Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marka85

odchudzanko 15 kg do sierpnia

Polecane posty

Gość Sierpniowa89
Powinno się dużo pić, więc się nie przejmuj :) ja dodaję ser feta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfetka moze jestem wyzsza, ale ta 7 z przodu o tak jest przerazajaca, ale juz nie tak bardzo jak 8..,to byl szok dla mnie jak pewnego dnia weszlam na wage i zobaczylam prawie 85 kg!! Jeszcze nigdy tyle nie wazylam... wtedy stwierdzilam, ze to czas zeby zabrac sie za siebie. Dzionek minal mi ok, bez zadnych wpadek. Nie ciagnie mnie ani do slodyczy, ani do chleba. Poki co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Hej :) Ja dzisiaj zjadłam owsiankę z truskawkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka555
Witam niedzielnie :-) Ja wczoraj zgrzeszyłam,bo zjadłam lody.Ale w ramach kolacji to było,więc może w pupę mi nie pójdą :D Dzisiaj tradycyjnie na śniadanko dwie cieniutkie kromki chleba z mąki z pełnego przemiału. Oj ale parcie na słodkie mam :( Idę sobie zaraz dietetyczne leczo na obiadek szykować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilja ja 10 lat temu po skończeniu karmienia piersią synka zobaczyłam na wadze ponad 80 kg.Przy moich 160cm strasznie wyglądałam :-( Ale zawzięłam się i przez rok schudłam 20kg. Liczę mocno,że i teraz mi się uda.Choć widzę,że z wiekiem niestety przemiana materii robi się coraz wolniejsza i chudnie się wolniej :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Hej ja właśnie zjadłam na obiad makaron spaghetti ugotowany al dente, do tego zmiksowane pomidory, feta i oregano :) Pychotka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Na koniec dnia się melduję :) Na kolację zjadłam bigos, chudy i dobry więc z dnia jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu tak cichutko? U mnie weekend w porzadku, bez grzeszkow. Dzis mam wolne, planuje pocwiczyc a potem z corka na spacerek pojsc. Nie mam pomyslu na obiad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Hej :) Ja dzisiaj zjadłam na śniadanie wafla ryżowego, zapasy w lodówce się pokończyły i muszę ruszyć do sklepu, ale póki słonko świeci to się opalam :) Ja na obiad muszę zrobić ryż z tuńczykiem w sosie własnym, korniszonem i papryką konserwową :) Chociaż pewnie dzisiaj skończę na omlecie z kukurydzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Tak jak pisałam na II śniadanie zjadłam omlet z dwóch jajek smażony bez tłuszczu i do tego dwie łyżki kukurydzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Z uwagi na moje lenistwo poszłam niedawno do sklepu i teraz jem sobie pyszną pełnoziarnistą bułkę ( wyglądowo jak kajzerka) z sałatą i rzodkiewką :) Za godzinkę wsunę jeszcze jogurt. Dzisiaj mało zjadłam, ale przez wczorajszy bigos byłam strasznie najedzona i miałam uczucie totalnego zapchania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plany zrealizowane, troche nawet sie dogrzalam w sloneczku. Teraz zjadlam na obiadek troche makaronu pelnoziarnistego z tunczykiem i warzywami. Chyba kawake musze sieknac, bo senna sie robie po tym obiadku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczelam cwiczenia z DVD, mialam z magazynu Shape. No masakra, po prostu wymiekalam...ale mi sie w glowie krecilo w czasie takiego wysilku, widac ze kondycja marna... Postaram sie cwiczyc 3 razy w tygodniu i zobaczymy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Ja właśnie mam jutro w planach ryż/ makaron z tuńczykiem, oliwkami, świeżą papryką i wszystko polane jogurtem naturalnym :) Lilja wpadłam też na ten topik co się udzielasz bo tutaj coś ostatnio mało osób pisze :( Ja miałam iść dzisiaj z mężem na basen, ale biedaczek się wczoraj struł i dzisiaj cały dzień się źle czuje :( Tak więc basen przeniesiony na jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka555
Dzień Dobry :-) U mnie dzisiaj jakoś dzień mało dietetyczny.Coś chyba przesilenie ostatnio jakieś mam,bo ochota na wszystko u mnie strasznie wzrosła :-/ Ale biegania dzielnie się trzymam,bo strasznie je polubiłam.Dzisiaj 6km przebiegłam i super się czułam :-) Sierpniowa jak Ty ten masaż antycellulitowy robisz? strasznie mało jecie dziewczyny-nie jesteście głodne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Smerfetko ja to jestem głodna tak ok 22 :) Ja mam matę do masażu taką co się leży i ona jest podpięta do prądu i masuje całe ciało, a druga opcja to masażer taki ręczny z wibrującą kulką :D Nie ukrywam,że wygodniejsza jest mata bo się kładziesz i relaksujesz, a po tym drugim to ręce bolą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana a jakieś efekty widzisz? bo ja mam straszny cellulit na udach :-( a dałabyś linka do tego urządzenia masującego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Wiesz co ta mata to leżała u nas w piwnicy i ostatnio jak tata robił porządki to znalazł, więc ona ma na pewno kilka lat i tak samo ten masażer ręczny. Czy to coś daje to nie wiem, na cellulit to najlepsze są ćwiczenia fizyczne, ja ten ręczny stosuję na rozstępy chociaż efektów nie ma bo jestem za mało systematyczna ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaLilja
Smerfetka to byly kg ktore przybralam na urlopie, wiec jak zaczelam weacac do jedzenia zdrowego po 2 tygodniach rozpusty to zlecialo. Niestety dalej juz nie pojdzie tak latwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Mogę do Was dołączyć? W sumie przygodę z odchudzaniem zaczęłam 1 lipca zeszłego roku. Na starcie miałam 95,2. Schudłam trochę a potem dałam sobie spokój. Dziś wracam. Waga pokazuje 83 kg. Chciałabym przez lato zrzucić od 8 do 10 kg chociaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko pewnie,że przyłączyć się możesz :-) Super,że zgubione kg nie wróciły!Teraz trzeba kolejne zgubić i będzie super! Ja też po wakacjach chcę,jak laska wyglądać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka555 --> Dzięki za przyjęcie:) Najwyższy czas pozbyć się tego wszystkiego raz na zawsze:) A w grupie zawsze raźniej. Taka dodatkowa motywacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Hej. Witam nową koleżankę. Ja dzisiaj zjadłam bułkę ciemną kajzerke z rzodkiewka i sałatą. Potem mam banana i na obiad sałatkę z tuńczykiem i ryżem. Ja zaczynam zmieniać na stałe nawyki żywieniowe i chcę ważyć 65 kg nawet za rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I mi się dzisiaj dzień udał,bo nie zjadłam w ogóle pieczywa!!! Na śniadanie jogurt,na obiad pierś z kurczaka + pomidor, na podwieczorek arbuz,a na kolacje jogurt.I biegałam dzisiaj,więc trochę kcal spaliłam :-) Sierpniowa za rok to my super laski będziemy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa89
Smerfetka oby :) Jak oglądam zdjęcia z grudnia 2013 z nart to jestem załamana :/ wyglądałam jak wielki bałwan no i co by nie mówić to ciężko mi było jeździć co się wcześniej nie zdarzało :( No ale nigdy nie ważyłam ponad 90 kilo .. dobrze, że idzie ku lepszemu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×