[SENTYMENT]Tęsknie za tym uczuciem i za tym że byłem z nią

Brakuje mi dziewczyny z którą byłem tylko 3 miesiące. Tak naprawdę kontakt codziennie ale tylko 15 spotkań. Wspólny seks i spędzone noce. Wielogodzinne rozmowy. Pierwszy pocałunek. Mam 21 lat i z nią byłem na pierwszej randce. Patrzę na jej zdjęcie, nie była nawet przeciętna, nie była inteligenta. Zdradziła mnie w klubie przez pocałunek dwa razy, szantażowała i terroryzowała,wyzywała moich znajomych. Mimo wszystko tęsknię za tymi marcowymi i kwietniowymi randkami, tęsknię za nią strasznie mimo że zwyzywała mnie setki razy od zjebów i groziła że zniszczy mi życie. Brakuje mi tego uczucia jak stałem w marcu z nią na mrozie o 3 w nocy pod jej mieszkaniem, wtuleni patrzyliśmy sobie w oczy bo po prawie miesiącu moich starań i jej odmowach wreszcie mi się udało. Byłem szczęśliwy bo widziałem w niej kogoś niezwykłego, kogo nigdy jeszcze nie spotkałem. Teraz czasami jest mi dobrze samemu ale czasami cierpię po tym co mi zrobiła i że mnie rzuciła a potem wróciła żeby zdradzić. Chciałbym znowu cofnąć się w czasie i pójść z nią na randkę do tego pustego klubu i siedzieć na pufach w małym pomieszczeniu gdzie pierwszy raz ją pocałowałem. Po pierwszej randce nie chciała mnie znać ,ale ja tak bardzo się starałem. Na końcu obrażała mnie i oceniała,powiedziała mi że jestem dnem, że były był lepszy, że jestem chory psychicznie i że nie powinienem nigdy nikogo mieć. Powiedziała mi że ini faceci ją kręcą a jej się wydaje że jestem pedałem. To dla mnie bardzo bolesne bo robiłem dla niej wszystko. Czy kiedyś ten sentyment mi minie mimo że nie chciałbym do niej wrócić?

No to się dowiedziałem...

Moze po prostu lubisz byc ponizany przez kobiety? :D

po prostu ją pokochałem... ona ćpała tabletki anty od kilku lat i dlatego jej odbijało

up

Pierwsza dziewczyna, to dlatego. Mam nadzieję że poznasz kogoś fajnego i zaczniesz się spotykasz bo czasami marnujemy takie okazje.