Wesele 2015! Rozpoczynamy przygotowania...:)

Monika odważna albo głupia:) Przekonamy się niedługo:) Ale jestem dzisiaj dobrej myśli, bo babka fajna, wie co robi i mówi, że będziemy tak długo poprawiać i robić aż będzie dobrze:) Pomiary porobione, zaliczka zapłacona , koronka zamówiona a teraz czekamy:) majowa panna młoda głowa do góry! Trochę Cię rozumiem, bo i ja nie mam pomysłu na fryzurę, a tym bardziej nie znam żadnych dobrych fryzjerów bo nie chodze do nich:) I pewnie jak przyjdzie do rezerwacji terminu to też będę się wkurzała . Widzę, że my obie nie zdecydowane:) Zaproszeń też nie wybrałam jeszcze:) Z sukieneczka myślę, że nie będzie problemu:) Na pewno coś wybierzesz:) Też marzy mi się córeczka , a przyszły mąż tylko o synku gada:) Niby temat odległy, ale tak czasami sobie marzymy :):)

narzeczony też marzył o synku a teraz marzy o drugiej córeczce :-) on świata nie widzi poza swoją małą królewna która jest równie zakochana w tatusiu. to taki cudowny widok jak idzie taki przystojniak z taką małą dziewczynką za rękę :-)

Tak to chyba jest , kobietki wolą córeczki, a mężczyźni swoich małych klonów:) Ale jak to mówią , oby zdrowe!:) Iskierka.

Iskierka bardzo odważna :D ja bym tak nie zrobiła, muszę mierzyć każdy ciuch, wiadomo ma się tu trochę więcej a tam trochę mniej :P więc u mnie nie przeszedłby zakup sukni bez przymiarki :) ile masz czekać na tą suknię? daj znać co i jak :)

No ja też mierzę każdą jedną rzecz jaką kupuję, a tu chyba faktycznie oszalałam:) No ale Pani krawcowa, powiedziała że będę wszystko nadzorowała i będziemy robić to tego momentu aż będę zadowolona:) Zaufałam jej ;p Suknia będzie gotowa przed ślubem. Jeżeli będzie taka możliwość to odbiorę ją w czwartek/piątek przez weselem, bo jak będzie wisiała w domu to każdy będzie gadał tylko 'pokaż, pokaż, pokaż' :) A tak zobaczą w dniu ślubu:) Wiem , że koronka jest już zamówiona, teraz trzeba na nią czekać do 2 mies. Mira wzięta i będzie na razie szyty 'szkielet' sukni:) I w międzyczasie mam wpaść przymierzyć, pokazać co i jak :) DZIEWCZYNY! Wpadłam na pomysł, że chcę dać dla mojego przyszłego męża w naszym najważniejszym dniu jakiś prezent. Jeszcze w sumie nie myślałam co. Macie jakieś pomysły? Plany, żeby obdarować ukochanego czymś? Całuję was gorąco!! :*:* Iskierka

To i ja się przywitam. Jeśli chodzi o prezent, to wiem, że moi rodzice chcą w dniu ślubu podarować narzeczonemu pamiątkowy zegarek po moim dziadku, więc czuję się zwolniona z osobnego prezentu :D Ślub biorę pod koniec lipca, suknia zamówiona i ma przylecieć do salonu na miesiąc przed ślubem, sala, fotograf i dj umowy podpisane, termin u księdza zarezerwowany, nauki weekendowe mamy w marcu. Musze załatwić: zaproszenia, poradnię, alkohol, buty, welon, barmana, samochód, transport gości, wybrać menu, strój Pana Młodego, fryzjerkę i makijażystkę. Jeśli chodzi o salę, to będziemy mieli 3 stoły prostokątne, ponieważ sala nie jest taka duża i musi się zmieścić ok. 110 osób. Nie planujemy żadnych dodatkowych ozdób na stołach. 5 posiłków na ciepło, z czego jeden w formie grilla. Dodatkowo stół wiejski. Czy mogę zapytać, jakie planujecie pierwsze danie? Spodziewam się trochę gości wegetariańskich, więc dla nich pomysł już mam, ale przyznam, że nie wiem czym uraczyć mięsożerców. Ostatnio, jak bywałam na weselach to podawano kaczkę (suchą i wiórowatą, więc istnieje duże ryzyko, że kuchnia coś spartoli przy takiej ilości osób), kotlet schabowy (trochę mało elegancki), pierś indyka w jasnym sosie (nuda i niedoprawiony). Co się teraz jada na weselach? Pozdrawiam :)

Hej Mandolina06:) Ja niestety muszę liczyć na siebie:) Jak narazie nie mam pomysłu na prezent, ale mam nadzieje coś wymyśle:) i też nie mamy jeszcze menu ustalonego, ale dostaliśmy przykładowe dania do wyboru. Ostatnio jak byłam na sylwestrze to było serwowane jako pierwsze danie zupa żołądkowa, taka gęsta-przecier- i do tego właśnie drobno pokrojone żołądki i była rewelacyjna! Zastanawiamy się czy nie wybrać takiej na pierwsze danie, a na drugie jakieś mięsko. Ale to jeszcze trochę czasu na zastanowienia jest , bo ślubujemy też w lipcu:)

Iskierka a do jakiej kwoty szukasz prezentu? Mi marzy się stary antyczny zegar w dębowej skrzyni. To są takie rzeczy na całe życie z duszą wręcz :-) ja menu jeszcze nie widziałam ale wiem że będzie standardzik czyli rosołek z makaronem - wszyscy lubią i wszyscy zjedzą. I jeszcze kochana babunia obiecała mi że da nam wiejskiego koguta by rosołek był smaczniejszy :-)

A nie mam jakiejs tam kwoty na to przeznaczonej , kupie cos co mi sie spodoba, niezaleznie od kwoty. Nie musi byc to drogie, chodzi o taki gest, cos co sie bedzie kojazylo z naszym wielkim dniem:) A jezeli bedzie drogie to tez nie stoi na przeszkodzie:) Zegar? Taki antyk:-) U nas kiedys taka babka skupowala antyki, ale nie wiem czy dalej sie tym zajmuje. My wstepnie tez myslelismy o rosole, glownie ze wzgledu na dzieci, bo troche ich bedzie. zobaczymu, wyjdzie w praniu;-) Iskierka.

Oczywiscie kojarzylo*:) Sorki za literowki, ale najczesciej pisze z telefonu i tak na szybkiego. ISKIERKA.

U nas też na obiad będzie standard - rosół :) i stół wiejski oczywiście.

monia zamawiasz w tarze ten stół wiejski? a robisz poprawiny? moja koleżanka która też miała wesele w Tarze mowiła że było tyle jedzenia że tego stołu nie poszło praktycznie nic. dlatego nie wiem co robić

ten post wyżej to mój :-)

My nie robimy poprawin. Stół wiejski chcemy bo będziemy mieć swoje wyroby :):) więc tylko stół nam właścicielka udostępni.

Hej, hej :) Pozdrawia Was zasmarkana Julka :P Mnie też już dopadło przesilenie zimowe/wiosenne i od weekendu kuruję się z grypopodobnej infekcji, która dziś przeszła na zatoki . Ogólnie EXTRA :) A tak w ogóle to okazało się, że mam teraz jeszcze więcej czasu w pracy do marca, niż się spodziewałam , więc może uda nam się do końca rozdać zaproszenia no i w przyszłym tygodniu pasuje iść podpisać ten protokół przedślubny :D Troszkę się boję tych pytań no i reakcji mojego proboszcza na zapowiedzi bez jego zgody :P Ale co tam :) Poza tym wciąż pozostaję bez fryzjerki w Krakowie, ale jakoś o to się najmniej boję. Mam już pomysł na tort- na pewno będzie babeczkowy a więc nietradycyjny, ale dla naszych 40 osób to idealne rozwiązanie :) Co do menu to my troszkę tradycji z nowoczesnością. Daliśmy sobie spokój z oklepanym już rosołem, który notabene pozostawia wiele do życzenia w smaku na weselach. (jak rosół to tylko domowej roboty:P) Mamy krem z pieczaerek z grzankami, na 2 danie bukiet warzyw + kilka mięs do wyboru. I oczywiście deser- tiramisu :D Mamy oczywiście stół wiejski z prawdziwymi przysmakami z ekologicznej firmy + kilka sałatek do wyboru. A wieczorem 1 danie ciepłe no i tort :) Myślę, że i tak goście nie będą w stanie wszystkiego zjeść(przyjęcie będzie trwać raptem 7 godzin :P Któraś pisała o zupie z żołądków? Kobieto przecież to ohydne jest ( w życiu bym czegoś takiego się nie tknęła- bez urazy :) i powiedzmy szczerze jest duża opcja, że nie przypadnie do gustu gościom. Poza tym warto pomyśleć o wegetarianach no i alergikach. My poprosiliśmy wszystkich gości, żeby zgłaszali na co są uczuleni i nasz catering przygotowuje im osobne dania bez składników alergennych. Tak to już jest, że weselnego menu nie możemy układać pod siebie. Tak, że STOP wymyślnym zupom :P Pozdrawiam ciepło :*

Hej ! Dołączam się i ja, ślub 25.07 2015. Załatwione sala, zespół, fotograf, suknia wybrana, zaliczka wpłacona, zaproszenia w drodze. Mamy konsultantkę do pomocy ze względu, że mieszkamy trochę daleko. Bierzemy cywilny, ale będzie organizowany w plenerze. Nie mamy kamerzysty, bo nie chcemy, auto swoje a tak wszystko w toku. Wesele na 70 osób. :)

owocowa89 witaj! Bardzo mnie ciekawi co oferuje taka konsultantka? W czym wam pomoże?

Owszem ja pisałam, ale nie widzę w tym nic jak to napisałaś 'ohydnego'. U nas w naszym regionie jest to zupa bardzo lubiana i powszechna i na pewno nie jest czymś wymyślnym. Więc nie widzę w tym nic złego. I na pewno też będziemy brali po uwagę, wegetarian (ale takich chyba nie mamy) i alergików:)

JEDZENIE: Ufam Jagnie u ktorej robimy wesele wiec w menu sie nie wtracam. moze uda mi sie ja namowic na jakis krem z dyni chodowanej w jej ogrodzie podawany gdzies w miedzyczasie. ale zupa z zoladkow? Iskiereczko zadtanow sie zwlaszcza nad osobnym menu dla dzieciakow gosci, jesli planujesz takie rarytasy. PREZENT: Dziewczyny ja tez mam problem bo bardzo chcialabym dac mojemu kochanemu cos wyjatkowego. Pe jest artysta fotografikiem starych technik ciemniowych. trzeba by mu zatem jakis wysoce osobliwie osobisty prezent dac. i nie chodzi tu o cos drogiego lub jakis konkretny przedmiot. ja musle ze tu w tym prezencie trzeba tez oddac kawalek siebie samej tak jak oddamy sie sobie wzajemnie mowiac tak. . ale mam pomysl. dajcie znaki kim sa Wasi faceci a noz moze wspolnymi silami cos wymyslimy. jak macie jakies idee co by mojemu Pe podarowac to tez bede wdzieczna.

a ja nawet nie myślałam o jakimś prezencie dla niego...

Hej :) Taka konsultantka odpowiada za organizację wesela. Praktycznie wszystko co związane z przygotowaniami nalezy do jej obowiązków. Po podpisaniu umowy para młoda mówi konsultantce jakim budżetem dysponuje, a ta musi zorganizować wesele tak by zmieścić się w tej kwocie. Nasza ma gadane i często potrafi załatwić jakieś zniżki, a ma też swoją bazę miejsc i firm usługowych, z którymi jak podpiszemy umowę to mamy też jakieś rabaty. Przypomina też co w danym czasie załatwić. Nam zależało na pomocy przy zorganizowaniu ślubu w plenerze, dlatego zdecydowaliśmy się na konsultantkę i jak na razie spisuje się świetnie, ma duuużo pomysłów i wiemy, że nasze wesele nie będzie wyglądać typowo tradycyjnie. Oczywiście wybór sukni, czy obrączek nalezy do pary młodej, konsultantka jedynie podsyła miejsca gdzie np są fajne suknie itp. :)

majowa panna mloda - tort załatwiacie sobie sami z jakiejś cukierni czy korzystacie z propozycji właścicielki lokalu - ona się tym zajmie?

Na Państwa wesele polecamy nasze usługi fotograficzne. Pełna obsługa, dwóch profesjonalnych fotografów, foto-kącik, auto do ślubu, fotografia z powietrza, Miła i fachowa obsługa w przystępnych cenach. Szczegóły na naszej stronie www.idphoto.pl Serdecznie Zapraszamy

Monia my sobie sami załatwiamy - babeczka ma nam zrobić cudny tort i paczki, cenowo wychodzi 10 zł za paczkę i 350 za tort więc dużo taniej a ja nie jestem przekonana do oferty tary bo to nie oni to robią tylko cukiernia i nie wiadomo co się trafi bo np po weselu kuzynki w innym lokalu ciasta w paczkach były zepsute. Nie wiesz ile kosztuje w tarze usługa pokrowce białe na krzesła?

majowa panna młoda - a właścicielka nie patrzyła krzywo jak zdecydowaliście że paczki i tort ktoś inny zrobi? :P a te białe pokrowce to 5zł/sztuka. :) my tego nie bierzemy. a swoja drogą możesz zdradzić gdzie zamawiacie ten tort i paczki? i opakowania na ciasta to sami kupujecie i tam dostarczycie? bo my mamy kupione właśnie.

My mamy wedding plannera (http://www.miracolo-slub.pl) , salę - Dwór w Tomaszowicach, dekoracje z kwiatów (http://www.artico.com.pl), fotografa - kingaphoto.pl i DJ`a. Ślub dopiero za 9 msc więc jeszcze jest troche czasu ;)

nie, kobieta nic nie krzywiła się bo sama dała nam prawo wyboru :-) tych pokrowcy też nie biorę, nie opłaca się. za wcześnie się ucieszyłam z tego tortu i paczek - babeczka odmówiła nam upieczenia - niestety muszę czegoś poszukać. paczki zrobie sama z mamą - upieczemy dwie blachy ciasta, sasiadki, babcia, ciocia zdeklarowały się ze też coś upieką, pokroimy, ułozymy i będzie :-) tort nie wiem gdzie zamówić

ojej majowa panna młoda to szkoda że tak wyszło z tymi wypiekami. ja też muszę coś się zorientować w sprawie tortu i ciast. znalazłam w Tarnowie takiego gościa, piękne robi torty, ale muszę sie dowiedzieć jak drogie :) :)

Witam serdecznie. Mi koleżanka poleciła i mam zamiar zamówić na wesele dla dzieciaków, bo mamy ich dużo też jakąś atrakację a mianowicie pokaz baniek mydlanych z http://www.klaunpolska.pl/pl . Przynajmniej będzie można sobie spokojnie zjeść obiad a dzieci się zajmą...

czy wie ktoś jakie kwiaty w kolorze FUKSJI są dostępne we wrześniu?