Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasiek3082

Dla wszystkich starających się o wymarzone maleństwo:))

Polecane posty

Gość zoe31
Miało być malar , komputer sam poprawia sorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny mam pytanie czy jezeli staramy sie z mezem caly cykl co drugi dzien mamy sznase na córke? bo wiekszość osob twierdzi ze raczej na chłopca...pytam bo moze u was na forum jest taki przypadek?z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa staraczkaaaa
Malar, wspolczuje. Nikt nie zasluguje na taki stres, ciagle niewiadome. Nie wiem dlaczego niektorzy tak sie mecza, a inni nawet nie chca miec dzieci a zachodza w ciaze. Zoe ciesze sie, ze zdrowie Ci dopisuje, ze co zle to minelo Malar, mam nadzieje, ze niedlugo cos sie wyjasni u Ciebie i bedzie juz tylko lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. wieki mnie tu chyba nie było ale regularnie was czytałam... szczerze nie pisalam bo nawet nie mam co :( u mnie zero starań, męża nie było a jak przyjechał to ja mam @, porażka na całej linii, już mam dość po prostu. Widzę że dołączyło do nas kilka nowych dziewczyn, witam Was serdecznie i trzymam za wszystkie kciuki bardzo mocno :) co tam u was ??? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh dziewczyny ale mam dziś paskudny nastrój. Chodzę i tylko wyć mi się chce z tej bezradności. Chodzenie po lekarzach , badania hormonów , badanie drożności jajowodów , potem sex w te najbardziej prawdopodobne dni czy się naprawdę ma ochotę czy nie. Potem nadzieja może się udało i tak w kółko. Jeszcze ten pozytywny test dał mi nadzieje a tu okazało się wielkie nic. Na dodatek kuzynki synek miał wczoraj chrzciny i wysłała mi kilka "rodzinnych zdjęć" żebym mogła sobie popatrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Tusiek jak ja dobrze cie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A 2014
Hej pisalam kiedys do was ze jestem po utracie synka. Lipiec zielone swiatelko i działania rozpoczęte . Cykle 30dni (11 lipca).co prawda mieliśmy wątpliwości z rozpoczęciem działań bo pojawily sie jakieś dziwne wydzieliny trwaly 3dni od 20do 23lipca kazdy dzien z innym kolorem A bylam u lekarza na poczatku lipca i mialam usg i bylo wszystko ok . Sory za bledy w składni i pisowni ale jest pozno i do tego mam tel z peknietym wyświetlaczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A 2014
Grwtuluje tym co sie udalo : ) a tym co sie nie udaje zycze powodzenia.ja zwykle w ciążę zachodzilam od 1strzalu ale pozniej sie konczylo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny dzięki za wsparcie już nie wiem co ze sobą robić chciała bym zniknąć żeby mąż ułożył sobie życie z inna która da mu dziecko i szczęście na jakie zasługuje ja już się poddałam przestałam wierzyć że nam się uda i jeszcze teraz dowiedziałam się że moja bratowa jest w drugiej ciąży bo mają już syna 6 lat życzę im jak najlepiej bo przeciesz to mój brat ale wiecie co jest najgorsze że oni wcale nie chcieli drugiego dziecka czemu ten świat jest taki niesprawiedliwy zastanawiam się czemu mnie to wszystko spotyka .życzę wszystkim staraczką powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina00023
Hej dziewczyny:-) ja juz wrocilam z wczasow:-) w pelni wypoczeta, powiem wam ze duzo mi Daly te wakacje. Odpoczelam od tych problemów i nie martwilam się niczym. Caly czas się z mężem przytulalam chyba pierwszy raz nie myśląc czy zajde w ciążę po prostu tak jak kiedyś dla przyjemnosci:-) i tera po powrocie zaczynamy od badan hirmonalnych dla Meza. Zobaczymy co to wyjdzie:-) jestem po tych wakacjach pelna optymizmu:-) Jagodowe zaiarenko gratuluje z calego serca:-) cieszę się ze po powrocie przeczytalam taka wiadomosc:-) A co tam dziewczyny u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa staraczkaa
Ja mam to samo z tymi malymi dziecmi i ciazowkami. Wszystko fajnie, ale moze nawet nie to ze mnie ich sprawy nie obchodza, ale drazni mnie to wszystko i czuje sie dziwnie na przyklad trzymajac czyjes dziecko na rekach, bo wiem ze to powinno byc moje. Nie za bardzo lubie ich nosic Paulina jaka swieza wrocila :) Bardzo dobrze, az widac po wpisie, ze tryskasz optymizmem i energia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny :) Pisze aby dodać Wam otuchy i wiary w to, że się uda. 8 lat temu straciłam synka w 6 mc ciąży. Powód? Bliżej nie okreslony,nie otrzymałam jednoznacznej informacji od lekarzy.Długo nie mogłam sie pozbierać bo chociaż ciąża była nie planowana to maluszek bardzo kochany i wyczekiwany. Po stracie miałam przeprowadzony szereg badań również i genetycznych - byłam zdrowa. Ale zaczęły się problemy z cyklem...jeszcze przed ciążą miałam nieregularne mc, jednak po stracie doszły do tego skąpe okresy jakich wcześniej nie miałam. Na jajnikach pojawily sie torbiele ktore koniec końców trzeba bylo usunąć operacyjnie. Potem diagnoza PCO na podstawie obrazu na usg bo badania były ok...Nastepnie brak owulacji. Leczenie CLO bez skutku...Chodziłam do wielu lekarzy którzy nie potrafili mi pomóc. Pecherzyki w dalszym ciągu nie pękały każdy cykl bezowulacyjny..W końcu po 4 latach stwierdziłam że mam dość..Bardzo chciałam być w ciąży ale zaczęło mnie to przerastać..Moje małżeństwo też na tym ucierpiało mimo że mąż bardzo mnie wspierał. Doszliśmy do wniosku że skończy się nie tylko na braku dziecka ale i na naszym rozstaniu..Wyluzowaliśmy...I tu drogie kobietki zdarzył sie cud bo jak to inaczej nazwać. Nie zauważyłam objawów mc miałam nieregularne więc to ze sie spózniała nie było niczym dziwnym. Po drugie w pracy miałam sporo stresów wiec temat okresu olałam..Któregoś dnia moj m powiedział mi że 2 mc bez okresu to chyba jednak przesada i nie przypomina sobie bym tak kiedys miała..no dało mi to do myślenia ale w ciąże nie wierzyłam..po tylu latach? I to bez ingerencji leków tak poprostu? Niemożliwe. Zrobiłam test bez wiary i tylko dla potwierdzenia ze to znowu jakis bunt organizmu..2 kreski pojawiły sie szybciutko nieuwierzylam..kupiłam kolejny test..to samo !.. Pojechałam do lekarza..8 tydz..pieknie bijące serduszko..długo nie moglam uwierzyc. Lekarz powiedział ze to cud. Teraz jestem w 20 tyg i wierze ze bedzie dobrze..synuś rozwija się bez problemów. Ufam ze kazdej z Was sie uda ! Dziewczyny pamietajcie o hormonach tarczycy mi wyszla niewydolnosc naszczecie jestem pod opieka endo. Z tego co wyczytałam w badaniach z poprzed ciąży mialam ten problem, wysokie tsh ktore lekarka olała. Moja Pani doktor powiedziala mi ze nie leczone moze prowadzic do poronienia lub przedwczesnego porodu..w kazdym razie pamietajcie kobietki Wiara w to ze sie uda to podstawa. Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina00023
Hej dziewczyny, nie uwiezycie, zrobilam test i 2 kreski sie pokazaly odrazu:) nie wierze w to naprawde nie wierze, te wakacje wlasnie tak mi pomogły. Nie ciesze sie nie sresuje. wiem ze zle to wplywa na moja psychike. jestem caly czas pod kontrla lekarza dlatego ide po sodziewanej miesiaczce do lekarza i odrazu zarzywam luteine bo z ostatniej ciazy 2 opakowania mi zostaly. Boje sie ze nozwu cos sie stnie, ale nie nastawiam sie. Jutro jade odrazu do lekarza i robie wszystkie badania zeby wykluczyc przeciwciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
Paulina gratulacje!!!! Bardzo się cieszę :D:D:D wiedziałam że teraz to wysypią się drugie kreski jedna po drugiej. Czyli jednak urlop dobrze robi. w którym dc test wyszedł??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina00023
Jagodowe ziarenko nie wiem jak to teraz mam liczyć. Bo poronilam 12 czerwca pierwszy okres mialam 6lipca. Zawsze mialam 28dniowe cykle a po poronieniu mój cykl bylo 25dniowy i teraz nie wiem czy powinna liczyć teraz 25dni czy 28. Jeśli 25 to w środę powinna mieć okres a jak 28 to w sobotę. Ale raczej w środę bo gdyby okres mial być w sobotę to test jeszcze ciąży by nie pokazal tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Paulina gratulacje!!!! Wspanialy ten lipiec :) Jogodka, Paulina mialyscie jakieś objawy przed zrobieniem testu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zrobilam bo jajniki mnie bolaly i piersi troche tak dziwnie. Dlatego zrobilam i po minucie wynik bylo pozytywny. Ale ja się Narazie nie cieszę. Bo u mnie jest trochę inaczej:-( jutro zrobię badania na przeciwciala fosforolipidowe i sprawdze ile tego HCG jest. Napewno napisze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Paulina napewno wszystko będzie dobrze. Sciskam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
A 2014 wyjaśniło się cos u ciebie? Ja czekam, mam nowe objawy "dające nadzieje", czyli wszystko jak zwykle i pewnie jak zwykle za ok 2 dni przyjdzie@. W niedziele zrobilam test, oczywiście negatywny. Zostawilam go w szafce w ubikacji. Popołudniu mój maz leci do mnie z tym testem w ręku i krzyczy " Udało się, zobacz ". Juz z daleka zobaczylam 2 kreski, ale jakaś ta testowa dziwna była. Mój zabawny maz narysował czerwonym pisakiem ta kreskę. Ależ on ku..wa zabawny!!! Dobrze ze się nie nabralam bo bym go zabiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa staraczkaaaaa
Znam osobiscie przypadek gdzie para po prostu sie poddala i im sie udalo. Tak jak mowia, czasami psychika nas blokuje. Znowu inna para zmienila klimat, wyjechali na urlop i tez im sie udalo po dlugim czasie staran. Mam nadzieje, ze ze mna tak bedzie :) Niedlugo urlop! Paulina, gratulacje :) !!! No to sie posypie zaraz. Zdawaj nam relacje na biezaco :) Zoe ale Twoj maz to jajcarz :) Czasami wesolo z takimi, do pewnego stopnia. Moj maz tez ma czasami szalone pomysly. Milego dnia Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina00023
Hej dziewczyny:-) mi juz przyszedl wynik HCG 21,17 czyli ogólnie pozytywny. Zobaczymy w czwartek czy dobrze wzrasta. Ale jeśli jestem tyle przed okresem to myślę ze wynik jest ok. Ale sama nie wiem. Na przeciwciala muszę czekać 3 dni. I to będą dlugieee 3 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
Zoe ale się uśmiałam. Pozdrowienia dla męża dowcipnisia. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
dziewczyny jutro mam wizytę u lekarza. z jednej strony już nie mogę się doczekać a z drugiej braknie pewnie kilku dni do bijącego serduszka. Zastanawiam się czy robić usg czy lepiej poczekać i nie przeszkadzać małemu tam w środku, niech zdrowo rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodowe ziarenko lepiej zrób USG bo przynajmniej będziesz wiedzieć czy dobrzesie zagniezdzil itd. Takie USG chyba nie szkodzi malenstwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie ze damy rade a jak razem razniej..smiech smiechem ale nawiasem mowiac my z mezem chodzilismy na terapie malzenska pozew rozwodowy byl juz w sumie zlozony w sadzie.... xxx czy wy przepraszam tylko ze względu na dziecko jesteście razem? jak wyobrażacie sobie czas po pojawieniu się dziecka w waszym życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulaooo23 gratuluje dasz rade wytrzymasz fajnie że jest to forum dzięki temu czuje że nie jestem odosobniona jak tak patrzyłam jak wszystkie koleżanki sąsiadki itd zachodzą w ciąże rodzą dzieci a ja nic to myslałam że to tylko mnie to spodkało ale widzę że tak nie jest ja już się poddałam powoli oswajam się z myślą że nie bedziemy mieli dziecka bo jak do tej pory się nie udało to czemu miało by się coś zmienić pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malar86 u mnie nie jest jako tako problem zajść a dotrzymac ciążę. To jest moja 4 i tez nie wiem co będzie. Najgorsze jest to ze nikt nie wie jaki jest problem. Teraz czekam na wyniki z przeciwcial i zobaczymy. Dla mnie najlepszym sposobem bylo zajsc nie myśląc w ogóle o dziecku. Kochaliy się z przyjemności a nie chęci posiadania dziecko ( no niestety napewno każda na tym forum tak miala co nie? ;-) ) dziewczyny ja póki co niczym się nie cieszę. Jedynie profilaktycznie biorę luteine. Ja wierze ze każda z nas w końcu napisze o 2 kreseczkach. Malar nie poddawaj się, ile już się staravie? Jakie badania masz zrobione ty i twoj maz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
paula robiłaś jakieś badania oprócz przeciwciał? mam nadzieję że tym razem się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko te podstawowe badania. Bo w końcu zmienilam lekarza i ten mnie wysyla na inne. Robilam na toxoplazmoze prolaktyne testosteron progesteron ( progesteron mam za niski i dlatego 3 razy dziennie biorę luteine ) na tarczyce na raka jajników jedno badanie tam mam jeszcze ale szcze mówiąc nie wiem co to za badanie:-\ i teraz te przeciwciala. Teraz to HCG jest spoko nawet bo wczoraj bylo 21,17 a okres mam dostać w sobotę tagze myślę ze Narazie jest ok. Ale nie wiem. Do lekarza ide dopiero za tydzień bo mój jest na urlopie a poza tym i tak jeszcze nic nie zobacze szczególnie ze jestem przed okresem. A jagodowe ziarenko jak u ciebie? Jak to HCG? Jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malar86
paula00023 ja mam zrobione chyba wszystkie mozliwe badania na progesteron estradiol tarczyce toxoplazmoze mialam robiona laparoskopie badanie na raka jakników mąż badał nasienie jeszcze mam zrobić badanie na rezerwę jajnimów ale nie mam odwagi ja o 2 lat ( czyli od ostatniego poronienia ) biore luteine pregnyl closybedyt estrofen mite i co miesiac na usg i tak mija miesiac za miesiacem w zeszłym miesiacu miałaminseminacje ale nic nie wyszło już nie wiem co ze soba zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×