Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inqua

pieniądze a małżeństwo

Polecane posty

Gość gość
Znam taki przypadek z autopsji. Też sie obsrywała o kase i rządzić chciała - teraz siedzi sama, i nawet na baterie do wibratora już brakło. A mąż, teraz już były, dom buduje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja tez znam taki przypadek, żona musiała utrzymywac dupę męzusia, który chuja wkładał we wspólne życie i na nic nie miał. Teraz ona ma mieszkanie i sobie wygodnie mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za słownictwo, obsrywała?, gdzie ty żyjesz w głębokiej patologii chyba.No własnie na kafe, zawsze plebs ma dużó do powiedzenia.Tak oczywiscie, ten jej maż zbuduje sam dom, jak w chwili obecjen nie ma nawet na mieszkanie, tak owszem zduduje jak jakaś frajerka , ta czy kolejna budowę sfinansuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też znam taki przypadek, doili z synaj jak z debila, a do podziału zostały ukochane córeczki, bo skoro tyle im dawał, to ma z czego.Siedzi teraz dalej dziad w kawalerce, a siostrzyczki nowe mieszkania sobie kupiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Obsrywała" - to tak się czasem zdarza jak sie wyżej sra niż dope ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe, czy jakby Wam sie noga powinęła nie poprosilibyscie rodziców po pomoc... Smutne to, co piszecie, naprawdę. Widzę winę męza autorki, ze razem tego nie ustalili- ale myslę, ze to dlatego, ze ona ma właśnie podejście "teściowie nie rodzina", Dla mnie teściowie są taką sama rodziną jak moi rodzice, bo to rodzice mojego męża. I zawsze pomagamy, na ile mozemy, i teściom i moim starszym. Nie wiemy jak długo ten kredyt będą spłacali, nie wiemy jakie maja dochody- ale Wy juz od razu głupie gadanie, ze maja se sami radzić. Smutne to i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noga w tych naszych trudnych czasach to się może powinąć na 1000zł, no w ostateczności na 5 tys. , ale nie na 50. Dla mnie 50 tysięcy to nieosiągalna suma, musiałabym nic nie jeść , zapaść w letarg na rok i jeszcze w tym czasie jakimś cudnym sposobem pracować, żeby ją uzbierać. Zrzucanie takich długów na kogoś to szczyt ku...wa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale my nawet nie wiemy jak to było? Może sie wstydzili, nic nie mówili, odsetki rosły? Nie wiem, mnie w tym wszystkim dziwi, ze autorka nawet nie ma w planach pogadac o tym z mezem, ile jeszcze to będą spłacali, jakie kwoty dokladnie. Pisze, ze rodzenstwo tez splaca- a ile tego rodzenstwa?? Mój mąż ma piatke- to takie 50tysiecy po dyszce wystarczy. Za mało danych :) Wiem jedno, mnie sie nie podoba postawa w stylu "teściowie nie rodzina"- bo sama pisze, że sama nie ma żadnej zdolności kredytowej,bo jedynie mąż ma stala umowe. Ja mam po prostu inny stosunek do rodziny- tak swojej jak i męża,moze dlatego nie rozumiem postawy autorki i innych kobiet tutaj sie wypowiadajacych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
W tradycyjnych związkach takie szarpanie się o kasę (w 99% ze strony baby) to norma, zresztą bardzo dużo takich związków się rozpada właśnie przez hajs - baby mają za duże oczekiwania a faceci zobowiązania w stosunku do możliwości, jakie daje polska. W moich związkach/związku tak nigdy nie było i nie będzie - każde z nas wykłada po równo na część wspólną a co robi z resztą kasy to nas nie obchodzi - ja nawet nie wiem, ile moja partnerka zarabia i nie obchodzi mnie to, zaglądanie bliskim do portfela uważam za nietakt. Ale można być nowoczesnym albo średniowiecznym - każdy sam wybiera swój los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"W tradycyjnych związkach takie szarpanie się o kasę (w 99% ze strony baby) to norma, zresztą bardzo dużo takich związków się rozpada właśnie przez hajs - baby mają za duże oczekiwania a faceci zobowiązania w stosunku do możliwości, jakie daje polska. W moich związkach/związku tak nigdy nie było i nie będzie - każde z nas wykłada po równo na część wspólną a co robi z resztą kasy to nas nie obchodzi - ja nawet nie wiem, ile moja partnerka zarabia i nie obchodzi mnie to, zaglądanie bliskim do portfela uważam za nietakt. Ale można być nowoczesnym albo średniowiecznym - każdy sam wybiera swój los. " x A to już śmiech na sali. Cipę jej wylizujesz ale nie spytasz się ile zarabia bo to nietakt. Haha albo żyjecie razem albo osobno. Albo jest związek i wspólna kasa albo są spotkania na seks. Co to za tajemnice. Paluchem w dupsku pewnie każdy zakamarek wybadałeś a nie wiesz na co ona kasę wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aleś ty heniuś nowoczesny. Ty kładziesz 1500, ona kładzie 1500 - i za to mieszkacie żrecie i sie ******ie. A reszta kasy - sprawa twoja i gajowego. A jak ona straci prace i nie położy swojego 1500? HciWD z twoją nowoczesnością heniuś!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka powinna skopać sie w popiele ze wstydu. Ale pewnie ona nie ma wstydu. Za prymitywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yhm...ja mam trochę inne zdanie w tej sprawie. Gdy zawiera się związek małżeńskie to najbliższą rodziną staje się ta druga połówka, a potem dzieci, które się pojawiają. Rodzice czy teściowie to już nie to samo. A więc logiczne, że trzeba pomagać i wspierać "swoją" rodzinę, a nie teściów czy rodziców, którzy mają długi. Poza tym nie oszukujmy się co to za rodzice, którzy pozwalają na to, aby dzieci spłacali za nich kredyt???! Moją rodziną jest teraz mąż i dzieci. Nawet w piśmie świętym jest napisane, że opuści człowiek matkę i ojca swego i połączy się ze swoją żoną/mężem i będą oboje jednym ciałem. Ja rozumiem jeszcze, żeby pożyczyć rodzicom pieniądze, ale żeby spłacić ich długi???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×