Niech ktoś kto się na tym zna skomentuje wymiary

Hej! Kilka dni temu zabrałam się za odchudzanie, czyli dieta+ćwiczenia w moim wypadku, żadna wiara w cudowne kremy ani tabletki. Czytając różne fora zauważyłam, że bardzo ważna jest znajomość poszczególnych wymiarów więc postanowiłam się dzisiaj pomierzyć. Nie oczekuje komentarzy typu "jesteś gruba, hahaha" ani "po co się chcesz odchudzać, jest dobrze", moje ciało. Chodzi mi tylko o to, że nie wiem jakie powinny być prawidłowe proporcje i proszę o radę na której części ciała się początkowo najbardziej skupić, która najbardziej jakby hmmm...nie pasuje do reszty albo którą byłoby szczególnie fajnie poprawić ;) osobiście uważam, że jedną z wazniejszych rzeczy w dobrym wyglądzie są dobre proporcje. Dlatego moje wymiary: -wzrost: 170,5 cm -waga: 68 kg -łydka: 36,5 cm -udo: 60,5 cm -pupa: 102 cm -biodra: 95 cm -brzuch: 88 cm -talia: 74 cm -biust: 94 cm -biceps: 31 cm -szyja: 36 cm -długość nóg: 88 cm

Musisz być super laseczka ....

Wszędzie masz za dużo... Ponad 70 w talii? Tragedia. Metr w tyłku? Tragedia. 60 cm w udzie? Tragedia. Schudnij 10 kilo... wtedy będziesz laską.

nie ma takich cwiczen ktore sprawia ze np ubyje ci centymetrow tylko w udach albo tylko w brzuchu, przy obojetnie jakich cwiczeniach tluszcz schodzi rownomiernie z calego ciala, nie da sie schudnac tylko z jednej partii

skup się nad udami, powyżej 53 cm to bardzo zle . w biodrach maasz dobre wymiary 95 cm

Ta dziewczyna jest zgrabna , ma wymiary 91-63-95 https://www.youtube.com/watch?v=x4mgaLk3okw ostatni wymiar masz taki jak ona, więc nie jeszcze tak zle jak c***iszą . Musisz tylko zrzucić 10 cm w udach i będzie super

Okej, doceniam komentarze :) Chcę schudnąć właśnie około 10 kg więc tutaj się widzę zgadzamy. Tylko zależy mi raczej na wolniejszej ale trwałej utracie wagi, niż na gwałtownym schudnięciu a potem efekcie jojo także...nie spieszę się, powolutku małymi kroczkami, mam swój plan diety+ćwiczeń, w końcu da jakieś efekty :D

Musisz być super laseczka ....

A zupełnie inna sprawa, dotycząca oczywiście tylko talii i brzucha - mierzyłam się akurat po sytym obiedzie więc kilka cm więcej mogło być, chociaż oczywiście pomiary rano rewolucji nie zrobią, kilka cm max

w Internecie są specjalne wyznaczniki. O taki np. http://www.odchudzanie-zdrowe.pl/kalkulator-idealnych-wymiarow-kobiety.htm Nie można im oczywiście ufać z oddaniem ale dadzą ci miej więcej obraz.

w Udach powinnaś mieć około 48 cm

Rano, przed jedzeniem, ale po oddaniu moczu. Mnie po sytym obiedzie przybywa nawet 4cm :p

chyba jestes gruszka, wiec realistycznie patrzac jak z ud I tylka stracisz 5 cm to bedzis dobrze :)

gość dziś wg tego kalkulatora wszędzie mam za dużo cm (tylko pewnie w biuście nie, ale tam się nie mierzyłam). Jakbym potraciła do podanych przez nich wymiarów, to bym była same kości. A fe!

Wielki dzięki za link ;) Faktycznie najbardziej powinnam zrzucić z ud i talii

Wedlug tego kalkulatora mam 2 cm za duzo w talii (65 zamiast 63), 3cm za duzo w udach I mam za duzy biust....ten kalkulator moge sobie wsadzic w moj idealny, wedlug wyliczen, tylek :p kto to wymysla??

nie sugeruj sie kalkulatorami .. ..To są bzdury

Chcę się tylko pochwalić, że...dla niektórych może mam trochę tłuszczu za dużo, dla niektórych może jestem zwyczajnie gruba a dla niektórych to już tragedia. I jasne, możecie mieć takie zdanie, ale! Przynajmniej coś ze sobą robię :) Właśnie zrobiłam trening na płaski brzuch z Mel B, potem ćwiczenia na wysmuklenie nóg z jakąś instruktorką i 30 przysiadów. Już drugi dzień, zawsze coś :) Do tego zdrowo się odżywiam i codziennie chodzę na basen na godzinkę popływać. I ja jestem z siebie dumna :)