Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje dzecko nie chce miec komuni ,ani na religie chodzic

Polecane posty

Gość gość
Jakbym była katoliczką i matką 8-latki, która nie chce przystąpić do komunii, a miałabym ją do tego przekonać to po prostu powiedziałabym jej, że według mnie tak będzie dla niej najlepiej (i można dodać jeszcze "standardowe" - że kiedyś to zrozumie ;) ) i że póki co to ja decyduję o tym co będzie dla niej dobre, a co nie, a ona będzie decydować o sobie jak będzie trochę starsza. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
a dziecko się zapyta ,ale co dla mnie będzie dobre? j nie cche prezentow, co ma być dla mnie w tym dobrego? Co bys odpowiedziała Do tego piszesz, z ebedzie starsz?? jak starsze? bo widze ,ze dla każdego ,każdy wiek może być kontrowersyny, jeden oburzy się dawac wybor 17 latkowi, drugi 12 latkowi Co to znaczy dla ciebie ,ze decyzja będzie jego jak będzie starsze - ILE LAT??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
ale ja jednak prosiłabym o rady jak PRZEKONAC dziecko a nie jak zmusić, rozkazem nie wdając się w dyskusje z dzieckiem . Bo postawienie sprawy jednym zdaniem, ze ja jestem od decydowania i kropka ,to jest jednak przymus dając dziecku przekaz, ze rozmowy nie będzie i rzecziwych argumentow DLACZEGO tez nie otrzyma Kazac to ja jej potrafię sprzątać pokoj, wstać rani do szkoły, umyc się i ja potrafię to uzasadnić logicznie , a w tym temacie czy tutaj osoby,ktore sa katolikami potrafily by dziecku WYTLUMACZYC dlaczego musi chodzic na religie i przystapic do komuni, nie brnac w argumenty ,bo tak powiedziałam i kropka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wierze w Boga chociaż praktykująca nie jestem. Opowiem mojemu dziecku jak to Bóg sworzyl świat, jak syn Boży zmarł za nasze grzechy na krzyżu itd, ale pozwolę jej samej zdecydowac czy chce przystąpić do komunii czy nie. Mysle ze to nei ma znaczenia czy ma sie 9 lat czy 30 jak sie przystępuje do jakiegokolwiek sakramentu. Czy moze sie mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie jesteście wierzący ani praktykujący to jak wyobrażasz sobie chodzenie co niedzielę do kościoła( w mojej parafii dzieci przystępujące do sakramentu musiały mieć zaznaczoną obecność na mszy św) więc lepiej daruj sobie.Podejmij decyzję zgodną z waszymi przekonaniami a nie zasłaniasz się tradycją ;) Nie ma wiary nie ma sakramentów logiczne.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm u mnie akurat dzieciaki lubiły chodzić do kościoła, bo były (i chyba nadal są) specjalne msze dla dzieci podczas których ksiądz zadawał pytania dzieciom i żartował z nimi ;) Ale to pewnie nie wszędzie tak jest. A co do nauczania religii w szkołach - katechetki czy zakonnice czasem nadinterpretują pewne rzeczy niepotrzebnie straszą dziec****ekłem itd. Ja jeżeli byłabym wierząca to raczej sama w domu przedstawiałabym dziecku zagadnienia religii. Także jak Ci zależy na sakramencie komunii to niech jeszcze pochodzi ten rok i przystąpi do niej, a później ją wypisz (jeśli nadal będzie "anty). Potem jeżeli będzie miała jakieś ewentualne pytania względem wiary to przecież zawsze może porozmawiać na ten temat z Tobą czy z Twoim mężem skoro jak piszesz, macie dobrą komunikację z córką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez zgadzam się z autorka, ze dziecku należy wytłumaczyć swoje zdanie ,a nie walnac na odczepnego ,bo ja decyduje i kropka. To żadna rozmowa Dziecko przymuszane do wiary i uczestnictwa jej w nie tylko się będzie gorzej zrażać, jest to udowodnione poprzez badania na ludziach,ktorzy wbrew sobie byli naciskani i zmuszani do wiary. Sila nic się nie wskóra ,zas pogorszy . To nie ma sensu, co wam po tych 3-4 latach wojny z dziekciem o ciąganie do kościoła, kazanie mu być na religii,uczyc się modlitw, wiedząc ,ze dziecko i tak zrezygnuje do czego ma prawo? Czy jak w wieku 16 lat nie będzie chciał przystapic syn mój do bierzmowania to znaczy ,ze tutaj mam tez wysnuć argument ,ze to aj decyduje i tak ma być jak ja uważam, mimoz e to jest wbrew jego woli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodze do kościoła co niedziela, moje dzieci tez, i żaden bachor z****** nie ma prawa dyrygować rodzicami, czy chce na religie chodzic ,czy nie. Rodzice gnojami mają dyrygować , a nie pozwlaac, aby demony opętywały bachora . Wp********** koniec rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podszywaj się pod katoliczkę żaden prawdziwy, powtarzam PRAWDZIWY katolik tak nie napisze. Ciasteczko a z goscia piszesz? Bo te bluzgi do Ciebie pasują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
oooo? coz za cudowny wpis, poraz kolejny zagorzałą Katoliczka pokazująca soje miłosierne prawdziwe oblicze Dziękuje za rozmowę, bo widzę przebiera coraz śmielszy kontekst Pisząc tak wulgarnie i obraźliwie na dziecko 8 letnie same sobie wizytówkę wystawiacie, ze wasza wiara i uczestnictwie w mszy niczego wam nie daje ,ani uczy pozytywnego. Lac dziecka nie będę i wypraszam sobie takie porady , może jeszcze ukamieniować jak w Biblii nakazane? Żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Do tego piszesz, z ebedzie starsz?? jak starsze? bo widze ,ze dla każdego ,każdy wiek może być kontrowersyny, jeden oburzy się dawac wybor 17 latkowi, drugi 12 latkowi Co to znaczy dla ciebie ,ze decyzja będzie jego jak będzie starsze - ILE LAT???" x W gimnazjum można spokojnie dziecko wypisać jeżeli nie chce uczęszczać na takie lekcje. To już nastolatek z własnym rozumem i jakimś tam poglądem na świat, a nie dziecko. Można i wcześniej według mnie, ale to już zależy od rodzica i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam za "SMARKULĘ"ale po prostu wychodzi na to ze twoja latorośl jest jak to nazawać taką "starą-malutką "czy jakoś tak , znam nie jedno 7 letnie dziecko i takie dzieci jedyny jaki problem mają to w co się bawić ? jak ubrać lalkę , oglądnąć bajkę .Nie znam dziecka które w wieku 7 lat mówi o wierze , o tym co chce robić w przyszłości i poważnie rozmawia z rodzicami o tym co w życiu istotne ! po prostu jedno z drugim jak dla mnie się nie łączy .7 latka która wie czego chce?Kurcze wychodzi na to że te 7 letnie dzieci które znam to są bardzo dziecinne bo chcą być kosmonautami lub królewnami , biegają z dziećmi jak zakręcone i jedyne o co się buntuja to o swoje ubranka ,zabawki i że chcą iść do koleżanki albo nie chcą iść do dentysty czy brac zastrzyki . Takie dziecko może zadecydować o kolorze ubranka , pokoju albo gdzie chce jechać na wakacje albo na jaką bajkę do kina . Stara sie was ustawić pod swoje dyktando , wczoraj widziałam jak 2 latek bije glową w scianę że nie chce wejść do domu bo chce na rower i wtedy rodzice go przekonywali jakie są plusy wejścia do domu . Myślę że brak waszej wiary jej nie przekona ma obrazek "swietej rodziny w domu" gdzie świeta sa tradycją i niczym więcej zastanów się może sama czy ty chcesz aby twoje dziecko miało ten sakrament może zastanówcie się nad własnym zdaniem a później nad zdaniem małej .Komnia jej życia nie zniszczy , mała nie zna kościoła nudzi ją bo pewnie jest tam od wielkich dzwonów pewnie przeraża ją myśl że będzie musiała 45 minut stać na nogach i do tego w białej sukience z wianuszkiem na głowie . Akurat ja bym nie wzięla pod uwagę zdania małej ale ona nie jest moim dzieckiem zrobiliście w jej życiu taki nieład i ma wrażenie że komunia to kara .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie,że zmuszanie przynosi odwrotny efekt,jak autorka wyżej wspomniała,babcia dziecko zmusza ;) u nas msze dla dzieci są na prawdę fajne ;) rozmowa jak ktoś już napisał nie na odczepnego ;) nic na siłę,trzeba się zastanowić czy to wszystko w ogóle ma sens w waszym przypadku,moim zdaniem nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty gościu wyżej - nie porównuj nawet 8-latki do 2 razy starszego 16-latka :O 8-latka to dzieciuch, a 16-latek to już prawie dorosły świadomy człowiek, który powinien mieć wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa, nie lad bo rodzice nie chodza do kosicola, no wielki nie lad w zyciu dziecka,koszmar no, bardziej zniszczoneg dzieciństwa dziecko mieć już nie może Pomaranczkoco ty wypisujesz Mimo ze ja mam syna 15 letniego ( za rok ma bierzmowanie) chodzi na religie ,ale cos pobakuje ,ze do bierzmowania nie przystapi , to ja sama jestem ciekawa tutaj rad osob, które uważają,z edziecko MUS mieć komunie jak rozmawiać zdziekciem na ten temat, bez argumentu bo tak powiedziałam - bo to żaden argument , tylko przymus Czy widzicie tu inne rozwiązanie niż sila, groźba, karami, nakazem, rozkazem? bo ja nie widzę innego wyjścia jak dziecko nie wykazuje woli wiary i udziału w tej ceremini,,czy macie wlasnie inny sposób bez zmuszania i rozkazem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przecież ta wariatka od wypędzania demonów to przeciwniczka katolików jest i napisała tak specjalnie. Wydajesz się inteligentną kobietą dajesz się nabrać na takie glupoty. Czyżbyś jednak katolików nie znosiła skoro tak szybko łykasz te głupoty, widać pasuje Ci obrażanie katolików. Być może Twoja firma widzi Twoje podejście i stąd takie a nie inne podejście do komunii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja się również pytałam, autorka chyba tez, lecz nie padla odpowiedz. Od jakiego wieku dziecko może decydować o swoi wyborze wiary? Bo z tego co wyczytuje i slysze ,to nie raz dziecko mimo 17 lat nie ma prawa postapic inaczej niż rodzic uważa, bo jest pod jego wychowaniem Wiec jak się pytam gdzie tu widzicie sens zmuszania 8 latka do wiary , 10 latka, 13 latka, 17 latka? Gdzie leży granica i jaki wiek , aby dziecko dokonało wyboru w kwestii religijnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przecież ta wariatka od wypędzania demonów to przeciwniczka katolików jest i napisała tak specjalnie. Wydajesz się inteligentną kobietą dajesz się nabrać na takie glupoty. Czyżbyś jednak katolików nie znosiła skoro tak szybko łykasz te głupoty, widać pasuje Ci obrażanie katolików. Być może Twoja firma widzi Twoje podejście i stąd takie a nie inne podejście do komunii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam na takim ślubie gdzie facet nie miał bierzmowania i udzielił mu go dopiero w dniu ślubu. Żonka pieknie ubrana z przodu dzieci obrączki niosą a ten ze świecą w rece zapi***a bo najpierw musi przyjąć bierzmowanie a potem dopiero ślub. Wszyscy patrzyli na niego jak na idiote no bo który pan młody idzie ze swiecą do ślubu hahaha ( nie byli w temacie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że w tym wieku to rodzice decydują co dla dziecka jest najlepsze. W moim przypadku będą osobą wierzącą i praktykującą porozmawiałabym z dzieckiem i przekonała dlaczego komunia jest tak ważna. Natomiast w waszym przypadku gdzie z kościołem nie macie wiele wspólnego a dziecko nie ma przykładu więc dlaczego ono ma chodzić to kościoła, przyjmować sakramenty jak wy tego nie robicie. Przecież nie macie żadnego konkretnego argumentu by ją przekonać. Niektórym trudno uwierzyć, że dzieci w tym wieku mogą mieć takie dylematy. Ja mam przykład dziecka przyjaciółki które w tym roku przyjęło komunie ale miało podobne dylematy mimo, że rodzice są wierzący i praktykujący. Rodzice jak i ksiądz rozmawiali z dzieckiem na ten temat i rozwiali wszelkie wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)glowa do gory wszytsko sie ulozy z dzieckiem 555 www.youtube.com/watch?v=gyBfqKwkdr4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale teraz na mnie siadacie no ! Chodzi mi o nie ład bo dziecko samo widzi że w domu kościól nie jest niczym ważnym to po co ma iść do komuni jak to jej do niczego w życiu nie potrzebne . Tylko jak już napisałam co może 7 latka wiedzieć ? 10 latek już prędzej .Porównałam tą mała do "starej malutkiej" bo jak czytam o WAZNYCH SWIADOMYCH DECYZJACH 7 latki to z podziwu wyjść nie mogę . 15 latek nie chce iść do bierzmowania to niech nie idzie no sorki on już prędzej wie czego w życiu chce niż 7 latka!! Prędzej rozumiem rodziców którzy nie ochrzcili dziecka i czekają na jego wolny wybór niż w takie coś że 7 LATKA WIE CZEGO OD ZYCIA CHCE. Może jeszcze zna kierunek studiów na jaki się uda ,i już czyta książki w tym kierunku? Wy naprawdę myślicie że 7 letnie dziecko należy traktować jak dorosłe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wyobrazcie sobie, jakie odpowiedzi padlyby, gdyby pytanie autorki dotyczylo weg/et/ar/ianizmu: czy powinnam zmuszac dziecko do weg/et/ar/ianizmu, kiedy ona chce jesc mieso. Dlaczego wydaje mi sie, ze wiekszosc by sie oburzalo, ze matka chce zmuszac dziecko do swoich fanaberii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tam nigdy nikt na religii nie straszył piekłem, było ciekawie. ale ja pochodzę z religijnego domu, chodziliśmy do kościoła, komunia była dla mnie naturalna. nadal chodzę do kościoła i jestem wierząca. uważam, że jeśli ktoś jest niewierzący to nie powinien posyłać dziecka do komunii bo to spłyca to przeżycie i potem dzieci ateistów biorą w tym udział, żeby dostać xboxa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna autorka skoro nie może powiedzieć dziecku, że jest to po prostu dla jej dobra, tylko musi silić się na nie wiadomo jakie argumenty. Sorry, ale właśnie jej córka jawi mi się jako przemądrzały dzieciak, którego racja zawsze musi być na wierzchu. To jest Twoja decyzja i śmieszne, że swoją decyzję uzależniasz od tego czy wystarczająco przekonasz do czegoś dziecko czy nie. Skoro sama pisałaś, ze Twoja córka jest "anty" religijna to chyba trudno żebyś zrobiła z niej zagorzałą katoliczkę? Jedyne co możesz zrobić to powiedzieć jej, że jest to ważny sakrament i że religia jako rodzicowi nakazuje Ci przygotowanie jej do komunii św. - chyba wystarczająco "logiczne", prawda? Twoja jakże racjonalnie myśląca córcia powinna być usatysfakcjonowana takim tłumaczeniem. I również kończę dyskusję bo widzę, że to do niczego nie prowadzi, a autorka sama już nie wie czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ta 7 latka jutro powie że ona chce zamieszkac w innym mieście to zaraz sie przeprowadzicie ? Jeszcze mleko pod nosem a już wie czego chce . Ile rozumu ma to dziecko? Podejmujecie z nią wszystkie domowe decyzje ? Mąż wraca z pracy ty też i wolacie pewnie JULKE chodz pomóż nam zadecydować na co te pieniądze wydać a mała mowi - na domek dla lalek a prąd zapłacicie za miesiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
Mnie boli właśnie w tym temacie obrażanie mnie i MOJE dziecko przez osoby, ktore deklarują się jako katolicy chodzący do kościoła, a to nie jeden taki wpis, który pozwala sobie na wyzwiska mojego dziecka prze osby,ktore uważają się za katolików Ja nie obrażam katolików ,nie obrazam wszystkich jak leci, ale bardzo mnie boli ,ze osoby w tym temacie ,które naciskają na komunie i religie pozwlaalja sobie na przykrości w moim kierunku i mojego dziecka, to nie jest jedna osoba , wiec pisanie ,ze pasuje mi obrażanie katolików jest bezpodstawne, bo to nie ja pierwsza zaczela agresje i wyzwiska , tylko odniosłam się wlasnie do tych chamskich wpisow Moja corka kiedy była mniejsza to była przez dziadkow wlasnie zmuszana do kościoła, ona to zle wpsomina bo jej się nudzilo, była grzeczna w lawce, ale dla niej to była meka, zdarzylo się tez ,ze kiedy w lawce pytala się kiedy koniec babcia potrafiła ją z kościoła wytprowadzic i jej wlać. Corka się niechecila do tego wszystkiego, babcia o ten kosciol i brak modlitw robi wnuczce awantury, tzn bardziej pretensje ma, straszy grzechem, diablem,pieklem jak nie chce z babcia chodzic do kosicola, czy zachowa się brzydko, a mój mąz broni corke i mowi,aby się nie bala zadneg diabla który pali na ogniu dzieci, babcia gada głupoty, bo koszmary kiedyś miała mala przez dziadkow Na religie mala tez powiedziała księdzu ,ze nie ma diabla i piekla bo to nie prawda , tak tylko mowi, aby dzieci były grzeczne Co do tematu, ze 8 latka za mala na takie decyzje rezygnacji z komuni, to czy ktoś może tytaj napisac jakich logicznych argumentów użyć ,ze to jest da jej dobra jak się pytałam,lecz brak odezwu, jeśli dziecko żadnego dobra i sensu w tym nie widzi? Ja rozkazem i zmuszaniem potrafiłabym przycisną c dziecko, lecz nie uważam ,aby to było dobre i pożyteczne w tym temacie, moja mama już dziecko wyraźnie do mszyc taką metodą zniechęci,silai rozkazem. To nie zdalo egzaminu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wierze w Boga chociaż praktykująca nie jestem. Opowiem mojemu dziecku jak to Bóg sworzyl świat, jak syn Boży zmarł za nasze grzechy na krzyżu itd, ale pozwolę jej samej zdecydowac czy chce przystąpić do komunii czy nie. Mysle ze to nei ma znaczenia czy ma sie 9 lat czy 30 jak sie przystępuje do jakiegokolwiek sakramentu. Czy moze sie mylę? " x x PADLAM :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A wyobrazcie sobie, jakie odpowiedzi padlyby, gdyby pytanie autorki dotyczylo weg/et/ar/ianizmu: czy powinnam zmuszac dziecko do weg/et/ar/ianizmu, kiedy ona chce jesc mieso. Dlaczego wydaje mi sie, ze wiekszosc by sie oburzalo, ze matka chce zmuszac dziecko do swoich fanaberii? " x A wyobraź sobie, że w przeciwieństwie do Ciebie istnieją jeszcze osoby, które szanują poglądy innych :) Sama nie jestem wege, ale nie mam nic do rodziców wychowujących swoje dzieci na wege - przecież to normalne, że ktoś kto uważa ludzi spożywających mięso za morderców itd. nie będzie serwował dziecku mięsa i od małego będzie mu wpajał od małego, że jest to coś złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu nie ma co ukrywać, ze autorki dzieciak jest rozpuszczonym bachorem , smarkula której brakuj***ata na doope, poprze bezstresowe wychowanie. Zgadzam się z tymi wpisami , wiem ze żadna matka nie lubi takich opinii, mi tez by ciężko było to czytac, ale ludziom pop*******iło się jzu calkiem w doopach Dziecko do pelnoletnosic podlega pod rodzica wychowanie i piszczcie co chcecie, nawet jeśli głupkowaty gimnazjalista nie chce przystępować do bierzmowania , bo mu łbie się posrało uważam,ze powinien sluchac się rodzicow, bo oni go wychowują i jam rodzice kazą mu chodzic na religie, do kościoła, przyjmować wszystkie sakramenty dopóki go wychowują tak powinno być Co wy chrzanicie ze 15 latek to dorosla oosba, która może podejmowac decyzje o sobie? wam się wwe lbach poprzwracalo. Smarkacz jest, do plenoletnosci ma tak być jak rodzic zdecyduje, czy ma 8 lat, czy 13 , czy 17 lat i 11 miesięcy. Nie widze powodu, aby gówniarz szkolny,czy nastolatek swoje drogi zyciowe wybieral, będzie pełnoletni ,wtedy odpowiada za siebie, wcześniej nie.Przed 18 stka gnojek, czy stara-malenka ma być podporządkowana rodzicom rozkazom i wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×