Czy popierasz aborcję ?

Aborcja istniała od początku istnienia człowieka czyli od setek tysięcy lat. Nie jewst związana z żadną ideologią, prawicową czy lewicową. To zjawisko jest związane z wyborem kobiety. Tylko i wyłącznie.

Na szczęście mi nikt nie będzie mówił, co mam robić w sytuacji, gdybym została zgwałcona i poczęte zostało dziecko, czy też w sytuacji, gdybym zwyczajnie zaliczyła wpadkę. Mam wystarczający zasób środków, żeby usunąć niechciane dziecko/zygotę/ciążę - nazywajcie jak chcecie, czy to w polskim podziemiu aborcyjnym czy na Słowacji, w Niemczech lub w Anglii. A wszyscy ci, którzy uważają, że Bóg widocznie tak chciał - ja wierząca w Boga chcącego oczywiście naszego najlepszego dobra, nie jestem. A wy możecie sobie rodzić dzieci poczęte z g****u, chore, narażając życie. To wasze poglądy, więc róbcie, co chcecie.

Czyli zabijanie płodu, nie jest morderstwem z powodów politycznych? Przecież aborcję uzasadnia się w oparciu o konkretną ideologię? Może się mylę? Ta ideologia, bez wnikania w szczegóły jest lewicowa. Ideologia w praktyce to polityka. Zatem aborcja płodów ludzkich jest POLITYCZNYM MORDERSTWEM na skalę masową czyli LUDOBÓJSTWEM. Coś pominąłem, jakiś błąd w rozumowaniu? Kazia Szczuka uważa inaczej? asdfhgejhhjn Jaką trzeba być idiotką lub idiota, żeby coś takiego napisać? Kompletnie Cie popieprzyło człowieku.

Przecież określanie granic wolności, wynika z przyjętych kryteriów moralnych, które to w szerszym zakresie stanowią element/podstawę/składową takiej czy innej ideologii. Czy ludzie mieszkali sobie w jaskini, czy w mieście Ur, czy teraz na Manhattanie, zawsze otaczała ich jakaś wizja świata i człowieka. Kiedyś nie była to ideologia, ale wierzenia, przesądy, potem religie, systemy filozoficzne. Na końcu pojawił się kał intelektualny pod postacią najostrzejszą, czyli marksizmu. Okazało się, że koprofagów ideologicznych jest dużo, którzy chętnie żerują na tych odchodach, specjalizując się w uzasadnianiu, że naturalne jest głupie, dobre jest złe, że wolność to niewola a ignorancja to siła. Wydaje mi się, że relatywizacja dobra i zła, dzięki której wyskrobanie, wysysanie, wydalanie ludzkiego płodu, można nazwać dobrem, pozytywną wartością, przejawem wolności, powinna posunąć się dalej, tak by dotknęła ona zawodowych relatywistów, pod postacią ludzi liberalnej lewicy. Praktyka pokazuje, że abortuje się płody w praktycznie dowolnym miesiącu ciąży, nie zygotę, czy zlepek kilkunastu komórek. Skoro taka jest praktyka, to czemu nie objąć nią, jej apologetów? :) Taki eksperyment społeczny. No, na razie myślowy

Granice wolności określa człowiek sam. I nie jest to związane z ideologią którą wyznaje a z włąsnym poczuciem wolności czyli wolnością osobistą. Wiązanie aborcji z konkretną doktryną polityczną jest, wybacz, skrajną głupotą. Aborcji poddają się kobiety z każdej grupy politycznej, bez wyjątku. A więc nie twórz debilnych uzasadnień dla swoich, kompletnie bezsensownych przekonań.

Wszystko zaczęło się od zboczeńców libertyńskich lewaków. Markiz de Sade, Wiliam Godwin, Mary Wollstonecraft.

A niech sobie jedzie za granicę zapłaci i usunie. To jej problem i jej wybór. A ja żyję w kraju katolickim i aborcji z NFZ mówię stanowcze NIE. Też płacę tam składki i nie będę jakieś lafiryndzie co najpierw myśli d**ą a nie rozumem finansować aborcji. Jest wiele osób potrzebujących i zasługujących na pomoc.

Marksizm nie jest kałem ideologicznym. Jest odwiecznym marzeniem ludzkości, które np w wypadku katolików nazywa się Raj. Tyle że próbowano to zrobić, ten Raj, na ziemi a to jest tylko utopia.

Polska nie jest krajem katolickim. Odsyłam do Konstytucji RP. Jesli jesteś obywatelem Polski to należałoby się z tym dokumentem zapoznać.

Widzę, że szanowny interlokutor, nie jest w stanie przyjąć do wiadomości istnienia perspektywy moralnej ludzkich czynów. To charakterystyczne i właściwie już nużące. Dziękuję za możliwość dyskusji i na koniec przypomnę, że o prawie decydują zwycięzcy, których się nie sądzi. I to polityka zadecyduje, co jest dopuszczalne, co nie. Podziemie istniało zawsze, ale to miało do siebie, że podziemiem było, nie działalnością jawną i uznawaną za pozytywną. Miłego dnia, bo muszę lecieć

ps Polska jest de facto krajem katolickim. Ten dokument, który szumnie się nazywa konstytucją, jest zwykłym śmieciem :) Już naprawdę się żegnam

Nie konstytucja ale Prostytuta.

Mówienie, że Konstytucja RP czyli podstawa istnienia państwa, jest śmieciem, wyklucza Cie z grona ludzi cywilizowanych i de facto obywateli Polski.

p.s. 2 no cóż jak nazwać ideę, która obraca się w swoje przeciwieństwo, pomimo zapewnień jej piewców o jej NAUKOWOŚCI? może ściek intelektualny?

Polska nie jest krajem katolickim. W tej chwili, wg statystyk kościelnych, praktykujących katolików wg zasad KK jest poniżej 50% ogółu społeczeństwa. A i Konstytucja RP nie wskazuje na to, żeby Polska była krajem katolickim.

Ściek intelektualny? Próba realizacji najwyższego stanu błogości wg katolików? No cóż. Kazdy ma prawo do swoich interpretacji. Szkoda tylko, że tak jak w Twoim wypadku, kompletnie bzdurnych.

p.s. 3 hmmmm to charakterystyczne, że ludzi bardzo patriotycznych, lewica WYKLUCZA moich dziadków wykluczano, rodziców i mnie też taki los :D może się obróci i ja zacznę WYKLUCZAĆ ;) miło się naprawdę rozmawiało, ale przed 10 muszę wyjść p.s. 4 a czym jest ta konstytucja jak nie wykwitem postkomuny skrzyżowanej z targowicą okrągłostołową? czyli jest śmieciem

Naród istniał i bez tej bibuły.

Naród tak ale gorzej z państwem, dlatego czcimy 3 maja. Szkoda, że z historią jesteś na bakier:O

hmmmm to charakterystyczne, że ludzi bardzo patriotycznych, lewica WYKLUCZA moich dziadków wykluczano, rodziców i mnie też wsegbahbadbaDbn Przypuszczam, że nie chodziło o patriotyzm a o zupełnie coś innego. Lewica nie wyklucza nikogo. Słucham dość dokłądnie wystąpień róznych polityków i oprócz wykluczania pewnych, niewygodnych osób, przez pisowców, nie zauważyłem innych wykluczeń.

Tak, popieram aborcję, prócz jednego przypadku. W momencie kiedy laska pruje się na prawo i lewo bez zabezpieczeń, bez pomyślunku i wyjdzie z tego dziecko to nie. W innych przypadkach tak. Kiedy ludzie się zabezpieczają, bo nie chcą mieć dzieci, a któryś ze środków nie zadziałał, bądź ciąża jest wynikiem g****u.

Jesli np kobieta po pijaku zalicza wpadke z nieznajomym albo mąż zg***** swoja zone i okaze sie ze jest w ciazy ktorej nie chce to zadna polityka ani religia nie wychowa jej tego dziecka to kobieta powinna sama zadecydowac czy chce tego dzieca czy usuwa.

gość 03.06.2014 Polska nie jest krajem katolickim. Odsyłam do Konstytucji RP. Jesli jesteś obywatelem Polski to należałoby się z tym dokumentem zapoznać. A co mówi statystyka religii w Polsce? Może Ty się zapoznaj ze statystyką , a nie mnie odsyłasz do Konstytucji.

Tamta konstytucja nie weszła w życie, przez targowiczan i bratnią pomoc. Ale mieliśmy o wiele lepsze konstytucje, marcowa, kwietniowa a późniejsze to tylko wykwity stalinizmu i komunizmu.

Statystyki kościelne mówią, że poniżej 50% osób w Polsce jest czynnymi katolikami, tzn takimi którzy chodza do kościoła w każdą niedzielę i święto, przystępuje do sakramentów itp.

Co mają statystyki do Konstytucji? Ona okresla ustrój panstwa bez względu na to czy to się podoba czy nie.

Polska nie jest krajem katolickim. W tej chwili, wg statystyk kościelnych, praktykujących katolików wg zasad KK jest poniżej 50% ogółu społeczeństwa. A i Konstytucja RP nie wskazuje na to, żeby Polska była krajem katolickim. GŁUPOTY wypisujesz radzę pójść do kościoła i zobaczyć jak są wypełniony kościół wiernymi. W złe statystyki spoglądasz.

Dziś chyba lepiej usunąć dziecko czy się je chce czy nie. Rodząc, karmiąc tym wszystkim co jest na rynku sami je skazujemy na liczne choroby. Popatrzcie na szczepionki, niektóre dzieci chorują po nich i umierają, przetworzona żywność, warzywa pryskane jakimś syfem. Wszystko zmierza do redukcji liczby ludzi na ziemi. Ziemia jako planeta jest w stanie przyjąć fekalia od 5 mld ludzi, dziś jest już nas 7 mld. Tak samo chorujący na raka, dlaczego nie są wdrażane najprostsze sposoby leczenia nowotworu, tylko chemioterapie, które z reguły bardziej szkodzą niż sam rak. Rodząc nowe dzieci skazujemy je na to. Nazwijmy to "naturalną-polityczną" selekcją.

Może i w złe bo kościelne:D Co ma wypełnienie kościołów do ustroju państwa? Sam mogę wskazac Ci kościoły wypełnione w połowie albo nawet i nie. Coś z tego ma wynikac w skali kraju?:D

Tak samo chorujący na raka, dlaczego nie są wdrażane najprostsze sposoby leczenia nowotworu, tylko chemioterapie, które z reguły bardziej szkodzą niż sam rak. sagsrfvbgregwgbvrewhbg Tzn jakie? Modlitwy i egzorcyzmy?