Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasiek3082

Dla wszystkich starających się o wymarzone maleństwo:))

Polecane posty

Gość zoe31
Paulina mam nadzieje ze to tylko efekt grypy którą nie dawno przechodziłam. Czytałam ze torbiel jajnika może dawać właśnie takie objawy. Jak utrzymują się długo(torbiele) to mogą dawać pozytywny wynik testu ciążowego podobno ( bo rośnie poziom gonadotropiny). Dziś już nie mam mdłości przynajmniej. W czwartek się dowiem co się dzieje. Chyba zrobię sobie badanie hormonów bo i tak miałam to sprawdzić. Jak będę coś wiedziała to napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja jest zawsze
witajcie dziewczyny zajrzalam tu na chwile ,to fajnie ze temat jeszcze instnieje tyle ze nie jestem na bierzaco od czasu doczasu wejde pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Nadzieja co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasiek3082222
to ja kasiek3082 :) nie wiem czemu nie mogę się zalogować na swoje konto :( mam nadzieję że do jutra się uda. Co tam dziewczyny u Was?? Wiem rzadko piszę ale wierzcie że staram się was czytać regularnie i być na bieżąco z Wami :) zoe31 jak tam zdrówko??? Paulina00023 a jak ty się czujesz kochana?? cały czas trzymam za Ciebie kciuki i wiem że w końcu się uda.... musi się udać po prostu tusiek86 a jak u ciebie starania :) mam nadzieje że owocne i intensywne :P jagodowe ziarenko gratuluję Ci kochana z całego serduszka i życzę zdrowego ślicznego skarba :) U mnie kochane na szczęście z nogą już praktycznie dobrze tak że śmigam znowu na pełnych obrotach :) Leków już też nie biorę bo dość mam już faszerowania się ty skoro praktycznie przeszło. Teraz mam mężulka w domu przez tydzień i przytulanek jest co nie miara haha , nadrabiamy to kiedy go nie było tyle że przez te leki wszystko mi się pewnie po przestawiało więc na cud nie liczę, zawsze coś musi być ale nawet tak nie boli już ta myśl... niech będzie co ma być. na razie to cieszę się ze mam męża w domku :) trzymajcie się dziewczyny cieplutko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malar86
Dlugo sie nie oddzywalam ale cos z internetem mialam bylam u lekarza kazal mi brac luteine w podwojnej dawce i do tego dupks bo mam nisku progesterin dzisisj ide zbadac ponownie jego poziom ja juz niemydle i tyn wszystkim az tak mocno nie spinam sir jak dawnuej bo natura itak zrobi swoje nie ma sensu sie zadreczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
malar mi luteina pomogła. Też mam niski progesteron i biorę do teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja jest zawsze
a u mnie hmmmmmmmmm szczerze to nic w styczniu minie dokladnie 7 lat staran i walki......:/ i ostatno myslalam tyle lat i nic .........tyle lat do d**y i wyjete z zyciorysu a ivf dopiero gdzie wna wakacje dopiero .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Cześć dziewczyny. Właśnie wróciłam od lekarza. Hormony w normie, USG ok. Jest pęcherzyk w prawym jajniku. Jest tylko problem z endometrium. Możliwe ze mam polipy w macicy:( .Podobno to najlepsza antykoncepcja. Muszę zrobić jeszcze jedno USG w 5 dniu kolejnego cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny to ja kasiek3082 tylko coś mi się z kontem stało. nie mogę się zalogować :( Zoe31 Bardzo mi przykro kochana ale nie łam się na pewno będzie dobrze... musi być, to tylko podejrzenia, nie przejmuj się. U mnie dziś 24dc. teoretycznie w poniedziałek ma przyjść @, ale nie mam na razie żadnych typowych objawów przed @ zawsze już z tydzień wcześniej piersi mi rozsadzało a teraz cisza. Ale to dobrze bo mogę w pełni korzystać z obecności mężulka :) To pewnie przez te wszystkie prochy co jadłam... znowu na pare miesięcy wszystko mi się rozreguluje, porażka, Zamiast do przodu to się cofam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa staraczkaaaaa
Witajcie Dlugo mnie bylo, bo troszke sie zdenerwowalam, ze tak powiem ;) Ale minelo jak reka odjal, rzucilam sie w wir pracy, obowiazkow, przyjemnosci. Dopadlam ksiazke, od ktorej nie moge sie oderwac i narazie mam wszystko gdzies :) Jutro ide na USG, nie wiem na co sie nastawiac, mam nadzieje, ze pielegniarka mi powie co i jak, bo tego od niej oczekuje... Pozdrawiam Was, trzymajcie sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulla85
Hej dziewczyny, troszeczkę mnie nie było ale wracam:) Musiałam chyb aciut ospocząć od tematu strania się o dziecko... Ogólnie u mnie pojawiała się kolejna @... także teraz czekam na kolejen dni płodne i kolejne starania... zapisałam się na przyszły tydzień na monitoring cyklu....Wcześniej chodziłam do takiego doktora którego że tak powiem miałam pod ręką... a na przyszła środę zapisałam się do tego który jest troszeczkę droższy ale mam do niego zaufania bo prowadził moją pierwszą ciążę. Ogólnie pokładam w nim ogromne nadzieje że z jego pomoca się uda. W końcu kiedyś musi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinowa staraczkaaaaa dan znać jak po usg, czy czegoś się dowiedziałaś? kasiek308282 trzymam kciuki zeby Wam sie udao :) U mnie powiem Wam, już koniec z wyszukiwaniem objawów ciąży... o ostatnim cyklu miałam wszystkie, właczenie ze spóźniającym się 3 dni okresem... i raptem budze się nastepnego dnia a tu taka cicha, bezbólowa i bezobjawowa wredota przyszła... zoe31 trzymaj się , dobrze że chciaż wiesz co się dzieje w Twoim organiźmie, im szybciej sie wiem tym szybciej lekarz jets w stanie pomóc i co za tym idzie tym szybciej pojawia się szansa na kolejne starania:) Ja powiem Wam ze staram się już od 10 miesiacy... a wczoraj koleżanka mi mówi ze zaczęli starac się od rugie dziecko i w pierwszym miesiącu zaszła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) co tam u Was?? jak samopoczucie?? U mnie jakoś leci, objawów zbliżającej się @ jak nie było tak nie ma nadal... tylko od wczoraj mam jakieś skurcze w dole brzucha i kłucie jajników ale nie cały czas. Nic nie wiem co się dzieje bo wszystko tak mam rozregulowane pewnie że szok a wizyta u mojej gin dopiero po @ w 13 dc, więc muszę czekać. Ale korzystamy z mężulkiem bardzo z tych braku objawów :P. A jak tam u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa staraczkaaaaa Mam nadzieję że USG wyjdzie dobrze i będzie wszystko w porządku, a jeśli położna czegoś ci nie powie sama pytaj, to jej obowiązek wytłumaczyć ci wszystko jak należy. Trzymam kciuki i napisz koniecznie jak ci poszło :) Anulla85 Kochana powiem tak, my z mężem staramy się już ponad dwa lata... niestety nic. Ja już wariowałam po prostu. Zajście w ciążę stało się dla mnie jakby obsesją, płacz na widok dzieci, spazmy co @. Chwilami naprawdę nie dawałam rady i ciągłe kłótnie z mężem o to, ale coś we mnie pękło... powiedziałam sobie dość... co ma być to będzie, pewnych rzeczy nie przeskoczę a stres nie pomaga. i teraz wierz mi jest dużo lepiej. podchodzę na spokojnie. Wierze że kiedyś się uda i marzę o tym cały czas ale wiem też że nie mogę wariować bo to i tak nic nie pomoże. Wierzę że TY JAK I WSZYSTKIE TUTAJ już niedługo się doczekamy tego szczęścia i życzę tego wszystkim z całego serca... Pozdrawiam Was cieplutko :) teraz staram się częściej znowu tutaj pisać bo ostatnio zawaliłam :P ale postanawiam się poprawić haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anaa19
Witam :) Jestem tu nowa i nie za bardzo wiem jak mam pisac , mam nadzieje , ze mi pomozecie , doradzicie. Wiec do rzeczy staramy sie z chlopakiem pol roku o malenstwo i dalej nic:( Juz powoli zaczynam opadac z sil caly czas o tym mysle zaczynam bac sie ze ze mna cos nie tak a teraz znow czekam na @ i mam nadzieje ze nie dostane :) Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anaa19 Witaj w naszym gronie :) Bardzo dobrze trafiłaś bo ten topik jest właśnie dla takich dziewczyn, My wszystkie tutaj czekamy na te wymarzone dwie kreseczki... niektóre już się doczekały :) powiedz mi od jak dawna się staracie i czy robiliście już jakieś badania?? Pisz o wszystkim co Cię trapi w grupie zawsze raźniej :p pozdrawiam Cię cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anaa19
kasiek308282 Jak na razie to dopiero pol roku , ale podswiadomie czuje , ze jest cos nie tak tym bardziej , ze dawniej mialam niereguralne cykle , lub czasami 2 3 miesiace nie mialam @ bralam luteine i duphaston , teraz moj cykl jest regularny od 7 miesiecy chociaz ostatnia @ spoznila mi sie 3 dni a, ale uwazam , ze to nie jest duzo , a nadzieje mialam , ze ujrze juz dwie kreseczki ;)Jeszcze badan nie robilismy bo moj ukochany uwaza, ze to jeszcze za wczesnie;) a poza tym ta sa chyba nie male koszta takich badan prawda? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Anaa witam. Ja z własnego doświadczenia wiem ze warto namówić narzeczonego na badania. Ty jesteś pod opieką ginekologa i gdyby przyczyna była u ciebie pewnie byś już wiedziała. My straciliśmy rok bo nie wiedzieliśmy ze nasienie jest bardzo słabe. Namawiam na wzięcie skierowania i wybranie się do androloga na NFZ. Jedno " badanie" ;) i będziecie wiedzieć czy tą przyczynę można wykluczyć. Szkoda czasu kochana. Panowie mają opory zawsze przed lekarzami ale naprawdę warto. Szczególnie jeśli dużo jeździ samochodem. Jeśli chodzi o kobiety to warto zrobić hormony tarczycy i prolaktyne. Mam nadzieję ze niedługo dołączysz do grona zafasolkowanych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Malinowa co u Ciebie? Co lekarz powiedział? Kasiek cieszę się ze z nogą już ok. Mam jakieś dobre przeczucia odnośnie tego cyklu u Ciebie ;) Malar mi też pani ginekolog kazała zrobić progesteron w 21 DC. No zobaczymy co tam wyjdzie. Boję się że na kolejnym USG okaże się że mam te polipy. W maju już to sprawdzałam u innej lekarki. Ale poszłam wtedy na USG w 10 DC i powiedziała mi ze jest czysto. Ta lekarka stwierdziła ze za późno poszlam i w 10 DC już mogła ich nie zauważyć bo mam zawsze bardzo grube endometrium.Jeśli chodzi o ciąże to dobrze ale może skrywać te polipy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Dziewczyny jak założyć swój profil? Nie widzę nigdzie takiej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa staraczkaaaa
Witaj Ana. Mam nadzieje ze niedlugo Wam sie uda. Jak nam wszystkim. Moje USG bylo zewnetrzne i wewn. Na zewnetrznym wszystko OK. Na wewn niby tez, widzialam cyste ale mowila ze wyglada normalnie i jak zapytalam o owulacje to powiedziala ze pewnie przed jestem, dlatego ta cysta... No i cos Tam widziala ale mowila ze mam moze jakies wahania hormonow i za 2 tyg wyniki u lekarza i wtedy sie wszystkiego dowiem... Troche dziwnie. W kazdym badz razie od wczoraj cos czulam, test owu wczoraj po poludniu nic nie wykazal a dzis rano juz szczyt wiec bylo staranko, wieczorem tez podzialamy, jutro, w pon. Nie poddajemy sie tym razem. Potem pewnie wtorek i potem zobaczymy. Pozdrawiam i milego weekend zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zoe31 Kochana nawet nie wiesz jak bym chciała żeby Twoje przeczucia okazały się prawdziwe... ale nie nastawiam się ( choć ciężko mi nie myśleć znowu i nie zacząć marzyć). Zobaczymy w poniedziałek czy przyjdzie @. Jak na razie oprócz skurczy w dole brzucha takich chwilowych i wrażliwych na dotyk sutków nie mam żadnych które zwiastowałyby nadejście @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinno się chodzić do takiego inekologa co jest Czysty i Taki co dba o sterylność bo najwiecej jest zakazeń podczas badań pochwy.Po złożeniu rekawiczek dotyka cos w gabinecie potem pcha palce do pochwy zakażając ją! Dlatego Zawsze mam męża przy każdym badaniu nawet pochwy i wspierał porody.A mamy Prawo do obecnosci osoby bliskiej nawet w szpitalu podczas badań i zabiegów ust 2008 ra art 21 Prawo Pacjenta.Tylko,ze polki są w wiekszosci zacofane i wstydzą sie meża a obcego faceta ginekologa nie ciemnogród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinowa staraczkaaaa Kochana jak tam starania??? :) mam nadzieję że owocne i że się w końcu uda. trzymam kciuki bardzo mocno i pisz od razu jak tylko coś będzie :) oby dwie kreseczki :) Ja też teraz korzystam ile mogę ale jakoś staram się nie myśleć żeby się udało. Chociażbym bardzo chciała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe31
Kasiek i jak u ciebie się sprawy mają? Trzymam kciuki zeby nie przylazła wredna małpa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa staraczkaaaaa
Kasiek i jak tam? U nas w sobote rano byl szczyt na tescie. W piatek wieczorem nie, w niedziele rano tez nie. Czy musze mowic na czym spedzilismy sobote i niedziele? haha Dzis po pracy kontynuacja, jutro tez. Mam nadzieje, ze damy rade! Uzywalismy troche ten spray. Generalnie trzeba czekac, znamy to dziewczyny doskonale, az za dobrze, nie? Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od tygodnia się staramy . czekam z utęsknieniem ma maluszka. Zycie mi powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :0 co tam u Was?? zoe31, malinowa staraczkaaa Kochane u mnie na razie cisza. Dziś miała przyjść @ ale nie ma i oznak żeby miała być też nie, tylko te strasznie wrażliwe sutki i skurcze w dole brzucha, ale to da się przetrzymać. Mąż w nocy wyjechał znowu prawdopodobnie na trzy tygodnie :( więc zostałam sama. Kurde nie chce myśleć i się nastawiać ale to jest silniejsze ode mnie.... tak bym chciała bardzo. Zobaczymy jak będzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinowa staraczkaaa Kochana bardzo się cieszę że starania się udały, tylko nie rezygnuj i nie wypuszczaj męża z łóżka :) trzymam kciuki żeby się udało bardzo mocno :) My z mężem też nie próżnowaliśmy ale niestety... wszystko co dobre szybko się kończy teraz trzy tygodnie postu ale już planuje to nadrobić jak tylko wróci haha zoe31 A jak tam u Ciebie sytuacja kochana?? Pozdrawiam Was serdecznie i zajrzę jeszcze wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×