Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Noxelka

Dlaczego ludzie nie tolerują istot które...

Polecane posty

Gość gość poniedziałkowy
Kto się tu niby ośmiesza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj pisałaś że odejdziesz, już zapomniałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raafal
Noxelia spod jakiego znaku Ty jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre, ale mają zaimplementowane backdoory. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawde znak zodiaku nie ma znaczenia, a liczba numerologiczna daje dopiero pelny obraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ona nie jest z 89?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... ale... ale przecież w tych policealnych obecność jest nieobowiązkowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu topiki sie wiecznie wieszaja ? to denerwujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi się teraz sprawdzać, ale jeśli jest 33 to ma pewne możliwości i umiejętności, by być kimś specjalnym, ale wnioskując z jej zachowań musi mieć potwornie dużo obciążeń, ale to bym musiała policzyć wszystko dokładnie... Wibracja 33 to wibracja mistrzowska, ale z tego co widzę, Nox to zaprzepaszcza, grzęznąc w negatywnym aspekcie, czyli dla niej rzeczywiście właściwa będzie wibracja 6. Jeśli to dobra data.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wibracja negatywna 33, może niestety przejawiać się w zbytnim idealizmie, buntowaniu się, robieniu wielkich rzeczy dla publiki, na pokaz. Możliwa jest również nerwowość, skłonność do popadania w uzależnienia, zaniedbywanie obowiązków, niepowodzenia w osiągnięciu sukcesów zawodowych, problemy z utrzymaniem się, wręcz poważne kłopoty finansowe. Aspekt negatywny: używanie swoich wpływów dla celów egoistycznych, zaniedbywanie obowiązków rodzinnych, zawodowych lub społecznych, bunt, potrzeba pokazywania innym, jak bardzo się dla nich poświęcają, niespełnienie w miłości i realizacji na planie innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ktoś trochę interesuje się numerologią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co znaczy jeśli piszesz że ktoś jest niewolnikiem systemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość poniedziałkowy
Agencje pracy to syf, ty masz rentę, a więc i stopień niepełnosprawności, a z tym lepiej iść do urzędu pracy. Poznań to miasto z niskim bezrobociem, może znaleźliby ci jakąś w miarę lekką pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecnie bardzo mało osób pracuje na etacie. Większość na zleceniach. Poza tym część z tych osób w międzyczasie pracując na etacie odkłada pieniążki na własny interes albo się kształci, aby odejść i też w perspektywie czasu założyć coś własnego. A na razie wybrali taki sposób zarabiania bo np. pensja jest korzystna. Z etatu w każdej chwili można zrezygnować, jest okres wypowiedzenia, więc można to obejść. Myślę zatem , że nie ma co, nie mając wiedzy o dalszych planach tych ludzi, wrzucać wszystkich do jednego worka "niewolników systemu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, ze wg mnie "niewolnikiem systemu" może być osoba, która nie ma zdolności, umiejętności i trzyma się kurczowo swojej pracy, bo nie wie, co będzie, jak ją straci. Jest uzależniona od szefa, nieważne, czy pracuje na zlecenie, o dzieło, czy na umowie o pracę. Osoby kreatywne i zaradne nigdy nie będą niewolnikami systemu, bo zawsze mogą go obejść. Tylko nie zawsze to robią , bo jest im np. wygodnie czasowo wykorzystywać go do własnych celów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co zrobiłaś włosy na czarno? lepiej ci w jasnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też wykładałam towar w kilku marketach, na zlecenie albo na dzieło. Jeszcze jak się uczyłam (praca po nocach). Obecnie regularnie robię zakupy w Carrefourze i nie widzę ciągle tych samych osób, a dużo ma plakietki z agencji pracy tymczasowej. Na pewno są osoby, pracujące na umowę o pracę, ale przynajmniej z moich znajomych nikt nie pracował w markecie na stałe tylko max 3 lata. Tym niemniej jednak nie wiem, czemu przeszkadza Ci, że ktoś pracuje na umowę o pracę w markecie. W każdym momencie można zmienić swoje życie. Powtarzam, nie wiesz, jakie kto ma plany w życiu, a każdy jest inny. Poza tym chyba w życiu chodzi o realizację marzeń. Może ci ludzie swoje realizują. A Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×