Popłynęłam z wydatkami na wyprawkę

kaliiiinka to skoro nie jesteście zbyt majętni to czemu wydaliście AŻ 5000 zł na remont pokoju? Ja remontowałam pokój już wcześniej z myslą, że za jakiś czas będzie to pokoj dziecka i wydałam 900 zł na to. Zmiana tapet, firanki i inne pierdoły. Na 2 duże komody wdałam 600 zł czyli remont plus meble - 1500zl. A wy wydaliście 7000 zł... porażka jakaś, no ale jak chcę się mieć pokój do dziecka jak Z BAJKI O KOPCIUSZKU no to cóż... płaćcie i płaczcie...

moze kupila ksiazeczki po to, zeby dziecku czytac na dobranoc, a nie zeby ono sobie samo ogladalo, co? nie pomyslalas, prawda? skad, no przeciez ty swojemu dziecku nie czytasz bajek wiec skad mozesz miec o tym pojecie :)

upppp

mnie sam wózek kosztowal prawie 4 tys;(

puste baby. kupujecie co pokażą w kolorowych czasopismach zamiast na spokojnie przemyśleć co faktycznie jest potrzebne. co ma sens, porozmawiać z doświadczonymi mamami-koleżankami... a fotelik to faktycznie 400 zł w górę. i mi tu nikt nie powie, że te foteliki dorzucane do wózków są bezpieczne. zobaczcie jakie normy spełniają, czy miały atest, crushtesty itp... wydajemi się że chyba lepiej wydać wiecej na fotelik niż na kretynskie kosmetyki i na łóżeczko 400 zł. oj baby baby. i do Pani, której dziecko wypija mleka za 300-400 zł - co Ty mu dajesz????

W Pl sie płaci za szczepienia??? Pytam bo nie wiem

płaci sie, jeżeli chcesz szczepionke 5w1, jeżelitaka zwykła to nie musisz płacić. no i pneumokoki albo rotawirusy jeżlei masz w planie szczepić to oczywiście płatne.

Dziekuje tak z ciekawości pytałam, bo nie mieszkam w pl , a gdy moje siostry miały niemowlaki to sie tym nie interesowalam

Gdyby foteliki dolaczane do wozkow nie byly bezpieczne to by nie bylo pozwolenia do ich sprzedazy.placisz za firme i bajery tak jak w wozkach

fotelik można używany. przecież niemowlę w ciągu kilku miesięcy nie zniszczy. ..

Widać, że jesteście nizinami społecznymi. wózek - 5000 zł fotelik samochodowy- 1400 zł Chusta - 280 zł łóżeczko z wyposażeniem -4500 zł ubranka - 4000 zł Butelki, smoczki, laktator, woreczki do przechowywania pokarmu - 700 zł Kosmetyki pielęgnacyjne - 500 zł Później krzesełko do karmienia - 700 zł słoiczki, coraz większe ubranka, itd. parasolka - 900 zł następny fotelik samochodowy - 1900 zł

Aha i od pół roku mleko modyfikowane, toleruje tylko NAN.

My również wydaliśmy na wyprawke ogrom pieniędzy. Wózek 4000 zl (3in1) Łóżeczko + materac + przewijak + pościel 1000zl Wanna + kosmetyki 400 zl Ubranka, kocyki 1000zl Ogolnie laktatory, nianie, pampersy - wszystko pochłonęło ogrom pieniędzy. I dzisiaj wiem ze cześć z tych rzeczy nie byla absolutnym niezbednikiem. Przy pierwszym dziecku chcialam byc przygotowana na wszystko - czytalam listy z wyprawkami i kupowałam wszystko. Przy drugim podejde do tego bardziej rozsądnie. Owszem mozna skompletować wyprawkę na tańszych artykułach lub na droższych - akurat z rzeczy za które sporo placilismy jestem mega zadowolona.

Do tej z wyżyn społecznych. Nie zesraj się .

A co zazdrościsz :)?

i po co WAM te dzieci? Skoro wiecie ile kosztują po prostu ich nie miejcie - proste

Nie sztuka wydac.Sztuka miec wszystko za male pieniadze :P Wychodzialam z zalozenia ze ubrania ciazowe sa okresowe,wiec albo mialam od kolezanek albo z drugiej reki. Mebelki wypasione,ale tez z drugiej reki(sprzedalam po drugim swoim dziecku z mala obnizka) Ubranka od kolezanek i rodziny. Rozumiem ze mloda mama ma przewaznie bzika na punkcie ciuszkow ini -mini. Tez kupowalam ,ale z umiarem. Jeden wozek kupila teciowa(z fotelikiem) drugi moi rodzice(takie jak wybralam) Malowaniem pokoju zajal sie maz. Moje dzieci nie nosily pampersa ale bezmarkowe pieluchy.NIkt im w majty nie zaglada.Kupa smierdzi tak samo w pampersie jak i obcych pieluchach.

00:25 - zgadzam się. Kupują wszystko najtańsze i marnej jakości i jeszcze płaczą, że to dużo .

Nie zazdroszczę. Jak ktoś nie wydaje grubych tysięcy na wyprawke dla dziecka , nie oznacza że jest ubogi . Robi to z rozsądku. Bo wiele z tych rzeczy jest na chwilę.

Bardzo podobają mi się ubranka z Next (56/62/68), a po kimś i tak nie mam. Czy mam szanse je odsprzedać później?

To.strasznie duzo wozek + fotelik - uzywany 400zl Lozeczko- uzywane 20zl ( stan idealny) Materacyk,posciele,koldra,ochraniacz -400zl Kosmetyki i akcesoria,jak butelki,smoczki,pieluchy- 320zl wanienka- uzywana 20zl Pokoj- 120zl Ubranka-200zl,reszte kupowalam uzywane paczki po 80zl placilam i pelno slicznych ciuszkow Leki,spray do noska,kropelki na kolke,czy cos na katar-100zl

Kupić fotelik używany to dopiero nieodpowiedzialność

TAAAAAAAAAAAAKK większość z was ..to lubi fantazjować....powodzenia...na cafe same bogaczki i burżujki siedzą..ha,ha...

Że Ty jesteś uboga nie oznacza, że wszystkim się nie powodzi. Co do używanej wanienki i używanego fotelika - brak słów, niziny społeczne i patologia. Nie chciałabym, żeby moje dziecko kolegowało się z dziećmi takich idiotek.

Gosc 13.54 alez jestes pusta.prostak zawsze pozostanie prostakiem nie wazne ile kasy ma.

zgadzam się - najlepiej się wywyższać, obrażać innych. Kasą możesz się chwalić bo rozumkiem już nie bardzo

Dla was mogę być prostakiem, dla mnie są mimi osoby kąpiące dziecko w używanej wanience za 20 zł.

Jestes plytka prostaczka bo widzisz ludzi przez pryzmat ich portfela.

a czemu fotelik nie może być używany, jeżlei wiesz na 100% że jest bezwypadkowy? foteliki dołączane do wózków w znakomitej większości mają tylko jeden jedyny najzwyklejszy atest, który wcale nie jest gwarancją bezpieczeństwa niestety. poza tym foteliki dołączane do wózków są dość małe, dziecko szybko z tego wyrośnie, jak kupisz np maxi cosi, dziecko dłużej w nim pojeździ. popatrz sobie też jaka jest różnica w wykonaniu.

Fakt - nową wanienkę można w internecie kupić za 20-30zł + przesyłka. Z drugiej strony czemu nie używana? Co jak ktoś nie ma pieniędzy to ma dziecko w wiadrze myć? Ale nie o to tu chodzi. Chodzi o sposób w jaki wypowiadasz się na temat mniej zamożnych. Przecież każda mama chce dać swojemu dziecku co najlepsze.