Jestem załamana, mam 18 lat i jestem w ciąży. Nie widzę wyjścia z sytuacji..

ta bardzo jest rozgarnieta :D zamiast uciekac z patologicznego domu sprawiła sobie dzieciaka z idiota :D roz******la mnie jej rozsadek haha

te krzykaczki o aborcji są popierdolone jakieś:O co ją obsiadłyście kurwa jak bardzo spierdolone jest to forum. komuś tutaj w czymś pomogłyście? dziwki? oprócz czynienia zła?

No i jeszcze jedno, jak już urodzisz i skonczysz szkołe mozes jakos dorabiac, np opiekujac sie czyims dzieckiem u siebie. Mozesz tez pracowac na zmiany itd, wykladanie towaru w marketach, sprzatanie w prywatnych domach itd. Teraz najwazniejsze zebys zadbała o siebie aby dziecko ur.sie zdrowe. Mozesz zalawić sobie ind.tok przed matura w drugim semestrze.

głupie psie kurwy same by jej ten płód wyżarły. suki. dogoniły by ją i jej wyżarły. strawiły kwasem swojego chamstwa, braku empatii, wyobraźni, frustracji. jakbym była Waszym facetem to bym Wam cały czas trzymała łeb w kiblu, żebyście ochłonęły jakbym sie dowiedziała co tutaj piszecie:O:O:O i chuja bym swojego, będąc facetem, w takim szambie nie zamoczyła, żebyście mi potem dziecka nie zatłukły we własnych bebechach:O

No a jeśli Tatuś nie będzie chciał płacić alimentów to poinformuj go, że teraz nie ma chce, czy nie chce porostu musi. jak nie będzie płacił alimentów i tak, to jego w sadza do więzienia a alimenty będą płacone przez jego rodziców. Takie jest polskie prawo. Wiem, bo mojego brata ciotecznego wsadzili do paki za to i dziatki płacą alimenty.

Jesli ojciec dziecka sie zmyje. To tylko z tego powodu, ze go zostawie. Wtedy bede zajmowac sie dzieckiem, ktore bedzie szczesliwe. Tyle..

Czyli Twój chłopak, nie chce Was zostawić?

Z jednej strony kaze mi popelnic aborcje, z drugiej mowi, ze nigdy mnie nie zostawi. Ja zdecydowalam. Ze urodze. Dam mu czas ma go sporo na przetrawienie wszystkiego. Jak nie niech spada.. Powiedzialam mu, zeby dal mi spokoj ze jak tak bardzo chce niech ma normalnr zycie poza alimentami, a o nas zapomni Zabolalo go. Niech sie z tym pogodzi..

A nie możesz porozmawiać z rodzicami żeby się leczyli? Wysłać ich na odwyk. Niech chodzą na mitingi. Powiedz, ze zrujnowali Ci życie, ale teraz mogą to naprawić. Będą mieli wnuka... I w ten sposób mogą Ci wynagrodzić wszystkie lata...

Mój facet obecnie mąż tez na poczatku nie wczuwal się w rolę ojca. Po pewnym czasie dojrzał do sytuacji i teraz jest najlepszym tatą na świecie :)

A co do mieszkania to nie masz bliskiej rodziny? Dziadków żeby się zatrzymać po porodzie, jakaś ciotkę z którą masz dobry kontakt. Rodzice Twojego chłopaka? Nikt nie znajdzie konta w domu dla was? Póki nie staniesz na nogi?

Lepiej u rodziców to tak jakby u siebie, niż u kogoś na łasce czy na wynajmie ($$) poza tym nie mogą cię wyrzucić, jakby próbowali wtedy dzwoń na policję i postawią ich do pionu.

a dlaczego nie mogą jej wyrzucić ? skoro ma 18 lat, jest dorosła, i nie mają obowiązku jej utrzymywać, mogą ją kopnąć w tyłek i tyle, nie muszą jej bękartów chować

Bękartów? Widać kogo tu matka kultury nie nauczyła.... Wszyscy jesteśmy ludźmi, ale niestety nie każdy jest człowiekiem...

niestety nie nauczyła, bo mnie nie chciała, nie kochała i nie dbała o mnie. Musiałam się tej kultury nauczyć sama. I zapewniam Cię, że mam jej o wiele więcej, niż te istoty wyzywające tu od szmat, k... i dzi.... I zawsze będę ostrzegać przed powoływaniem na świat niechcianych dzieci...

autorko, na początku proszę żebyś sobie jakikolwiek nick wpisała coby można było Cię rozpoznać. Widać, że kochasz już tą małą istotkę i aborcja w takim wypadku nie wchodzi w ogóle w grę. Nie będę Cię głaskała po główce, bo za przeproszeniem- sp/ieprz/yłaś sobie życie. Kolorowo nie będzie i musisz być tego świadoma! Jak możeszz napisz coś więcej o sobie. Jakie masz warunki mieszkalne, jakie warunki ma Twój chłopak (tak mniej więcej jak wygląda sprawa pokoi czy może mogłabyś się wprowadzić do niego). Jeżeli on nie chce dziecka to niestety nie zmusisz go, a alimenty? Dostaniesz 200-300zł a to nawet na pampersy nie starczy, niestety... Sytuacja beznadziejna. Rozumiem, że adopcja nie wchodzi w grę?

paulaj-tępa jesteś. przygarnij dziewczynę do siebie!!

nie obrażaj mnie. Mam swoje zdanie i mam do tego prawo. Przynajmniej ta dziewczyna dostaje jakieś wsparcie ode mnie a nie tak jak od innych które namawiają na aborcje i Bóg wie co jeszcze. Ona już postanowiła co zrobi i nic wam do tego

200-300 zł nie starczy na pampersy? W jakim Ty świecie żyjesz? Paczkę pampersow kupuje za nieco ponad 60 zł a na miesiąc mam dwie. To jakieś 120 zł... Plus mleko z piersi które nie kosztuje nic... A sa pieluchy dużo tańsze od pampersow... Jakby mój maly mógł używać innych to tez kupowalabym tańsze. Ubranka zawsze może dostać od kogoś. Można zrobić zbiórkę dla dziewczyny. Wanienka, lozeczko, pościel, ubranka, drobne kosmetyki. Jak zaczniecie pomagać a nie gnebic dziewczynę to wszystko można zebrać w ciągu tyg. Jakby każdy dołożył cos od siebie a nie wyzywał ja od patologii to przynajmniej miałby na koncie dobry uczynek !

Ja osobiście mogę na facebooku zrobić zbiorke . Jakby każdy tak zrobił to wyprawka będzie gotowa do rozwiązania. A wy tylko gadac umiecie. Ciężko pomóc? Wy tez w przyszłości możecie potrzepowac pomocy. Nigdy nie wiadomo co nas czeka. A karma wraca....

Paula Ty tu jesteś czlowiekiem . Zrobmy zbiórkę rzeczy. Napewno cos się uzbiera. Jeśli tylko dziewczyna zgodzi się przyjąć taka pomoc. Razem możemy więcej...!!! Nie zmienimy całego świata, ale możemy zmienić los tej dziewczyny i jej kruszynki. Nauczmy się pomagać a świat będzie piękniejszy. Ogladsliscie film podaj dalej???

Hej ja tak jak obiecalam dam lozeczko ciuszki i zabawki :) Wysle poczta badz kurierem Odzywaj sie czesciej na meila

Nie wierzę, że istnieją tacy dobrzy ludzie. Aż mam wrażenie, że to jakiś żart. Nie wierzę, że mój facet się ode mnie teraz odwrócił, a Wym i chcecie pomóc. Lecą mi łzy ze wzruszenia, czuje w sobie coraz więcej motywacji i szczęścia..Najgorsze będzie powiadomienie rodziców. osobiście pewnie radziłabym sobie sama i nie przyjęła pomocy. Ale tu chodzi,o moje dziecko. Muszę mu zapewnić jakiś byt. On/ona będzie szczęśliwy/a zrobię co tylko w mojej mocy, żeby tak się stało. Zabije za to. Przyjmę każdą pomoc. Aż nie wiarygodny pomysł ze zbiórką. Tak się cieszę.. Dziękuje <3

Ja mogę od siebie dac posciel. Mam w neutralnym kolorze cappuccino :) koldre, poduszke , ochraniacz plus wypełnienie. A i baldachim :) plus jakiś kocyk się znajdzie. Pieluchy flanelowe i tetrowe :) wózek juz oddalam i wanienke ale może da się skombinowac. Becik dla chłopca mam :) moja koleżanka urodziła 4 miesiące temu to tez jej powiem żeby dala parę rzeczy. Jest na to AZ 9 miesięcy :) pewnie tez dam rade kupić parę rzeczy typu kosmetyki i jakieś rzeczy potrzebne do szpitala.

życzę Ci, autorko, dużo szczęścia i tego, aby te pomocnice nie odwróciły się nagle od Ciebie, kiedy np. okaże się że urodzisz niepełnosprawne dziecko, wymagające leczenia i rehabilitacji...jak mawiała moja babcia "życie to nie ****ajka, życie to je bitwa"

Od razu niepełnosprawne ! Opamietajcie się . Będzie dobrze i na pewno będzie zdrowe. Tylko autorko czym prędzej do ginekologa! I lykaj kwas foliowy to podstawa! Zdrowo się odrzywiaj. Dużo owoców i warzyw. Możesz kupic sobie witaminy dla ciężarnych. Nie dźwigaj, nie opalaj się. I uwazaj na siebie. Nie wolno Ci sie denerwowac.

Też wyślę Ci trochę rzeczy, ale daj jakis namiar na siebie, najlepiej wymieńmy się mailami mogą być chwilowe byle się namierzyć na jakiś bardziej konkretny kontakt, bo tu same widzicie co się dzieje. Jeśli będziecie razem, przy jego pensji na 100% dacie radę, ale do tego on musi zmienić tok myślenia, tłumacz mu że to dziecko już jest, nie mówicie o jakimś obcym dziecku a waszym. Twój facet ma samochód, prawo jazdy? Nie opisałaś jego sytuacji życiowej, kilka osób w tym ja o to pytało, nie z ciekawości tylko dlatego że my chcemy ci pomóc, podsunąć jakiś plan. Trzymaj się i dużo pij w te upały, jeśli stosunek był 3, 4 tygodnie temu to lekarz powie Ci że to ok 5, 6 tydzień ciąży bo ciążę liczy się od ostatniej miesiączki. Żeby dostać becikowe i jednorazowy dodatek do zasiłku rodzinnego musisz byc objęta opieką gin. w ciąży przed 10 tygodniem i generalnie w ciąży musisz być pod regularną opieką. Szukaj dobrego specjalisty na narodowy fundusz, bo w twojej sytuacji nie stać cie na prywatną opiekę i badania to wyniesie najbiedniej ok 1500 zł . Izabelllllla.

ciekawe za co sobie kupi skoro nie zarabia, a rodzice wszystko przepijają :)

Jeśli trochę osób zajrzy na ten wątek to na pewno znajdzie się nas więcej, dziewczyna jest z okolic warszawy, a tu jest mnóstwo osób z warszawy.

Wredne małpy które nie maja zamiaru pomóc niech się nie wypowiadają !!! Jak nie macie nic konkretnego do powiedzenia to won. Bo juz inaczej do Was nie można...