Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamanaona21

Nie mam wyjścia, muszę usunąć ciążę

Polecane posty

Gość gość
GŁUPIA CIP-A Z CIEBIE AUTORKO! DAWAĆ DU-PY TO BYŁAŚ PIERWSZA A TERAZ CHCESZ ZABIĆ SWOJE DZIECKO! OBYŚ NIGDY DZIECI JUŻ NIE MOGŁĄ MIEĆ!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to urodź i oddaj do adopcji, to najlepsze wyjście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lub druga opcja STYPENDIA an uczelni. Zacznij się dobrze uczyć, to dostaniesz kupę kasy + jak się sama bd utrzymywać z dzieckiem to dostaniesz socjalne od miasta i ze szkoły i w dodatku będą ci dalej przysługiwały alimenty :) Sprawa rozwiązana, tylko nie usuwaj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaona21
a jak według ciebie mam studiować mając dziecko? Co z nim zrobię na co dzień jak trzeba iść na zajęcia. Jeśli dostanę stypendium naukowe to dopiero za rok i wcale ono nie jest takie wysokie, w dodatku żeby je utrzymać trzeba naprawdę się dobrze uczyć, a nie będę ukrywać, że mój kierunek do najłatwiejszych nie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha nie spotkałam się z czymś takim w Polsce "dostaniesz kupe kasy" haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za życie Ty jesteś w ciąży i chcesz usunąć a Ja marzę o dziecku i płaczę co miesiąc jak przychodzi okres. Życzę Ci żeby Ciotka zmieniła zdanie masz jeszcze inną Ciocię, Kuzynów? poproś ich o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli masz kogos usunac - usun siebie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciotka na pewnoo zmięknie, wątpie, że jak przyjdzie co do czego to cię wywali z brzuchem na bruk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyskaaa163
Ja juz nie wierze, że gdyby urodzila to by jej ciotka i rodzina nie pomogla, chyba ze faktycznie mają cos z deklem, moja rodzina tez gadala ze nie bedzie pomagac, a teraz sami chca przychodzic i malego zobaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda że nie chcesz nawet przemyślec oddania do adopcji. Jest tyle par które marza o dziecku. Moze poszukaj jakies rodziny ktora by wziela Twoje dziecko a w zamian pomoglaby Ci w czasie ciazy z utrzymaniem. Sa ośrodki adopcyjne mozna tam isc zapytac czy jest taka szansa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ta dyskusja z autorką? Idź usuń i zniknij z tego forum. Nie obchodzi mnie Twoja głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomoże ci ciocia, pewnie jest katoliczką to tym bardziej :D A jak nie to tak czy siak jak będziesz w ciąży to cię nie wywali, tylko tak gada!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoj wybor i nikogo o zgode prosic nie musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przenieś się na studia zaoczne i zajmij się dzieckiem, poszukaj pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co to jest odpowiedzialność? Nie wiesz . Dlatego urodz dziecko ,zostaw w szpitalu,podpiszesz stosowne papiery i komuś dasz szczęscie a dziecko uratujesz . Takie ktore piszą ze po roku nie zalowały polecam zaczekac kilka czy kilkanascie lat ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuuttututu
Ja bym sie nawet nie zastanawiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, powiedz sobie szczerze w sercu: 1. Czy jesteś normalna dorosła osobą odpowiedzialna za swe czyny czy 12 letnia smarkula? 2. Uprawiałaś seks z ktorego zawsze istnieje ryzyko ciazy 3. Najważniejsze czy jesteś w stanie teraz stanąć przed sobą w lustrze i wziąść na siebie MORDERSTWO bo aborcja to slowo zastepcze - to zabojstwo 4. Nie masz prawa decydować o losie rozwijającego się dziecka ( mimo iż obecnie nie ma de facto budowy przypominającej dorosłego czlowieka) 5. Jeśli jesteś wierząca to wyobraź sobie że po aborcji umrzesz w czasie snu , staniesz przed Bogiem i co powiesz że zabiłaś bo ciotka kazała?! 6. Ostatni błagam zgłoś się do jakiś sióstr z otwartych okien dla dzieci - one pomogą - Błagam nie rób tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tym czy stać mnie na dziecko myśli się przed nieodpowiedzialnym seksem a nie po. nie usuwaj. są jeszcze alimenty od tatuśka dziecka. ew dom samotnej matki, zasiłek. chybaże zabicie dziecka nic dla ciebie nie znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aveee
Nie usuwaj ciąży, bo to niestety morderstwo. Jeżeli nie chcesz tego dziecka pogadaj z ciotką, że urodzisz i oddasz do adopcji. Na pewno będzie na nie wiele chętnych par, które nie mogą mieć dzieci. A kto wie, może jak urodzisz odezwie się w Tobie instynkt. Trzeba ponosić odpowiedzialność za swoje czyny, takie życie. Dasz radę, najwyżej przerwiesz studia, które i tak znaczą coraz mniej, każdy głupi może je mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze usun. Nie sluchaj moherowskich katolskich komentarzy. Nie daj sie zmusic do bycia matka na cale zycie, jelsi tego nie chcesz. Masz wolny wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aveee
do 20.36 x Jak się nie chce zajść to się dobrze zabezpiecza a jak się tego nie potrafi to się nie bawi w dorosłego. Teraz już po herbacie z radami róbta co chceta, bo w grę wchodzi nowy człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem mocherem nawet w boga nie wierzę ale nie popieram aborcji.sa inne rozwiązania a poza tym trzeba ponosić konsekwencje swoich czynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konwalijka1
To sie nazywa sprawiedliwosc zyciowa...Ja sie staram ponad rok i nie moge zajsc,a Ty chcesz usunac?Pogadaj z chlopakiem,ojcem tego dziecka.Przeciez bedzie musial placic alimenty jesli nie bedziecie razem.Urodzisz,nie bedziesz miec wyrzutow sumienia,a jak nie to oddaj to dziecko do adopcji,znajdz rodzicow i postaraj sie o adopcje ze wskazaniem,wtedy takie malutkie dzieciatku na pewno znajdzie kochajcy dom.Daj mu szanse...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja urodzilam w wieku 21 lat i zaluje bardzo ! jakbym mogla cofnac czas to usunelabym ciaze bez mrugniecia okiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaona21
wam się łatwo pisze urodzisz... Jasne urodzę i co? ja nie chce zyć w biedzie, pracować za marne grosze i co miesiąc się zastanawiać czy stać mnie na mleko czy na pieluchy o chlebie nie wspominając. A bajki o tym, że rodzina zobaczy brzuch czy dziecko i pomoże to nie mi opowiadajcie, widocznie życia nie znacie.Ja naprawdę nie będę miała na kogo liczyć, ale widać żadna z was nie ma pojęcia o czym piszę, może to i lepiej dla was. Dziecka do adopcji na pewno nie oddam, bo chyba bym nie potrafiła, zresztą na czas ciąży nie miałabym gdzie mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak skończysz studia to żyć będziesz w luksusie? Tak uważasz? Rozejrzyj się dookoła ilu ludzi wykształconych nie ma pracy albo właśnie tyraja za 1500 zł! Dziś studia w Polsce nie gwarantują ci niczego! Pomyślałas o tym ze pomimo że ciążę usuniesz nie czekają cię żadne perspektywy? Ze i tak możesz zostać bez pracy w biedzie? A może cię choroba dopadnie i zostaniesz całkiem sama? W życiu nic nie jest pewne.a los zesłał ci dziecko. Chyba nie bez powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ojciec dziecka wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaona21
wiesz, nawet jeśli po studiach będę klepać biedę to sama i jest łatwiej. Poza tym studiuję dobry kierunek więc szanse jakieś tam na to żeby nie żyć w ubóstwie. Jakby każdy miał takie podejście, że po wszystkich kierunkach każdy klepie biedę to nikt by nie studiował i nie byłoby specjalistów w danej dziedzinie. Studia przynajmniej dają mi jakąś szansę i nadzieję a urodzenie dziecka i zrezygnowanie z tego co mi daje? Nic. W dodatku zostaję bez dachu nad głową i jakichkolwiek pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z powyżej Jak ktoś tu pisał- Odpowiedz mi na pytanie że staniesz przed Jezusem kiedyś i co powiesz co że usunęłaś bo co? Zawsze jest jakieś wyjście tylko trzeba chcieć - jesteś leniwa , gdybyś chciała dobrze już dawno byś szukała pomocy , jest tyle organizacji.... Aborcja to nie jest rozwiązanie. Niech dotrze to do Ciebie to MORDERSTWO. czy wiesz co znaczą te słowa? A po takim zabiegu też może okazać się że nie będziesz mogła mieć dzieci i co wtedy będziesz bawiła się w in vitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
T aaa studia ci dają szansę? Żadnej tylko głupia nadzieje. W Polsce nie ma wystarczającej ilości miejsc pracy dla osób po studiach z prostej przyczyny ze nie kontroluje się w żaden sposób zapotrzebowania na dany zawód. Wiec potem jest jak jest ze masz dyplom i leży w szufladzie a ty na kasie w Tesco zarabiasz na życie. Szkoda że tak płytko myślisz. Twoje studia są ważne ale chyba nie najważniejsze. Jest ciaza i twój partner nawet jako były powinien o tym wiedzieć. Może on będzie je chciał wychować? Nie Pomyślałas o tym? Nie bądź egoistka . Może nie za rok może nie za 3 ale kiedyś możesz żałować tej decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×