Myslicie ze fracet az tak moze sie zmienic

ze zostawia kobiete w ciazy. nie interesuje sie dzieckem. a po kilku latach ma nowa kobieta. maja dziecko wspolne a on dla tego dziecka jest super ojcem.

Jak łapałaś faceta na ciąże to się nie dziw ;)

tak

nie lapalam nikogo na dziecko.

tak, może się tak zmienić, gdy się zakocha

może się zmienić, ale życie nie jest kolorowe.W kryzysie szybciutko tobie wskoczy do łóżeczka.

ale co jest dziecko winne ze rodzicom nie wysl\zlo razem. wiec powinem dozyc do konatku z dzieckiem. a totalna zlewka. a tu nowe dziecko a super tatus?????????

nie wiem, może dorósł dopiero do tego, albo kocha to 2 dziecko tylko dlatego bo to JEJ dziecko. smutne.

to facet.

Ile byliście razem w związku?

Tak może i znam to z autopsji.... To znaczy dokładnie jestem dzieckiem takiego ojca, tym pierwszym dzieckiem. Przypomniał sobie o mnie po, dokładnie, 24 latach od mojego narodzenia. Jego druga, tak ukochana i zaakceptowana córka, miała wtedy 20 lat, 2 (!) dzieci na garnuszku Jego i Jego nowej zony, bez wykształcenia, pracy... Jakiś cudem dowiedział się kim jestem, gdzie pracuje, jak żyje i nagle zaczął być dumny, że córa się wykształciła, pracuje, pomaga matce tak by mogła sobie pozwolić na wszystko czego zapragnia (a to wszystko dzieki niej). Chwalił się przed kolegami mną, a nie swoim dzieckiem, które tak ukochał, a mnie całkowicie odrzucił- bez powodu oczywiście... Wiesz co to? KARMA, moja droga, karma. Dziś mam 40 lat i mogę śmiało powiedzieć, że nie miałam i nie mam ojca (chociaż On sądzi, że ma taką zaradną cór***nę).

Żadna karma zwykłe koleje losu.

mój to jeszcze się chwalił że ma mądra i wykształconą córeczkę i że on sponsorował wszystko.a nie dawał ani grosza.

czy ja wiem? ja wierze jednak, ze zlo popelnione innym predzej czy pozniej do nas wróci... Moja rada? Nie ogladac sie na tego facia, skoro sie nie interesuje jego strata. Skupic sie na dziecku, na tym by bylo najszczesliwsze na swiecie, pomimo braku obecnosci taty w jego/jej zyciu :). Nie wnikać w Jego nowe zycie, bo to tylko sciaga w dół...

ja i tak mam nowego partnera. to on jkest dla corki prawdziwym tata.;

nie zmieni się, doopek zawsze będzie doopkiem, jak mu się nowa żona znudzi to ją zostawi tak samo jak poprzednią, brzydzą mnie tacy faceci. Dla mnie facet ktory zostawił dziewczynę w ciąży czy z dzieckiem to zwykłe ZERO, bo skoro jej nie kochal to po co szedł z nią do wyra i jeszcze ru\chal bez zabezpieczenia bo mu sie gumki nie chcialo zakladac? wspolczuje ci, ze trafilas na takiego bydlaka.

poza tym smieszy mnie to głupie gadanie: łapać na dziecko. Jak mozna złapac na dziecko? jak facet idzie do wyra i nie zaklada gumki to musi sie liczyc z ciązą, albo jak uprawia stosunek przerywany, a potem szok, że ciąża. Zresztą nie ma 100% zabezpieczenia przed ciązą wiec zawsze jest ryzyko i jak para idzie do wyra to się z tym liczą, więc nie rozumiem jak można zlapac na dziecko??? to zakladaj gumke ru\chaczu i tyle. A żeby kobieta brala pigułki i niszczyla sobie wątrobe to nie masz prawa jej tego kazać.