Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Laurkachmurka

Czekające na pozytywny test 2014 i ciężarówki którym już się udało

Polecane posty

dobra skonczmy temat albo osoby którym nasze zdanie nie odpiwada niech poszukaja innego forum i po sprawie. ja ytwierdze ze niektóry 20 latek jest madrzejszy niz 50latek wiec na to reguły niema, a czasy sa ciagle te same !i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papi11
Witacie dziewczyny . Nie było mnie tu bardzo długo ale po drodze spotkało mnie wiele problemów i przykrych chwil więc już nie miałam w głowie pisania na forum.. Mam nadzieje ze najgorsze już za mną i teraz w 100 % będę mogła cieszyc się ciążą:) U mnie 15 tydzień czuje się ogólnie dobrze choć czasami zawroty głowy czy sennośc w środku dnia się zdarzają. Ale dajemy radę. Zaległości nadrobiłam ponieważ chciałam być z wami na bieżąco. Gratuluje dziewczyny wspaniałych brzuszków (widziałam wszystkie które wstawiłyście, są piękne) nie mogę się doczekać swojego, bo u mnie nic się nie zmieniło zbytnio oprócz rozmiaru miseczki na f i troszkę większego tyłka. Brzucha jak na razie nie ma. Wizytę mam w ten piątek i już się nie mogę doczekać. To na prawde wspaniały widok. Pomimo że jeszcze nie urodziłam ,nie czuje ruchów, kocham mojego bobasa coraz bardziej i nie mogę się doczekać porodu. Wypadało by się przywitać z dziewczynami ,których jeszcze ,,nie znam" i również pogratulować 2 kresek a tym, które na nie czekają, życzyc ich jak najszybciej. Pomimo że nie znam płci to od początku czuje jak by miał być to chłopak, mąż również. Zobaczymy. Upały są nie do zniesienia , a kobietom w ciąży doskwierają jeszcze bardziej. Pozdrawiam was serdecznie jeszcze raz a tym czasem praca czeka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwi mnie ze tak rzekomo mądra osoba nie potrafi zrozumieć ze powinna forum puścić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Gość ty się sam puść, a ja będę robić co mi się podoba i bywać gdzie ja chce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej papi, gratuluje;). Mycha32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, dajcie juz spokoj, kazda powiedziala co mysli i na tym powinno sie skonczyc. Mycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pestka wymagasz od innych, żeby się od Ciebie od piee..... a sama się przy pie......alasz do życia innych. I kto tu jest hipokrytą? I to, że tu nie wywnętrzamy się i co dziennie nie narzekamy na innych tak jak Ty psioczysz do użygu, to nie znaczy, że kreujemy sobie w głowach inną rzeczywistość. Nikt nie mówi, że życie to bajka, ale też nie dramat. Wiadomo, że w małżeństwie jest różnie tak jak w życiu, ale istotą jest to, żeby dojść do porozumienia, co daje rozmawianie ze sobą i to jest możliwe. A jak Ty po prostu obracasz się w grupach osób z problemami, to wiadomo, że takie wrażenie odniesiesz. Dla czego dla przykładu tutaj wszystkie myślimy inaczej od Ciebie, bo może akurat tak jest, że życie pod tym względem nam się udaje, a na pewno nie rozpada od razu. I tak jest, wiadomo, że są małżeństwa, które nie wytrzymują prób, które życie przynosi, ale też może być inaczej. Tylko czemu nam zarzucasz, że my udajemy itp, a tym, którzy Ci piszą, że im się źle układa wierzysz? Skąd wiesz, że Ci inni nie kłamią, żeby sobie życie urozmaicić? Wiesz to, co Ci ktoś powie i tyle, nic poza tym, tylko łatwiej ci wierzyć w negatywne relacje, bo życie widzisz w czarnych barwach i nie umiesz się z niczego cieszyć, ale to z niczego. Nawet to pomaganie ludziom - o ile to prawda, bo coś mi się w to nie chce wierzyć, że taka osoba jak Ty jest w stanie wykrzesać z siebie choć trochę empatii, nie pomogło Ci wykształtować poczucia radości z życia. Nie pomyślałaś czasem, co inni przechodzą, a mimo wszystko potrafią cieszyć się życiem? Nie pomyślałaś, lepiej psioczyć na życie i wszystkich dookoła i jeszcze obrażać publicznie innych. I ja nie dam spokoju, bo nie będzie mnie tu określać jako przemądrzałą ktoś, kto myśli, że pozjadał wszystkie rozumy i innych ma w głębokim poważaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma7usia, to poczekaj jeszcze kilka dni i może test zrób, może na tą betę jeszcze było za szybko, a może troszkę Ci się przesunęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Momi wybacz ale nawet nie chce mi się tych twpich wywodów pisać, i tak się nie zgadzam z Twom zdaniem i twoim mądrzeniem , ty ciągle udajesz naj i usiłujesz zwracać uwage komuś kto ma inne zdanie , tak trudno ci przyjać do wiadomosci ze zawsze bede miec inne zdanie od twojego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papi witaj, dobrze, że jesteś i że wszystko już na dobrej drodze. Może już płeć poznasz w piątek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce Ci się pisać moich wywodów, myślałam, że czyjeś wywody się czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najwięcej uwagi, to Ty zwracasz. Od Twoich bezczelnych wypowiedzi zaczęła się ta emocjonująca dyskusja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papi hey hey co u ciebie? jakies powazne problemy z ciazA? czy poporstu w zyciu? dopisz sie do tabelki i zostan z nami i pisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A apropo Twoich starań, to taka doświadczona kobieta jak Ty powinna wiedzieć, że skoro teras ledwie skończył się okres, to w połowie sierpnia na owulację nie ma szans i co, Twój ukochany sprowadzi się do Ciebie? Jak Ty chcesz dziecko wychowywać z facetem na odległość? Bo oczywiście jak się nie zdecyduje w najbliższym czasie to ma spadać, to po co ty o dziecko się chcesz teraz starać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty się mieszasz w nasze życie, oceniasz nasze podejście, to znaczy, że my możemy robić to samo i sobie na to pozwalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Momi to twoja ocena, ja mam swój styl i go nie zmienię nie licz na to, wręcz przeciwnie im bardziej chce ktoś mnie zmieni ytm bardziej się tego bede trzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Momi pokaż mi chociaż jedną wypowiedź personalną do kogoś , kogo chciałam zmienić, bo takiej nieznajdziesz , za to ty z uporem maniaka się czepiasz mojego stylu , który nigdy sie nie zmieni bo tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ja na to liczę? Kto Ci tak powiedział? To Twoje pseudo doświadczenie życiowe nie nauczyło Cię prawidłowo wysówać wniosków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Momi daruj sobie , bo naprawdę robisz burdel na wątku a i tak nikogo nie zmienisz a mnie już na pewno , bo nikomu to się nie udało i nigdy nie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mnie teraz personalnie piszesz, każesz przestać mi się wymądrzać, to ja Ci też napiszę, że lubię się wymądrzać i się nie zmienię. A tak na poważnie to ja odnoszę się do Twoich wypowiedzi. A jeśli chodzi o Twoje bezczelne wypowiedzi, to to, że nie były one personalnie adresowane do którejś z nas, to nic nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goalka
hej Papi, ciesze sie bardzo ze u Ciebie wszystko ok, pamietam jak pisalas o wczesniejszym poronieniu:( ale widac sloneczko do kazdego zaswieci:) 15 tc wiec i zagrozenie spadlo do minimum, informuj nas na biezaco co tam u Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Momi Pestka dajcie spokoj albo przeniescie ta jkłotnie na inne forum na chwile bo to nie o tym temat !!!! bez senus sie ciagnie kilka stron i nie mozna nic innego napisac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoras z Was ma cykl 24 dni i zaszla bez farmaceutykow? Mycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, z mojej strony to koniec, powiedziałam, co chciałam pestce powiedzieć i koniec. Myślę, że Ty też napisałaś wszystko, co o mnie myślisz i na tym można zakończyć tą nie uprzejmą wymianę zdań i wrócić do właściwego tematu tzn pozwolić dziewczynom pisać, bo podejrzewam, że chwilowo im się odechciało jak zaczęły czytać tą jadkę między nami. Przepraszam dziewczyny, że to musiało odbyć się tutaj, ale z tą Panią nie mam kontaktu prywatnego. Z mojej strony to już naprawdę koniec, obiecuję i jeszcze raz przepraszam, a co Pani Ewa zrobi, to nie wiem. Jeśli źle zapamiętałam imię Pani, to przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i za ten post o owulacji i o staraniach Panią bardzo przepraszam, poniosły mnie emocje i nic on nie wniósł do naszej dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
momi, pewnie tak zrobię jak @ się nie pojawi. Szczerze mówiąc to baardzo wątpię w taki cud, ale jakaś tam iskierka zawsze jest ;) cały czas mam wrażenie, że już @ przyszła, bo czuję, jakby mi coś mówiąc brzydko poleciało, ale jak zachodzę do toalety do tylko śluz, rzadki i przezroczysty jak woda :/ dziwne, przecież nie możliwe, że dzień po spodziewanym terminie @ mam dni płodne hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mycha, z tego, co pamiętam, to taka tam dziewczyna miała jakieś takie krótkie cykle i zaszła. Ale z tego, co pisała, to teraz wyjechała i wraca za tydzień, to może Ci coś napisze. A Ty w którym dniu cyklu jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goalka gdzie w 15 tc spada do minimum ryzyko? Niestety w kazdym momencie moze sie cos stac. Papi zdrowka i powodzenia. Sama pierwsza ciaze stracilam w trzecim miesiacu. Druga ciaze donosilam i moj skarb ma 2.5 roku. Powodzenia dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papi, witamy :) i dziekuje za zyczenia hihi dopisuj sie do tabelki :) Kochane moje ciezaroweczki, powiedzcie mi prosze jak to jest z tymi ruchami dziecka ? :) tzn czesto te ruchy czujecie ? Bo moja kuzynka ktora mieszka w Anglii opowiadala, ze jak poronila to potem w nastepnej ciazy dostala od lekarki taka jakby branzoletke z koralikami i musiala liczyc kazdy ruch dzieciatka w ciagu dnia przesuwajac te koraliki :P ale wtedy bylam jeszcze nastolatka i nie interesowalo mnie to wtedy az tak i nie dopytalam a zaluje teraz he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×