Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego ludzie nie oszczędzają?

Polecane posty

Gość gość

non stop w różnych badaniach wychodzi, że ludzie nie maja oszczędności, żyją z miesiąca na miesiąc, a jak trafi się większy wydatek, to leca po kredyt:o nigdy czegoś takiego nie rozumiałem:o i to niezależnie od dochodów - mam znajomych zarabiających po 7 tys i tez zero oszczędnosci mimo iż żadnych zobowiązań. na pytanie dlaczego odpowiadaja tak jakoś wyszło:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to rozumiem, ale sa np. specjalne polisy oszczędnościowe, albo konta, wystarczy wpłacić i kasa się odkłada. tu chyba nie potrzeba specjalnych umiejętności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie to nie nasza sprawa co inni robią ze swoją kasą, jedni oszczędzają, drudzy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to prymitywy. Żyją jak psy. Pies też zeżre wszystko, a jutro bedzie skiełczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zyją dniem dzisiejszym wierząc w dobrą życiową passę.No,niestety ale to błąd.Podwija się noga ,zdrowie zaszwankuje i tarapaty gotowe. Natomiast ogromna część ludzi nie ma z czego oszczędzać nawet żyjąc bardzo odzczędnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej dlatego,ze nie maja kasy jak sie zarabia 2-3 tys to z czego masz odkladac jak to na zycie nie wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodzę z tego założenia że jeżeli ktoś zarabia dajmy na to te 5tys to chce się tą kasa nacieszyć, tak? No i sobie hula, a ktoś kto zarabia najniższą krajową odkłada, nawet marne grosze, ale odkłada. Ja zaczęłam oszczędzać dopiero wtedy, kiedy zaczęłam studia, wcześniej się nie przejmowałam niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to już nawet nie o zdrowie chodzi, ale np. mam samochód i wiem, ze za 3-4 lata będe musiał kupić nowszy. więc zbieram na to kasę. ale nie, większość ludzi nie zbiera, a jak trzeba kupić biorą kredyt i za to samo auto płacę 50% więcej (odsetki). że juz nie wspomnę innych takich oczywistościach w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponieważ większość pieniędzy kradnie im państwo do spółki z ZUSem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tą biedą też nie do końca. ile razy w sklepie widziałem że niby człowiek biednie wygląda, ale fajki za 15 zeta kupuje:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość raczej dlatego,ze nie maja kasy jak sie zarabia 2-3 tys to z czego masz odkladac jak to na zycie nie wystarczy? Mam kolegę, który zarabia najniższą krajową i co miesiąc z tego odkłada jeszcze 200zł. No ale fakt, nie ma ani dzieci, ani żadnych innych zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Ponieważ większość pieniędzy kradnie im państwo do spółki z ZUSem. niech przejdzie na umowę zlecenie u zusu nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to jak ktos wyglada nie ma zwiazku z tym czy ma kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze nie maja z czego,żyją na bieżąco a po drugie zycie jest tak beznadziejne i trudne,ze jak sie jeszcze zacisnie pasa i zrezygnuje całkowicie z rozrywek,czegoś co cie ucieszy itp.to wtedy tylko załamać sie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc z tą biedą też nie do końca. ile razy w sklepie widziałem że niby człowiek biednie wygląda, ale fajki za 15 zeta kupuje pechowiec.gif Dokładnie, ostatnio byłam świadkiem takiej sceny w sklepie. Przede mną w kolejce była matka z dzieckiem, kojarzę ich, żyją z zasiłków, podchodzą do kasy, i to dziecko zaczyna tą matke prosic o jakiegoś batonika, a ta mówi że nie mają na to pieniędzy... ale fajki oczywiście sobie kupiła, jeszcze dobrze ze sklepu nie wyszła a już musiała zapalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie mam dzieci ale to zalezy od wymagan jesli wystarczy mu jedzenie z biedry nie ma auta, nie jezdzi na wakacje to mu wystarczy ale to nie zycie tylko wegetacja. Ja zarabiam 3 tys i uwazam,ze to bieda i nedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiała kupic papierosy bo jest nerwowa,ludzie mimo,ze żyją w biedzie tez musza odreagować,tez moga byc palaczami,moja mama podobnie pali bo ma stresy i wiele problemów.Co to jest 15 zł ,ludzie nie przesadzajcie bo to chore.Nie róbcie ze wszystkich patologii i prymitywów.Kazdy człowiek a szczególnie biedny musi miec cos mu poprawi samopoczucie,moze to byc jedzenie lepsze,ciuch,papierosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma auto, ale do roboty jeździ na miesięczny, bo tak wychodzi taniej niż miałby jeździć własnym autem. No tez fakt, to wegetacja. Ale skoro chce na cos odłożyć, to musi sobie odmówić przyjemności jak np.wakacje. Ja tez sobie odmawiam wielu rzeczy, żeby tylko odłożyć sobie na lepsze buty, czy kurtkę. Takie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z osoba ,ktora napisała,ze rezygnując ze wszystkiego co kosztuje nie ma życia jest tylko wegetacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te od 3 tys. -> i ty już nigdy nie wyjdziesz z tej swojej nędzy. Zawsze będziesz biedna. Nawet jak zarobisz 7 tys. Psu jak sie da pół miski - to zeżre jak mu postawić dwie miski - też zeżre - a jak 4 - to zeżre i zdechnie, bo mu dope rozerwie Więc uważaj!!!! ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale żeby własnemu dziecku odmówić batonika na rzecz papierosów? Nie pojmuje tego. Mój znajomy wpadł z dziewczyna, żyją w biedzie, rzucił palenie praktycznie z dnia na dzień na rzecz tego dziecka, bo wiedział ile kasy wydawał na fajki, a przecież dziecko ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo cierpliwość nie jest trendy. Nie karmisz banksterów - jesteś staroświecki, odstajesz, nie pasujesz do zadłużonego społeczeństwa, do stada niewolników 21 wieku. Polacy chłoną jak gąbka medialną papkę, są szprycowani konsumpcjonizmem i gdy tylko usłyszą, że to czy tamto jest modne i mozna mieć od razu, czy trzeba czy nie trzeba kupują, a potem "o, źle mi w tym kraju, o na nic mnie nie stać". Ja aktualnie oszczędzam na meble i czuję przy tym wewnętrzny spokój, nie przeszkadza mi pustka w mieszkaniu wyremontowanym także z oszczędności. Po prostu cenię swój spokój, komfort psychiczny, a że na pewne rzeczy trzeba troszkę dłużej poczekać. Cóż, wtedy nabierają dodatkowej wartości, a zakupy są czystą przyjemnością. To jest moja wolność i prawo do wolności, z którego korzystam. Poza tym nie lubię nikogo prosić ani udowadniać, że będę grzecznym niewolnikiem przez następne 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co odmawiasz sobie przyjemnosci i przy takich zarobkach guzik odlozysz! Bo ile tysiac? dziesiec? i co to jest? predzej sie zajedziesz niz cos zyskasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to do tej co mowils,ze kumpel ma minimalna i odklada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>Co to jest 15 zł 15 zł x 30 dni to 450 zł. gdyby tyle odłozył, po roku ma prawie 6 tys. mało? i nie truje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak meble - to tylko na kredyt. Bierzesz sobie 10tys, kupujesz mebelki i spłacasz malutką ratką przez 10 lat. Wychodzi w sumie że oddajesz 20 tys. Ale po 10 latach meble już nie modne, więc na śmieci z nimi i .... bierzemy kredyt. I masz motywacje do pracy na reszte życia ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to jest Jego sprawa, męczy się owszem, ale widocznie mu to jak na razie odpowiada, skoro tak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 tys??? bardzo malo, co to jest 6 tysi ? rok sie ma meczyc zeby sie okazalo,ze odlozyl drobne? Po roku powinien miec chociaz perspektywy na cos konkretnego a tu na mieszkanie jeszcze z 20 lat:-D i co najwyzej 10 letnie auto lub tydzien na wakacjach wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 tys tylko na rzuceniu fajek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×