DLACZEGO faceci moia " ze ta kobieta nadaje sie tylko na sex" dlaczego tylko ?

Biedny Michałłł...100 pytań do. Moje miłe panie/siostry odpowiedzcie sobie na jedno pytanie. Z kim wolicie być? Z Zaje... przystojnym aczkolwiek nudnym facetem...gdzie życie toczy się nijako. Stabilnie...spokojnie....ale jakoś....nuuuudnie. Czy może, nie na pierwszy rzut oka urodziwym, ale szalonym, wpatrzonym w Was facetem. Z którym zawsze możecie pogadać, posmiać się i mieć pewność, że następny dzień z nim to pozytywnie zakręcona niespodzianka? To w obie strony działa tak samo. No :)

TAK Michale wyczules go ,on nie raz jak odmawialam mu spotkan,olewalam,nie mialam czasu,nie chcialam sie spotykac,mowil mi wtedy niemily rzeczy,chcial mnie wpedzic w kompleksy...i byl strasznie zazdrosny ..

gość dziś Michał wspomniales ze wyglad moze ci sie kobiety znudzic ,albo nie? od czego to zalezy ? Od wyglądu. Każdy ma inny gust. Czasem moim kolegom nie podobają się dziewczyny, które mi się podobają. Nie sam wygląd się liczy. Musi też być chemia, żeby dziewczyna mi się nie znudziła. No jak ja ci mogę na to opowiedzieć inaczej. Poza tym trochę o co innego mi chodziło. Chodziło mi o to, że mogę na sex spotykać się przez jakiś czas z kobietą, która nie podoba mi się jakoś tam specjalnie. Przez jakiś czas, owszem jest fajnie, ale nie da rady tak przez całe życie. I nie chodzi o to, że jestem desperatem, ale załóżmy sytuację. Poznaję dziewczynę. Nie mój typ, nie podoba mi się. Powiedzmy, że raczej mało tam komu mogłaby się podobać. Ale dziewczyna jest zgrabna, zadbana, miła, wesoła. Rozmawiamy i się okazuje, że to inteligentna, mądra babka, nadajemy na tej samej fali. No kurcze, chętnie pójdę z nią do łóżka.

Raz Kiedy przyszlam do niego po dlugiej wspolnej ciszy-nieodzywania sie wzajemnego i jak siedzialam u niego ,zadzwonil do mnie kolega-pogadalam ,a tematen jak slyszal ze rozmawiam z kolega spojrzal sie na mnie tak zle i zaczal specjalnie podglasniac tv..i rzucil mnie podczas gdy rozmawialam przez telefon ,dlugopisemm-..pozniej byl taki wkurzony ,powyzywal mnie brzydko ...i zaczal krzyczec ze "MNIE Nienawidzi..".. Raz tez po klotni przyszedl,troche czas sie niewidzielismy..i mowil ze byl taki smutny i ze duzo plakal ,ze niby za mna tez.. -takie bzdury chcial mi wcisnac ZE NIBY za mna plakla jak tyle czasu sie nie widzielismy..OCZYWISCIE nie uwierzylam w to..

Te forum ma zawiechę, ja coś piszę, a to się nie wyświetla, albo duuuużo później. Wracając do tego faceta co przychodzi i odchodzi i gra dziewczynie na emocjach. Więc tak: - może czuć się urażony, jego męska duma doznała uszczerbku, więc paradoksalnie wraca do ciebie, by się dowartościować. To głupie, ale w związkach tak jest. jak kogoś olejesz, to on nie może tego przezyć. Jak to? Mnie olali? Mnie? Być może tak jest u niego, być może chce wrócić, bo nie może znieść, że dałaś mu kosza. A swoją drogą na pewno tęskni, na pewno coś do ciebie czuje - po drugie, może nie znalazł lepszej, wiec ma czas żeby tęsknić, uczucia mu wracają - po trzecie pytałaś czemu mówi ci bądź co bądź niemiłe rzeczy - a może po to byś nie czuła się taka silna, pewna siebie. Jest zazdrosny. Jak ci przytnie skrzydła, to z niższego pułapu będziesz widziała tylko jego Niestety związki rzadko kiedy mają charakter partnerski. Często toczymy walkę o to komu bardziej zależy, kto się pierwszy odezwie, kto mocniej tęskni itd. itp. To głupie, ale tak jest.

?

znow nie widze dalszych posto tego watku :(

to jest jaki psychol

bywa..

dajcie sposoj z facetami..

michalll jestes?? sloneczko

:)

Oczywiście że wolimy być z z***biście przystojnym, ładnie zbudowanym i nie mniej interesującym facetem, niż z groteskowym brzuchatym krasnalem cierpiącym na syndrom patoloicznego klamstwa, którego na dodatek własnoręcznie porzuciłyśmy.