Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Laurkachmurka

Czekające na pozytywny test 2014 i ciężarówki którym już się udało

Polecane posty

Pesteczka mama znajomych synek niecałe 2 lata tak naprawde ciagle z mama w domu czasem jakies spotkania ze znajomymi,zakupy i niestey do nikogo oprócz rodzoiców nie pojdzie usmiecha sie z daleka ale jak ejst blisko albo ktos chce go wziasc na rece to jest ryk jakby sie cos działo. az znajomi sa zmaeczeni i wkurzeni na soebie ze tak zrobli i pol roku juz probuja jakos to zmienic i nic, nawet na wesele poszli ostatnio zostawili z dzidkami z którymi dziekco widzi sie 2,3 razy w tygodniu i taki ryk ze o 19 wracali na zabicie do domu bo mały był siny z płaczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii84
ja niestety nie mam wyboru więc będzie pewnie i żłobek i przedszkole, kilka moich koleżanek wracając do pracy miało zaklepane nianie i jeszcze żadnej się nie zdarzyło żeby obeszło się bez problemów, zwykle 'umówiona' od miesiąca czy dwóch niania na kilka dni (a w jednym przypadku dzień przed) rezygnowała. Macie sporo racji z tymi chorobami, dziecko trafia do większej grupy i co chwilę coś łapie, ale tego nie przeskoczę, ja nie bardzo mogę pozwolić sobie na chorobowe (chyba że tak jak teraz w ciąży) więc pewnie mąż będzie brał. Laurka rozumiem Twój wybór i go szanuję, nie mam zamiaru Ci krakać :) jakiś czas temu chciałam wrócić do pracy jak najszybciej po porodzie :) ale teraz cieszę się bardzo, że macierzyński może trwać rok, widziałam ostatnio dziecko 7 m-cy, jego mama mówi że dopiero teraz ma radość z siedzenia z nim w domu, bo nie płacze ciągle, ładnie śpi i jest już bardziej kontaktowe. Poza tym kiedy wrócę do pracy nawet po roku i tak będę miała problem bo musiałabym dziecko na 10h oddawać, żeby zdążyć z dojazdami, a nawet nie mam pojęcia czy w żłobku może tyle być, dlatego nie chcę już takiego półrocznego na to skazywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania tak samo jak wszyscy mówili i krakali jak jeszcze duzo wczesniej mówiłam ze planuje w ciazy rpacowac ile sie da do konca nawet . i krakalki ze głupia ze sie L4 nalezy, ze zycie mi pokaze, ze bede lezec ble ble ble . zaczynam 6 miesiac ciazy pracuje czuje sie ok, planuje pracowac jak najdłuzej nie potrzebuje siedziec w domu, a jak chce to biore dzien urlopu i leniuchuje. wiec mozna gdybac duzo ale czasem wystarczy chciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Laurka to już jest chore, to już nawet nie chodzi o to że przyzwyczaić do obcych chociaż to też , ale w życiu różnie bywa , może się tak trafić że trzeba będzie wyjechac, pójść do szpitala, cokolwiek się może stać, nigdy nie przewidzi się wszystkiego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
w Anglii dzieic idą do przedszkola jak mają coś koło 1,5 roku i żyką tam sie inaczej to jakoś nazywa ale jest coś takiego . Moja kumpela wyszła za anglika , i też by mogła siedzieć w domu i pluć w sufit, bo kasy mają jak głupi gwoździ a mały odkad 1,5 roku skonczył oposzedł do tego tam ichniejszego przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uważam żeby moje dziecko było gorsze bo nie chodzilo do przedszkola czy żłobka. Uważa że nawet rozwija sie lepiej niż inne 4-ro latki. Duzo wiecej wie i umie. Mam dla niego wiecej czasu niz pani w przedszkolu która rozsypie zabawki 15 dzieci i siedzi popijając kawke raz na jakis czas zerkając na grupkę. Bac sie też niczego i nikogo nie boi wiec to nie raguła. Mówić zaczął mając 15mies! pestka kasa kasa. Dla mnie ważniejsze jest to żeby wychować dziecko na dobrego czlowieka i żeby mi futryny z drzwi nie wyrwało. A męża uważam że nie zaniedbuję i on mnie bo poprostu kochamy być wszyscy razem i jak kacpra nie ma całą noc to zastanawiamy sie co robi. Mąż nawet szybciej zaczyna tęsknic niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu i matki ktore pracuja i polroczne dziecko maja w złobku i te które 5 lat w domu siedeza sa tak samo dobrymi matkami!!!! i zadna NIC nie traci zrozumcie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurka myślę że kwestia pracy jest bardzo indywidualną, jak się dobrze czujesz, chcesz i Ci się to opłaca to czemu nie? Każdy wybiera rozwiązanie najlepsze dla siebie, i to co dobre dla mnie nie koniecznie musi być dobre dla Ciebie :) tylko, że wielu ludzi myśli sobie że co dobre dla mnie to i najlepsze dla Ciebie :) ja jestem na zwolnieniu i będę na nim do końca ciąży, może też dlatego nie narzekam na dolegliwości bo w każdej chwili mogę poleżeć czy też nic nie robić :) zwolnienie jest moim wyborem i wiem że jest najlepszym dla mnie rozwiązaniem, z uwagi na charakter pracy i ciągły stres w niej, a także inne rzeczy, które by występowały gdybym pracowała, poza tym niestety zwolnieni opłaca mi się dużo bardziej pod kątem finansowym i dzięki niemu, bez ruszania oszczędności czy specjalnego oszczędzania będę mogła kupić dziecku wszystko co chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie tak laurka dlatego nie wiem czemu ktoś tu napisal ze taka ktora siedzi w domu nie ma wyksztalcenia i kwalifikacji zawodowych jest gorsza czy głupsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Martucha ja nie chodziłam ani do przedszkola ani do żłobka i do dzisiaj wypominam to moim rodzicom, przez nich jestem nieśmiała , mam paranoję na ludzi , i nerwicę . Dziecko się musi socjalizować bo potem wyrasta na dzika z państwowego lasu . Ja uważam że przez to starsznie dużo straciłam, Całe lata szkolne wspominam jako koszmar, dzieci mnie nienawidziły bo była od nich inna , one się znały z podworka, latały z kluczem na szyji a ja nigdzie nie wychodziłą bo mama nie pracuje ma czas, i zajmie się lepiej jak ty to mówisz niż Pani przedszklanka. Never , i dzieciaki mojej siostry pilnuje i kopie w świat , i moje tak samo do przedszkoa pójdzie musowo , obojętnie co będe robić . ŻŁobka nie jestem zwolennikiem to fakt ale przedszkole od 3 roku życia bezapalacyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym mam podobnie jak anii. Musialabym przed 6.00wychodzic z domu zeby zdażyć na autobus i na 8do pracy. Budzic dziecko czy lato czy zima... zostawiac w żłobku/przedszkoly iść do pracy o min 16 bym wychodzila dotrzec do przedszkola to jest prawie 17 i na autobus czekac do 19.30 z dzieckiem na przystanku bo wczesniej nie mam. Powodzenia. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pesteczka ale to ze nie chodzilas do przedszkola nie musi byc przyczyna. Ja tez nie chodzilam moja mama nie pracowala a na dwor wychodzilam, klucz na szyji nosilam i wszystko ok. Nie ma reguly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Martucha ja też będę przed 20 tą do domu wracać do domu z dzieckiem, tyle ze rano bede mogla go nie ciagac, takie zycie, no chyba ze moj sie zajmie po pracy, ale wątpie ze jak wroci zjepany po fizycznej pracy ze bedzie chetny , zreszta chyba nie mialabym nawet mu sumienia dokopać, no może raz na jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam sumienia tak go zostawiac. Za rok idzie do szkoly wiec fajnie by bylo teraz zajsc w ciaze i jak młodsze bedzie mialo z dwa trzy latka to gdzieś zostawic i moge isc do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to sie rozpisalyscie :) czytam was i czytam :) ...i wiecie co ? Na temat zlobka i przedszkola to mozna w nieskonczonosc dyskutowac. Nie probujcie przekonywac siebie nawzajem do swoich przekonan itd. Kazdy ma prawo wychowac swoje dziecko tak jak mu sie podoba ! I moim zdaniem nikt nie ma prawa negowac metod wychowawczych innych... (no chyba ze w gre wchodzi przemoc itp ale to inny temat) wiec ja tam sie nie wdaje w takie dyskusje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goalka
Olga dobrze mowisz, a co do dlyzszego wychowywania i braku przedszkola to ja jestem zywym przykladem, bo moja mama nie pracowala i wychowywala swoje dzieci, bardzo jej to zawdzieczam bo dzieki temu mialam kolorowe dziecinstwo i do dzis super kontakt z mama, nie jestem niesmiala, wrecz przeciwnie. Bardzo chcialabym swojemu dziecku rowniez poswiecic tyle czasu co mama mi, ale niestety jak pisalam wczesniej nie moge pozwolic sobie na " darmowe" siedzenie w domu. Moja pensja jest dosc istotna w naszych finansach. Na macierzynskim dostane grosze bo 80% golej pensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane i ja jestem na dalszej części. Tajska i co tam, jak tam? Dziewczyny uda nam się wszystkim i koniec, nie ma bata. Ma7usia pomyśl sobie, że przynajmniej dzisiaj już wiesz na czym stoisz i nie czekasz dalej co będzie. Myńka a Ty co tam? Kiedy znowu testujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martucha i laurka na pewno nikomu nic zle nie zycze i nie mowie ze ta co siedzi w domy jest zacofana...Laurka z siedzeniem w domu mialam na mysli to ze jest to dobre dla dziecka pod wieloma wzgledami...i niestety uwazam za glupite ze nawet idzie sie na macierzynsk-fajnie bo ma sie jakas kase ale za wychowawczy tez powinno sie dostawac kase a nie ze za darmo siedzi sie w domu i niby jest gwarancja powrotu do pracy. Moja znajoma tak wycyckali w bylej pracy. Wrocila z wychowawczego i po miesiacu chcieli ja oddelegowac do innej filii oddalonej o jakies 60/70km i pensja taka sama a gdzie dojazdy?? Tego nie chcieli dofinansowac i w ten sposob zmusili ja do rezygnacji z pracy bo nie chciala sie przenosic- tylko ja tak zalatwili. Martucha Ty sobie nie bierz tego do siebie co pisalam o mojej znajomej. Po prostu ta dziewczyna jest malo ogarnieta i ciagle kombinuje...Poszla na studia zeby rente utrzymac i dociagnac do 26rz bo bylaby wtedy na ostatnim roku studiow 1 stopnia to zrezygnowala ze studiow. Powod?? Bo jej zdaniem jak to mozliwe zeby na zaliczeniu odpowiadac na jedno pytanie na strone A4 i ze duzo osob dziwilo sie bo dlaczego...a teraz zostali skresleni z listy studentow przez braki. I teraz ciagle zmienia studium zeby rente trzymac...Zdradzala swojego meza i on ja rzekomo tez. Do tego maja komornika i to jest taki typ ze nawet pytala mnie jak napisac podanie bo chciala zrezygnowac z jakiejs uslugi. A jak mowilam jej o naszych planach zwiazanych z mieszkaniem to od razu zaciesz bo pewnie kredyt bedziemy musieli wziac jak ona (akurat kase mamy na zakup mieszkania). Albo pyta mnie o moja ciaze i uczelnie i mowie ze w sumie zostala mi obrona i egzamin jeden bo myslala ze rzuce studia jak ona. I ona to jest naprawde typowy przyklad kobiety ktora w zaden sposob nie rozwija sie i tylko wrozy ze pewnie jeszcze przejade sie na swoim M bo jej zdaniem wszyscy faceci tacy beznadziejni sa. Albo przygadywala mi ze mam prawko a po slubie powinnam miec swoje auto i do niej nie dociera ze moj M ma blisko domu prace i chodzi na pieszo i gdybym musiala wziac auto z garazu to co za problem albo jakby pod blokiem byl...Tak samo mam razem z nia wspolych znajomych ktorzy chodzili ze soba bardzo krotko bo z pare miesiecy i wpadli...To ostatnio pyta mnie czy jeszcze sa razem...I dla to dziwne ze sa po slubie i maja wdpolny dom i daja sobie rade. Siedzi w domu i mysli ze jak u niej jest zle w malzenstwie to u wszystkich wczesniej czy pozniej tak bedzie. Jak urodzila drugie dziecko to powiedziala ze planowane a jak poklocila sie z mezem to zalila mi sie ze on powiedzial do niej ze to ONA chciala drugie dziecko...Nie wiem po co sa ze soba:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze to zeby nakreslic jakos sprawe. Ale znam tez wzorowe malzenstwa ze maz pracuje a zona zajmuje sie domem i dzieckiem i bylo ok i pozniej poszla do pracy. Moja ex sasiadka od lat siedziala z dziecmi i maz specjalnie zrobil jej 3 dziecko bo miala isc do pracy...I ona od nas pozyczala kase bo jej maz nie dawal jej kasy tylko jak szanowny pan wracal z pracy to jechali na zakupy. Jak urodzila 3 dziecko i szla z moja na zakupy to maz rozluczal ja z czasu zeby zdazyla wrocic przebrac i nakarmic dziecko bo on nie potrafi. Jak weszla do nas na chwile do domu to po 5 min wysylal syna po nia albo sam po nia przychodzil zeby wrocila do domu...I to jest dopiero chore:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myńka8
Ehhhh ja niestety dostałam @ :( szkoda bo teraz mam cykl dłuższy i nie wiem jak z owulacje będzie w tym miesiącu a nie mogę iść na monitoring bo na wczasy jedziemy... Smutno mi no ale cóż... Trzeba próbować dalej... Mam nadzieje ze się uda w końcu :) Tajska byłaś na tym Usg czy ja już coś pokrecilam? Martucha, Olga teraz na Wasze testowanie czekamy a my z Martusià nowy cykl zaczynamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym mieszkamy w pojebanym kraju i powinno byc wiecej ulatwien dla matek z dziecmi:/ Teraz co u mnie....Usg ok- prawidlowo. Zarodek rozwija sie i mierzy 8,5mm. Mialam wrazenie ze widzialam malenka pepowine :D Serducho tez bilo. Najpierw gin mi pokazywal serce ale nic nie widzialam a po chwili malenkie drgania..Dopiero pod innym katem zobaczylam bijace serducho jak dzwon. A na usg mam napisane 6w6d- co to znaczy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myńka8
Tajska to superrrrrr!!!! Widzisz, wszystko w porządku a Tobie jakieś głupoty do głowy przychodziły...cudnieee :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa i moj wzial usg zaczal czytac kartke i on do mnie "ale ja tu nic nie widze!". Chodzilo o zarodek:) No i jak obejrzal to taki usmiechniety chodzil...:) Gin pytal mnie o badania to powiedzialam wprost ze chce to zrobic na nfz i mowil zebym postarala sie szybko je zrobic choc nie powiedzial do ktorego tyg je sie robi. A w ktorym tyg Wy robilyscie?? Chodzi o podstawowe badania w ciazy np toksoplazmoza i te inne. I tak w pon jade na urlop i wracam dopiero 12 sierpnia a 18 sierpnia mam wizyte na nfz wiec wtedy powiem ze chce skierowanie. To bedzie 9 tydzien i 4 dzien i wezme to usg zeby pokazac ze wszystko ok zeby jeszcze nie opozniali mi badan. To odp na te 2 pyt jak mozecie. A 6w6d to oznacza 6 tydzien i 6 dzien?? Czyli ciaza mlodsza o 4 dni jak dobrze rozumiem?? Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tajska 6tydzien 6 dzien czyli jestes w 7 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze z kom i wcina mi wyrazy...w tym jeszcze poprzednim poscie chodzilo o to ze sasiadka z moja MAMA szly na zakupy i tamta caly czas maz rozliczal z czasu... Mynka spokojnie!! Na kazda przyjdzie pora. Nie teraz to pozniej:) Jak bede miec chwile to wrzuce foto usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i bez różnicy kiedy zrobisz te podstawowe badania,do gina idz z najświeższymi. Pamiętaj,że mocz pobiera się z drugiego strumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii84
Tajska super że wszystko ok, spokojnie na urlop pojedziesz :) Czekałam specjalnie na Ciebie :) z tymi badaniami będzie ok tak jak napisalam, a na kiedy wyznaczył Ci termin? Myńka8 przykro mi że sie nie udało tym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anii nie wyznaczyl mi terminu...A z tymi badaniami to powiedzial ze w miare szybko bo jak cos zle wyjdzie to chodzi o wdrozenie leczenia jakby np prolaktyna byla zla czy cos innego. I do mnie ze na poczatku ciazy to tak co 4 tyg moze byc wizyta ale raczej od ponad polowy ciazy czesciej robi sie usg. A Ty kiedy Anii robisz badania?? Matko to kiedy mialabym termin porodu??! Zapomnialam o to spytac...pierdola ze mnie:D Z om pewnie w marcu. I w ogole ginowi powiedzialam ze do czegos trzeba wykorzystac nfz a chodzi o ten pakiet badan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Tajska no kopa w d**ę na rozpęd :P mówilam że będzie dobrze, to teraz ładnie sie przepisz w tabelce piętro wyżej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×