Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wakacje nad morzem z jego dzieckiem popsuly nasz zwiazek i jak to naprawic

Polecane posty

Gość gość
niezla prowokacja a kobitki sie nakrecaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowo chyba nawet tej samej autorki co pisała o obiedzie dla znajomego z pracy, tak samo udaje,ż enie wie o co chodzi, nie odpisuje na posty, które jaa obrażają i tak samo brnie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chuj i pizda w lesie gwizda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hgkhkhk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kjkljklliuoiuopi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpisze tej pani, ktora wysmiala fakt, ze ucze sie stolic panstw, kiedy mi sie nudzi. nie wiem, czy zauwazylas, ale byly to przyklady czynnosci, ktore mozna robic, wiedzy, ktorej mozna sie uczyc w domu. i jesli twierdzisz, ze pamietasz WSZYSTKO z lat szkolnych, to od razu łatwo cie podsumowac, ze za bystra nie jestes, bo wymyslasz, fantazjujesz i do tego probujesz sie dowartosciowac bezsensownie na forum. nie wiem jak niskie trzeba miec ego, zeby pisac zarzuty. pamietaj tez, ze ktos, kto sie chwali wiedza i kpi z innych, przewaznie za duzo tej wiedzy nie ma i chwalic sie tez nie ma czym, wiec raczej stopuj z tego typu tekstami w towarzystwie, bo ktos bardziej inteligentny od ciebie pozna sie na tobie od razu. widocznie nie zrozumialas przeslania mojej rady, ale cóż, jesli uwazasz ze posiadlas juz cala wiedze, program szkoly sredniej jak i studiow masz w jednym paluszku to zglos sie do jakiegos teleturnieju, szkoda marnowac takiej wiedzy. np w jeden z dziesieciu dominuje wiedza glownie z lo, wiec do boju kowboju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos wyzej zapytal czy mam kontakt z ojcem mojego dziecka... wiec odpisuje: nie mam z nim kontaktu, malzenstwem bylismy 4lata,rozpadlo sie ponieważ chodzil na dyskoteki z kolegami, brał z nimi narkotyki i byl agresywny, poznal sobie nowa kobiete-ktora wyszla z wiezienia! i z nią ma nowe dziecko, na moja corke płaci 400zł, nie odwiedza jej z wlasnego wyboru. wiec moj partner ma naprawde dobra sytuacje, bo nie widuje mojego eks męza, moja corka wierzy jak narazie ze jest jej prawdziwym tatą! tak mi jej żal jak sobie pomysle ze moglibysmy sie rozstac.... bo ona lubi to mieszkanie, zawsze mowi:" chce do domku, tam jest tak fajnie", ona nie chce u nikogo zbyt dlugo siedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dzisiaj nowa sytuacja: jechalismy z pasierbem do szpitala zawiesc jego na kontrolę na 2 dni spakowalam juz wczoraj : -recznik -przybory toaletowe -majtki 2 szt -skarpetki 2 szt -ubrania krotkie rekawki i dlugi -bluzę -kapcie -kajzerki suche -wody niegazowane smakowe -wody niesmakowe -frugo sok -4 serki monte -paluszki bez soli takie dla dzieci -3jablka spakowalam tez do torebki takiej na ramie dla chlopakow dla niego na droge tableta i ładowarke, w torbie byly tez podręczne leki na astme i leki na jego chorobe. dalam jemu to przed wyjsciem na ramię, zeby juz pilnowal swojej malej torby i zeby chociaz tego pilnował.... wzielam do ręki tą torbe do szpitala tą duzą z ciuchami i przyborami, moj partner wynosil w tym momencie śmieci z domu a mały miał wziasc torbe ze swoim tabletem i lekami. gdy mlody ubierał buty polozyl torbe kolo siebie widocznie na podlodze i nie wział ani tableta ani lekow!!! pojechalismy do szpitala 58km, na miejscu okazalo sie ze wszystko mamy , ale brak ładowarki do telef.brak tableta i brak leków waznych.... oczywiscie partner nie powiedzial :" dlaczego znow zapomniales o swojej torbie i zostawiles w domu??" tylko wydarl sie na korytarzu w szpitalu na mnie:" jestes nienormalna, zapomnialaś znow jego torby , nie bedzie mial ani tableta, ani jak naladowac telefon, a najwazniejsze nie wzielaś jego lekow!!!!!! tlumaczylam partnerowi spokojnie ze łzami w oczach, że wzielam i spakowalam to wszystko, że zalozylam dziecku tą torbę na ramię a on ją na chwile zdjął gdy zakladal buty przed wyjsciem, widocznie nie zalozyl jej ponownie i zostala na podlodze, a w torbie byly leki i tablet. lekarka powiedziala ze leki dadzą szpitalne, ze nas poratują w tej sytuacji a nie mozna przerwac brania tego leku.... ale jeden lek ktory zostal w domu na alergie niestety nie mają na oddziale... no wiec partner krzyczal na mnie, obrazał sie, nie odzywal. nawet nie powiedzial synowi:" sluchaj musisz pilnowac swoich zabawek, rzeczy, bo miales malutka jedyna torbe na głowie a my tyle rzeczy"!! nie powiedzial jemu nic. zaczal oboecywac że dowiezie mu tego tableta... wg mnie to przesada, a wg was?? skoro leki dziecko dostalo od szpitala, to te 2 dni na kontroli by wytrzymal bez tableta! ładowarke do telefonu pozyczyl jemu juz kolega z sali! wiec jechal moj partner 58km znow po tableta do domu i jak sie okazalo rzeczywiscie torba lezala na podlodze w przedpokoju bo mlody zostawił ją gdy zakladał buty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i partner wykrzyczal mi jeszcze pozniej gdy wracalismy ze szpitala ze widzi ze : -nie lubie jego dziecka -że wg niego zaniedbuje jego dziecko, bo zapomnialam o tej torbie -mowi ze swoja corke ja kąpie, bawie sie z nią, dbam o nią -mowi ze wg niego o jego dziecko nie dbam. ja wytlumaczylam partnerowi że: jak mam dbac o jego dziecko skoro on calymi dniami chce siedziec przy kompuiterze? nie chce grac ze mną w nic: ani chinczyk, ani warcaby, karty, monopoly utp puzzle tez zle, wszystko złe, nawet lego są nudne.... nauczyl sie tylko grac, ewentualnie wychodzi na spacer do kolegow na podworko i plac zabaw, jedynie gdy spedzam czas przy nim to wtedy gdy idzie ze mna i z moja corka na plac zabaw, albo na basen albo sale zabaw, a jeszcze że ja ją kapie, a jego nie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz mam postanowienia ktore jemu oswiadczylam: co drugi dzien bede biegala po parku wieczorem w ciagu dnia bede wychodzila z domu (nie wiem jaki pretekst wymyslec gdy on zapyta dlaczego tak caly czas wychodze z dziecmi ) zeby sie nie zorientowal ze wychodze bo robie to specjalnie.... zaczne od wrzesnia szukac ostro pracy na dwie zmiany....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dalej z nim siedź, dawaj sobą pomiatać jak szmatą i zadawaj mnóstwo idiotycznych pytań- na Twój kretynizm brak już racjonalnych odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co sądzicie o tej historii dzisiejszej z torbą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak co myślimy skoro jesdtes niańką i służką tonpowinnas pamiętać ,wbij sobie do łba ze jesteś nie kim dla tego faceta NIKIM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sądzimy że jesteś
głupsza, niz ustawa przewiduje i gdyby głupota miała skrzydła to fruwałabyś jak gołębica :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ciebie znam autorko znam twojego faceta zresztą ty mnie tez znasz bo poznałysmy się juz jakiś czas temu,jedno ci powiem nie obiecuj sobie za wiele bo i tak razem nie będziecie ,on poważnie cie nie traktuje żadnej kobiety poważnie nie traktował a ty jesteś po to aby było mu lżej wiec niedobijaj go pytaniami bo cie wywali z domu .I nie pisze tego złośliwie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego autorko nie przypilnowałaś by on wziął tą torbę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W normalnym związku taka sytuacja z darciem się na partnerkę ,żonę nie miała by miejsca ,facet wydarł się bo to twoje zadanie pilnować dziecka ,usługiwać.nie jesteś dla niego partnerką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokladnie, on mowi ze szukal milosci i kobiety do zwiazku a co okazalo sie szukal sprzataczki i sliuzacej moze:( dzis jak jemu powiedzialam ze czuje sie jak sprzataczka i smiec powiedzial ze nie powinnam tak mowic bo wg niego on mnie dobrze traktujee w dodatku mam klopot. laptop z ktorego pisalam przed chwila sie zepsul!!!!!!!!! pisalam na kafeterii do was, zgasl sam, wiec podlaczylam do ladowania i mimo ze sie ladowal to nie mozna go uruchomic!!! facet teraz jak uruchomi laptop jutro przeczyta wszystko i bedzie koniec!!!!!!!!!! szok.... a teraz pisze z komputera stacjonarnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjelam nawet batrerie z tego laptopa i wlozylam ponownie oraz wlaczylam do ladowania i co? i nic, nie ur******* sie, ciemny ekran na laptopie i nie wiem co robic bo musze go uruchomic i usunac historie a co najgorsze ta kafeteria i ten post sie uruchomi od razu gdy on wlaczy kompa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież on pracuje,więc jak pójdzie do pracy to weź laptopa i idź do serwisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to twój laptop czy jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laptop jego. nie wiem co jest grane. pisalam do was tu na kafe posta i nagle mi sie komputer zaawiesil tzn myszka nie dzialala i nie chciala sie przesuwac wiec nacisnelam przycisk wylacz komputer na klawiaturze lapopa i komp sie wylaczyl zgasł a gdy chcialam jego ponownie uruchomic to sie nie wlancza, swieci sie lampka i ciemny ekran akomp jest nowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niedobrze, pewnie mu dysk spaliłaś:O facet cię zabije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznij się lepiej pakować. Nie dość, że wyłaś dzień w dzień na wakacjach, marudzisz mu, zapominasz o lekach dziecka to teraz jeszcze psujesz jego laptopa. Wywali cię jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze traktuje!no ja swoja gosposie tez dobrze traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanawiam sie co zrobic zeby jego rodzice polubili mnie na nowo jak dawniej?:( po tym co dzialo sie na wakacjach oni stracili do mnie sympatie... sa juz zdecydowanie oschli dla mnie, bo wg nich moja coreczke traktuje lepiej a ich wnuka olewalam na wakacjach i zle traktowalam a w dodatku klocilam sie z ich synem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tesciowa miło z sympatia dzwonila do mnie co drugi max trzeci dzien: co u was slychac, co robicie, jak leci itp teraz milczy, nie dzwoni do mnie, od wakacji sie nie widzielismy i nie rozmawialismy. "tesciowie" tak bardzo mnie lubili teraz juz czuje sie jak piąte kkolo u wozu, mam jakby wrazenie ze chca powiedziec swojemu synowi:" zostaw ją, bo ona sie zle zajmowala twoim synem a naszym wnukiem, ona faworyzuje swoje dziecko, a o twoim nie mysli" w sumie mają racje, ale ja tez mam dobre serce dla pasierba jednak przyznaje sie bez bicia ze widac na wakacjach bylo jak traktowalam moja corke a jak pasierba;( nie umialam tego zmienic a teraz co robic? mam nadskakiwac pasierbowi przy "tesciach"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz to znaleźć pracę i się uniezależnić, tego naprawdę nic już nie uratuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawde nie mozna nic uratowac??? ja widze ze on ma dobre checi ale czuje ze to wlasnie ze mna jest cos nie tak.... bo uwazam ze jego rodzice slusznie zauwazyli ze ja pasierba bardziej olewalam na wakacjach a z corka bawilam sie usypialam i opiekowalam sie non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważaj na małą! Moja matka poślubiła mojego ojca gdy moja siostra miała już 3 latka, nie była córką mojego ojca. Do ślubu było wszystko ładnie pięknie a potem moją siostrę zwyczajnie odrzucili, była jak przybłęda- tak ją traktowali, widzę że u Ciebie zaczyna się to samo, więc jak on nie zmieni się w stosunku do małej to nie układaj sobie życia z takim człowiekiem, wiem jak to jest bo moja matka jest w drugim związku, ma dzieci z drugim partnerem a ja jestem na bocznym torze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×