Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje dzecko nie chce miec komuni ,ani na religie chodzic

Polecane posty

Widze, ze same tepe siedmioletnie cwoki tu siedza :D Niektorzy byli madrymi dziecmi i potrafili zdecydowac co jest DLA NICH dobre lub zle. Moze bys babo mojego zdania posluchala? Ja przynajmniej mowie z doswiadczenia! Bylam w DOKLADNIE takiej samej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
srałaś, a nie nie wierzyłaś świadomie. nie wierzyłaś bo ktoś ci tak powiedział albo usłyszałaś o tym że boga nie ma, na tej samej zasadzie dziecko w tym wieku wierzy - bo inni tak mówią - ale w jednej i w drugiej sytuacji jest to MAŁO ŚWIADOME. i pieprzycie tak, tylko dlatego że wy nie wierzycie a ciekawa jestem ile tutaj z tych plujących się, że dziecko jest przecież "świadome" zapisałoby własne 8-letnie dziecko do jehowych albo do jakiegoś innego dziwnego wyznania gdyby ono tak chciało?? no właśnie, więc skończcie pieprzyć o rzekomej świadomości, rozumie i światłości mózgu 8-latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
oD PRZEKAZANIA WIARY BYLY od tego odpowiednie osoby w przedszkolu, w szkole , dziadkowie. Ja z mezem nie byliśmy od tego i nie będziemy,lecz dziecku kod pod nogi nie rzucaliśmy Z tego co widze nie udało się na tyle silną wpoić wiarę dziecko, bo ona jednoznacznie utwraza się w przekonaniu ,ze to co na religii ja uczono i uczą, dziadkowie tez , to jest niezgodne z tym co ona uważa za zgodne z swoim poglądem Dziecko dostalo szanse poznania religii katolckiej niestety./stety widze ,ze odbiega od niej. Dla niej to sa bajki czasami ( aniołki, diabel, pieklo) i po drugie te modlitwy sa takim jezykiem niektóre pisane, ze ona nie pojmuje tych sformuowan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sobie wyobrażasz kiedyś ślub swojej córki? Bez komunii? Dziwie sie twojej postawie ze pozwalasz dziecku na takie decyzje, ciekawe co bedzie za 10 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem to prowo widać że autorka ma już swoje zdanie przeciwko religii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak widać nie przysłużyło Ci się to, bo zostałaś prostacką baba bez krzty kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To do ciasteczkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ciekawa jestem ile tutaj z tych plujących się, że dziecko jest przecież "świadome" zapisałoby własne 8-letnie dziecko do jehowych albo do jakiegoś innego dziwnego wyznania gdyby ono tak chciało?? no właśnie, więc skończcie pieprzyć o rzekomej świadomości, rozumie i światłości mózgu 8-latka. x zgadzam sie w 100% ciekawe jak dorośnie, bedzie chciał wziąć ślub, okaż okaże się ż e nie może bo nie ma komunii, bierzmowania itd bedzie jako 30 latka wkuwała modlitwy.... i to już wg ciebie bedzie normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
jak sobie wyobrażam slub? ja mam ślub , mimo ze mam sakramenty przyjęte ( chrzest, komunia, bierzmowanie, kursy malzenskie w LO)to nie mam kościelnego ,ale cywilny Slub to żaden problem, ,nawet jeśli moje dorosłe dziecko nawróciłoby się na Katolickie wyznanie , to jaki poborem dorosłej osobie ugadać się z księdzem i przyjąć sakramenty z własnej woli i chęci? Co ma być za 10 lat? ma slub brac za 10 lat ,bo będzie z burzechem chodzic? Ja chce być fer, doczego dziecko ma obowiązek to musi się do obowiązku stosować, do czego ma prawo wyboru czy mi się podoba czy nie,kiedys swoje prawo wyboru i tak by wykorzystało No nie oszukujmy się. Przypuszczalam,ze opor nastapi przed bierzowanie, nastapilo wyjątkowo wcześniej, ale jak dziecka nie przekonuje dana religia na która chodzi ,to co przymusem i silą wskóram? ja nie chce dopiscic do fanatycznej nienawiści,a sila i grozbą do tego moe doprowadzić, zwłaszcza ,ze dziecko prędzej czy później swój wybor w wyznaniu mieć ma prawo i prawnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też sporo rzeczy nie podobało się z tego o czym pani mówiła na religii, ale i tak mimo to byłam wierząca. W lo przestałam wierzyć w Boga, ale na rzecz wiary w coś innego ;) A to, że dziecku się coś tam nie podoba z tego co mówi ksiądz to nie znaczy, że masz ją od razu wypisywać. Wybór chodzenia czy niechodzenia na religię powinien zależeć od Ciebie, nie od dziecka. To samo twierdziłabym gdyby sytuacja była odwrotna np. gdyby dziecko chciało chodzić na religię, a matka była ateistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lecz się kobieto. Skąd w Tobie tyle nienawiści. Szanuje ateistów czy wyznawców innych religi, choć sama jestem katoliczką. Dlaczego oświecona ateistką nie potrafi się kulturalnie zachować? Nie tylko wiary z domu nie wniosłaś ale kultury też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko rozumiem, ze sakramenty nie grają jakiejkolwiek roli w twoim życiu. OK- masz do tego pełne prawo i absolutnie tego nie neguję. Ale po co w takim razie chrzciliście dziecko? Tradycja? No proszę cię. Kasa? No chyba bardziej, bo teksty o poznaniu religii wiesz ze mozesz w bajki włożyć? Zakończcie po prostu tą szopkę i nie puszczaj małek do komunii bo to trochę wali hipokryzją. Ani ty jej zgodnie z wiarą nie wychowasz ani dziecko w pelni świadome nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
Jak dla mnie 30 latka, która będzie upragnienie marzyła o Slubie Katolickim, to nie będzie wcale musiała wkuwac zadnych modlitw, tylko będzie już od dawien dawna zaznajomiona z wszelkimi jakie w KK obowiązują, bo można wywnioskować, ze udział brac co niedziela będzie w Nabożeństwach Koscielnych , jeśli dla niej Katolicki slub tak wazny bylby Wiec jaka mowa tutaj o wkuwaniu modlitw przez Katolika 30 letniego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* w lo przestałam wierzyć w Boga ŚWIADOMIE - miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wlasnie tak ty glupia rozlazla peezdo" i to jest właśnie "poziom" wielce YntelYgentnej ateYstkY :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co w ogóle chrzciłaś dziecko skoro nie chcesz aby szła do komunii ? Bezsens :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
Chrzęśliśmy dziecko ze względu na tradycje, obchodzimy święta Katolickie tez ze względu na tradycje,a nie duchowe przezycie i taka prawda Dziecko jak najbardziej miało dotychczas szanse poznania wiary katolckiej, poznawała i z tego co widze odchodzi od niej. Nie wierzy w wiele rzeczy, mimo ze jest jeszcze dzieckiem A może po rezygnacji z katolickich sakramentow i religii tej przejdzie na inne wyznanie za kilka lat? może, ja w to wtrącać się nie będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam takich jednych co tak byli przeciwko wszystkiemu , cywilny ślub był 8 lat temu i nie chcieli słyszeć o kościelnym a teraz jak trwoga to do Boga nagle Kościelny im potrzebny bo spotkało ich bardzo dużo złego . Dziecko miało chrzest w dniu ich ślubu a za rok komunia . Ja bym jednak byla za tym aby dziecko szło do Komuni a o tym czegi chce zadecydowało jak bedzie starsze bo teraz to mała smarkula tupie nóżką i każdy zatańczy jak ona zagra! Z resztą nie ma w domu wzoru do naśladowania ,rodzice co niedzielę na 12 biegaja do marketu , żeby jeszcze przed obiadem wykosić trawę , omijają kościół szerokim łukiem to dziecko też takie będzie , to jest twoja decyzja nie nas na Kafe bo tu każda będzie mieć inne zdanie . Mnie nikt nie ciągał do koscioła na siłę ,nie biegam do niego w każdą niedziele i święta ale w kazdym miesiącu przynajmniej 2 niedziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, widać, że sama nie wiesz czego chcesz. Jedyne co mogę powiedzieć to to, że głupotą jest kierowanie się widzimisiami 7 czy 8 latki. Ale zrób co uważasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmuszaj jej jak nie chcę. Ja swojego dziecka te nie bede przymuszać. Moim zdaniem Komunia jako sakrament powinna byc przyjmowana zgodnie ze swoją wola a nie wola rodzica. Dla tego tez moja kuzynka miała lat 13 jak miała komunie bo tak chciała. Jej rodzice sa bardzo wierzący, ale nie nakazują nikomu dookoła wierzyć. Słuchaj swojej córki. To wazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" To jest nie zgodne z tym co ona uważa" a co ona moze w tym wieku uwazac? Chyba tylko zeby rajstopek nie potargać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tam sie zapytał jak wyobrażasz sobie slub córki. Normalnie. Moja przyjaciółka wziela slub z Anglikiem ktory nie wierzy w Boga w kościele i żadnego problemu nie było. Ona przysięgę składała powołując sie na Boga a on przysięgał przed nią. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
proszę wybaczyć... ale jak ja mojej mamie własnej nie pozwalam mowic, na moją corke smarkula, to tym bardziej tutaj obce osoby na kafe nie mają prawa tak na nią pisać, bo to jest wyzwiska mało przyjemnie. Co z tego, ze się wyspowiadacie jak nieznane wam 7.5 letnie dziecko wyzywacie i zadnej poprawy nie ma z waszej strony? Smarkula, gowniara, bachor, ot wasze piękne określenia i to z ust osob, które deklarują się ,ze do kościoła chodzą. Tego wasza wiara uczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie jest napisane że za 10 lat bedzie z brzuchem chodzić czy brać ślub??? Chodziło mi o to że jak teraz juz tak dziecku ulegasz to za 10 lat nasra ci na głowę kobieto, to jest jeszcze dziecko!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ktoś tu się w ogóle deklarował, że chodzi do kościoła?? po prostu dla większości głupie i bezmyślne jest uleganie temu co chce dziecko. znasz zdanie większości na ten temat, więc czego oczekujesz? i po co ciągniesz ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro i tak nie zamierzasz wychowywać córki w duchu katolickim to co Ci zależy czy pójdzie ona do komunii czy nie? Dylemat z d**y za przeproszeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
oczywiście, ZE OOSBY KTORE POZWALALY SOBIE NA ZWYZWISKA MOJEJ CORKI CHWALILY SIE ,zE DO KOSCILA CHODZA. pOCZytaj, paluszkiem nie będę wskazywać Dziecko mną nie rządzi, pop postu rozmawia ze mna, komunikuje się z nami, mowi o sobie i to co ja niepokoi ,czy cos je nie pasuje, dlaczego mam ywznawac zasade ,z edziecko nie ma prawa z rodzicami rozmawiać i mowic o swoich potrzebach?to ze zwierza się mnie i tacie co ją trapi, to nie znaczy ze sraa nam na leb i jest bestreowo wychowana Ja proszę o RZECZOWY wpis jakbyście z dzieckiem rozmowie przeprowadzili zmuszając ją do komunii i uczestnictwa na religii? Jak byscie tutaj dyskusje przeprowadzili? rozkazem masz chodzic i kopka, czy rozwinelybyscie swój przymus? Proszę o rady w tej sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak z ciekawości w jaki sposób dziecko poznało wiarę kk? Bo ani ty specjalnie religijna nie jesteś, ani ona raczej za pismo świete się nie łapała. To co religia to juz tylko świeta i chodzenie na religię? Dziecko nie odchodzi od wiary którą poznało - bo jej nie poznało. Wieje hipokryzją na km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
Ja się chciałam jeszcze dowiedzieć, za 10 lat moje dziecko mając prawie ,lub juz 18 lat jak może mi nasrac na łeb w temacie jego wiary i wyznania? przecież cały czas o tym rozmawiamy i pod kanony religii właśnie rozmowa jest prowadzona Co takiego za 10 lat w kwestii religii dziecko pełnoletnie,lub prawie może takiego zrobić, aby to było nazwane ,ze nasrlalo nam na łeb? Może to ,ze zrezygnuje z nauk przedmalzenskich,wtedy napiszesz pomarańczko ,ze dorosle dziecko nasralo nam na łeb ,bo 18 latkowi ulegliśmy i nie zmusiliśmy na uczesntnictwo w tych kursach ,albo tego typu religijnych tematach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
Byli od tego dziadkowie, ( dziecko poprzez przymus do kosciola z babcia już całkowicie sie zniechęciło,zrazilo i nie chodzi od dłuższego czasu z babca, babcia wywiera nacisk, awantury robi wnuczce, obraza się, a mala jeszcze bardziej się cofa wtedy od babci ) Po drugie placówki, po co w przedszkolu i szkole jest religia jak mimo tego dzieci się zniechęcają przez ich prowadzenie i brak dotarcia do dziecka?Ja tu nie widzę sukcesu , aby dziecko było zainteresowane tymi lekcjami,wrecz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×