Czy to jest normalne i czy są kobiety, które takie rzeczy lubią

Mam taką fantazje. Jest dosyć dziwna. Uprzedzam, że to nie jest prowokacja. Mam 21 lat. jestem z Warszawy Zostaje oddany pod opiekę swojej cioci. Wchodzę do jej domu. ona prowadzi mnie do sypialni. tam na łóżku leży torba podróżna, którą otwiera. Jest wypełniona damskimi ubraniami. Każe mi się rozebrać. Ogląda mnie i mówi: Masz bardzo małego penisa, tak małego, że można spokojnie traktować cię jak dziewczynkę. od teraz będziesz ubierać się w sukienki, jak przystało dziewczynce. i masz nosić pieluchę. Ja posłusznie zakładam to co mi kazała. potem otwiera szufladę i pokazuje mi leżące w niej wibratory, kulki analne. mówi: Skoro jesteś pod moją opieką, będziesz wykonywać wszystkie rozkazy swojej cioci grzecznie i bez marudzenia. wtedy ja już z założoną pieluchą odsikuje się do niej. mówie jej o ty ona na to że same ze mną problemy, każe mi położyć się na stole i zaczyna zmieniać mi pieluchę i czyścić mnie. wtedy ja odsikuje się na nią. Ona mówi: ty bezczelny bachorze ja ci pokarze, teraz czeka cię kara. kończy mnie czyścić i wyjmuje jeden z wibratorów, konkretnie ten największy. Mowi do mnie: teraz zobaczysz co się dzieje jak jesteś niegrzeczny. Zaczyna mnie mocno rżnąć nim w dupe. ja błagam ją by przestała. gdy kończy siada mi na twarzy i każe lizać sobie pupe i cipkę. na koniec gdy już dojdzie odsikuje mi się do ust, a ja wszystko połykam. cały czas mam w pupie jej duży wibrator. czy są kobiety które to lubią?

Ty jesteś zdrowo szurnięty

musiabys poszukać jakiejś Dominy

patologia

Autorze, to Twój blog? http://uwielbiamcudownekobiety.wordpress.com/

Nie to nie mój. Pytam tak poprostu. Nie mam bloga. Czemu pytasz?

O, ja bym chciala sie w to zabawic :( ale wszyscy moi partnerzy, gdy proponowalam im cos wsadzic w pupke, uwazali, ze jestem nienormalna

Obrzydlistwo

Moze nie jest to normalne ... ale to fetysz , nazywa się to dominacją , czyli po prostu lubisz BDSM ;) są kobiety Dominy które to kochają

A ja bardzo lubię jak kobieta mnie stymuluje analnie. Oczywiście się odwdzięczam.