Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

puszczanie dzieci bez majtek

Polecane posty

Gość gość
no a jak niby maja nie łapac mimowolnie slonka skoro nie smarujesz ich blokerami, ktorymi normalne matki smaruja dzieci? jak posmarujesz dziecko 50tka to nie ma c***a we wsi zeby sie opalily. oczywiscie przy totalnej nagosci cale cialo (w wypadku twoich dzieci lacznie z kroczem - bo ono jest odsloniete) co godzine trzeba smarowac. ale ty wolisz hodowac malych mulatow i cieszyc sie ze masz dzieci latino niz dbac o ich zdrowa skore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość- Ja doskonale wiem co pisze, słonko mnie nie przygrzało, w ogole sobie nie zaprzeczam nigdzie w tym temacie, tylko wy tak wybiorczo czytacie ,wpierając swoje brednie , choćby z tym parkiem oburzenie dlaczego dzieciakowi koszulki nie pozwalam ściągać , nie pojmując ze jest różnica miedzy publicznym miejscem ,a swoim prywatnym terenem Nago przy dzieciarni nie chadzam z mężem, tez nie swiece swoimi cyckami ,ani maż genitaliami przy dzieciach, od tego są sytuacje ,kiedy dzieciarni w domu nie ma, ani nie mamy nalotu gości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksyczna... po co odpisujesz tym kretynkom?Głupie to to,a ty się wkręcasz,skocz po piwko do lodóweczki,razem się poopalamy ;) NAGO! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość APELUJĘ
Hej Wszystkim! Wiecie co, zawsze byłam świetnym psychologiem, urodziłam się nim. No wiecie jak to jest ktoś rodzi się lekarzem, ktoś nauczycielem, ktoś inwestorem. Ja, choć wykonuje zupełnie inne zawody, to jestem świetnym psychologiem. Kiedyś, ktoś podał do publicznej wiadomości statystyki, które mówiły że, co trzeci w porywach do co drugi człowiek na ziemi ma skłonnośc***edofilskie. Pewnie niejeden z Was zna te dane. Trochę zmroziło mi to krew z żyłach. Jak czytam takie topiki jak ten tutaj, utwierdzam się w przekonaniu że, to była prawda i macie rację! Każda matka powinna sobie z tego zdać sprawę i zadbać o ubranie swojego dziecka. Jednak dzielimy się pół na pół Połowa ludzkośc***atrząc na nagie dziecko czuje podniecenie seksualne a druga połowa obojętność, oraz to, co ja sama po sobie wiem, czyli uważam że te dzieciaki są niewinne i słodkie ale kompletnie nie podnieca mnie ich widok. Nie mam nic przeciwko nagości dzieci, ale szanuję nasza odmienność i w obawie przed prowokowaniem tej drugiej połowy ludności, apeluję do takich, jak ja ludzi- UBIERAJMY NASZE DZIECI !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksycza a ty wiesz ze 95 % jest od słońca ? wiec nie przesadzaj z tym słońcem bo za chwile będziesz wyglądała jak suszony rodzynek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmarszczek mialo byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""""no a jak niby maja nie łapac mimowolnie slonka skoro nie smarujesz ich blokerami, ktorymi normalne matki smaruja dzieci? j""" No i do kurvy nedzy następny tuman, do potegi, do sześcianu. Gdzie ty wyczytałaś ,ze NIE smaruje ?? jak BYK widnieje mój wpis ,ze OCZYWISCIE dzieciaki smarowane są filtrami UV GAMONIU jeden. Filtry UV zawsze sa używane i na glowe okrycie, na to nie ma zmiłuj. Specjalnie dla ciebie cytuje wpis z poprzedniej strony o 15:27 """"Filtrami UV oczywiście ,ze dzieci smarują się , na suchara przecież nie wystawiają się """ PISALAM ?? Pisalam!!!, nie dopowiadaj sobie, bo KAZDY twój wpis jest WYMYSLEM TWOIM ograniczona istoto dwunożna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś - ja dopiero usiadłam po 17 na leżaku z winkiem wytrawnym, na słodkie za gorąco :) Spieczona jak skwara nigdy nie byłam, bo się takiej opaleniźnie brzydzę :) Slonce o 17 , czy o 18 nie trzaska już tak strasznie ,przyjemne ciepełko, nie spiekota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze ze sie opalacie nago, ja tez sie opalam nago, ale jestem dorosla i sama decyduje o tym, jaka chce miec opalenizne, jak mocno wystawic sie na slonce i jak sie przed nim zabezpieczac. a smazenie dzieciecej skory i dzieciecych genitaliow w taki upal to debilizm. mnie tam nagosc dziecka nie przeszkadza, ale skoro ktos madry wynalazl ubrania, to czemu z nich nie korzystac. w imie czego, po co. bo napewno nie ma w tym nic higienicznego, pozytecznego, i zdrowego (chodzi o opalanie skory).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TOKSYCZNA słyszałaś kiedyś o TiO2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkodliwość TiO2 wynika z jego chemiczno-fizycznych właściwości (stosuje się go w postaci nanocząstek ) oraz zdolności do produkowania w organizmie toksycznych rodników tlenowych, które wywołują oksydacyjny stres w komórkach. Liczne badania wykazały, że TiO2 uszkadza strukturękomórek, wnika do jadra komórkowego, działa genotoksycznie i rakotwórczo. Powszechność stosowania tego związku może być jedną z przyczyn epidemii chorób nowotworowych obserwowanych obecnie na całym świecie, jak również chorób degeneracyjnych i zaburzeń rozrodczych . JEST W SKŁADZIE WSZYSTKICH KREMÓW Z FILTREM BEZ WYJĄTKU, ORAZ PREPARATACH WITAMINOWYCH ale nie tylko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I prawidłowo ;) ....czasami,jak czytam twoje wpisy,to jakbyś mi mysli ukradła :P,tez mnie czasem krew zalewa na tępotę narodu niewieściego...a potem łapię oddech,że nie warto,bo kto się świnią urodził,skowronkiem nie będzie(czy jak tam to szło ) ,,mundre'', ,,mundre'',a głupie ,jak but... - to do Toksycznej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś hahah - jaki bulwers a zaraz po tym - dziś - oaza spokoju, relaks, ciepełko, winko, sloneczko, wiaterek:D to ze napisalas ze smarujesz filtrami UV oczywiscie przeczytalam, ale to nie ma nic wspolnego z prawidłowym zabezpieczeniem skory dziecka. smarowac filtrami to sobie mozesz, skwarki na plazy tez sie smaruja 6tka przed wyjsciem i do wieczora im starcza:) nie chodzi mi o sama czynnosc smarowania, tylko o to jak to robisz, bo to ze przykładowo psikniesz sprejem z filtrem dziecko i mazniesz 2 razy to nie jest smarowanie, chodzi o EFEKT tego smarowania, a efekt jak widac jest c*****y, bo dzieci chodza opalone rownomiernie jak mulaci:D wiec po raz kolejny stwierdzam, ze piszesz i sobie zaprzeczasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy do ciebie gościu nie dociera nic a nic , ze dzieci się nie opalają, tylko przebywając na dworze w ładną pogodę mimo nałożonych filtrow na skore , słonko ciało tak czy siak potrafi podbrązowic ? To nie jest opalanie w wydaniu dzieci. Opalanie to jest w wydaniu dorosłych choćby np. mnie jak sobie posiedzę na leżaku, czy innych ludzi na plazy ,gdy leża plackiem, to jest opalnie ,a nie gdy dzieci sobie biegają cały czas gdzie sie da i w wodzie świrują Tego nie można nazwać opalaniem się przez dziecko, jak ono nie patrzy na słońce gdzie jest , tylko jest zajęte zabawą i wygłupami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To była odp.na moje zapr.na piwko :P dlaczego nie czytacie wszystkiego ,tylko po łebkach i bzdury wychodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smarujcie dzieci smarujcie! Przyjdzie czas że żałować będziecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie dzieci nie moga chodzić ,gdy jest słonecznie,bo nie daj Bóg sie opalą? Ja swojego smaruję kremem,ale z niezbyt wysokim filtrem,słońce tez potrebne,choćby dla wit. D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytaja po łebkach bo chodzi o to by błysnąć a to , czy ma się racje czy nie to już hooooy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha no tak, bo opalanie to jest na lezaku, a w ruchu (podobno najbardziej skuteczne, ale co ja tam wiem. ano i w wodzie - jeszcze bardziej przyciaga sie slonce, ale przeciez nie mam o niczym pojecia;)) to juz nie opalanie:) i termin "opalanie" odnosi sie jedynie do doroslych na lezaku albo ewentualnie na kocyku. to ty nie przyjmujesz do wiadomosci, ze skora dzieci smarowana 50tka co godzine -2 nie ma prawa sie opalic. a jesli nie chce ci sie smarowac dzieci, to chociaz zaluz im kostium kapielowy chroniacy genitalia, oslon troche cialo t-shirtem jak jest ostre slonce. bedzie im o wiele chlodniej niz calkiem nago.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toksyczna poszła sprawdzać co to TiO2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALe po co ma smarować jak Toksyczna cieszy sie ze ma dzieci "latino " heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zaprzeczam sobie . Żaden faktor filtrów UV nie chroni 100% skory przed słońcem i opalenizną, zawsze skora wystawiona na wysoką temp. pigmentu nabierze, a ze moje maja karnacje południową to wiele im nie trzeba . Nawet odrobina słońca prze 20 min działa na nich tak jak na blade dziecko przez 2 h. Im szybciej opalenizna wychodzi i jest mocniej zauważalna ,bo mają cere mocno oliwkową Szukasz dziury w calym, ale to ty z siebie pijawko robisz jakąś cofniętą. Nie ma takiego kiermu UV ,który by całkowicie zahamowal przyciemnienie skory wystawionej na slonce. Nawet fitry te najwyższe nie maja skuteczności 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"słońce tez potrebne,choćby dla wit. D ": Ekspozycja potrzebna do wytworzenia wystarczającej dla organizmu dawki witaminy D3 to 15 minut dziennie w godzinach o średnim nasłonecznieniu, a w przypadku miesięcy letnich 15 minut po godz. 16, oczywiście po wcześniejszym zabezpieczeniu skóry odpowiednimi filtrami przeciwsłonecznymi. zatem filtry nie blokuja wytwarzania witaminy d, a juz na pewno nie trzeba sie smazyc w pelnym sloncu zeby ja wydzielic. wystarczy spacer w parku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś [18:30- ja to musiałam sprostować i wyjaśnić pojęcia , bo wyszło na to z tym moim opalaniem dzieci, jakby dzieci do bramy za nogi przywiązywała rozebrane i celowo na sile je wystawiała wprost na słońce w zakamarku tam gdzie najmocniej grzeje i cień nie dochodzi , a tu większość zdecydowana NIE potrafi pojąc, ze jest różnica miedzy tym jak dziecko fika i lata cały dzień po podwórku z własnej woli (i przebywa na słońcu i w cieniu) a tym kiedy matka stoi z rzemieniem i każe dzieciom leżeć plackiem na kocyku ,aby były opalone ,bo matka to maniak skwarek Wy tu stawiacie znak równości, dla mnie to absurd, spadam po dolewke :D Idem już stąd, bo mnie poniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś widac, ze nie masz pojecia o ochronie przeciwslonecznej, ale to typowe dla osob, ktore maja ciemna karnacje i slonce specjalnej szkody (widocznej) im nie wyszkodzilo. gdybys miala pojecie, to bys wiedziala, ze osoby o b. ciemnej karnacji lepiej sa chronione wysokimi filtrami niz osoby o bladej karnacji. blada blondynka jesli sie posmaruje filtrem 20 bedzie spieczona jak burak a sniadej brunetki slonce nie chwyci przy tym samym czasie opalania. bo ma wiecej melaniny, czyli naturalne wspomaganie ochrony skory. zatem jesli posmarujesz dzieci blokerem beda swietnie chronione przed sloncem i opalenizna dodatkowa. oczywiscie nie mowie o 100% ochronie przed UV ale o duzym zabezpieczeniu przed opalenizna - czyli poparzeniem slonecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O losie.... zaraz i ja usłyszę,że smaże dziecko,że jestem nieodpowiedzialna,że narażam ich zdrowie i życie i może po IP dojdą skąd ja i powiadomią MOPS ... Mam pytanie,czy sądzisz,że filtr w kremie chroni przed udarem cieplnym? Bo odniosłam wrażenie,że jak co godzinę w pełnym słońcu będziesz smarować dzieciaka ,to będzie ok? A ja smarując kremem o niższym faktorze,ale będąc o wiele krócej,wyrządzę mu większą krzywdę? Twoje będzie,owszem blade,ale ugotowane,na granicy udaru.Moje lekko oliwkowe ,ale pełne życia i nie zmaltretowane przez słońce...to pomyśl(o ile nie sprawia ci to bólu) co lepsze dla dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zatem odp toksyczna, jakim filtrem smarujesz dzieci, co jaki czas, i czy zahaczasz o miejsca intymne, ktore tez sa eksponowane na sloncu, to wtedy pogadamy czy zabezpieczasz dzieci przed sloncem, bo poki co wychodzi na to ze prawie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie pisze ani o twoim dziecku a ni o swoim, wiec skad te wnioski? pisze o dizeciach toksycnej, ktore caly dzien sa na dworzu na golasa a nie o twoich w cieniu czy moich na pelnym sloncu czy jakos tam a o udarze nie napisalam nawet slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tylko kłocisz się z Toksyczną,nie czytając innych wpisów...i ja spadam na chłodne piwko,bo ten upał wszystkim dokuczył :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×