kto z was nie jedzie na żadne wakacje

nawet na wies do rodziny wpisujcie się

Jesli masz na mysli lato tego roku, to ja sie wpisuje. Moze na jesien cos mi sie uda.

ja, mieszkam na wsi więc u rodziny na wsi odpada, nigdy nigdzie z rodzicami nie wyjeżdżamy, mamy nie stać na kolonię, mam jeszcze 2 rodzeństwa , więc dla wszystkich nie byłoby kasy przeklęte życie

przez ten pier.. rzad nie stac mnie na wakacje nie stac mnie na nic

My nie jedziemy... Kolejny rok... Ale tym razem mnie to nie frustruje, ponieważ wiem, że każdy grosz dokładamy do wreszcie rozpoczętej budowy domu. :)

ja jeżdżę co roku za granice i wyobrażam sobie życia bez tego. Współczuję tym co nie jadą.Ale ktoś musi sprzątać ulice BIEDAKI HAHA

ja nigdzie się nie wybieram bo nie mam kasy w tym roku, ale mam kase by opłacić internet, dlatego obawiam się czy cały urlopu nie spędzę przy kompie, masakra, co o tym sądzicie? Dodam że sex z żoną też odpada bo staliśmy się sobie dalecy, ona woli komputer od mojego towarzystwa. mÓGŁBYM poderwać jakąś babkę ale nawet tego mi się nie chce, co o tym sądzicie?

do gość z 15:58 spróbuj żonę przez komputer poderwać. spędzić z nią czas w sposób który ona preferuje, a może wróci nić porozumienia. Zabierz j ją nad jakąś wodę spontanicznie w ładne popołudnie. chyba, że woli coś tam innego niż woda

źle godzine spojrzałem:D oczywiście gościu 16:06, roztargnienie

ja nie jade, bo szczerze mowiac nie widze sensu takiego wyjazdu. Co mam robic przez 2 tygodnie sama? lazic po plazy? zwiedzac tez mi sie nie chce...

Ja w tym roku nie planuje żadnych wakacji. Oszczędzam na wyjazd do Tajlandii na początku przyszłego roku :)) Cos kosztem czegos niestety. No chyba ze w lotka wygram :D

Wielu Polaków nie stać na żadne wakacje ale można to zmienić, trzeba przede wszystkim zaplanować tani urlop oraz odkładać odpowiednio wcześnie. Na krótkie wakacje w Polsce wystarczy odkładanie sum rzędu 100-150 zł/miesięcznie trzeba tylko pomyśleć, gdzie bezboleśnie przyciąć wydatki; fajny blog dla oszczędnych: www.finansedomowe.blog.pl

Biedne te wasze dzieci :-( Az sie plakac chce. Ciesze sie, ze moje maja wspaniale zycie, z wyjazdami wakacyjnymi i w kraju i za granica. Tragedia takie biedne zycie.

Ja też dzieciom współczuje

Moje dzieci spedzaja wakacje u dziadkow w polsce, maz jedzie po nich na 10 dni, ja niestety pracuje ale za to na swieta lecimy wszyscy do siostry na Floryde na 2 tygodnie

Ja wyjezdzam dopierl za rok bo teraz jestem w ciazy i niestety musze lezec

My byliśmy nad morzem 2 tygodnie, ale pojechałam tylko ze względu na dzieci i męża, który uwielbia kąpiele w tej lodowatej wodzie... sama nie wypoczywam nad morzem, tyle co od domowych prac. Mieliśmy jeszcze pojechać w góry ze względu na moje pasje, ale mąż już z urlopem ma problem a samej z dziećmi trochę ciężko ;-( zła jestem, ale trudno, spędzamy czas między domem, działką i jakieś wypady weekendowe.