dlaczego z własnego lenistwa śpicie z dziećmi razem

09.46 ach otwierasz oczy łaaaaał zbawco narodów! a w ogóle co cię obchodzi jak kto żyje i czy sobie radzi w domu? niech żyje w gnoju, niech ma sajgon, niech śpi z dzieckiem do dwudziestki. Boże skąd się biorą takie wścibskie, interesujące się obcymi ludźmi babsztyle? Obejrzyj sobie 124897265193 odcinek "Klanu" i emocjonuj się z Lubiczami, tacy sami kretyni jak Ty :P

Dziecko trzeba kocha i dac ta milosc od samego poczatku ,ale na litosc boska dziecko ma swoje lozeczko, a lozko malzenskie to lozko rodzicow. A co powiedzie gdybyscie mieli blizniaki?? co tez bedziecie spac w jednym lozko na kupie! Pozatym lozeczko dla dziecka jest bardziej czystsze i srerylne. nawet jak kladlismy blizniaki na naszym lozu to zawsze na czyscuitkim kocyku. Nastepna sprawa dziecko z powodow bezpieczenstwa powinno spac w swoim lozeczku ,poniewaz gdy rodzice sa zmeczeni , to mozna dziecko przydusic! Nasze blizniaki skonczyly 22 miesiaca i od tygodnia juz spia same w swoim pokoiki ,teraz rano przychodza do nas.

A CO WAS TO OBCHODZI ĘTELIGĘTKI POWIATOWE?! nie zaglądajcie komuś do łóżka i nie komentujcie.

Eee tam, ja spałam z mamą do 17 roku życia :D I nie miałam problemu by spać sama w swoim mieskzaniu a teraz ze swoim mężem. Większy problem miał mój ojciec ;)

Będę sobie komentować ile będę chciała:D

uczycie dzieci od 1 dnia w domu , bo przecież jest malusie kochaniutkie i przynajmniej nie bedzie trzeba wstawać w nocy bo będzie blisko! Po kilku miesiącach dziecko zaczyna się przemieszczać , a łóżeczko jest waszym wrogiem dlatego usypiacie w dzień na rękach lu na waszym łóżku ale pilnujecie żeby nie spadlo .. i tak uwiązane przy dziecku , jak macie mieć zamiar tylko jedno to jeszcze jakoś to zorganizujecie ale jak są np starsze dzieci które potrzebują też waszej uwagi to jest problem jak wyjść z sypialni zostawić male i zająć sie starszym? Może dla odmiany wy spijcie z dziecmi w ich łóżkach ;) Ja syna mialam w kolyce zaraz obok łóżka , a następnie łóżeczko kolejny etap to juz jego sypialnia. A zawsze rano tupie do nas do sypialni i przytula się do nas

ach otwierasz oczy łaaaaał zbawco narodów! a w ogóle co cię obchodzi jak kto żyje i czy sobie radzi w domu? niech żyje w gnoju, niech ma sajgon, niech śpi z dzieckiem do dwudziestki. Boże skąd się biorą takie wścibskie, interesujące się obcymi ludźmi babsztyle? Obejrzyj sobie 124897265193 odcinek "Klanu" i emocjonuj się z Lubiczami, tacy sami kretyni jak Ty jezyk.gif x podpisuję się pod tym, smutne kwoki nie mają swojego życia i patrzą komuś w gary :(

Zasrane egoistki śpią z dzieckiem, bo im wygodnie. Co z tego, że zaniedbujecie męża i skrzywiacie dziecko, ważne, że wam maciory jest wygodnie, że wy lubicie :O

a ja jakoś nie przyzwyczajałam spania ze mną bo łóżka mam dla siebie i męża. mała od początku spała w kołysce. jeszcze bym się bała, że przez sen ją przygniotę, taka mała. tylko jak rano się budzi to biorę ją do nas na łóżko, żeby z nami trochę poleżała

maciory?

09.56 Jak zechcę to będę spała w łóżku z córką przez 20 lat, będę niewyspana, połamana, nie poradzę sobie z tym czy z tamtym no i co? co masz do tego? czy to jakis wpływa na twoje życie?

a ja lubiłam spać z moim synem :) Tak po prostu. Od tygodnia śpi już u siebie- pierwszej nocy przyszedł, drugiej tylko sie obudził, a trzecią przespal sam u siebie. A tak mnie wszyscy na kafe straszyli, ze będzie z nami spał do 18-stki, a tu proszę :) Po to mamy dzieci, zeby mieć z tego jakąś radość. U nas było tak, ze na początku mały spał z nami bo łatwiej było mi w nocy go karmić. Potem jego łóżeczko było w naszej sypialni i przyłaził w nocy:) Skończył 5lat, przenieśliśmy jego łóżeczko do jego pokoju i też jest fajnie. Nie rozumiem tego odkładania do łóżeczka od maleńkiego. Ale co kto lubi. Ja lubiłam w nocy przytulić się do mojego dziecka.

Dokladnie tylko leniwe babki tak robią .Normalne babki nie śpią z dzieckiem tylko z mężem każdy w domu ma swoje miejsce!

09:57 nie popłacz się z tej rozpaczy nad egoistkami i ich biednymi mężulkami, och biedni oni, biedni mężczyźni uciśnieni od wieków przez kobiety hahaha :P

Przytulić taką kruszynkę można ,ale swoje łóżeczko ma i tam jest jego miejsce . Taka malizna między rodzicami jest niebezpieczna . Śpijcie z dziecmi w ich łóżkach

Gdzie sa facci w waszych wypowiedziach? Bo tylko jest: leniwe kobiety, maciory itp. Ja sie pytam gdzie mezowie i partnerzy. Nie maja glosu lub jaj by sprzeciwic sie zonie? Widac im to tez nie wadzi albo yez sa leniwi bo tak samo jak i baba moga odnosic dziecko do jego lozka.

zwolenniczka konkubinatu wyjdź z tego tematu nie widzisz, że tu się jatka wściekłych kobiet zaczyna i normalne zdanie się nie liczy i odzewu nie znajduje tylko wyzwiska? Kolejny temat awantura

09:56-100% prawdy Ja spałam z dzieckiem ok 8tyg- męża i tak nie było. Mała budziła się co 2h, było mi wygodniej. Ale potem po prostu zaczęłam odkładać ją do kołyski, co przełożyło się na to, że w kołysce spała i w dzień i w nocy- wcześniej nie chciała. Dziś ma 11 miesięcy i zawsze śpi w swoim łóżeczku. Tam najlepiej się wysypia. Wcale jej nie chcemy u siebie w łóżku, bo żadne z nas na pewno nie byłoby wyspane.

żal wam doopy ściska że tak przezywacie? bo dla was kwintesencją żony i kobiety jest zapierdalanie w domu i ciągłe sprzątanie? czy o co chodzi? że zdrzemnąć się z dzieckiem nie możecie?

Ci faceci są ojcami, może też lubią się w nocy przytulić do własnego dziecka? Po to chyba mamy dzieci, prawda? Ani mnie ani mojemu facetowi, młody nie przeszkadzał. Po co więc robić coś bo "tak trzeba"? bez sensu. Drzewko- większośc tematów na kafe tak sie zaczyna i kończy :0 Ale czasem zdarzy sie jakaś normalna wypowiedź.

dokładnie sancja i na pierwszym miejscu myślenie jak tu dogodzić chłopu czego dowodzi ten temat i płakanie nad biednymi facetami, że ich kobiety pakują im do łóżka dziecko. Czy wy nawet w internecie musicie się trząść nad cudzymi chłopami?

moje drzewko pomarańczowe jest najleniwszą z leniwych szmat. Ma jedno dziecko i zatrudnia trzy razy w tygodniu kobietę do sprzątania i gotowania. Jak można sobie nie radzić z takimi drobnostkami trzeba byc ofiara losu i nie złą patologią haha taka prawda

a ja jestem nienormalna, bo moje dziecko śpi samo od około 2 miesięcy, a wczoraj skończył 5 lat, tralalala :) I mój mąż też głupek, bo nie miał z tym problemu :P A we wrześniu urodzę kolejne dziecko i też będziemy z nim spać, bo to same plusy :P A seks sobie uprawialiśmy w salonie, kuchni, łazience. I nic nikomu do tego.

skoro mój facet wierci się w nocy , jest duży i ja do małych też nie należe to znaczy że mam męza wysłać na kanapę a sama spać z dzieckiem ? Czy spać z mężem i z dzieckiem i tylko obczajać czy mąz dziecka nie zgniecie ? Nasza spędza noce trochę z nami i trochę u siebie ! Nie ucze jej "cichciania" Bo to że jest dziecko nie znaczy że nie mam innych obowiązków . Pracuje w domu i w ten czas ona sobie śpi u siebie . Nigdy nie chciałam zrobić tak jak robią moje znajome , dla mnie doba jest za krótka . Nie czuje się wyrodną matką ! Tu zdania są podzielone , i chyba nie ma sensu to wszystko bo jedne spia z dziećmi i noszą dzieci ze soba caly dzien nie robią nic a inne są OGARNIĘTE i potrafią sobie zaplanować dzien .I jeszcze jedno mój mąż jest dla mnie równie ważny jak dziecko .

dlaczego spanie z dzieckiem to lenistwo moze to zwykle okazywanie milosci ale widac autorko nie masz dzieci ja mam lozeczko obok naszego lozka dziecko zawsze nakarmione odkladalam do lozeczka i tam przesypia cala noc dzis a do naszego lozka zabieram go z samego rana jak maz wychodzi do pracy niektorzy nie wiedza jakie to mile uczucie zasypiac z takim maluszkiem o i o zgrozo spimy z malym ja i maz w naszym lozku zawsze w niedziele po obiedzie i co autorko ukarzesz mnie za to

A kto Ci każe wysyłać męża na kanapę? Kto Ci każe spać z dzieckiem? Rób jak Ci wygodnie.

to ze dziecko spi w swoim lozeczku a nie z lozku z rodzicami to oznacza zimny chow? ale bełkot do obrzygu

Wychodzi na to że teraz zamiast dziecku łóżeczko to Kanape dla tatusia albo dla mamusi ! Czy to że dziecko nie śpi z nami w łóżku tylko obok blisko to nie kochamy dziecka!? Czy najszczęśliwsze dziecko jest takie co spi przy tacie i mamie , wącha bąki , albo spoconych rodziców w duszna noc . To jest okazywanie miłości . (Zaraz mi powiecie że pewnie jesteśmy tłusci nie wychowanie i nie umyci bo wszystkie matki z kafe nie spoca sie w duszna noc , nikt nie pusci bąka, spia bez ruchu tak ze dziecku nic nie zagrozi)

tak ,tak, jasne. Dziecko spiace w swoim łóżeczku to zimny chów BUUAHAHAHAHAHHAHAHA POsrajcie się z tymi trendy okresleniam łopatologicznymi

zwolenniczka konkubinatu twoj syn ma 5 lat i dopiero do tygodnia spi sam ...żałosne . Robicie z dzieci kaleki ...moje 3 letnie dziecko jest juz 3 tydzień u dziadków gdzie spi sama w pokoju a tutaj 5 latek nie prześpi sam nocy bez mamusi heheh