Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobietkaaaaaaaaa

problem z "tesciowa" tylko roznica pogladow czy juz zlosliwosc

Polecane posty

Gość kobietkaaaaaaaaa
"gość Po tygodniu i gość i ryba, to już nieźle capi. Sama jestem matką chłopaka i nie wyobrażam sobie, żeby sprowadzał dziewczyny na wiele tygodni(czasem nocują). Jak chce się bawić chłopak w dorosłość, to na swoim podwórku. Ty się nie wstydzisz, wpakować się do obcego mieszkania? Jako kto niby? Dziwny układ naprawdę. Jeszcze jakbyście mieli po 19 lat, ale 30? Nie wiem o co chodzi." [ [ chyba mnie nie zrozumialas ja tam nie jestem w gosciach, ja tam MIESZKAM i PLACE swoja czesc rachunkow na zadnym mieszkaniu wynajetym nie bylo nigdy tak, ze mi wlasciciel sprawdzal czystosc w mieszkaniu :/ place-wymagam. prywatnosci conajmniej. niestety przyjechalam z drugiegho konca polski i potrzebuje ciut czasu na ogarniecie sie w sytuacji- znalezienie pracy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na dodatek pisze sama ze sobą . żal .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkaaaaaaaaa
"gość Po tygodniu i gość i ryba, to już nieźle capi. Sama jestem matką chłopaka i nie wyobrażam sobie, żeby sprowadzał dziewczyny na wiele tygodni(czasem nocują). Jak chce się bawić chłopak w dorosłość, to na swoim podwórku. Ty się nie wstydzisz, wpakować się do obcego mieszkania? Jako kto niby? Dziwny układ naprawdę. Jeszcze jakbyście mieli po 19 lat, ale 30? Nie wiem o co chodzi." [ [ chyba mnie nie zrozumialas ja tam nie jestem w gosciach, ja tam MIESZKAM i PLACE swoja czesc rachunkow na zadnym mieszkaniu wynajetym nie bylo nigdy tak, ze mi wlasciciel sprawdzal czystosc w mieszkaniu :/ place-wymagam. prywatnosci conajmniej. niestety przyjechalam z drugiegho konca polski i potrzebuje ciut czasu na ogarniecie sie w sytuacji- znalezienie pracy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkaaaaaaaaa
ludzie zloci ja NIE CHCE RZADZIC ja chce by NIKT NIE RZADZIL MNA chce miec prawo zyc po swojemu w przestrzeni, ktora wynajmuje ( tak to rozumiem, skoro place tej kobiecie) . . swoja droga nie myslalam, ze bedzie az taka masakra, myslalam ze oni mieszkaja razem na takiej zasadzie jak moj brat jak jeszcze mieszkal z rodzicami. ustalili jakas kwotel ktora on im placil, i oni mieli wsparcie, on swiadomosc, ze im pomaga zamiast utrzymywac obca osobe, i swiety spokoj jak dla mnie facet lat 30 powinien byc niestety samodzielny ( i jakos mnie nie przekonuje opcja ze za 1500 i premie nie da sie samemu utzymac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty nie powinnaś być samodzilna ? :D jakiś dizeciak to pisze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baba 30 lat i jest dziewczyną syna, kobiety w twoim wieku maja już swoje mieszkania i dziecko często wychowują a ty się szwędasz po cudzych domach , myjesz się tam, srasz i jeszcze pracy szukasz bo nigdzie nie zagrzałaś miejsca pracowniczego a wymagania jak księżniczka która dała na ten tydzień 3 tysiaki za mieszkanie nie zabronisz leniwa flądro wchodzic matce do pokoju bo mui wzuiąć pranie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkaaaaaaaaa
otulona "obroc sytuacje i spojrz na to z boku-ty masz syna,swoj dom,swoja przestrzen zyciowa,ustalone reguly,przyzwyczajenia,zasady i ci nagle twoje ukochane dziecko-sciaga do domu ( przepraszam za kolokwializm) jakas p*****e z pretensjami-jak bys sie poczula?" . . staralabym sie nie wzbudzac konfliktow i dalabym ludziom spokoj a na pewno nie wlazila nieproszaona do ich pokoju, nie wnikalabym, jak w tym pokoju maja ( dopoki nie ma grzyba czy robactwa), nie grzebalabym i nie obslugiwala 30letniego faceta niczym 10latka. i nie wypytywala sie o kazde wyjscie :? ' ' swoja droga madralo sprobuj znalezc sobie prace na odleglosc 600 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swoją załatwiłam w sposób taki że jej powiedział że nadgorliwość gorsza od faszyzmu i że jak coś zechcę to poproszę, powiem, że po top nam bozia dała język żeby się nim posługiwać. co prawda ona mieszka u nas nie my u niej ale wiecznie były fochy i niedomówienia. sama się nigdy nie domyśliła żeby np. ziemniaki wstawić jak wracam z pracy, żeby coś przetrzeć czy cokolwiek, nic, nigdy mnie o nic nie spytała sama tak z siebie tylko zawsze wszystko robiła po swojemu tak jakby wręcz mi na złość. siadłam z nią kiedyś i jej wprost jak człowieka się spytałam: czy pani rozumie co do pani mówię? chyba ją najbardziej zabolało że ją potraktowałam jak jakąś ułomną a babka w pełni sił i z werwą tylko uparta jak osioł. no i się skończyło. i nie chodzi mi tu o takie wielkie kłótnie ale np. wymyśliłam obiad nawet skonsultowałam z mężem że dziś będzie spaghetti to nie bo ona zrobiła kopytka. szlag mnie trafiał. a tak w ogóle uważam i chyba zawsze tak będę myśleć że będąc dorosłą ciężko się mieszka z rodzicami i to jakimikolwiek czy swoimi czy partnera. amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkaaaaaaaaa
"gość baba 30 lat i jest dziewczyną syna, kobiety w twoim wieku maja już swoje mieszkania i dziecko często wychowują a ty się szwędasz po cudzych domach , myjesz się tam, srasz i jeszcze pracy szukasz bo nigdzie nie zagrzałaś miejsca pracowniczego " . . skad wersja ze nigdzie nie zagrzalam miejsca? w moim poprzednim miejscu zamieszkania mialam prace, a ktorej zaoszczedzilam sobie na start tutaj po prostu zdecydowalismy, ze lepiej z roznych wzgledow bedzie jak ja przeprowadze sie do niego a samodzielna jestem od niemal 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strasznie musisz być zdesperowana skoro odważyłaś sie wpakowć obcej kobiecie do domu , porzucajać jednaą robotą a nei majac nastepnej . P)ewnie kobieta ise boi ,ze isę jej zaleniecie w domu niczym karaluchy i już zostaniecie na maen . Dziwie sie że po prostu nie wystawiała cie za drzwi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkaaaaaaaaa
otulona dowodu ci nie bede pokazywac zeby cos udowodnic :) serio uwazasz, ze jakbys miala pokoj cyz mieszkanie do wynajecia to mialabys rowniez prawo lokatorom po tej przestrzeni grzebac i wlazic tam bez pukania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ja z innej beczki. przyzwyczajenia przyzwyczajeniami ale poważnie bym z chłopakiem pogadała i spytała go wprost czy go mamunia całe życie tak obsługiwała i czy on zamierza coś z tym zrobić. bo wydaje mi się że to pranie o którym piszesz że mu zabiera , składa, prasuje , sprząta --- robi to dlatego bo on tego nie robił moja droga. teraz ty się pojawiłaś no i co myślisz robić to za nią czy zmusić faceta co by w końcu ogarnął temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na taki dobry start zaoszczędziłaś ,zę mieszkasz kątem u obcej kobiety ???:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
otulona dowodu ci nie bede pokazywac zeby cos udowodnic usmiech.gif serio uwazasz, ze jakbys miala pokoj cyz mieszkanie do wynajecia to mialabys rowniez prawo lokatorom po tej przestrzeni grzebac i wlazic tam bez pukania? różnica jest taka że nie jesteście lokatorami tylko on jest jej synem i zawsze tak wchodziła do tego pokoju więc tego nie zmienisz obawiam się bez względu na to czy jej płacisz czy nie. jak uzbierałaś na start i po tygodniu już widzisz jak jest to pakujcie manatki i wynajmijcie pokoj gdziekolwiek to sie przekonacie czy wam nie bedzie nikt po betach grzebal czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro masz na start to mieszkajcie razem , wynajmuj , opłacaj i pierz swojemu facetowi a takie siedzenie u matki faceta to każdy ma forse na cos takiego, nie odłożyłaś zbyt wiele w tej swojej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RubensowaSowa
zgadzam się z otulona snem ani to różnica poglądów ani złośliwość. masz postawę roszczeniową i tyle. uważasz że jak się wprowadziłaś do matki chłopaka i cos jej tam dajecie kasy to będzie wam tańczyła jak ty chcesz. ale takich cudów nie ma niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkaaaaaaaaa
"gość autorko ja z innej beczki. przyzwyczajenia przyzwyczajeniami ale poważnie bym z chłopakiem pogadała i spytała go wprost czy go mamunia całe życie tak obsługiwała" ; no wlasnie straszne to jest dla mnie :/ ja do momenty kiedy mieszkalam z rodzicami mialam kosz na pranie i sama zalatwialam takie rzeczy- jak nie zanioslam do pralki to mialam brudne jak nie posprzatalam w pokoju, to byl moj problem czasem sama wlaczalam pralke i jakos mi raczki nie odpadly przeraza mnie to, ze on jest przyzwyczajony do bycia obslugiwanym i ze w tym wieku nic z tym nie zrobil!!! naprawde zatrzymali sie w tej relacji 10-15 lat temu bo obojgu bylo tak wygodnie ; ; ; co do oszc zedzania- mies zkamy tu, bo taniej wychodzi nas dolozyc sie ja kas tam k wote do rachunk ow w mieskz aniu wlas nosci owym niz obcemu pl acic odst epne plus te rach unki niestety poki nie zna jde pracy to na razie jedyna opcja jak bede miala staly dochod to sie wypr owadze i nie bedzie tematu i zacznie sie szk ola zycia dla faceta, bo ja go obslugi wac nie bede, be dzie po dzial obowiaz kow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RubensowaSowa
zgadzam się z otulona snem ani to różnica poglądów ani złośliwość. masz postawę roszczeniową i tyle. uważasz że jak się wprowadziłaś do matki chłopaka i cos jej tam dajecie kasy to będzie wam tańczyła jak ty chcesz. ale takich cudów nie ma niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie rozbrajają takie leniwe dziewuchy które ładują się z doopom do mieszkania matki swojego faceta i dziwią się że nie mają hotelu ja nigdy tak nie zrobiłam choć miałam możliwość ani moja siostra która ma obecnie 26 lat, skończyła studia i wynajmuje samodzielne 3 pokojowe mieszkanie razem ze swoim chłopakiem nawet nam do głowy nie przyszło żeby kobieta innej kobieci weszła na chate i wprowadzała swoje reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietkaaaaaaaaa
takie to straszne, ze w pokoju, za ktory PLACE chce miec prywatnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ty do tej kobiety sprowadziłaś ise jako lokatorka czy jako narzeczona - patrnerka jej syna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o 16;16 napisano co myślę i ja/ Kiedyś syn miała dziewczynę której nie chciałam w rodzinie i szubkomu ją z głowy wybiłam. A teraz ma inną i na pewno postaram się być dobrą teściową, bo choć prawie jej nie znam, marzę b chciała być mi bliska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przypomnij ile jej zapłaciłas za tydzień który mieszkasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RubensowaSowa
oj to ja coś kiepsko widzę ten wasz związek... bo nie wiem czy go nauczysz jeszcze czegokolwiek w tym wieku a jak jest to sama widzisz na podstawie przemieszkanego tygodnia co do mieszkania to zgadzam się z otulona snem - niestety rozumiem że wam się to bardziej opłaca a twojemu chłopakowi to już w ogóle żyć nie umierać, ale nie licz na te same zasady jak w przypadku wynajmowania pokoju czy mieszkania u obcych ludzi. to jest jego matka! nawet jakbyście całość płacili to wątpię by to wyglądało inaczej. szkoda że tego bardziej nie przemyślałaś ale nie miej pretensji bo nie masz o co, to ty jesteś obca i te parę stów naprawdę różnicy nie robi i żadnych praw ci nie daje niestety. nikt nie mówił że życie jest sprawiedliwe i tyle. skoro sama piszesz że wam się opłaca to dla mnie jasne że musisz się albo dostosować do tego stanu rzeczy albo iść z nią na wojnę ale wtedy może nawet ucierpieć na tym wasz związek - wiem co mówię. twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz autorko delikatnie mówiąc jesteś bardzo niewychowaną osobą.Zwalić się na głowę obcej kobiecie i tak ją obmawiać to bardzo niekulturalnie.Jakim prawem ją tak oczerniasz ? Jakim prawem negujesz jej stosunki z synem ? Kto ci każe tam być ? Jak ci nie pasuje ,wracaj skąd przyjechałaś. Masz 30 lat zorganizuj sobie sama dogodny sposób bycia w związku bez korzystania z gościnności tej kobiety.A konkretnie mówiąc moja ambicja nie pozwoliła by mi przed ślubem mieszkać u ewentualnej teściowej .WSTYD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karminda
Ja jestem zdania, ze autorka i tak powinna się cieszyć, że może mieszkać z teściową i być na ich utrzymaniu. I to ona się powinna dostosować a nie teściowa. Ja bym osobiście nie zgodziła się aby dziewczyna (nie żona) mojego syna zamieszkała ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karminda
Poza tym jesteś jedynie dziewczyną swojego chłopaka. Żadną rodziną dla niej, jedynie obcą kobietą, która jeszcze chce się rządzić w jej domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, popieram, w życiu bym nie będąc żoną mojego faceta nie zamieszkała z jego rodzicami bo najzwyczajniej byłabym pewna że nie traktują mnie poważnie bo co ja niby - koleżanka , dziewczyna , z pewnością by uważały że się nie szanuję. na bank! wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam że przed ślubem można razem mieszkac ale osobno ty i facet razem a ty chcesz bez ślubu u matki chłopaka nosz ku/rva ręcę opadają ;D nie jestem zakonnicą ale jakaś kultura obowiązuje w moim otoczeniu nie spotkałam ani 1 takiego przypadku jeśli bez slubu to razem wynajmują a jesli ktos ma trudną sytuację to znam kilka przypadków że po śubie u matki ale matki dziewczyny - bo takie sie jeszcze dogadają ale żeby bez ślubu i jeszcze u matki faceta masakra , patologia , wstyd , jak ci nie wstyd stara babo 30 letnia ? nie masz pracy, nie masz swojego kąta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07.05.14 [zgłoś do usunięcia] otulona_snem zgadzam się również. to nie jest prywatny wynajem autorko tylko ona jest jego matką. pewno ci nagadał jak to będzie cudownie więc nie wyżywaj się na jego matce że wam dach nad głową dała tylko na nim się po wyżywaj bo okazał się mamisynkiem któremu mamunia robi pranie i musi sprawdzać czy posprzątał swój pokój. to nie świadczy źle o niej tylko o nim. pomyślałaś o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×