Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MARCÓWKI 2015

Polecane posty

Gość Soulija
Hej. Ja ostatnio sernik upieklam i sama go jadla, polowe wyrzucila i nie bede piec wiecej :/ wczoraj bylam w kinie na "Lucy" ale fajny film , zachlannie kupilam mega popcorn i nawet z tego polowy nie zjadlam. Ups. Ale sobie coli popilam , light oczywiscie, normalnie impreza :) Jutro sprzedajemy nasza lodz , ze wzgledu na ciaze nie oplaca nam sie narazie, strasznie mnie wkurza jak ludzie mowia i co, ze dziecko? tez moze na lodzi. Wrrr tak bo to takie bezpieczne z niemowlakiem na sportoej lodzi gazu dac. Nie mysla o twardych falach i przechylaniu pod ich wplywem , nie wspominajac juz , ze tak gdzie plywalismy jest trasa na narty wodne itp. Milej soboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesołka91
Serniczek...mmm... Soulija na robiłaś mi smaka, pomimo, że z opisu wynika, że niezbyt apetyczny Ci wyszedł :) Co do łodzi oczywiście lepiej sprzedać, niż żeby miała nieużywana niszczeć. My z kolei sprzedajemy nasze sprzęty z siłowni. I tak nie mamy ich gdzie postawić, bo trzeba zrobić pokoik dla dziecka, poza tym, takie atlasy, sztangi i inne są niebezpieczne przy małym dziecku. A teraz pytanie z innej bajki. Czy wam też ciągle śni się Wasze dziecko? Mi na przemian. raz dziewczynka, raz chłopczyk. Piękne sny. Dziś mi się śniło, że prowadziłam takiego ok. 3 letniego synka po moim rodzinnym mieście i pokazywałam miejsca z dzieciństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midorka
a ja dziś na wesele i myśle, że zjem sobie coś pysznego :) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soulija
wesołka91 wyszedl pyszny. Jednak tylko ja jestem lakomczuch ale sama nie dam rady calej blachy zjesc :) Co do lodzi to wole za kilka lat znow kupic jak dziecko podrosnie. Ja nie miewam snow o dziecku wcale. Ogolnie to snia mi sie same glupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesołka91
hahah a ja zrozumiałam, ze nikt inny nie chciał jeść i musiałaś pół wyrzucić. midorka dobrej zabawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyFox
Czesc dziewczyny nie wiem czy kiedys o tym pisalam ale mamy z mezem znajomego ginekologa- kumpel od n lat. Dzis idziemy do niego na urodziny i dzwonil zeby przyjsc wczesniej to zrobi nam przeglad plodu :) Nie chodze do niego bo tak niezrecznie przed kumplem z ktorym sie wodke pilo ale teraz gdy usg przez brzuch to co innego ;) wiec mam dzis nadprogramowe usg Ciasto jednak okazalo sie foux pas bo tesciowa jest cukrzykiem i nie wolno jej - spojrzala na mnie wzrokiem bazyliszka z wyrzutem ze chcialam ja zabic hehehe Mam nadzieje ze jutro pojada. .. nie przepadam za tesciami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soulija
Ale mi slabo sie zrobilo. Musialam sie polozyc. Zagrzalam rosolek, myslalam, ze Musze zjesc Ale az nie dobrze mi bylo. :( . Ja nie mam tesciow. Rodzice meza zmarli. Poznalam tylko tesciowa, ktora bardzo kochalam Ale tez kilka lat temu odeszla. Moj biedny synek ma tylko jedna babcie, ktora bardzo kocha. Zawsze rozpacz Jak sie zegna. Ale mam jeszcze babcie i dziadka :) a moj maz to wielbiony przez wszystkich hihi moja Mama zawsze mu nadskakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pmnana
dziewczyny te co miały mdłości i wymioty przeszło wam choć trochę, bo mi nic jak były tak cały czas są, aż się dziś popłakałam nad tym kiblem. czuję się jak chodząca zrzędząca i narzekająca kupka nieszczęścia. nie mam siły na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady fox super sprawa!! Zawsze mozna na cito cos kolege podpytac ;) To w sumie szkoda ze tesciowka sie nie poczestowala ;) Moi tescie rozwiedzeni od niedawna, i w sumie dobrze bo tesciowa chora psychicznie i wyrzekla sie calej rodziny. Tesciu mieszka teraz daleko, wiec nie mam zadnych najazdow. Z drugiej strony szkoda, bo zawsze dzieci sa ubozsze o babcie, zawsze to tez dwie osoby mniej do pomocy w razie czego no i troche plany mieszkaniowe nam sie przez tesciowa popsuly :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pmnana współczuję. Mimo, że jestem na początku 15 tygodnia, nadal mnie wstrząsa całą na widok lodówki czy pewnych zapachów. Od kilku dni nie wymiotuję, ale wiele razy było baaaardzo blisko. Ostatnio leciałam do toalety wczoraj wieczorem, ale fałszywy alarm. Żeby nie wymiotować od tygodnia nie wchodzę do kuchni, nie gotuję, nie otwieram lodówki, nie chodzę na zakupy spożywcze. Mój facet jest aniołem, że znosi to wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdi88
pmnana ja tez nadal mam wymioty, choc mniejsze 1x dziennie, gora 2x:)i czesto lzy mi same leca, w sumie beda dzieckiem zawsze przy wymiotowaniu plakalam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesołka91
to wyżej to ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pmnana wpolczuje, ja sie mecze odr****** wymiotnymi a co by bylo przy pelnych wymiotach ;/ pogadj z lekarzem, sa jakies specyfiki bezpieczne w ciazyg na wymioty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
esen moi tesciowie tez daleko bo ponad 300 km i widujemy sie rzadko... dwa razy max trzy razy w roku. To sa specyficzni ludzie nawet moj maz za nimi nie teskni bo otwarcie mowia ze ich mlodszy syn (brat meza) jest naj.. i w ogole co to nie on, a mojego meza w sumie tylko krytukuja... a najwiekszy zal mam do nich o to ze nie interesuja sie naszym synem a ich wnukiem.. zero nie mowie tu o prezentach ale o rozmowie, zabawie z dzieckiem.. nawet dzis robilam obiad, maz mowial wyjsc i nie mogl malego zabrac to oni nic ani mi nie pomogli w kuchni ani wnukiem sie nie zajeli- glupio powiedziec ale moj syn nie chce mowic do nich per babcia dziadek.. w zasadzie zmuszam go do tego.... mlody chyba czuje sie nie ok bo nie uwierzycie ale jest porownywany do corki brata mojego meza ktora ma 5,5 roku .. nie wiem czy sa to adekwatne porownywania bo nasz syn ma 3 lata niecale... wiec dziecko nie bylo nigdy chyba pochwalone tylko zawsze bylo mowione za Maja umie lepiej lub wiecej.... :/ ale tesciowa ciacho zjadla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słoneczko93
Jak juz wspominałam ja sie strasznie męczylam :( ale dostałam HYDROXYZYNE ! Dlaczego niektóre kobiety sa tak uparte i męczą sie z tym same w domu ????? Do lekarza kobitki !!!!!!!!! ;) ja po tym jestem jak nowy bóg ;) zero nawet mdlosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pmnana
ja jak bym była w Polsce to już dawno do lekarza bym poszła, ale tu niestety wszystko trochę inaczej wygląda. 15 mam do położnej to może mi coś powie chociaż się nie nastawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soulija
pmnana idz do lekarza kochana. To niebezpieczne by tyle wymiotowac. Mam znajomych w anglii tam tez normalnie lekarze przyjmuja. Idz do rodzinnego, niech ci cos przepisze. Mdlosci na tym etapie ciazy powinny przejsc. Nie Powinnas sie tak meczyc. Moja babcia mi opowiadala, ze Jak w ciazy byla co cala ciaze mdlosci miala. Wtedy Nic nie bylo Ale Teraz mozna na to poradzic :) . Ladyfox wspolczuje takich tesciow. Dobrze, ze daleko sa. Dziewczyny wam tez tak cieplo nie sprzyja? Jak tylko cieplo sie zrobi to mi slabo i tak srednio sie czuje. Juz chyba godziny sie w wannie mocze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscNadzieja
Hej dziewczyny mam pytanie do mam czy ktoras z Was zmagala sie z PIELUSZKOWYM ZAPALENIEM SKORY? jesli tak to prosze o porady. Pediatra kazala uzywac tylko tetrowych pieluch, moczyc w sodzie, smarowac sudokremem i alantanem oraz oliwka ale to wyglada straszne poza tym nie nadazam prac pieluch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czuprynaa
Kochane moje, nadrobie Was jutro. Bylismy dzisiaj całą rodzinką na 3d/prenatalnym. Wszystko jest dobrze crl-7,5cm :) dzidzia sie zakrywała, nie było szans podejrzeć, poza tym ciagle sie kreciła :) Od wczoraj jestem pewna, że to co czuje to ruchy i kopniaki a nie ślepe bączki, ktore zabłądziły gdzieś w jelitach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mummy2b
Hey dziewczyny tez mam termin na marzec 6.03.2015 ekscytacja pełną Parą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mummy2b
Czy ma ktoś z was termin na 6.03.15?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesołka91
Mummy2b ja mam w karcie ciąży 6 marca wpisany :) Dziewczyny ja strasznie schizuję. Zróbcie mi coś. Walnijcie w ten pusty łeb... ;/ Uspokójcie mnie jakoś... Brzuch mam twardy już nie tylko z rana. Nie rozluźnia go ani nospa, ani magnez... Z nerwów mam ciśnienie 140/80, puls ponad 100... Nie czuje ruchów, choć to 15 tydzień, nie dzieje się tam kompletnie nic... nic co mogłabym nawet z ******* jelit pomylić, bo przy *****ch jelit słyszę u siebie bulgotanie... a dzidzia z pewnością nie bulgota. W piątek miałam lekkie, prawie niewidoczne plamienie na wkładce. A ja sobie pomyślałam, że to może po wizycie u ginekologa, bo mam sporą nadżerkę i badanie wziernikowe może mieć taki delikatny skutek uboczny. Z kolei teraz żałuję, że nie zgłosiłam się do szpitala z tym plamieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka91
Wesołka nie martw się tym! ja też wczoraj zauważyłam ze miałam twardy brzuch i do tego mnie cały kłul:( a jeśli chodzi o ciśnienie to jak ja się zdenerwuje to mam dokładnie takie samo jak TY..i też sobie zaczynam wkręcać że coś jest z małym nie tak bo upierdzieliło mi się że nie czuję jeszcze ruchów a jest już 15 tydzien . ile tylko razy leże na łóżku to chce wyczuc rękami cokolwiek a jak nawet nie czuje bulgotek to momentalnie mam najczarniejsze myśli..wszyscy sie już na mnie drą żeby skonczyła z tym zamartwianiem sie bo tylko dziecku tym szkodze chcą mi nawet modem od lapka odpiąć i zabrać żebym w necie nic nie czytała bo tym sie tylko nakręcam..tak że spokojnie..a co do plamien też miałam wcześniej i się okazało że to od grzybicy normalnie sie lało najpierw żółte albo innego dnia brązowe, na początku było z lekko widoczną krwią..a raz to w ogóle krwawić zaczełam ale to już osobna historia nie związana z infekcją..najważniejsze jest żebys sie nie przejmowała bo to bardzo szkodzi maleństwu a jak bedziesz u lekarza to popros zeby sprawdził czy jakieś dziadostwo ci sie nie przyplątało bo od tego też sie plami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midorka
ja po jednym dniu wesela - dziś drugi dzień :) musze powiedzieć, że się wybawiłam i pojadłam :) więc wszystko dobrze; dziś idziemy na chwile bo zabieram córke, a poza tym jutro do pracy :P co do teściów - to ja mam chyba złotych teściów, mieszkamy na jednym osiedlu, oni są na emeryturze i bardzo nam pomagają, moja córka spędziła z nimi dwa miesiące wakacji na mazurach, a ja z mężem siedzieliśmy w domu na południu kraju :) jak chcemy gdzieś wyjść to się zajmą Justynką i jak trzeba to się nie wtrącają do niczego :) to dobrze, że tacy są bo moja mama zmarła 8 miesięcy temu, a na mojego ojca liczyć nie mogę (jest alkoholikiem i to ja raczej muszę się nim zajmować)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesołka91
Aguśka91 Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Świadomość, że ktoś tak bardzo schizuje jak ja naprawdę dodała mi otuchy. Otóż na wizycie, pani doktor patrząc na wyniki cytologii stwierdziła, że mam delikatną infekcję bakteryjną. Globulki biorę dopiero od wczoraj i od wczoraj żadne brzydkie plamienie się nie pokazało, więc pewnie masz rację! kamień z serca kochana dziewczyno! No to teraz nakazuję i Tobie i mnie przestać świrować bo szkodzimy maluszkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguska91
Jejuu skoro nawet doktorka powiedziala ze masz mala infekcje to murowane jest ze plamienie jest od tego a jeszcze jak masz te same globulki co ja mialam to bedzie ci kazdego ranka to wyplywalo..i bedzie to okropnie wygladalo..mi wlasnie po nich pare razy takie ni to brazowe ni to rdzawe wylecialo i szczerze powiedziawszy to mi one nie pomogly co gorsza pogorszylo mi sie dopiero przepisala mi inne tabletki i od tamtej pory zero plamien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soulija
Dziewczyny twardy brzuch to norma. Macica rosnie 2mm na dzien. Tez tydzien temu wariowalam i do lekarza polecialam. Kazala przestac wariowac i czytac na necie bo tam same bzdury i faktycznie przestalam. Co do ruchow to by w 15 tc cos czuc? Chyba niemozliwe. Dzidzia jest malutka i ma sporo miejsca w brzuszku. Jestem w drugiej ciazy. 15tc i Nic nie czuje. Poczekam cierpliwie. Ja tez mam jakies zoltawe uplawy , nie wiadomo skad, nie mam infekcji. Wiec Teraz wszystkie wrzucamy na luz :) i cieszymy sie odmiennym stanem. Ciekawostka: Wiecie, ze mamy Serca teraz 50% wieksze? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfusia86
Hej dziewczyny, jestem nowa na forum, ale mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do grona marcowych Mam;)) tak czytam Wasze wpisy i widzę, że nie tylko ja świruję... też ciągle myślę o tym czy dziecko będzie zdrowe, czy nie poronię itp... najśmieszniejsze jest to, że mam już 7 letniego syna i w 1 ciąży nie miałam ani pół negatywnej myśli.Chyba z wiekiem i nabytą wiedzą to przychodzi... Termin mam na 24 marca:) Na razie tylko wzdęcia mi dokuczają, przy których brzuch rośnie jak balon i robi się twardy....biorę ulgix ale średnio pomaga. Ten twardy brzuch to ogólnie norma ponoć, więc się też nie martwcie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×