Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona która pije wino

Mąż mnie zdradza, a ja nawet nie moge odejść

Polecane posty

Gość gość
okraśc męża, a tak,nie jest juz twoim mężem, kocha inną...musisz byc teraz twarda i niestety bezwzględna..nie lituj się nigdy nad żadnym facetem, zaden nie jest tego wart.i każdy spadnie na 4 łapy, kobiecie jest trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale niektóre rady dajecie, naprawde. ja tez mam 2 dzieci rok po roku i w przedszkolu usłyszałam ze mam zapłacić za 2 równowartosc pensji , którą miałam zarabiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
g***o prawda ze faceci zostawiaja babki które nie pracują. moja przyjaciółka laska , piekna, zadbana, zawsze aktywna zawodow,o, wykształcona, do tego miła, dbajaca o zwiazek i co i zdradzał 3 lata mąż , sama go wywaliła z domu, do dzis jest z tą kochanica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_zaryczy_soon
toteż nie poszłam na etat - nie opłaciłby mi przedszkola dla dwójki, założyłam własną działalność i pracuje z domu (dzięki temu i na kafe przesiaduję od czasu do czasu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana Twój post zabrzmiał jakbyś miała pretensje do całego świata, że nie dzieci się nie dostały tam i tam, że pracy to nie ma. Wróciłam z pracy, zrobiłam obiado-kolację, wykąpałam dziecko, teraz zasypia i czekam cierpliwie na mojego męża mając chwilę wytchnienia, popijam lampkę wina serfując po necie, czytając ciekawe rzeczy, przy okazji kafeterię :) ps. moje dziecko ma półtora roku i chodzi do prywatnego żłobka. Nie boli mnie oddać 500 zł ale mieć pewność, że jak mi mąż wywinie numer, albo coś się wydarzy innego, zabraknie go tfu tfu to ja sobie poradzę z dzieckiem sama. Można ? Można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ex a co robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_zaryczy_soon
rożne rzeczy, część w zawodzie, cześć zupełnie nie związaną, ale nie składanie długopisów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mnie smieszą kobiety które się mądrzą,majac jedno małe dziecko, nie masz pojęcia jak jest różnica miec 1 małe dzieco a 2 małych jednoczesnie, mając jedno grzeczne a 2 nieznosnych, budzących się w nocy, jak chodzisz jak lunatyk wiecznie padasz na twarz,a kolezanki które mają po 1 dziecku wciskają ci swoje madrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona która pije wino
wiecie co? To nie jest tak, że komuś sie nie chce pracować czy woli siedzenie w domu. Ja jestem aktywną osobą, moje życie to nie tylko dzieci, mam swoje hobby, swoje zajęcia. Ja chciałam pracować, ale mąż doszedł do wniosku, że to nie ma sensu, bo na początku zarabiałabym grosze i wszystko prawie szłoby na opiekunke i dojazdy do pracy. Teraz wiem, że to byłaby swego rodzaju inwestycja w kariere zawodową, ale jest już za późno. Cóż moge zrobić? Iść pracować byle gdzie? Owszem mogę spróbować i pewnie tak zrobię, bo nie wiem czy zniosę swoje zycie obecnie, jednak nie ma co się oszukiwać, że za 1200zł wyprowadzę się z dwójką dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_zaryczy_soon
mąż to mąż, a swój rozum trzeba mieć, jak ktoś mi pisze, że wyznaje jakieś super zasady, zaufanie i te sprawy to myślę sobie, że jest po prostu ślepy na własne życzenie, bo nie wątpię, że wygodne jest takie myślenie, że wszystko będzie dobrze, jest miłość, zaufanie, dobry interes... a wystarczyłoby popatrzeć bliżej i dalej jak się wszystko zmienia w czasie i obraca o 180% - z róznych przyczyn... i wyciągnąć wnioski można mieć zły okres, można nie widzieć możliwości, ale nie przez całe życie! nawet 9 lat to za dużo - jak się okazuje - i wiem co mówię, mam dwójkę dzieci i też byłam w d****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a rodzice może by cię wzięli na jakis cza s do siebie,albo serio znajdz sobie tez kogos na boku,zebys nie musiała katowac się jego widokiem , cierpieniem mieszkania z im pod jednym daxhem...a swoją droga to z niego kawał h**a, ja na jego miejscu maiłabym tyle honoru zeby ci mieszkanie wynajac albo samemu isc do tej kochanki mieszkac,on mysli pewnie tylko o sobie, bedzie mial nadal darmowa nianke do dzieci i one beda go uwarzac za kochanego tatusia bo o niczym sie nie dowiedza i bedzie mial je pod nosem nie płacac alimentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_zaryczy_soon
tak jasne, niech sobie znajdzie kochanka, to ją mąż szybciutko rozwiedzie i poleci laska na bruk bez niczego, bo będzie z jej winy, zdurniałyście do reszty czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ex, wlasnie o to mi chodzi jaka to dziedzina, boo sama sie zastanawiam nad czyms swoim, tylko nie wiem w co pójść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co ma teraz do smierci zyc w celibacie, nie dosc ze maz ja zdradza i nie kocha musi z nim mieszkac to jeszcze nie wolno jej byc szczesliwą...a kto powiedział ze musi się afiszowac z kochankiem , mało to jest dyskretnych panów ,którzy chca tylko seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona która pije wino
ok, wiem, że popełniłam błąd, ale wałkowanie tego czasu nie cofnie. Niestety na pomoc rodziców liczyć nie mogę. Jak to teraz będzie to nie wiem. Na razie mąż wyniósł się do drugiego pokoju, podejrzewam, że będzie chciał by było jak dawniej, czyli ja zajmująca się domem i dziećmi, on pracujący i już na legalu spotykający się z kochanką. Tylko, że we mnie jest za dużo żalu by tak łatwo przejść do porządku dziennego i robić mu pranie czy gotować obiad. Myślę, że czeka nas nie mała przeprawa zanim to się jakoś poskłada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ex_debill_zaryczy_soon - a ty co taka przemądrzała ? Laska zajmowała sie sowimi dziećmi a ty jej piszesz ze zmarnowala te wszystkie lata .. porąbało cie ?,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bedzie ciezko ale lepiej zyj z nim dobrze bo jak ci odetnie gotowke to zeby w sciane przy rozwodzie z intercyza nie dostaniesz nic mozesz jedynie o alimenty walczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_zaryczy_soon
tak z rozbiegu bez studiów to ciężko, żebyś się zajmowała tym co ja - są samorodne talenty, ale bez papierka raczej niewiele zdziałasz; tak - zmarnowała 9 lat - już pisałam dlaczego tak uważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze rozwód z jego winy, po drugie alimenty na Ciebie, na córkę, na syna. !!!!! Po trzecie syn do przeczkola córka do szkoły ty do jakiejkolwiek pracy. a w między czasie szukać lepszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona która pije wino
córka chodzi do szkoły, a syn do przedszkola, ale prywatnego co też kosztuje. Nie mam szans by się wyprowadzić, bo za co? jak nawet zarobie najniższą krajową to całość pójdzie na wynajem, a z czego żyć? Alimentów tez od razu nie dostanę, bo zanim rozprawa się odbędzie to trochę czasu minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No siedz w tym g****e i nie narzekaj a maz niech bzyka kochankę .Zreszta tak predzej czy pozniej odejdzie do niej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak z ciekawości, co na to jego rodzice, wiedza w ogóle co się dzieje, może oni by ci pomogli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on bezczelny jest naprawde zero honoru , by ci chociaz mieszkanie wynajal, tchorz i tyle,boi sie wyjsc na swinie pzred dziecmi i całym światem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz się nad sobą nie użalać? tylko kopnąć świnie w doope? posłuchaj siedz teraz z nim w domu i jakby nigdy nic po cichutku zbieraj dowody , sms maile jego, dowody by że ma kochanke. potem rozwód z jego winy, jak najwieksze alimenty na ciebie na 2 dzieki i idz dp pracy : alimenty na ciebie dzieci myśle że z 1200 praca z 1200 na poczatek jakos dasz rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona która pije wino
jego rodzice nic nie wiedzą, bo nie widzę powodu by im się z tego zwierzać, oni są po rozwodzie i mieszkają za granicą. Mamy z nimi słaby kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żona nie piernicz bo już mnie denerwujesz. 'alimentów nie dostane bo do rozprawy troche czasu minie" a gowno prawda. Do czasu rozprawy tak samo mąż ma obowiązek płacić alimenty!!!!!!! tylko że na dzieci tylko a nie na ciebie, a jak rozwód bedzie z jego winy to i na ciebie dostaniesz alimenty, jak zarabia dobrze to nie małe alimenty dostaniesz na 3 osoby i intercyza tu nie ma nic do rzeczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie zony na utrzymaniu meza powinny przeczytac Twoj temat i wyciagnac wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona która pije wino
dowody chciałabym zebrać, ale obawiam się, że nie będzie jak, bo on jest bardzo ostrożny. Romans trwa prawie rok i gdyby nie przypadek to wciąz bym nie wiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile on zarabia powiedz mi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weż się przebadaj na choroby weneryczne, bo domyslam sie z espal znia i z toba w tym samym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×