . Takie życie . Jagoda a ten twoj dzieciak 5 lat w domu siedzi ? maskara ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆ NR 1
gdzie ja sobie sama odpisuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nic takiego nie pisalam. Toksyczna nie wiem skad to wytrzasnelas. Fakt jakis czas temu bylam w przedszkolu zeby go zapisac ale jeszcze nie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jagoda ma mentalnosc 19 wiecznej chlopki, czego wy oczekujecie po babie, ktora twierdzila ze szkoda jej kasy na wysterylizowanie swojej suki bo woli sobie za to kupic krem a szczeniaki utopic w wiadrze? moja babcia, ktora ma 80 lat i 4 klasy podstawowki ma wiecej rozumu niz nasza jagodka.ot, taki powiew pegeeru na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda pisała ze jej dzieci nie chodzą do przedszkola bo ich nie stać dlatego siedzą z nia w domu. Teraz 5 latek musi juz isc to nie ma wyjścia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆ NR 1
29.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość A ja sobie nie wyobrażam nie pracować zawodowo! Rozumiem, jak dziecko ma tak do roku, ale później??? Tkwić w domu? Nie wiem, co to za kobiety, które mogą pracować zawodowo a nie chcą (bo o bezrobotnych szukających pracy nie mówię). Serio, nie ogarnęłybyście pracy i domu??? --- DO TEJ OSOBY ODPISYWALAM TĘPA STRZALO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jagoda369 a ten twoj 5 latek nadal spi z wami w łózko i pije mleko w butli ? HAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda to kafeteryjny projekt. Pamiętacie oranżadkę? To też był projekt. Bo to niemożliwe, żeby tak głupie osoby istniały naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no akurat za chwile rodze, wiec do pracy jakos niekoniecznie :) ale owszem do konca 8go miesiaca pracowalam, w poprezdniej ciazy akurat nie moglam, bo musialam lezec. Po roku oczywiscie wraam do pracy:) no ale nie widze sensu miec dzieci i nie zajmowac sie nimi .... no ale jak wychowasz takie bedziesz mial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak jestem najbiedniejsza , najbrzydsza, XIX w chlopka , glupia, bez ambicji. :D Smieszne jestescie Ok. To ja ide obiad gotowac a wy sie REALIZUJCIE ZAWODOWO na kafe. :D W koncu takie karierowiczki ktore zycie spedzaja na kafe to jest cos. Na koncie grube miliony ktore same sie zarabiaja bo w koncu kiedy mialbyscie czas zeby na kafe siedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musicie z********ac bo wasi męzowie, konkubenci nie potrafia zarobic pieniedzy i żeby się dowartosciowac piszecie o samorealizacji, robieniu kariery....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jagoda369 Jaki obiad ? przecież tobie matka gotuje bo ty nie umiesz. heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha! Tylko nie zapmnijcie natrzaskac setki postow w tym temacie o tym, ze jestem beznadziejna , glupia , itd Wylejcie swoj jad, prosze bardzo. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jagoda idz idz papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i na koniec - moglabym nie pracowac, bo moj maz wystarczajaco dobrze zarabia - ale nie wyobrazam sobie siedziec w domu i jeszcze dzieci oddac babce i lezec****achniec, a dziec***ewnie przy tv i kompem sie wychowuja :P Zaraz lece na ostatnie zakupy, potem obiadek, odbieram corke z przedszkola i na basen. No a Jagoda odgrzeje obiad od babki, dzieci zjedza u babki a Jagoda na kafe....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakich wy leni bierzecie,że musicie w nocy wstawac w nocy do dzieci a męzowie spia i jeszcze do roboty dałyscie się wygnać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko to jedno a rozwój zawodowy to drugie,trzeba mieć cos dla siebie a nie tylko gary pieluchy mop.ale skoro jagoda tak lubi to ok, a zarobki meza nie maja nic do tego, zresztą nawet jeśli ktorys maz nie zarabia az tyle by zona nie musiala pracować to co?trzeba zakasać rękawy i brac się do roboty a nie chwalić się na forum zżyciem jakiego się nie ma...trochę samodzielności kobiety a nie potem przyjezdza UWAGA! a wy placzecie w kamere ze okrutny chlop was zostawil a wy się ulacie z gromadka dzieci po mopsie żeby zasiłek dostać a na scianach grzyb, smrod brud i wodorosty....gardze takimi leniwymi babami które leza clay dzień i nic nie robia pożytecznego oprócz malowania paznokci i oglądania tv... bo te których mezowie naprawdę sa biznesmenami i maja w cholerę kasy nie siedza na kafeterii....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda i ty sie chwalisz ze ci dzieci nie chorują ? niby gdzie maja zarazić sie jak one tylko w domu siedzą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.06 - jagoda nie odpisuj sama sobie,i tak wiemy ze tu jesteś i czytasz i będziesz teraz pisać jako gość ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeszcze nie jestem mamą ale już się boje jak dam rade..Uczę się jeszcze także po porodzie dwa tyg wolnego i trzeba wrócić do szkoły..Wiadomo częste wstawanie,trzeba się pouczyć i wstawać o 6.30.Fakt że to będzie tylko pół roku ale pewnie będzie ciężko.A narzeczony też większość w pracy więc prawie wszystko na mojej głowie..I jeszcze zdać maturę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja anonimowo
Czy te panie, ktore twierdza, ze nie musza pracowac, bo maz zarabia wystarczajaco, moge uczciwie anonimowo napisac, ile ci mezowie zarabiaja? Bo moj, zeby pokryc obie nasze pensje musialby byc prezesem gieldowej spolki, a mimo ze jest zdolny, jest na to zwyczajnie za mlody. Zatem wyobrazcie sobie, ze sa kobiety, ktore pracowaly przed poznanie meza, rozwijaly sie zawodowo i lubia swoje zawody, a co wiecej zarabiaja w nich kilka stednich krajowych. Chodza do pracy, bo lubia a i owssem, czasem przyzwyczajone sa do wysokiego standardu zycia i nie widza problemu, zeby ten dalej sobie i mezowi i dzieciom wspolzapewniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jednego nie rozumiem. Po co tutaj się wypowiadają osoby takie jak jagoda, skoro temat jest dla matek pracujących? Z nudów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja anonimowo nie tłumacz idiotkom bo i tak nie zrozumieją, ich mezowie zapier/dalaja na 3 zmiany a one siedza pociskaja p*****ly na forum, jak oni wracają to biora sie dopiero za obiad oczywiście często jest ze słoika ze sklepu i będą pier/dolic farmazony ze takie bogaczki, same może by i do roboty chciały isc ale nic nie potrafią i nikt ich nie chce wiec snuja historie jakie to ona "zxabrane z domu" hahahaha żalosne wiesniaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest wojna tylko temat dla mam, które rano wstają do pracy. Jesteście analfabetkami i nie umiecie czytać ze zrozumieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doklanie,polscy internauci nie potrafią zrozumieć jednego-jak nie masz nic madrego do powiedzenia to nie zaśmiecaj forum swoimi wypocinami skoro temat się ciebie nie tyczy!!!!!!!!!!ja się nie wypowiadam w temacie projektów graficznych czy żylaków o***tu bo mnie to nie dotyczy.ale coz jaki naród-takie odpowiedzi na forum.dorwalo się prostactwo do internetu i fika a jeszcze nie dawno nie umieli dyskietki do kompa wsadzić jeśli tego kompa w ogole posiadali....widać rozwój technologiczny nie dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie radziłam sobie za bardzo ze wczesnym wstawaniem bo po prostu tego nie cierpię, nie przyzwyczaiłam się przez kilkanaście lat szkoły więc miałam już dość słuchania że to kwestia "przestawienia się". Jak tylko miałam możliwość, wolałam pracować popołudniami i wieczorami, o wiele mi lepiej jak wyśpię się z dzieckiem do 9:00, bo mały też późno wstaje, wyjdziemy na spokojnie na spacer, ugotuję obiad, pobawimy się a potem do pracy, po powrocie mam już luz, dziecko śpi, umyte, mieszkanie sprzątnięte, mogę sobie posiedzieć, obejrzeć film czy poczytać. Mężowi z kolei bardziej pasuje wstawanie rano i wcześniejsze kładzenie się, więc nie ma żadnych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzeczywiście porządna, aromatyczna kawa to podstawa. ja poprosiłam męża, żeby kupił do mieszkania jakiś ekspres, bo rozpuszczlna na mnie juz kompletnie nie działa :/ także teraz to już nie tylko kwestia przyzwyczajenia, ale i lepiej funkjconuję po takiej kawie z mojego ciśnieniowego saeco. cappuccino z podwójnego espresso i puszystą pianką, naprawdę robi dużą różnicę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile czasu poswiecacie zzabawie z dzieckie po pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×