LUTÓWKI 2015

Jestem dziewczynki już po wizycie, na szczęście wszystko jest ok, mała szaleje :) Dziś pokazała na pupę i łóżkę miała aż przy swojej główce tak się wygięła :D W ostatnich miesiącach jak tyłam po 3kg to dzisiaj mi wyszło, że przybrałam 800gram :/ Ale mała waży 1153g podobno dobra waga (29 tydzień) A to, że tak kopie mocno znaczy, że jest zdrowa i, że wszystko w porządku. Jak lekarz robił usg to "dostał" kopniaczka i śmiał się i właśnie mówił, że jest ok. Łożysko mam na tylnej ściance tzn, że dobrze, bo właśnie z tym łożyskiem niewiem jak to jest i jak je się rodzi :/ Te doświadczone mamy powiedzą coś? Wymaz będę miała na następnej wizycie 30.12 Pozdrawiam

Tysiaaa ja mam takie bole w pachwinach. Zapomnialam sie zapytac gina ost o to bo jak na zlosc to przed wizyta mnie nie bolalo i wylecialo mi z glowy. Ale czytalam o tym, ze to miednica sie poszerza i ciagnie za wiazadla, a jak boli przy tym brzuch, sa skurcze albo krew to szybko na IP. Tak wiem. Jestem wredna itd

Ej dodalo mi czesc posta tylko... jak to mozliwe wrrrr, pozniej naskrobie cd. Pozdrawiam Was dziewuszki goraco

Test :) sprawdzam odp na tablecie

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e47ea8c3dea90aff.html po calym dniu wyglada jakbym miala zaraz urodzic :)

Hej dziewczynki, Jestem, obiecałam, ze będę pisać to pisze! Madi - brzuszek masz słodki i cudowny!! Nie martw się ze mały, bo jak Ty jesteś taka chudzina to nie możesz mieć brzuchola wielkiego :D Mam zdjęcia swoje, robię co 2 tygodnie, ale mam TYLko w bieliźnie i mi głupio wrzucać tu takie ;) Kręcę jeszcze filmiki jak Dzieciątko buszuje w brzuszku! Warto chyba mieć takie pamiątki? :) Endecka, kochanie ty moje... ZUS się dobrał ale już odpuścił? Masakra! Ja ostatnio miałam wizytę w domu, bo przez wrzody na dwunastnicy i nadtrawiona zastawkę żołądka jestem na zwolnieniu od wykrycia tych chorób. Panie przyszły w 3! Ale niestety pod stary adres i muszę pisać jakieś pisma teraz, ze zmieniłam miejsce zamieszkania. Straszne problemy teraz mam, bo ja im mowię, ze nie mieszkam tam gdzie mieszkałam, a one swoje: "a gdyby przyjechał lekarz i by pani nie było?" Nie wiem co by miał robić lekarz w starym mieszkaniu, ale ok. Madi - kupuj suszarkę!!!!!!! Nie ma lepszego sprzętu (poza zmywarka to mój musi have w domu). Jeszcze przy dziecku się mega sprawdzi!!!

Mery - cudny brzusio :) ale czad

Siemka:) Wgosia, jak bedziesz miala 60 lat to Twoje dziecko pójdzie na studniówke, a pracować będziesz do 67, więc akurat jak sie usamodzielni, skończy studia itp. to pojdziesz na zasłużoną emeryturę :)odpoczniesz sobie zajmiesz się wnukami :D Ja też już 8 kg na plusie :| musze zaczac się ograniczac bo jak dotąd niczego sobie nie odmawiam. Madi_28 ładna ta kołyska, zawsze chciałam kołyskę, ale mam za mało miejsca w domu, więc kupie tylko łóżeczko, choć kuszą takie widoki. ładne macie te brzuchy :) Małamiii, odezwij się, co u Ciebie?

Barbara wszystkiego najlepszego z okazji imienin :) dzis barborka :)

Mery dzięki za info, na pewno wieczorem poczytam i się dokształcę:) Bananów i winogron unikam, tylko od czasu do czasu. Madi ja robiłam te nieinwazyjne badania więc troszkę wiem na ten temat:) nie wiem jak to jest jak się chodzi na nfz, ale jak poszłam do swojej gin w 7tc to od razu zaproponowała położna te badania. Kazała się zastanowić i powiedziała, że jak się nie zdecydujemy to dadzą nam do podpisania taką informację, że zostaliśmy poinformowani ale rezygnujemy. Więc myślę, że częściowo jakoś lekar5ze też sie zabezpieczają w ten sposób też. I właśnie też uważam, że każdy powinien mieć możliwość zrobić takie badania. Wgosia no co Ty. Nie przejmuj się, dzięki temu, że masz dzieci w tak różnym wieku to sama się nie zestarzejesz. Tysia spróbuj z tym spaniem może coś Ci pomoże. Ninina super, że wszystko dobrze, a dieta chyba Wam służy bo nie pędzicie z wagą. Marta brak słów, przecież można mieć inny adres zamieszkania i zameldowania, co za ludzie. Dziś znowu nie mogłam spać, ale tylko 1,5 godziny miałam przerwy nad ranem:) Kupię dzisiaj cos dla naszej córki, ale jestem szczęśliwa:D

Ja po wczorajszej wizycie u gina jestem "bogatsza" o pewne informacje na temat hemoroidów :D No więc się podzielę z Wami bo widzę, że problem nie tylko mnie dotyczy. Hemoroidy w ciąży nie robią się z powodu nadmiernego przybierania na wadze absolutnie. Można przytyć 2 kg a one i tak się zrobią- jednym słowem nie ma reguły.Ciąża to taki okres kiedy powiększa się macica, wszystko naciska na jelita, sploty naczyń, wszystko jest mniej ukrwione i tym bardziej podatnym to dziadostwo "wylezie". Owszem zaparcia sprzyjają tej przypadłości ale to nie reguła. Weźmy na ten przykład pod lupę mnie... przytyłam tyle ile tyje przeciętna kowalska w ciąży, zaparcie miałam dokładnie 3 razy i to raczej w 1 i 2 trymestrze a ogólnie miewam biegunki na przemian z luźną kupką :D Mam dzisiaj dokładnie 29tc, "mały" waży 1700-1800, dodać do tego macice i ja się nie dziwie, że coś mnie zaatakowało. Można spokojnie robić sobie nasiadówki z kory dębu, używać czopków i maści Posterisan- ale podkreślam, że u mnie idealna szyjka więc mimo wszystko polecałabym pogadać z ginekologiem jak sobie w tych ciężkich momentach "pomagać". Oprócz tego dzidzia naciska mi na jakiś nerw, padła wczoraj nazwa "rwa kulszowa", na pocieszenie ginekolog powiedziała mi, że jak na takiego dużego chłopa to stosunkowo późno zaczął mi ten nerw dokuczać. Mój mały jak zwykle nie dał sobie strzelić zdjęcia, gin narzekała, że jest nietypowo ułożony, schował się ( kręgosłup miał dokładnie wzdłuż lini linea negra, główkę i nóżki podkulone). Obciążenie glukozą podobno wyszło mi "idealnie", za to w moczu coraz to więcej leukocytów, bakterii i tych kryształków. Dostałam skierowanie na posiew moczu, mam zrobić jak najszybciej i przydzwonić z wynikami. Kolejna wizyta 30 grudnia. Mąż był oczywiście ze mną na wizycie, dbał o to żeby pani doktor cały czas się śmiała, chyba się polubili :D Czas nadrobić zaległości :) kasik_84 świetne imię :) Czytając fragment Twojego wpisu o facetach pomyślałam sobie "skąd ja to znam?" :D Psiaka masz niesfornego :p Moja niunia była grzeczna, najdłuższe wypady poza naszą posesję trwały półtorej godziny, wystarczyło, że ktoś bramę zostawił otwartą albo nie domknął furtki ;) Co do mojego kochanego boksera- pogodziłam się już z tym, że go nie ma- niekoniecznie z tym, że ktoś zrobił mu krzywdę celowo ale nic już nie zrobię, przynajmniej wiem, że się nie męczy. W przyszłym roku kupujemy dobermana, trochę przeraża mnie ich wygląd ale brat uparł się, że tym razem pies nie tylko ma groźnie wyglądać a faktycznie ma być groźny. Mamy dużą posesję, wśród ludzi uchodzimy za takich co mają kasy jak lodu a teraz w okolicznych miejscowościach grasuje szajka która dom potrafi w biały dzień obrobić i to na osiedlu, nie gdzieś na uboczu. Stąd decyzja, że jednak duży pies w domu musi być bo te nasze maluchy nikogo nie przestraszą. Myślę, że rasa wybrana trochę na złość sąsiadom ale ja też niektórych matek polek z sąsiedztwa nie toleruję więc w sumie :P Barbarra co do kurtki to ja kupiłam większą i teraz troszkę żałuje. Czuje się w niej jak czołg bo ramiona takie chamsko za duże i rękawy za szerokie. Także na podstawie mojego błędu, jeśli już będziesz kupować polecam jednak poszukać czegoś ciążowego jeśli nie w sklepie to może na allegro- wtedy się kupuje swój rozmiar a nie jakieś mega wielkie namioty :D ninina moja moherowa teściowa bardzo chwali odplamiacz z biedronki, wypróbuje na body po bratanicy i dam znać czy jest jakiś efekt. Miejmy nadzieję, że z Twoimi zatokami mimo wszystko nie jest źle a problem przedłuża się po prostu z powodu ciąży. Męża przy porodzie jak najbardziej rozumie :) Z tego samego powodu chce żeby ze mną też ktoś był, zawsze to i człowiekowi troszkę raźniej a i przy okazji lekarz czy położna będą się bardziej pilnować. Współczuje przeżyć z pobieraniem krwi, dobrze, że tak fachowo się Tobą zajęli. Zusem bym się nie martwiła, ja nie miałam bhp ani szkolenia. Teraz po czasie, myślę, że to formalność, muszą sprawdzać. Teściowa hmm olać małpy i tyle, po całości ;) Karola1989 ja to teraz cały czas na mężu żeruję :D Źle się z tym czuje bo od zawsze miałam swoją kasę. Teraz problemy z tym zusem i bez kasy jestem absolutnie. Chociaż może to i dobrze? Gdybym miała swoją kasę wyprawka byłaby już kompletna, ja przygotowana na szpital i z pełną ciążową garderobą a tak mam niezbędne minimum bo mąż to totalna sknera :D Na mikołajki dostałam 100 zł z podkreślonym "kup sobie coś praktycznego". U nas tak zawsze wszystko do przodu... w poniedziałek mam urodziny a prezent dostałam już wczoraj. Mam nowy telefon i tablet- chyba się mąż kierował tym co jemu by się przydało :D A z tym spaniem w ciąży to chyba już tak jest, mam podobnie. Jeżeli chodzi o zimową ciąże też zachwycona nie jestem, to nie jest najlepszy okres na noszenie brzuszka. Chociaż w lecie też nie chciałabym być w 3 trymestrze- i bez ciąży w tym okresie puchnę :D Mery84 ja do szkoły rodzenia idę tylko przez wzgląd na to, że jest wymóg jej ukończenia żeby móc zabrać ze sobą kogoś na porodówkę ;) Co do fotelika to ten który oglądałaś jest bardzo polecany, pewnie sama zacznę się już za jakimś rozglądać. Madi_28 masz na myśli aparat ortodontyczny no nie? Nosiłam górę i dół w szkole średniej. Spory wydatek ale jak ortodonta dobry to naprawdę warto. Nawet jak zęby nieduże ale proste to od razu ma się inny uśmiech u mnie efekt zaraz po ściągnięciu był boski :D Malutka 86 jakaś pierdoła, internetowy napinacz mnie stąd nie wykurzy ;) Bardzo fajną macie tradycję :) U mnie chyba zacznie się dopiero na mnie :D Wiem, że rodzice planują mi coś z biżuterii kupić ale mąż to raczej ma to gdzieś- w końcu ciąża i wydanie dziecka na świat to takie NIC Dziewczyny brzuszki macie śliczne i te małe i te większe :) Jak ogarnę sypialnię to zrobię zdjęcie i też coś wrzucę- tyle, że mój brzuch na zdjęciach wygląda na mniejszy niż jest w rzeczywistości :D Wiktoria_220 cudne te kompleciki :) Z tyciem w ciąży niestety jak w kalejdoskopie. Ja w ciągu 3 tygodni przybrałam 2,2 kg! Tyle, że sam mały w tym czasie 0,5kg przypakował. Cukrzycy nie ma, ruchu dużo, dieta w ryzach. Nie ma mowy o słodyczach dzień w dzień, pakowaniu w siebie niezdrowego jedzenia i tak dalej. A kostek już nie mam, zalane, zapuchnięte.. Tyle, że gdzie bym nie czytała najgorsze jest tycie w pierwszych miesiącach bo wtedy wszystko idzie w nas. U mnie wtedy było książkowo... najpierw 2,5 kg w dół, później 1,5-2 kg miesięcznie. Końcówka drugiego trymestru mnie zaskoczyła, nad tym się nie da zapanować i to jest przykre bo ktoś patrząc na nasze tycie może pomyśleć, że takie z nas typowe święte krowy w ciąży co to tylko żrą i leżą do góry brzuchami. Mery84 przekichane z takim sikaniem... mojej mami się ostatnio bratanica posikała przy zmianie pampersa.. prosto na dywan typu shaggy. Nie wiem czy coś z niego jeszcze będzie :D Karola1989 ja nie robiłam tego testu, ginekolog stwierdziła, że u dwudziestolatki absolutnie nie widzi takiej potrzeby. Sprawdziła tylko przezierność i to co zawsze się sprawdza. Moja teściowa też ogląda takie programy, ciągle powtarza żeby nic nie kupować i ogólnie rzuca tekstami "żeby było zdrowe". W czasach kiedy nie było usg dwie ciotki męża urodziły martwe dzieci- nie wiadomo dlaczego, postraszyli mnie tym jakoś w 5 miesiącu ciąży. Wgosia znajoma mojej ukochanej teściowej dwa lata temu w wieku 51 lat urodziła zdrową córeczkę w dodatku było to jej pierwsze dziecko. Wszyscy byli w szoku a ona odmłodniała na twarzy, tyle w niej teraz energii, chęci do życia. Myślę, że macierzyństwo w pewnym wieku ( no niekoniecznie po 50) smakuje inaczej, może nawet lepiej? Więcej życiowego doświadczenia, świadomości tego co w życiu naprawdę ważne. Można się delektować tym maminym stanem. Nie obrażając nikogo młodszego ( bo przecież sama jestem młodziutka) jak się jest młodym to ciężko o taką prawdziwą świadomość tego wszystkiego. Tysiaaa mnie też od czasu do czasu tak boli, myślę, że nie ma powodów do obaw. Madi_28 prześliczna! niuńka88 super, że wszystko w porządku :) Mery84 nie robią tam u Was przypadkiem konkursu w stylu "brzuch na okładkę" ? Śmiało mogłabyś brać w nim udział ;) MartaWWW nie wiem o co chodzi tym pacanom z zusu... jak zgłaszasz, że przebywasz w innym miejscu niż jesteś zameldowana to mają obowiązek te swoje kontrole i nawiedzanie przeprowadzić właśnie pod wskazanym przez Ciebie adresem. Na koniec kilka słów odnośnie gościa :D Absolutnie protestuje przeciwko przenoszeniu się gdzieś na forum prywatne z mojego i "jej" powodu. Ja już absolutnie nie zamierzam na żadne zaczepki i prowokacje odpowiadać. Dorosła kobieta bawi się w hejtera na internetowym forum? No nie chce mi się wierzyć w sumie. Także myślę, że najlepiej będzie tak jak już dziewczyny o tym wspomniały- ignorować :)

Zapraszam na filmik :) - http://perfekcyjna.tvn.pl/aktualnosci,754,n/rozenek-w-ciazy-przytyla-30kg,141957.html

ja tak na szybko, bo zaraz biegne po malego do przedszkola i jeszcze po drodze chcialam cos kupic. jestem po wizycie. mloda wazy w przyblizeniu 1400 g. ja z kolei w 2 tyg. przytylam 1 kg, takze szok ;) waze cale 56,5 kg. obrocila juz sie glowka w dol. czy Wasze dzieci tez juz sa obrocone? mialam ktg - w normie. kolejna wizyta juz 17.12. alez sie tu nachodze do tej lekarki. Enka, dziekuje za mile slowa :) dobermanow sie boje. bedziesz go jakos specjalne szkolic aby mogl z dzieckiem przebywac? szczerze mowiac to ja bym sie bala. kuzyn ma takiego psa przy malym dziecku, wiem ze jest jakos specjalnie szkolony, ale ja bym mimo wszystko nie ufala. Ty jestes psiara, ja jestem kociara. kot byl od urodzenia przy malym. Niunka, pytalas co na gwiazde dla polroczniak- ja polecam kule do nauki raczkowania. moj mlody do tej pory ja lubi http://allegro.pl/magiczna-hula-kula-do-raczkowania-simba-i4768305424.html Ninina, kupilam dzis sil w sprayu taki http://allegro.pl/sil-odplamiacz-spray-uniwersalny-na-trudne-plamy-i4849358160.html za 2.22 w rossmanie i plamy z siukow buraczanych zeszly :) materac jest bielutki. takze goraco polecam! Martawww, toz to wariatki te 3 nawiedzone z zusu. dawaj zdjecie w bieliznie i tak glowe obetniesz.

Dzień dobry! :) My mamy dziś kolejny, spokojny dzionek :) Jakie to fajne i odprężające nie musieć nigdzie rano biec, pędzić, załatwiać niczego na wczoraj :) Ciesze się, tym bardziej, że zostały jeszcze tylko 2 mce takiego spokoju :D Jak przyjdzie Dzidziuś, to wszystko się pewnie rozreguluje i totalnie pozmienia :) Moje dziecię dziś spokojne, pokopało trochę z rana na przywitanie, ocho.... i właśnie teraz :D Ale nocka cudownie przespana. Wczoraj przy składaniu tej kołyski okazało się, że brakuje dwóch śrubek, bo ja ją kupiłam używaną. Nie widziałam sensu kupowania nowej za jakieś chore pieniądze, skoro taka kołyska posłuży dziecku tylko kilka mcy ;) Fajnie właśnie, że ma kółka, będzie mógł ze mną wędrować wszędzie tam gdzie ja będę, oczywiście na parterze, bo na noc siup do swojego łóżeczka w swoim pokoju :D Zbliża się weekend, na sobotę zaplanowaliśmy wypad do knajpki bo są urządzane mikołajki ;] zarezerwowałam wczoraj stolik, idziemy z moim bratem i jego dziewczyną :) Nie mamy z A. zwyczaju kupowania sobie prezentów pod choinkę czy na mikołaja, ale chyba sprawię mu też tą elektryczną szczoteczkę do zębów :D Bo mi moją chciał zabierać :D:D Wiktoria, coś nie moge odpalić tego filmiku hymm jakiś błąd wyskakuje :( Mery, moj synek też już ponoć jest głową w dół..ale te jego ruchy ostatnio są takie dziwne, że mam wrażenie że w poprzek leży :D bo w dwa boki na raz potrafię dostać, chyba że to rączkami tak macha nie wiem :D 22 grudnia na wizycie jeszcze się upewnię :) Ja jeszcze ktg nie miałam...

mery84 Mój "mały" był ułożony główkowo już na ostatniej wizycie. Kurczę...jesteś wyżej w ciąży a między naszymi dziećmi mniej więcej pół kilograma różnicy- sporo. To trochę przerażające, że się nie ma wpływu na wagę urodzeniową dziecka. Pocieszam się, że moje tycie i wielkość małego to wynik genetyki ale nie moze mi wyjść z głowy, że jednak robię coś nie tak. Śmiałam się z dziewczyn w szkole średniej, że tyją po 30 pare kilo w ciąży... to sama teraz mam :D Co do psa to szczerze mówiąc mnie też przeraża wygląd tej rasy. Tyle, że synek będzie malutki, szczeniaczek będzie malutki- myślę, że pies przyzwyczajony od małego do dzieci będzie miał odpowiednie "podejście". Czytałam, że psy tej rasy są bardzo pojętne i podatne właśnie na szkolenie, myślę, że wszyscy domownicy będą coś robić w tym kierunku. Koty przy maluchach też są przerażające a ja trzymam w domu aż 3 :D Ktoś się orientuje jak pozbyć się nagromadzonej wody w organizmie? Najlepiej byłoby urodzić ale do tego jeszcze całkiem sporo czasu zostało :D Czytałam o herbatkach z pokrzywy. Stopy i dłonie mam jak banie. Wspomniałam o tym lekarzowi ale tyle było innych tematów, że ten jakoś poszedł w zapomnienie.

Dziękuję gościu za życzenia :)

Enka, nie martw sie waga. w ktorym tc jestes? 28-29 tc? tu zobacz jakie sa normy na te tygodnie: 27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl) 28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl) 29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl) 30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl) co do pozbycia sie wody sprobuj te pokrzywe , na pewno nie zaszkodzi. zobacz 'Zawiera dużo witamin i składników mineralnych, zwłaszcza żelaza i wapnia. Regularne picie naparu z pokrzywy lub zjadanie ziela na surowo zapobiega anemii. Pokrzywa wykazuje również działanie moczopędne, dlatego warto ją pić, gdy cierpisz z powodu opuchlizny nóg - pomaga pozbywać się nadmiaru wody z organizmu. Dzięki witaminie K, flawonoidom i garbnikom działa przeciwkrwotocznie. Obniża ciśnienie krwi. Pobudza wydzielanie soków żołądkowych, działa przeciwbiegunkowo, nieznacznie obniża poziom cukru we krwi.' http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/ziola-w-ciazy-jakie-ziola-sa-bezpieczne-w-ciazy_41087.html ja na szczescie nigdy nie mialam zadnej opuchlizny, mimo ze oststnie tygodnie poprzedniej ciazy spedxzalam w temp. ok 30-35 st. C. ale moze ta pokrzywa pomoze. picie wody na pewno pomaga, bo jak malo pijesz to automatycznie woda sie zatrzymuje. wiec min.2-2.5 l plynow dziennie (kawa i herbata sie nie liczy bo wysusza) ale zupy jak najbardziej. u mnie teraz codziennie jest zupa. mlody z przedszkola wraca i od razu ciepla zupa i spac. a ja mam czas na ogarnianie i pisanie z Wami :) Madi, ja kolyski nie mialam i nie mam. jak masz duzy dom to moze i fajnie miec, ale u nas na mikropowierzchni bede sie cieszyc jak wejdzie lozeczko i komoda do naszej sypialni. suszarka do ubran tez super sprawa, ale o tym moge zapomniec, bo w laziemce ledwo co kosz na bielizne sie miesci...

Mery i trafiłaś w sedno... przecież ja ostatnimi czasy jak wypiję 0,5l wody to jest dobrze. No tak a później się dziwie, że puchnę albo w moczu coraz więcej dziadostwa wychodzi. Jak ta sierota :D Według tego co wkleiłaś to mały się mieści w normie, dziś równo 29 tydzień. Może później trochę zwolni :) a tak odnośnie zup jeszcze to rozumie, że takie na śmietanie odpadają? Fajnie Twojemu małemu :) Dzieciństwo to jest świetny okres, ja go zaczęłam doceniać dopiero jak własnie mamusia przestała robić obiadki :D Strasznie jestem dzisiaj skopana :D z lewej, z prawej, na dole, pod żebrami, tylko brzuch podskakuje.

Hej! Dziewczyny, czy któraś z was miała monitoring cukru w krwi a nie badanie glukozą? Mój chłopak wazy 1800 w 33 tygodniu. Zazdroszczę Ci takiej pućki Enka, bo mnie się takie żuczki podobają. Z dobermanami uważaj. Miałam 2 te psy, z jednym byłam od małego. Ugryzł mnie w twarz na szczęście bez blizn teraz... Ale miałam szwy. Po prostu mnie sam zaatakował jak miałam 12 lat, a on 3. Bawiłam się hula-hopem. Uspilismy go. Jego matka (pierwszy doberman nasz) była tez nienormalna... Wręczała na wszystko i wszystkich. Ja bym się nie zdecydowała na te rasę przy dziecku

Enka, oby te hemoroidy nie często nam się przytrafiały :) Chyba Ci się szykuje duży chłopczyk, mój w zeszły wtorek na usg ważył 1600-1700g a to był 30t6d. Ale jak równo rośnie to nie ma powodu do niepokoju :) Karola, ja też nie robiłam żadnych dodatkowych badań. Marta, to też masz przeboje z tym popier.... zusem :/ Ja czekam na decyzję, jestem nastawiona na odwołanie się do sądu w razie odmowy wypłacenia chorobowego. Babka u mnie w mieście w zusie powiedziała że to głównie zależy od człowieka który rozpatruje dany przypadek, więc jest nadzieja że trafię na kolgoś z ludzkimi uczuciami i że wypłacą :D Mery, mój już dawno ułożony głową w dół, teraz tylko trzymać kciuki żeby jeszcze się nie przekręcił. Po odplamiacz mojego męża wyślę, już mu wysłałam zdjęcie i mam nadzieję że to załatwi :D Madi, mam identyczną kołyskę ale w kolorze drewna :) Enka, na pozbycie się wody z organizmu dobra jest natka pietruszki i ugotowana pietruszka - też działa moczopędnie. Pokrzywa też jest dobra, ale ja nie mogę jej przełknąć teraz w ciąży :) Ja dziś kupiłam stanik do karmienia, co by na noc już zakładać bo leci mi z piersi na potęgę, wkładki rano mokre :/ Obym później miała też tyle mleka żeby młodego pokarmić.

Marta, ja miałam w szpitalu jedynie dobowy pomiar cukru, bez obciążenia glukozą itp, jest jakieś badanie które sprawdza ogólny poziom cukru z ostatnich 3 miesięcy ale nie wiem jak to się nazywa.

Dziewczyny ratujcie.. Swedzace rozstepy !! Masakra.. I w dodatku porobily mi sie takie krostki malutkie na rozstepach nie sa ropne,strasznie swedzi !! Help !!

hej. ale ja dziś sapie jak jakis słoń, strasznie mi cieżko, sprzątałam w domu na raty bo tak sie szybko męczyłam.Moj mały tez był ułożony głową w dół ale nie wiem czy sie nie przekręcił bo czyłam takie kopniaki tam na dole właśnie ale teraz juz znów czuje ak po bokach brzucha. Enka moja gin tez mi dała na posiew i jak cos kazała dzwonic jak coś wyjdzie, ale ja raz zrobiłam i wyszły mi jakieś bakterie ale piszeteż żeby powtórzyć badanie i dziś byłam zawieść znów i jeszcze nie dzwoniłam do gin tylko poczekam jeszcze na te wyniki.

Martawww, to badanie o ktorym pisze Ninina to HBA1C czyli hemoglobina glikowana - pokazuje jak sie ksztaltowal poziom glukozy w ostatnich 120 dniach. w ciazy ma byc ponizej 6. Enka, co do zup, ja zabielam wszystkie jogurtem, smietany wcale nie uzywam chyba ze 30tke do tortow.

Hej hej hej, ale jestem padnięta, jest nadzieja że będę lepiej spać:) Byłam dziś na zakupach mikołajkowych. Chrześnicy męża kupiłam lokomotywę z cyferkami, swojej taką układankę że jest obrazek i układa się do niego wyraz z literek i chrześnikowi takiego robota z klocków do składania. Myślę że będą zadowoleni. Ciocia lubi edukacyjne zabawki:D Ale się tak nachodziłam, że mnie teraz brzuch boli i już leżę. Kupiłam też dla mojej malutkiej 2 pary bodziaków, w tym jedne różowe:) komplet śpiochy i kaftanik i pajacyk. Ale się cieszę:) Moja córa też jest już główką w dół (od 28tc)

MartaWWW pisząc pućki masz na myśli mojego "małego"? Mi się takie małe pyzy nie podobają, brat był takim bobasem- x lat temu oglądając zdjęcia mówiłam do mamy, że paskudnym dzieckiem był :D Na szczęście masa urodzeniowa 5 kg nie przyłożyła się na dalsze życie i brat jest szczupłym wysokim i całkiem przystojnym młodym facetem a to też ważne. Z tego co czytam na forach to waga dziecka na tym etapie o niczym nie świadczy i maluch ma szanse urodzić się z przeciętną masą- pocieszam się tym :D Co do psa- jak miałam 3 lata mały kundel rozpłatał mi skórę na nosie na pół. Gdzie byli rodzice? A no właśnie rodzice robili grilla a ja na siłę pchałam psu do pyska herbatnika. Pies przy małym dziecku to jest mega zadanie, choćby i najłagodniejsza rasa- trzeba być czujnym. Blizna na nosie całe życie mi przypomina o ostrożności w stosunku do zwierząt ;) ninina będzie tak jak mówiła moja pieprznięta teściowa... duża baba= duży noworodek :D Obawiałam się tego, pisałam Wam kiedyś, że mam takie przeczucie, że urodzę duże dziecko. Dodatkowy stres... W ciągu 3 tygodni przybrał jakby nie patrzeć 0,5 kg więc myślę, że równo nie przybiera. Ginekolog nic nie mówiła, jedynie, że przepływy prawidłowe i "kawał chłopa". Sercu długo się przyglądała w ciszy ale ostatecznie chyba nic nie wypatrzyła bo nie komentowała. Co do hemoroidów to też nam tego życzę :P Pietruszkę wypróbuje :) Wiktoria_220 mam to samo :/ próbowałam wapnem bo myślałam, że jakaś wysypka- zero efektu. Ja obcięłam paznokcie i drapie się opuszkami, mało kreatywne ale przynajmniej ran nie będzie. Ciąża to cudowny stan nie ma co :D Na nic się wpływu praktycznie nie ma. Tysiaaa kupowałaś specjalny pojemniczek na posiew no nie? Bo moja gin nic nie wspomniała ale tak sobie myślę, że to chyba inny niż ten standardowy. Mery84 to ja też spróbuje jutro z jogurtem, zobaczę co mi wyjdzie ;) Nie powiem żebym nie myślała o wadze tego mojego człowieczka. Trochę mnie to przeraża, pierwszy poród przede mną, duże dziecko z dużą głową nie ułatwi zadania. Myślę, że to wszystko genetyka. Powtarza się schemat sprzed lat ,chociaż mama w momencie pierwszej ciąży była chudziutka to brat mając zaledwie tydzień wyglądał jakby miał 2,3 miesiące. Znowu zaczynam się bać porodu :D

Ninina, dzięki za info, poczytam. Ja miałam 3 podejścia ale za każdym razem torsje... Mnie nic nie leci z piersi, kurczę.... Nie powiększyły się prawie w ogóle od początku ciąży. Zawsze miałam duże, teraz chodzę w tych samych stanikach. Zreszta to może i lepiej, bo zdecydowałam karmić mm.

Enka nie martw się jeszcze masz trochę czasu, może mały zwolni. Mi jak mierzą spojenie to zawsze wychodzi 1cm więcej niż standardowo. A to że będziesz miała duże dziecko to nie będzie chyba takie straszne. Wyobraź sobie takiego maluszka 56 czy nawet 52 cm strach podejść do takiego dzieciaczka. A jak jest większy to tak inaczej, pewniej. Na posiew są 2 rodzaje pojemników, albo zafoliowany żeby był albo z jakąś tam płytką w środku. i też inaczej sie tam mocz daje. Jak powiesz w aptece to powinni Ci wytłumaczyć:)

Jest taki szczegół który za każdym razem dziwi mnie kiedy rozmawiam z moją ginekolog... mianowicie wczoraj był 28t6d a ona do mnie "no 27 tydzień". To jak? My liczymy od ostatniej miesiączki a oni dwa tygodnie mniej?

Przede mną tez zakupy mikołajkowe. Nie chce mi się chodzić już po sklepach. Dziś cały dzień w robocie, jutro tez... Nie mogę już patrzeć na ludzi. Tak bym chciała być sama, a tu w domu jeszcze ekipa remontowa do 21.30. Szlag mnie trafia. Mam ochotę na bycie gdzieś na pustyni. Żeby mi ktoś Synka wyjął z brzucha na jeden dzień i bym się mogła wyspać na plecach i brzuchu ;) Synek tak teraz kopie... Niepojęte to jest! Czasem jak w żebro uderzy to aż mi oczy łzami zachodzą. Na te bolące rozstępy to chyba jednego sposobu nie ma. Pomyślcie o kremie z witamina a i E. Albo samej e. Warto tez kupić szczotkę taka do kąpieli na długiej rączce i się codziennie wieczorem na sucho szczotkować i potem nakładać oliwki lub kremy.