miałam pierwszeństwo przed kobietą w ciąży w aptece?

13.23 popieram :) już tam ją strzela przed kompem haha

gościu nic mnie nie trafi i nie licz że zniżę się do twojego prostackiego sposobu bycia.

ta od kultury poczytaj stronę wstecz,jak tam błyszczą te co kopią ciężarne i leje po brzuchach ,albo krzyczą na nie "maciory"!

kochana nie wiem do kogo pijesz,bo tyle tu gości,jednak mój styl bycia nie jest prostacki. Ty za to naprawdę nie rozumiesz niektórych wypowiedzi :/ a tolerancji też za grosz nie masz. bez odbioru.

te teksty o kopaniu ciężarnych czy maciorach to raczej jakieś smarkule piszą, bo nie wierzę że dorosła kobieta coś takiego pisze. A nawet jeśli to i tak nie oznacza to że inna kobieta ma się równie chamsko odzywać. No kobiety! Jesteście mamami lub nimi będziecie a zachowujecie się jak dzicz, jak zwykłe bydło. Słownictwo poniżej wszelkiej krytyki. Co to w ogóle za określenie tępa dzida??????? No przepraszam, ale jaki to poziom? Chuligana spod budki z piwem. Szczerze to takie osoby naprawdę nie powinny mieć dzieci, bo co im przekażecie? Nauczycie wyzywać jak ktoś będzie miał inne zdanie? Ja uważam że każdy ma prawo do własnego zdania i do kulturalnego wyrażenia go. Generalnie w autobusie czy tramwaju ustępuję miejsca matkom z dziećmi, ciężarnym czy osobom starszym - choć sama poruszam się z kulą. Robię to choć mi rzadko kiedy ktoś ustąpi miejsca - mimo kuli. Ale uważam ze należy wybijać się ponad pewne aroganckie i obrzydliwe zachowania.

"13:16 to ja nie wiem w jakiej patologii się obracasz,gdzie ganiają takie ciężarne i drą japę "jestem w ciązy złaź MI z drogi" nie znam takich sytuacji.przykro Mi." Łatwo oceniać innych i od razu wyzywać od patologii? Mój tekst był, do osoby, która napisała, że mama nauczyła ją ustępować kobietom z dużym brzuchem: CYTAT: Mnie mama zawsze uczyla zeby pomagac slabszym czy to staruszce,niepelnosprawnemu czy nawet kobieta w ciazy i jezeli stoi sobie kobietka z wielkim brzuchem i widac ze zle sie czuje to zawsze wpuszcze i moje pytanie a jeżeli ta kobieta z wielkim brzuchem wpycha się do kolejki z hasełkiem złaź bo ja w ciąży i mi się należy (JA , MI) ??? Chodziło mi tylko i wyłącznie o uzyskanie odpowiedzi, czy nadal ma ochotę ustąpić miejsca takiej ciężarnej!" A z takimi zachowaniem się spotkałam (pisałam o tym wcześniej) na poczcie! Tatuś dziecka siedział na ławeczce, a ciężarna pchała się -z tekstem, że jej się należy!! NIE NALEŻY!! to sprawa kultury,której brak ktoś mi zarzuca - gdyby była sama i zapytała, czy może - nie byłoby problemu!

Tępa dzida - to określenie dla kogoś, komu wydaje się, że jest nadzwyczaj bystry, a okazuje się tępym, jak wspomniana właśnie dzida ;))

ciąża to naprawdę nie choroba zgadzam się z tobą w 100 % Pisałam juz wczesniej, ja również jestem w ciąży i nie uważam że wszystko mi się dookoła należy. Jak czuje się źle to siedzę w domu na d***e i nikomu głowy nie zawracam. Ja sama przed ciążą wpuszczałam do kolejki osoby starsze i te które miały 1 czy 2 produkty. Ale to nawet nie do końca o to chodzi, chodzi o to że kobiety teraz zaraz po zrobieniu testu chyba, mają taką postawę rozczeniową że jest mi ciężko to zrozumieć. Mi też jak gdzieś wychodzę to zdarza się że ktoś mnie przepuści, ale ja sama nie muszę tego oczekiwać od każdego !

To coś źle kombinujesz, bo dzida, to narzędzie ludzi pierwotnych, która służyła im za broń i była zaostrzona na końcu, ewentualnie w późniejszym czasie zakładano na nią grot i na pewno nie była ona tępa, bo takie dzidy były bronią która przebijała ludzi w pół.... Ale mniejsza o to. Bez względu na to czy dzida była ostra czy tępa, nie wypada stosować wobec ludzi takich określeń. A brak poszanowania dla poglądów innych oraz brak możliwości wyartykułowania swoich racji w sposób rzeczowy i zrozumiały często prowadzi do powstania frustracji i agresji wśród mniej inteligentnych osobników. Przykre jest tylko to, że kolejne pokolenie potem uczy się takich zachowań.

Uważam że zachowałas sie autorko zle , co tego ze jestes honorowym dawcom skoro honoru ci brak w codziennych sytuacjach , ja zawsze ustepuje ciezarnym , rozumiem jak ciezko jest nosic te kg bo nie dawno sama bylam w ciazy nigdy nie spotkalam sie z ustapieniem czy w aptece czy w sklepie nigdzie raz w aptece przepuscil mnie na oko 14 letni chlopiec co mnie bardzo zdziwiło i mysle ze innym dorosłym było conajmniej dziwnie bo stali jak drągi . wyleciałas z plakietką przed brzuch jak jakies dziecko , ciężarnym zawsze powinno sie pomagac i ustępowac czy cos jest zapisane gdzies czy nie kultura i dobre maniery tego wymagaja a plakietke mozesz sobie wsadzic.. skoro juz ci tak ciezko wystac w kolejce momysl co bedzie gdy ty bedziesz ciężarna..

Do 13:57 czy możesz mi odpowiedzieć, czy chamskie przepychanie się ciężarnej, jest OK??? Że ma prawo się tak zachowywać???

toście błysnęły - nie zrozumiałaś ironii powiedzenia "tępa dzida", ale nie będę tłumaczyć, bo nie o tym temat.

tak ma takie prawo , a farmaceutka powinna ją poprzec i wziasc bez kolejki , a ty nie powinnas analizowac czy ona ma takie prawo tylko nie robic dodatkowego zamieszania swoją urażoną dumą czy czym tam miałas , zeby kobieta kobiety ciężarnej nie uszanowała ? ciężarna ma racje niestety nasz krajjest chory i trzeba dzis walczyc o swoje , bo zapewne nikt by jej nie puscil w tej kolejce a ciąża jest takim stanem w którym trzeba sie oszczedzac wolałabyc zeby zemdlała najpierw lub zasłabła wtedy bys jej ustąpiła?

ale właśnie dlaczego ciężarnym POWINNO się zawsze ustępować? bo nie rozumiem? ja byłam 2 razy w ciąży. 1 ciąża - tragedia, najpierw wymioty takie, ze nawet na 10 minut z domu nie mogłam wyjść tylko wisiałam na kiblu i po 2 tygodniach ze skrajnym wycieńczeniem i odwodnieniem trafiłąm do szpitala i tam w sumie już zostałam do końca, bo skracała mi się szyjka. miałam skurcze. ale druga ciąża... marzenie, normalnie poezja. pracowałam do 8 miesiąca, codziennie jeździłam autobusem do pracy, czułam się wspaniale. nikt mi nie ustępował miejsca - nawet jak już mi wyskoczył brzuchol - nie oczekiwałam tego, bo dobrze się czułam. rozumiem jak ktoś się źle czuje, to można mu ustąpić, ale jak już ktoś napisał źle się czuć może każdy, nie tylko cięzarna. dlatego uważam, że jeśli ktoś się źle czuje to chętnie ustąpię miejsca, ale nie dlatego że każdej ciężarnej trzeba.

A najwięcej zależy od samej ciężarnej...wiadomo, chwasty zdarzają się jak wszędzie.

moze ktos sie zle czuje i nie mowi o tym? moze tej ciezarnej tez skraca sie szyjka , skacze cisnienie itp? kurde ale macie problem postac dłuzej w aptece zycie takie krótkie jest warto miec takie problemy? a dobre rzeczy zawsze wracają do człowieka trochę życzliwosci

do i wszystko jasne, kobiety jeżeli jesteście w ciąży możecie być chamskie, świat zwalnia was z uprzejmości i dobrego wychowania, wpychajcie się do kolejki!!!\ taki wniosek wyciągam z Twojej wypowiedzi!! jeszcze raz powiem jedno: kultura zobowiązuje, a ciężarna / osba starsza czy źle czująca się MOŻE poprosić, zapytać, a nie wpychać się i żądać ! Cały czas chcę to powiedzieć!

jestes pusta jak bęben az echo bije a co ty zrobilas?wj****as sie z plakietką i zrobilas z siebie durnia

nie jestem autorką tematu :)

Akurat w komunikacji miejskiej kobieta ciężarna zawsze powinna siedzieć. Przy hamowaniu, ostrym zakręcie, może stracić równowagę i upaść. Nie popieram roszczeniowych awanturnic, ale większości z Was po prostu brak klasy i kultury, czy to, żeby ustąpić ciężarnej czy staruszce czy młodemu mężczyźnie z dwoma produktami, podczas, gdy samemu ma się cały koszyk.

Ja nie piszę komu ustępuję miejsca w tramwaju czy w sklepie, gdy widzę osobę z jednym jogurtem czy też ciężarną - bo zaraz wszyscy powiedzą, że robię to pod publiczkę - zostawiam to dla samej siebie i swojego sumienia! Piszę tylko o takim zachowaniu, wtedy NIE mam ochoty ustępować. Ona mnie nie szanuje, więc z jakiej racji ja mam okazać jej szacunek?

Kiedy nie byłam w ciąży tez myślałam, że może te kobiety w ciąży przesadzają. Przepuszczałam je mimo wszystko, bo większość z nich raczej się nie pchała, tylko czekała i mi zawsze ich było szkoda, że tyle mszą dźwigać. Teraz sama jestem w 11 tygodniu i choć to dopiero 11 tydzień, to w autobusie nie ustoję! Mam zaburzenia równowagi, jest mi słabo i sennie - musze usiąść. Na razie jeszcze nie widzać brzucha, więc muszę do siedzenia biec, jak babcie z siatkami. W kolejne czasem mnie mdli od tego zapachu potu i perfum (choć typowych ciążowych mdłości nigdy nie miałam). Na szczęście jeszcze nigdy nie zwymiotowałam - samo stanie przyprawia mnie o zawrót głowy. A to dopiero I trymestr! Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak się będę czuła pod koniec ciąży. Ale chyba jest jakis ekstremalny wyczyn. Przecież tyle kilogramów dodatkowych dźwigać, do tego te zmiany hormonalne, osłabienie organizmu (przecież dziecko, niemalże jak psaożyt, wyciąga z nam wszystko, co wartościowe - nam zostawia resztki). Szanujmy kobiety w ciąży kochani. Jeśli nie dociarają do Was "te" argumenty, to może dotrą takie, że one mają w brzuchu kogoś, kto będzie płacił Waszą emeryturę! Niech lepiej urodzi się silny i zdrowy, żeby mógł pracować ;)

z tymi emeryturami to mnie rozwaliłaś SAMA sobie pracuję na emeryturę

Jesteś honorowym dawcOM??

szanujmy kobiety w ciąży noszą w sobie niepowtarzalny cud jakim jest nowe życie czy to nie wystarczający argument?

honorowym dawcą orgazmów

Jestem pewna, że te, które się tak burzą jak będą w ciąży będą najwięcej kłapać dziobem, żeby je puścić bez kolejki ;).

gocinna, niestety nie pracujesz sobie sama na emeryturę - choć tak pewnie powinno być. Jeśli będzie za mało pracujących, którzy płacą podatki, nikt Ci emerytury nie wypłaci. Nawet jesli przysługuje Tobie według obliczeń tyle a tyle. Teraz pracujesz na emeryturę innych - płacisz podatki, z których pobierana jest emerytura na innych. To jest właśnie wielki problem krajów rozwiniętych, typu Niemcy. Dlatego każde urodzone dziecko dostaje od razu obywatelstwo niemieckie. Żeby był podatnik - m.in. na emerytury, szkolnictwo, itp.

litopadowa wiem co piszę, ja sobie sama odkładam na emeryturę bo w zus nie wierze:P

Do tych kretynek co to dra swoje japy, ze ktos ciezarna uderzyl Debilki, czytajcie ze zrozumieniem. Pchala sie chamica w ciazy. Chamica! Wobec czego ja sie niechcacy potknelam i lekko wozkiem dostala. Gdyby sie nie pchala, gdyby grzecznie POPROSILA to bym ja wpuscila. Wpuscilabym kobiete. Ale chamice, maciore :D traktuje jak na to zasluguje. W kolejce za mna jeszcze sie facet zainteresowal czy nic sobie nie zrobilam :D Chamica najechala na mnie wozkiem, chciala sie wepchnac. A ja sie o jej wozek potknelam i moj pojechal w przod. I ja strzelil :D Sama chciala.