Czekające na pozytywny test 2014 i ciężarówki którym już się udało

Z corka tak mialam, a z synem zgaga, az na siedzaco spalam masakra...

W szpitalu powiedzial gin ze nie wie co to moze byc, ze pewnie stres i rozciagajaca sie macica, nie byly to az takie bole zeby.karetke wzywac, poza tym jak mam mozliwosc pojechania samochodem to nie chce wzywac, inni moga bardziej potrzebowac, wlasnie wczoraj jak siedzielismy.tam to karetka niemowlaka przywiezli, az mnie.scisnelo w srodku Czuje sie na razie.nie wiem, wczoraj wieczorem mialam te bole i.zaslablam :p ale to.chyba od goraca znad rosolku :) Laurka zmienisz mi w tabelce na 16 tc? Pisze z tel i niewygodnie sie kopiuje Mynka a rok temu.w ktorym tygodniu poronilas?odnosnie testow na plodnosc to nie wiem ale jak zaciazylas rok temu to partner nie powinien miec problemu z bezplodnoscia Do pracy jeszcze ten tydzien pochodze, tylko 4 dni, jakos dam rade i pozniej bye bye Ewelinka Wy zanim sie obejrzycie a na porodowce juz bedziecie lezec :) Laurka oficjalnie gratuluje :) na praede szybko leci :) Mycha ja nie mialam takich boli, moze to jakies genetyczne problemy?

Mycha ja tak nie mialam. Ale juz od dluzszego czasu boli mnie kregoslup, maz robi mi masaze codzienne ale to jet ulga tylko na chwile. Plecy bol tylko z prawej strony. No laurko to szykuje ci sie mala czarnula. U mnie maz ma ciemniejsza karnacje a ja to ciemna sztynka. Oboje szczupli z tym ze ja to chudzinka. Bede chyba zamawiac ten wozek, wczoraj mama powiedziala ze go nam sprezentuje:-) ale jeszcze pojedziemy do baby-max zobczyc na zywo inne abym nie zalowala. Wczoraj jezdzilam i szukalam sofy do pokoju ale komletnie nic nie znalazlam. W ikei sa fajne lozeczka drewniane ale duzo tansze sa na allegro

Dziewczyny, uwazam ten moj cykl za stracony... Maz jutro wieczorem wyjezdza z powrotem do Niemiec. Dzis rano sie obudzilismy i mąż do mnie, ze znowu mu sie snilo ze bylam w ciazy i prosil mnie zebym raz jeszcze zrobila test bo chce byc przy mnie wtedy. Dzis moj 29dc (14dpo) wiec zrobilam. No i jedna kreseczka... juz wiecej nie testuje ! Czekam na @. Nie ma sensu takiego testowania.. trzeba czekac na @ i tyle. I jak sie spoznia to wtedy mozna pomyslec o tescie

CIĘŻARÓWKI evilinka_______________30 lat______23 tc________01.12.2014-córka Laurkachmurka________26 lat______23 tc________05.12.2014- córka Goalka________________28 lat______21 tc_______18.12.2014 taka tam dziewczyna ____27 lat______16 tc________styczeń 2015 rybcia1987_____________27 lat______16 tc_________24.01.2015 brzoskwinka14__________21lat______15tc_________21.01.2015 anii84__________________30 lat______14 tc________02.02.2015 kniaas__________________23 lat______9 tc_________06.03.2015 tajska__________________23 lat______7 tc________~19.03.2015 STARACZKI martucha020290______24 lata_____3 cykl starań_______________14.08.2014 karnataka____________27 lat______10 cykl staran_______________3.08.2014 momi86 _____________28 lat_______ 4 cykl starań______________ 15-20.08.2014 margaret112 _________30 lat________8 cykl starań______________ 01.08.2014 Karola300____________30 lat_____5 cykl starań_______________od 10.08. ?? 2014 ma7usia____________27lat______3 cykl starań_______________03.08.2014 Mirabella1983 _________31 lat ____ 4 cykl starań _____ 17-20.07 artma____________27_________2cykl starań____12-14.07.14 olga992________22lata________1 cykl starań____ 03-05.08.14 Pesteczkazzz-____34 lata______1 cykl starań _____19.08.2014 Myńka8-________28 lat________6 cykl starań____29.07.2014 mala_czarna98______23lata_____4-5.08 Mycha32___________3 cykl staran_______11.08

Dziewczyny pocwiczcie na ten kręgosłup. Potem też jest łatwiej. Mi, odpukać, nic nie doskwiera jak ćwicze regularnie. A zawsze miałam problem z bólami kręgosłupa. Trawienie lepsze też jest i lepiej radzi sobieo organizm ze zmianą środka ciężkości. Same plusy. Na yt jest sporo ćwiczeń dla ciężarówek. Polecam Anglikę Pióro, chyba tak się nazywa. Pisze teraz z kom to nie sprawdzę.

Rybcia, rok temu poronilam w 5 tyg. Ledwo mi test wyszedł pozytywny i zdążyłam betę zrobic i po zawodach :( . Od początku brazowe plamienia miałam, dlatego teraz przed każdym okresem mam traume jak zaczynam plamic bo boje się czy to nie powtórka z rozrywki. Ostatnio mi gin powiedzial ze najlepszym dowodem na to ze wszystko jest ok jest fakt ze juz raz się udało i ze potwierdzone wysoką betą, wiec narazie nie chciał mnie na żadne badania kierować. No ale ja już sama nie wiem. No bo skoro tak wszystko ok to czemu się nie udaje. ..ehh juz nie chce się znów dołowac. Nie chce tracic nadziei

A ja juz zlupialam boli mnie jak na @ ale dziwnie i temp zaczyna wzrastac o0,15 , a do @ jesCze 8 dni

A Ty sie Rybciu oszczędzaj. Ja wiem ze jeśli mi się kiedyś uda to czy się to komuś podoba czy nie od razu pojde na zwolnienie bo nie chcialabym przechodzić drugi raz tego samego. .Poza tym całe życie zasuwam wiec to w zasadzie jedyna okazja w życiu żeby sobie porządnie odpoczac :) choć oczywiście nie krytykuje tych które chcą pracowac. Ja pracuje w branzy raczej mało kobiecej wiec to dodatkowypowód żeby z brzuszkiem pobyc w domu :D

Mynka ja poronilam w 5-6 tc wiec nie stresuj sie :) nie jest powiedziane ze juz Ci sie nie uda, wiele kobiet jest w ciazy biochemicznej nawet nie wiedzac o tym i pozniej bez problemu zachodza w ciaze, wydaje mi sie ze tym mysleniem ze mozesz znowu poronic blokujesz organizm

Staram sie oszczedzac ale ciezko w nowym domu, zle sie czuje ze maz wszystko robi a ja mam lezec :/ teraz tylko bede odliczac dni do konca pracy :) jutro fajnie bo niedziela to spokoj w pracy bedzie :)

Rybcia glowa do gory. Ja z corka bylam na zwolnieniu od 8tc bo bylo krwawinie prawie cala ciaza w szpitalu, a co do czego to tydzien po terminie

CIĘŻARÓWKI evilinka_______________30 lat______23 tc________01.12.2014-córka Laurkachmurka________26 lat______23 tc________05.12.2014- córka Goalka________________28 lat______21 tc_______18.12.2014 taka tam dziewczyna ____27 lat______16 tc________styczeń 2015 rybcia1987_____________27 lat______16 tc_________24.01.2015 brzoskwinka14__________21lat______15tc_________21.01.2015 anii84__________________30 lat______14 tc________02.02.2015 kniaas__________________23 lat______9 tc_________06.03.2015 tajska__________________23 lat______7 tc________~19.03.2015 STARACZKI martucha020290______24 lata_____3 cykl starań_______________14.08.2014 karnataka____________27 lat______11 cykl staran_______________27.08.2014 momi86 _____________28 lat_______ 4 cykl starań______________ 15-20.08.2014 margaret112 _________30 lat________8 cykl starań______________ 01.08.2014 Karola300____________30 lat_____5 cykl starań_______________od 10.08. ?? 2014 ma7usia____________27lat______3 cykl starań_______________03.08.2014 Mirabella1983 _________31 lat ____ 4 cykl starań _____ 17-20.07 artma____________27_________2cykl starań____12-14.07.14 olga992________22lata________1 cykl starań____ 03-05.08.14 Pesteczkazzz-____34 lata______1 cykl starań _____19.08.2014 Myńka8-________28 lat________6 cykl starań____29.07.2014 mala_czarna98______23lata_____4-5.08 Mycha32___________3 cykl staran_______11.08 Zrobilismy badania nasienia. Jest katastrofa. Swojego M nie dołuje, bo przed nim bardzo wazny tydzień. Czekam na wizyte u lekarza żeby pokazać wyniki i żeby chyba oficjalnie stwierdził przyczynę braku ciąży. Jestem załamana. Od paru dni chodze do pracy bo chodze. Już @ tak mnie nie dołuje jak myśl, ze w najbliższym czasie nie ma co sie starać bo i tak nic z tego nie wyjdzie. Ogólne parametry sa ok, poz*******iwością. Normy są powyzej 32% a u nas zaledwie 15%, jest ponad 70% nieruchomych plemników. Jak cokolwiek ma wyjsc skoro one sie nie ruszaja :( Nawet inseminacja nic nie da bo jakiś odcinek musza sie przemiesic :( Może da sie to podreperować, ale nie szybciej niz 3 miesiace, o ile w ogóle sie da. Tak wiec moje wszystkie wysiłki - wiesiołek, duphaston wszystko bylo bez sensu. Ehh szkoda gadać. Jak bede miała jeszcze siłe to pojawie sie u Was ale nie wiem czy dam rade beda swiadomą co mnie czeka.

To ja trzymam mocno kciuki :) zeby sie udalo, a moze sie uda szybciej niz Ci sie wydaje. Powodzenia

Karnatka nie trwać nadziei. Trzeba podjąć leczenie. Nie z takimi problemami juz sobie dawano rade. .. znajdź tylko dobrego lekarza. .. Ja tez myslalam żeby mojego M sprawdzić, no i siebie też oczywiście. ..Czy na badanie nasienia to trzeba jakieś skierowanie, i gdzie to się w ogóle robi??? Normalnie w laboratorium?

Karnataka moze jak teraz nie bedziecie sie nakrecac to te 30% ruchliwych plemnikow pokaze ba co je stac :-) jakos sie ulozy, nie teac tylko nadziei :)

Karnataka glowa do gory ! Tylko nam sie tam nie zalamuj ! :* pamietaj ze 30% z tyyyylu milionow to i tak sporo ! I ze szanse ZAWSZE jakies sa ;) poza tym lepiej moze byc z miesiaca na miesiac ! ;) wystarczy ze ruchliwosc zwiekszy sie o kilka procent i juz szanse sa wieksze ! ;) dbaj o partnera, pilnuj go i sprawdzaj jak sie odzywia bo dieta ma tez duzo. Bedzie dobrze ! Strach ma tylko wielkie oczy ;)

Karnataka wyobrazam sobie co czujesz ale pomysl choc troszke pozytywnie. nie wszystkie plemniki sa nieruchome, sama wiesz ze do zaplodnienia potrzebny jest tylko jeden. podejmijcie leczenie i bedzie dobrze:) ty jestes zdrowa z tego co piszesz, 1/3 plemnikow tez wiec glowa do gory, leczenie niech podniesie ruchomosc chociaz do polowy to juz bedzie sukces. teraz pewnie psychicznie nie bedziesz sie nastawiac na ciaze wiec tez i psychika moze zrobic wam psikusa i moze sie udac w najmniej oczekiwanym momencie. zagladaj tu u nas i pisz co u ciebie, glowa do gory!

Nie wiem co na razie mam mysleć, jest mi cholernie źle bo to nie jest 11 cykl tylko zaraz 2 lata bedzie. I nie jest ruchomych 32% tylko takie są normy. U nas wyszło 15%, ale to i tak zawyza bo ruch postepowy ma tylko 3% a reszta to wolniutko wolniutko, a w całym ejakulacie wychodzi niecałe 2mln... Wydaje sie wystarczy jeden...Ale normy są zdecydowanie wyzsze. żeby to bylo 30 to byłabym spokojniejsza. Jak czytam na forach i dziewczyny w strachu, ze u ich partnerów ruch postepowy ma 20% a co ja mam powiedzieć? 2% to zawsze wiecej niz 0. Odechciało mi sie tego całego starania bo to i tak o kant duupy. Nawet nie wiem jak ze swoim rozmawiać zeby go nie zranić. On chyba dalej w nieswiadomosci ze wszystko ok. Przecież mu nie powiem, że są duże szanse że bez zabiegu nici z potomstwa. Moja mama wielka katoliczka, najeży sie jak tylko wspomne o czymś co w oczach skrajnego katolictwa może być nienaturalne. I tak naprawde zostałam sama ze soba i z tym problemem. I nie wiem, naprawde nie wiem co mam dalej z tym wszystkim, ze sobą zrobić....Przydałby mi sie jakiś psycholog

A co do samego badania to koszt około 150 zł, niestety bez zadnej refundacji, na koszt własny. Badanie komputerowe, dosc dokładne jak za takie pieniadze.

karnataka akurat na mame patrz sie najmniej, bo sie jeszcze bardziej zdolujesz, przeciez to nie wina Twojego meza ze ma problemy, zapytaj sie czy jakby to Ciebie sie tyczylo to czy tez by miala taki problem. a na razie sie nie starajcie, po prostu kochajcie sie, a dziecko przyjdzie jak bedzie na niego czas :) nie stresuj sie malutka bo to tylko gorzej :) wiem ze ciezkie chwile przed Wami ale musisz rozmawiac z mezem, na spokojnie, musisz mu pokazac ze w takiej chwili jestes z nim, bardzo jemu to pomoze :) musicie razem to pokonac :*

Kochana mysle tak jak rybcia i podpisuje sia pod tym rękami nogami... Spokój i wytrwlosc....

CIĘŻARÓWKI evilinka_______________30 lat______23 tc________01.12.2014-córka Laurkachmurka________26 lat______23 tc________05.12.2014- córka Goalka________________28 lat______21 tc_______18.12.2014 taka tam dziewczyna ____27 lat______17 tc________styczeń 2015 rybcia1987_____________27 lat______16 tc_________24.01.2015 brzoskwinka14__________21lat______15tc_________21.01.201 5 anii84__________________30 lat______14 tc________02.02.2015 kniaas__________________23 lat______9 tc_________06.03.2015 tajska__________________23 lat______7 tc________~19.03.2015 STARACZKI martucha020290______24 lata_____3 cykl starań_______________14.08.2014 karnataka____________27 lat______11 cykl staran_______________27.08.2014 momi86 _____________28 lat_______ 4 cykl starań______________ 15-20.08.2014 margaret112 _________30 lat________8 cykl starań______________ 01.08.2014 Karola300____________30 lat_____5 cykl starań_______________od 10.08. ?? 2014 ma7usia____________27lat______3 cykl starań_______________03.08.2014 Mirabella1983 _________31 lat ____ 4 cykl starań _____ 17-20.07 artma____________27_________2cykl starań____12-14.07.14 olga992________22lata________1 cykl starań____ 03-05.08.14 Pesteczkazzz-____34 lata______1 cykl starań _____19.08.2014 Myńka8-________28 lat________6 cykl starań____29.07.2014 mala_czarna98______23lata_____4-5.08 Mycha32___________3 cykl staran_______11.08

Witam dziewczyny. Momi jesteś kochana, ze wszystkich dziewczyn ty zauważyłaś, że mnie nie było ;-). Nie było mnie, bo ciągle poza domem. Teraz też nie będę zaglądać. Ja podobnie jak Martucha nie pracuję kilka lat. Niektórzy nie mają wyjścia, nie mam pomocy, mieszkam na zadupiu. Ale nie chce mi się już o tym gadać. Chciałam zostać z córką dopóki nie pójdzie do przedszkola. Nie czuję się jakaś zacofana, nie siedzimy tylko w domu, nie jestem zaniedbana. Zauważyłam, że niektóre dziewczyny pisały o koleżankach, które "siedzą" w domu i o ich dzieciach niezbyt pozytywne opinie, a niby te same koleżanki uważają, że KAŻDY WYBIERA CO NAJLEPSZE DLA NIEGO I DLA DZIECKA. To w końcu dlaczego oceniacie jak ktoś wybrał inaczej? Ja znam mnóstwo przypadków, w których dziecko woli babcię niż mamę i babcia to dziecko wychowywała. Nie przejmuję się tym, bo to NIE MOJE DZIECKO. Moje dziecko było ze mną od narodzin i nie boi się nikogo, nie jest jakimś dzikusem - kwestia wychowania! To nie jest tak, że dzieci, których mamy nie pracują boją się wszystkiego, a dzieci których mamy pracują są NAJ NAJ NAJ: nie chorują, nie boją się, w życiu sobie poradzą itd. To temat rzeka, jakby nie patrzeć. Karnataka zatkało mnie! Mam nadzieję, że leczenie (jeśli da się to leczyć - nie znam się) przyniesie rezultaty. Dziewczyny starające się za ponad tydzień pojawiam się tutaj i chcę widzieć, że przeskoczyłyście do ciężarówek! :-) Tajska I CHCESZ W TYŁEK???????? Głuptasie nakręciłaś się na pozamaciczną. NIE CZYTAJ W CIĄŻY ŻADNYCH STRASZNYCH HISTORII!

Hej kochane. :-) Karna taka przykro mi kochana :-( Pocieszające jest to, że ruchliwość plemników się zawsze może poprawić i czasem nie wiele trzeba. Słuchaj moja siostra jest teraz w ciąży, a u jej męża też stwierdzono to samo, co u Twojego. Nie wiem jakie dokładnie miał parametry, ale się udało. Pomyśl sobie, że najważniejsze, że żadnych mutantów nie ma - takich wadliwie wyglądających plemników. Wiem, że jest Ci teraz ciężko i wcale Ci się nie dziwię, jestem z Tobą i wirtualnie przytulam. Jak tylko będziesz miała siłę to się do nas odzywaj, choćby po to, żeby się nam wygadać skoro masz poczucie, że zostałaś z tym sama. A jeśli masz potrzebę udać się do psychologa, to się nie krępuj i idź, to Ci może pomóc. Dziewczyny, a u mnie chyba owulacja na całego, więc zobaczymy co z tego będzie. :-) :-) Evilinka, moja siostra na początku ciąży też nie brała luteiny, więc chyba nie każda musi ją brać. Bierze się jak coś się dzieje, albo jest jakieś zagrożenie, że coś się będzie dziać ze względu na jakieś wcześniejsze problemy. Olga, poczekaj do najdalszego możliwego terminu @ i zobaczysz co i jak. Jeszcze nic nie wiadomo. :-) Ech karnataka tak teraz myślę o tobie i tak mi Cię strasznie szkoda, jeszcze raz trzymaj się kochana i jak się da, to się nie załamuj. Najważniejsze, żebyście teraz razem wzajemnie się wspierali.

Tam miało być, że dziecko woli babcię kiedy mama pracuje. Ale to nie jakaś norma. Ja osobiście nie chciałam nikogo obarczać wychowywaniem i braniem odpowiedzialności za MOJE dziecko, bo ono nie jest mojej mamy czy teściowej. A już jak widzę, że babunie ledwo chodzące, również babcie o kulach idą po wnuki do przedszkola, to się zastanawiam czy rodzice dziecka mają sumienie???? Cały rok przychodziła taka babunia o kulach po dziecko do przedszkola! Dla mnie chore! Nawet na kafe kiedyś widziałam tematy typu: Nikt mi nie pomaga przy dziecku! - wtedy nasuwają się dwie myśli do głowy - pierwsza, że wychowanie to trudna sztuka, druga, że dzieci są RODZICÓW i nie mogą oni wymagać od babć i dziadków pomocy. Często babcie chcą pomagać i dla nich to przyjemność - i to jest piękne - z takimi to tylko zostawiać nasze dzieci :-). Ale znam takie, które nie potrafią odmówić opieki nas wnukiem, choć nie mają siły do niego i zrzędzą, narzekają do sąsiadów, koleżanek, nawet do mnie niektóre mówiły. Że już siły nie te, że cierpliwości brak itd. Dziewczyny jak macie kochane chętne babcie (wasze mamy tzn.) to korzystajcie :-). Ja bym nie dała ani teściowej, ani mamie dziecka, bo ich metody wychowawcze mi się nie podobają. Prędzej zapisałabym do żłobka :-).

Taka tam, a gdzie się wybierasz? Jak się czujesz? Czujesz ruchy już czy jeszcze nie? Zanim nas zostawisz na tak długo, to napisz, co tam u Ciebie. :-)

Momi bo tak to jest, że my kobiety zawsze siebie przebadamy, a zapominamy o naszych facetach. Dlaczego się tak utarło, że przy długich staraniach to z kobietą jest coś nie tak? Oboje powinni się od razu badać - i kobieta, i mężczyzna. Faceci są niby twardzi, ale jeśli chodzi o te sprawy (badanie nasienia), to bywa, że odbierają naszą prośbę jako atak na ich męskość. Momi mam nadzieję, że wykorzystujecie dni płodne jak trzeba :-D.

ewelina jaki 8 tydzien,7!

Właśnie! Dzięki za przypomnienie, bo ja zapominam pisać o sobie zwykle!!!! Jedziemy na tydzień w góry. Czuję kopniaczki od dwóch dni i zapomniałabym o tym napisać, gdyby nie ty! Czuję je póki co nieregularnie, najczęściej jak leżę. Tak się ucieszyłam jak poczułam! :-D Ciekawe czy to rzeczywiście córeczka :-). Już mi to od dawna obojętne kto tam mieszka :-).